Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

NHL: Trener wideo gwiazdą meczu. Zabrał dwa gole rywalom (WIDEO)

2019-10-11 07:11 NHL
NHL: Trener wideo gwiazdą meczu. Zabrał dwa gole rywalom (WIDEO)

Colorado Avalanche mieli tej nocy kilku bohaterów w meczu dwóch niepokonanych drużyn NHL. Znakomicie dysponowanego bramkarza, strzelca pierwszego gola w nowych barwach na wagę zwycięstwa, ale także... trenera wideo, który odebrał rywalom dwa gole.


Avalanche podejmowali Boston Bruins w meczu drużyn, które dotąd tylko wygrywały w obecnych rozgrywkach. Mecz zaczął się dla gospodarzy źle, bo w 16. minucie po golach Davida Pastrňáka i Zdeno Cháry to goście prowadzili 2:0. W pewnym sensie losy spotkania odmieniła jednak sytuacja z 19. minuty, gdy Bruins chcieli zagrać w liczebniejszym składzie. Danton Heinen zjeżdżał już na zmianę, ale zagrał krążek znajdujący się w pobliżu i jego koledzy musieli się bronić w osłabieniu po karze technicznej. Avalanche potrzebowali 37 sekund, by wykorzystać przewagę po pierwszym w tym sezonie golu Nathana MacKinnona i zmniejszyć straty. Kanadyjczyk skorzystał ze świetnej akcji Gabriela Landeskoga, który wjechał do tercji ataku na dużej szybkości i wyłożył mu krążek.


A później miejscowi poszli za ciosem. Nie była to może lawina goli, ale seria, bo rywale nie strzelili już ani jednego, a podopieczni Jareda Bednara trafiali jeszcze trzykrotnie. W 30. minucie po przechwycie Matta Calverta w tercji ataku do remisu doprowadził Pierre-Édouard Bellemare, a w trzeciej tercji jego zespół rozstrzygnął mecz na swoją korzyść. Zwycięski gol okazał się w całości być dziełem André Burakovsky'ego. Szwed utrzymał się przy krążku w strefie obrony rywala i posłał piękny strzał w samo "okienko" bramki Jaroslava Haláka. To pierwsze trafienie w nowych barwach zawodnika pozyskanego pod koniec czerwca w wymianie z Washington Capitals. A wynik na 4:2 dla Avalanche ustalił w końcówce strzałem do pustej już bramki Landeskog.


Pierwszą gwiazdą spotkania wybrano jednak bramkarza zwycięzców Philippa Grubauera, który obronił 39 strzałów, w tym wszystkie 26 w drugiej i trzeciej tercji. - Było sporo zawodników, którzy zagrali naprawdę dobrze, a bramkarz często ratował nam skórę - powiedział po meczu trener gospodarzy. - Dużo fragmentów naszej gry naprawdę mi się podobało. Bednar i jego asystenci sami byli bohaterami swojego zespołu, bo odebrali rywalom aż dwa gole swoimi "challenge'ami".


Sędziowie po ich interwencjach anulowali trafienia Karsona Kuhlmana i Jake'a DeBruska. Pierwsze ze względu na przeszkadzanie bramkarzowi, a drugie z powodu spalonego. Oba padały w bardzo ważnych momentach, bo na początku - odpowiednio - drugiej i trzeciej tercji i mogły dać gościom prowadzenie najpierw 3:1, a później 3:2. Złamania przepisów dopatrzył się trener wideo gospodarzy Brett Heimlich. Jego rola była na tyle istotna, że jedna ze stacji telewizyjnych przyznała mu po meczu miano... trzeciej gwiazdy spotkania, za Grubauerem i Burakovskym. Jak często bywa w takich sytuacjach, trener rywali Bruce Cassidy miał na temat decyzji sędziowskich nieco inne zdanie. - Mówiono nam, że po challenge'ach będą zmieniane decyzje tylko w ewidentnych przypadkach. Dla mnie żaden z tych dwóch nie był ewidentny - skomentował szkoleniowiec Bruins.


Zespół z Bostonu przegrał po raz pierwszy w tym sezonie po trzech zwycięstwach na początek. Avalanche rozpoczęli rozgrywki od kompletu trzech wygranych u siebie.


Colorado Avalanche - Boston Bruins 4:2 (1:2, 1:0, 2:0)

0:1 Pastrňák - Marchand - Krejčí 07:58

0:2 Chára - Pastrňák - Bergeron 15:34

1:2 MacKinnon - Landeskog - Makar 19:05 (w przewadze)

2:2 Bellemare - Calvert 29:43

3:2 Burakovsky 52:54

4:2 Landeskog - Rantanen - MacKinnon 58:59 (pusta bramka)

Strzały: 36-41.

Minuty kar: 2-4.

Widzów: 18 045.





Aż 10 goli padło w Toronto, gdzie miejscowi Maple Leafs ulegli Tampa Bay Lightning 3:7. Świetny powrót do składu zaliczył w ekipie "Błyskawicy" debiutujący w tym sezonie z opóźnieniem wynikającym z operacji biodra Brayden Point. Gracz, którego rozmowy kontraktowe latem trwały bardzo długo, sam strzelił dwa gole i raz asystował. Jeszcze skuteczniejszy był najlepiej punktujący zawodnik ostatniego sezonu Nikita Kuczerow, który również dwukrotnie trafił do siatki, a do tego dorzucił dwie asysty. Rosjanin miał stuprocentową skuteczność, bo oddał tylko 2 celne strzały. Kapitan Steven Stamkos do wygranej dorzucił swojego gola i 3 asysty, Ondřej Palát i Kevin Shattenkirk również trafiali do siatki, a Anthony Cirelli asystował trzykrotnie. Swój 700. mecz w NHL rozegrał w barwach "Błyskawicy" Victor Hedman. To rekord liczby występów wśród wszystkich obrońców w historii klubu. Drużyna z Tampy wygrała po dwóch porażkach w poprzednich meczach, za to Maple Leafs zaczęli sezon od dwóch wygranych, a od tego czasu przegrali 3 spotkania.


Detroit Red Wings wygrali w Montrealu z Canadiens 4:2 i przerwali serię 9 porażek z tym rywalem. Gole dla zwycięzców strzelali: Darren Helm, Tyler Bertuzzi, Anthony Mantha i Luke Glendening, a urodzony w Laval, nieopodal Montrealu, bramkarz gości Jonathan Bernier obronił 33 strzały. W hali Bell Centre udało mu się odnieść pierwsze zwycięstwo dopiero w 12. próbie. A jego obecny zespół czekał na wygraną nad "Habs" od 21 marca 2017 roku. W regulaminowym czasie w Montrealu ostatnio wygrali niemal 12 lat temu. Canadiens po raz pierwszy w tym sezonie grali u siebie. Red Wings wygrali 3 z pierwszych 4 meczów rozgrywek, w tym oba wyjazdowe.


Edmonton Oilers kontynuują swoją zwycięską passę na początku sezonu. Pod wodzą Dave'a Tippetta odnieśli już czwarte zwycięstwo, tym razem na wyjeździe 4:3 po rzutach karnych nad New Jersey Devils. W decydującej serii jako jedyny trafił Leon Draisaitl. Wcześniej drużyna z Edmonton uratowała się przed porażką golem z przedostatniej minuty trzeciej tercji, strzelonym 6 na 4 w polu po wycofaniu bramkarza i karze dla rywali. Bramkę zdobył Connor McDavid, który ma 10 punktów i wspólnie z Patrikiem Laine przewodzi klasyfikacji punktowej ligi. Wcześniej zaliczył także asystę przy 7. w tych rozgrywkach golu najlepszego strzelca ligi Jamesa Neala, a Draisaitl trafił do siatki również z gry. Neal w pierwszych 4 meczach nowego sezonu w Oilers strzelił już tyle goli, ile w 63 występach poprzednich rozgrywek dla Calgary Flames. Drużyna z Edmonton wygrała wszystkie 4 mecze od początku sezonu, choć w każdym przegrywała. Taka sytuacja zdarzyła się w historii NHL dopiero po raz trzeci.


Pierwszej porażki w sezonie doznała drużyna Aneheim Ducks. "Kaczory" w Pittsburghu uległy "Pingwinom" 1:2. Bohaterem wieczoru był Sidney Crosby, który strzelił gola i zaliczył asystę. A do tego wygrał 15 z 25 wznowień. Oprócz niego wyróżnił się także bramkarz gospodarzy Matt Murray, broniący skutecznie przy 31 z 32 strzałów rywali. A zwycięski gol był dziełem Jake'a Guentzela. Penguins grają bez poważnie kontuzjowanych Jewgienija Małkina i Alexa Galchenyuka, a także bez Nicka Bjugstada i Bryana Rusta. Drużynie z Anaheim nie udało się po raz pierwszy w historii klubu zacząć sezonu od 4 zwycięstw. Jej kapitan Ryan Getzlaf rozegrał 988. mecz i wyrównał klubowy rekord swojego wieloletniego partnera z zespołu Coreya Perry'ego.


Bez zwycięstwa pozostaje zespół Ottawa Senators, który u siebie uległ St. Louis Blues 4:6, choć prowadził 2:0 i 3:2. Bramkę i 3 asysty dla obrońców Pucharu Stanleya zaliczył najlepszy gracz ostatnich play-offów Ryan O'Reilly, David Perron trafił do siatki dwukrotnie i przekroczył granicę 200 goli w NHL, a swoje gole strzelali także: Oskar Sundqvist, Jay Bouwmeester i Brayden Schenn. Dziwny był to mecz dla Jake'a Allena, który w bramce zastępował nominalną "jedynkę" Jordana Binningtona. Najpierw fatalnie zagrał za własną bramką krążek i sprezentował Witalijowi Abramowowi pierwszego gola w NHL, ale później przy stanie 0:2 trzy razy uratował drużynę w jednej akcji, gdy rywale jechali na niego trójką bez żadnego obrońcy. Blues wygrali trzeci mecz z rzędu, a Senators pierwszy raz w swojej historii zaczęli sezon od trzech porażek.


Gol Witalija Abramowa po fatalnym zagraniu Jake'a Allena za bramką




Nashville Predators po dwóch tercjach przegrywali z Washington Capitals 2:4, ale trzecią wygrali 4:1 i wymiana ciosów w "Mieście Muzyki" zakończyła się ich zwycięstwem 6:5. Ryan Johansen strzelił dwa gole, Matt Duchene trafił po raz pierwszy w barwach "Drapieżników" i asystował, także bramkę i asystę zaliczył Filip Forsberg, a decydujące gole na 5:5 i 6:5 Nick Bonino i Mattias Ekholm strzelili w trzeciej tercji w odstępie zaledwie 28 sekund. Gospodarze zepsuli jubileusz Nicklasowi Bäckströmowi, który rozegrał swój 900. mecz w NHL. Jego drużyna poniosła już trzecią porażkę z rzędu, mimo że zaliczyła w całym spotkaniu zaledwie 3 straty.


Patrik Laine poprowadził Winnipeg Jets do zwycięstwa nad Minnesota Wild i został współliderem klasyfikacji punktowej NHL. Fin strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty, a jego drużyna w pierwszym w tym sezonie meczu u siebie wygrała 5:2. 10 punktów za 3 trafienia oraz 7 punktowych podań daje fińskiej gwieździe prowadzenie wśród najskuteczniejszych w lidze ex aequo z McDavidem. Blake Wheeler zdobył bramkę i asystował, do bramki rywali krążek skierowali także Kyle Connor i Jack Roslovic, a cichym bohaterem Jets był też obrońca Josh Morrissey. Sam raz asystował, a do tego zaliczył aż +5 w statystyce +/-, bo był na lodzie przy wszystkich golach swojej drużyny. Laine uzyskał +4. Morrissey jest pierwszym w tym sezonie NHL zawodnikiem z +5 w jednym meczu. Także nigdy wcześniej w karierze nie miał wyniku lepszego niż +3. Minnesota Wild przegrali wszystkie 3 mecze od początku sezonu.


Pierwsze zwycięstwo mają za to San Jose Sharks, którzy na wyjeździe pokonali wracających do domu po rozpoczęciu sezonu w Pradze Chicago Blackhawks 5:4. Bohaterem wieczoru został wracający z kolei do składu "Rekinów" po dwóch latach występów w Toronto Maple Leafs Patrick Marleau, który strzelił 2 gole. Brent Burns zdobył swoją bramkę numer 200 w NHL i asystował, a do siatki w ekipie Sharks trafiali także: Barclay Goodrow i Kevin Labanc. Marleau rozpoczął swój 20. sezon w barwach drużyny z San Jose. Jest liderem jej historycznych klasyfikacji: meczów (1 494), goli (510) i punktów (1 084). Bez przerw na kontuzje czy zawieszenia rozegrał 789 spotkań w NHL. To szósta najdłuższa seria w historii ligi i druga najdłuższa aktualnie trwająca. Jego drużyna wygrała po rozpoczęciu rozgrywek od 4 porażek. Chicago Blackhawks to obok Minnesota Wild jedyny zespół konferencji zachodniej, który jeszcze w tym sezonie nie odniósł zwycięstwa. Ma na koncie dwie przegrane.


Piękny rzut karny Johnny'ego Gaudreau dał Calgary Flames zwycięstwo 3:2 nad Dallas Stars. Amerykanin pokonał Bena Bishopa w trzeciej rundzie po efektownym zwodzie. Z karnego dla "Płomieni" trafił również Sean Monahan, a z gry Noah Hanifin i Elias Lindholm. Gaudreau nie należy do specjalistów od rzutów karnych, bo wykorzystał w NHL tylko 5 z 19. Po raz pierwszy taką serię wygrał za to bramkarz Flames David Rittich. Wcześniej czterokrotnie zjeżdżał z tafli jako pokonany w karnych. Wczoraj zatrzymał jeden strzał w decydującej rozgrywce i 34 podczas 65 minut gry. Jednym z nich był karny Aleksandra Radułowa, podyktowany za faul Marka Giordano na 21 sekund przed końcem dogrywki. Rosjanin w decydującej serii karnych także strzelał i nie trafił w bramkę. Jego drużyna przegrała, mimo że prowadziła już 2:0. "Gwiazdy" wygrały tylko 1 z 5 meczów obecnych rozgrywek.


Zwycięski rzut karny Johnny'ego Gaudreau




Arizona Coyotes odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie. Przed własną publicznością pokonali 4:1 Vegas Golden Knights. Conor Garland najpierw trafił po rykoszecie od obrońcy, a następnie zaraz po wyjściu z ławki kar. Na listę strzelców w ekipie "Kojotów" wpisali się także: Niklas Hjalmarsson i Nick Schmaltz. Hjalmarsson przerwał passę 93 meczów bez gola. 37 strzałów rywali obronił bramkarz gospodarzy Darcy Kuemper. Po drugiej stronie tafli Marc-André Fleury miał we wczorajszym meczu nie grać, ale musiał wejść między słupki od początku drugiej tercji, bo urazu nabawił się zastępujący go Malcolm Subban. Kontuzja nie jest jednak bardzo poważna. To pierwsze w historii zwycięstwo Coyotes nad Golden Knights. W poprzednich 4 meczach obu zespołów zawsze górą był ten z Las Vegas.



WYNIKI NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
  • rawa: Ale obrona Boba
  • rawa: Niestamowity Bobo
  • rawa: Teraz Vasilevsky daje popis
  • rawa: Popis obu bramkarzy w drugiej.
  • rawa: Kocury przetrwały 4 minuty osłabienia
  • rawa: Dogrywka
  • rawa: Jeeeest Verhaeghe.
    2:0 w serii dla Kocurów 🐀
  • rawa: Bobrovsky gracz meczu. Obrona play offów.
  • rawa: https://m.youtube.com/shorts/-9MaizO2bsY
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=9yrVLqzEwpw
  • szmaciany75@tlen.pl: wiecie moze czy beda transmisje meczow z Wielka Brytania?
  • omgKsu: Wybiera sie ktoś na mecz Słowacja - Polska 3 maja do Ziliny?
  • AdaM1234: Ja myślę nad wyjazdem... Podeślesz stronkę, gdzie zakupię bilety na ten mecz?
  • PanFan1: Sz75 mecze jeżeli nie w TVP sport, to pewno będą na stronce onhockey
  • PanFan1: Rawa ta interwencja Boba z drugiej tercji już dostała swoje życie i wieszczę jej dłuuuuugie życie
  • PanFan1: Skończyłem właśnie oglądać ten mecz (Panthers/Tampa) powiem Ci że miałem pewne obawy przed dogrywką, bo drugą i trzecią tercję Lightning grali lepiej.
  • PanFan1: Skoro Kocury potrafią wyjść zwycięsko w takim meczu, to tej serii raczej nie przegrają, tym bardziej że Panthers w tym sezonie grają lepiej na wyjazdach.
  • rawa: PF1 Bob w swoim żywiole ale Vasi też bronił niesamowicie. To dopiero drugi mecz tej serii a już można na zawał zejść😁
  • emeryt: Bob czy bób...oto jest pytanie
  • Sammael78: wiadomo czy zostaje HENRY KARJALAINEN
  • Prawdziwy Kibic Unii: Sammael pewnie gdyby bylo wiadomo Rado by juz nas poinformowal …takze pozostaje czekac na wiesci z Chemikow
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe