Hokej.net Logo

Play-off NHL: Siódmy mecz także w Waszyngtonie. Awans Dallas Stars (WIDEO)

2019-04-23 07:07 NHL
Play-off NHL: Siódmy mecz także w Waszyngtonie. Awans Dallas Stars (WIDEO)

Trzy mecze numer 7 zobaczymy w pierwszej rundzie play-offów NHL. Takie spotkanie odbędzie się również w rywalizacji Washington Capitals z Carolina Hurricanes. Po sześciu spotkaniach za to do półfinału konferencji zachodniej awansował kolejny zespół z "dziką kartą", Dallas Stars.


Od niedzieli wiadomo, że mecze numer 7 rozegrają ze sobą: Boston Bruins i Toronto Maple Leafs, a także San Jose Sharks z Vegas Golden Knights. Tej nocy do tej grupy dołączyli Washington Capitals i Carolina Hurricanes, bo "Huragany" przed własną publicznością pokonały obrońców Pucharu Stanleya w meczu numer 6 5:2 i wyrównały stan rywalizacji na 3-3.


Ta seria od początku toczy się zgodnie z zasadą własnej tafli, bo wszystkie spotkania wygrywają gospodarze. Dziś w nocy polskiego czasu w Raleigh zmieniło się jednak to, że tym razem nie zwyciężył zdobywca pierwszego gola. W pięciu pierwszych meczach bowiem nie doszło do ani jednej zmiany prowadzenia. Tym razem na 1:0 trafił dla gości Brett Connolly, a gdy Warren Foegele wyrównał, to jeszcze w pierwszej tercji Aleksandr Owieczkin ponownie dał przewagę Capitals. To był jednak ostatni tego wieczoru gol Capitals, a przynajmniej ostatni strzelony zgodnie z przepisami.


Za to na początku drugiej tercji do remisu doprowadził Teuvo Teräväinen, który dostał podanie zza bramki od innego Fina Sebastiana Aho. Jeszcze w drugiej odsłonie kapitan gospodarzy Justin Williams pokonał Bradena Holtby'ego, ale chwilę wcześniej zagrał zbyt wysoko uniesionym kijem i to trafienie nie mogło być zaliczone. Hurricanes odbili sobie jednak wszystko w trzeciej tercji, w której uciekli rywalom, zdobywając jeszcze trzy bramki. Zwycięską okazała się być ta strzelona w 44. minucie przez Jordana Staala, który najlepiej odnalazł się w podbramkowym zamieszaniu. A i Williams wreszcie trafił bez złamania reguł gry w 52. minucie. Weteran gospodarzy idealnie dostawił kij do krążka lecącego w powietrzu i pokonał Holtby'ego. Ten jego pierwszy gol w play-offach znacznie przybliżył zespół do siódmego meczu. To tym bardziej znaczące, że on sam kiedyś był nazywany "Mr. Game 7" jako specjalista od takich spotkań, bo zawsze je wygrywał. W końcówce wynik na 5:2 ustalił strzałem do pustej już bramki rywali Dougie Hamilton.


Jeszcze zanim gospodarze przypieczętowali swoje zwycięstwo, gościom wydawało się, że doprowadzili do remisu 3:3. W 51. minucie Owieczkin trafił do siatki, ale sędziowie od razu pokazali, że doszło do przeszkadzania bramkarzowi Petrowi Mrázkowi. Rosjanin z impetem wjechał w pole bramkowe i skierował "gumę" za linię bramkową pod czeskim bramkarzem. Sytuacja została przeanalizowana na wideo i decyzję podtrzymano. Liga wyjaśniła później, że analiza wideo wykazała, iż powodem skierowania krążka do bramki było popchnięcie przez Owieczkina kijem parkanu Mrázka.


Anulowany gol Owieczkina




Ta sędziowska decyzja ewidentnie sfrustrowała rosyjskiego gwiazdora, który nie dotrwał do końca meczu. W przedostatniej minucie uderzył kijem Saku Mäenalanena i otrzymał karę dwuminutową. W odpowiedzi zaczął ironicznie bić brawo sędziom, więc ci odesłali go do szatni nieco wcześniej niż miał w planach. Jego reakcja odnosiła się jednak raczej nie do kary za ewidentne uderzenie Fina, a jeszcze do sytuacji z 51. minuty. - Widziałem krążek, a bramkarz nie miał go pod kontrolą - tłumaczył po spotkaniu kapitan mistrzów NHL. - Nie mam pojęcia, co widział sędzia albo jakie było wytłumaczenie tej decyzji. To było trochę dziwne, ale ok. Mecz się skończył i idziemy dalej, bo nic już z tym nie możemy zrobić. Owieczkin wczoraj od początku był bardzo pobudzony. Gdy w pierwszej tercji nie trafił swoim atakiem ciałem w Hamiltona i rozbił się o bandę, wracając na ławkę zaczął prowokować rywali, imitując... kurczaka.


Capitals wygrali sześć poprzednich spotkań, w których mieli okazję wyeliminować rywala z play-offów. Przed rokiem po drodze do Pucharu Stanleya w każdej rundzie wykorzystywali już pierwszą taką okazję. Bilans meczów numer 7 w historii nie jest dla nich korzystny, bo wygrali tylko 5 z 16 takich gier. Co dość zaskakujące, źle idzie im w takich sytuacjach nawet przed własną publicznością. W Waszyngtonie wygrywali mecze numer 7 tylko trzy razy, a przegrywali aż ośmiokrotnie.


Tymczasem Hurricanes nigdy jeszcze siódmego spotkania nie przegrali. Odnieśli zwycięstwa we wszystkich czterech takich swoich spotkaniach w historii klubu, w tym w dwóch na wyjeździe. W każdym z dotychczasowych meczów numer 7 w barwach "Canes" grał ich obecny trener Rod Brind'Amour, a w dwóch w półfinale i finale NHL w 2006 roku także obecny kapitan Williams. On sam zdobył w play-offach NHL aż 27 punktów w 23 meczach, które mogły wyeliminować jego drużynę z rywalizacji. Ma drugą najlepszą średnią punktową w takich spotkaniach w historii. Z kolei w meczach numer 7 jest najlepiej punktującym graczem w dziejach NHL, bo zdobył w 8 spotkaniach 14 "oczek". Wygrał 7 z nich, a przegrał tylko jedno - akurat wtedy, gdy był zawodnikiem... Capitals. Przed dwoma laty "Stołeczni" z nim w składzie ulegli w siódmym spotkaniu półfinału konferencji Pittsburgh Penguins.


- Mówiłem o tym od początku, że jeśli oni mają nas wyeliminować, to nie pozwolimy im zrobić tego łatwo - powiedział po wczorajszym spotkaniu. - Czasem jest tak, że dla jednego zespołu porażka oznacza, że idzie do domu. W siódmym meczu jest tak dla obu. Cóż, zagrajmy jeszcze ten jeden mecz.


Carolina Hurricanes - Washington Capitals 5:2 (1:2, 1:0, 3:0)
0:1 Connolly - Eller - Burakovsky 05:06
1:1 Foegele - Hamilton - Slavin 10:35
1:2 Owieczkin - Orłow - Niskanen 15:12
2:2 Teräväinen - Aho 21:56

3:2 Staal - McGinn - Faulk 43:51

4:2 Williams - Pesce - Staal 51:58

5:2 Hamilton - Martinook 56:54 (pusta bramka)

Strzały: 36-25.
Minuty kar: 6-20.
Widzów: 18 913.
Stan rywalizacji: 3-3.Siódmy meczw nocy ze środy na czwartek w Waszyngtonie.





Siódmy mecz nie będzie za to potrzebny w rywalizacji Dallas Stars z Nashville Predators, bo sytuacja rozstrzygnęła się już wczoraj w spotkaniu numer 6, choć obie drużyny nieco je przedłużyły. John Klingberg strzelił gola w 18. minucie dogrywki i dał Stars zwycięstwo 2:1 w meczu oraz 4-2 w całej rywalizacji. Teraz w półfinale konferencji zachodniej "Gwiazdy" spotkają się z St. Louis Blues. Wcześniej gola dla zwycięzców strzelił Blake Comeau, a bramkarz Ben Bishop obronił 47 strzałów. Aż 49 uderzeń graczy z Dallas zatrzymał Pekka Rinne, ale dla niego ligowy sezon już się skończył. Jedynego gola dla Predators zdobył Austin Watson, który wykonał także aż 14 ataków ciałem. Godne zauważenia jest to, jak bardzo trener gospodarzy Jim Montgomery zaufał zaledwie 19-letniemu obrońcy Miro Heiskanenowi. Tegoroczny debiutant spędził na lodzie najwięcej czasu ze wszystkich graczy swojego zespołu, bo aż 32 minuty i 25 sekund. Młody Fin oddał trzy celne strzały i zaliczył najwięcej w drużynie, bo trzy odbiory krążka. Predators znów zagrali fatalnie w przewagach i zmarnowali wszystkie cztery. W całej serii nie wykorzystali żadnej z 15 takich okazji. Wcześniej byli w tym elemencie najgorsi w całej lidze w sezonie zasadniczym.


Dallas Stars w ostatnich 11 sezonach NHL dopiero po raz drugi przebrnęli pierwszą rundę play-offów. Poprzednio udało im się to w 2016 roku, gdy pokonali 4-2 Minnesota Wild. Wtedy także w drugiej rundzie trafili na St. Louis Blues i musieli uznać wyższość rywali po siedmiu meczach. "Gwiazdy" są trzecim po Columbus Blue Jackets i Colorado Avalanche zespołem, który awansował do tegorocznych play-offów NHL z "dziką kartą" i zagra w półfinale konferencji. Gdyby Hurricanes wyeliminowali Capitals, to w drugiej rundzie zagrają wszystkie zespoły awansujące do Pucharu Stanleya z "dzikimi kartami". Przed rokiem wszystkie takie zespoły odpadły w pierwszej rundzie. Na pięć drużyn, które już wywalczyły awans do półfinałów konferencji, cztery były po sezonie zasadniczym notowane niżej od swoich rywali.


Dallas Stars - Nashville Predators 2:1 (0:1, 1:0, 0:0, 1:0)

0:1 Watson - Boyle - Subban 05:47

1:1 Comeau - Faksa 25:20

2:1 Klingberg - Radułow - Seguin 77:02

Strzały: 51-48.
Minuty kar: 8-2.
Widzów: 19 025.
Stan rywalizacji: 4-2. Awans Stars.


Gol Johna Klingberga na wagę awansu do półfinału konferencji zachodniej



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe