Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Play-off NHL: 15 sekund bluesa. Przewaga cudzej tafli wykorzystana (WIDEO)

2019-04-19 07:05 NHL
Play-off NHL: 15 sekund bluesa. Przewaga cudzej tafli wykorzystana (WIDEO)

St. Louis Blues po skutecznym pościgu zwieńczonym golem w samej końcówce pokonali Winnipeg Jets i już tylko jedno zwycięstwo dzieli ich od awansu do półfinału konferencji zachodniej NHL. Problem w tym, że okazję do jego odniesienia będą teraz mieli... u siebie.


Dramatyczna końcówka decydowała wczoraj w Winnipeg o zwycięstwie w piątym spotkaniu serii play-offów między miejscowymi Jets a St. Louis Blues. W ostatnich sekundach trzeciej tercji przy stanie 2:2 obrońca gospodarzy Jacob Trouba mając krążek za swoją bramką nie zdecydował się go wystrzelić i to zemściło się na jego drużynie. Blues po chwili go odebrali, Tyler Bozak zagrał przed bramkę, a tam Jaden Schwartz dostawił kij i pokonał Connora Hellebuycka, dając przyjezdnym prowadzenie 3:2. A jako że do końca trzeciej odsłony brakowało tylko 15 sekund, to wynik już się nie zmienił i Blues wygrali na wyjeździe, obejmując prowadzenie 3-2 w całej serii.


Nie zanosiło się na to w pierwszej tercji. O ile Jets ostatniego gola stracili na 15 sekund przed końcem, to wcześniej objęli prowadzenie już w 12. sekundzie meczu. Adam Lowry ustanowił rekord swojego klubu, zdobywając najszybszą bramkę w historii jego występów w play-offach. A w 14. minucie na 2:0 podwyższył Kevin Hayes. Gracz pozyskany z New York Rangers mógł trafić na 3:0 w drugiej tercji, ale gdy po jego strzale krążek toczył się już za bramkarzem rywali Jordanem Binningtonem i Hayes próbował go dobić, w wyniku starcia z rywalem przypadkowo zagarnął "gumę" pod bramkarza i uchronił rywali przed stratą gola. Aż do 42. minuty właśnie dwiema bramkami prowadzili więc gospodarze. To nie był jednak najlepszy mecz Trouby, bo właśnie on siedział na ławce kar po wykluczeniu jeszcze z końcówki drugiej tercji, gdy na początku trzeciej podczas gry w przewadze Ryan O'Reilly pokonał Hellebuycka i zaczął pościg Blues.


Goście wyrównali w 54. minucie po najbardziej kontrowersyjnej akcji meczu. Brayden Schenn trafił bowiem wówczas do bramki, która już się przesuwała. Przesunął ją padający na lód napastnik gości Oskar Sundqvist, którego podciął obrońca Jets Dustin Byfuglien. Do rozstrzygnięcia potrzebna była analiza powtórki. Sędzia wideo uznał, że gol powinien zostać zaliczony, ponieważ Sundqvist przesunął bramkę z powodu faulu Byfugliena, za który ten miał dostać karę, a Schenn w momencie przesunięcia bramki był już w trakcie strzelania.


Zupełnie innego zdania był Hellebuyck. - Nie podoba mi się ta decyzja. Mnie nie wolno przesuwać słupków - skomentował bramkarz Jets. - Rozumiem, że wepchnęliśmy faceta na ten słupek, ale bramka całkiem wyskoczyła ze swojej pozycji. Ten gol nie powinien być zaliczony, a oni go uznali. Oprócz sędziów Jets mogli jednak także mieć pretensje do siebie. Często podkreśla się co prawda, że play-offy to zupełnie inne rozgrywki niż sezon zasadniczy, ale wygląda na to, że w przypadku drużyny z Winnipeg brak umiejętności "dobijania" rywali przeniósł się także na rywalizację o Puchar Stanleya. Ten problem podopieczni Paula Maurice'a mieli już w rozgrywkach regularnych. Przegrali aż dziewięć meczów, w których prowadzili po dwóch tercjach i wspólnie z Florida Panthers byli pod tym względem najgorsi w całej NHL. Teraz w pierwszej rundzie rywalizacji z Blues w ten sposób ponieśli dwie ze swoich trzech porażek.


I po raz kolejny nie potrafili wygrać u siebie. Ten problem dotyczy akurat obu zespołów. Przy równej liczbie punktów po sezonie zasadniczym Jets zajęli w tabeli dywizji centralnej wyższe miejsce od Blues dzięki temu, że wygrali więcej spotkań w regulaminowym czasie i po dogrywkach. Dziś jednak może tego żałują, bo wygląda na to, że w tej parze obowiązuje raczej przewaga cudzej tafli. Wszystkie mecze dotąd wygrywali bowiem goście. Taka sytuacja zdarzyła się dopiero po raz czwarty w historii play-offów. Po raz ostatni miała miejsce w finale konferencji zachodniej w 2004 roku. Wtedy jednak drużyna Calgary Flames Krzysztofa Oliwy w szóstym spotkaniu serii przełamała ten trend i pokonała San Jose Sharks, awansując do finału ligi. Polak akurat w tamtym meczu nie grał, w przeciwieństwie do Dave'a Lowry'ego, ojca Adama, który wczoraj strzelił gola dla Jets.


Blues, których bramkarz Jordan Binnington obronił wczoraj 29 strzałów, liczą, że w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu zrobią to samo. - Nie widuje się tego zbyt często, prawda?- powiedział po meczu do dziennikarzy obrońca Blues Alex Pietrangelo. - Goście zwykle nie wygrywają wszystkich meczów w serii, ale wracamy teraz do domu i na pewno optymizm chcemy budować na tym, że w meczu numer 4 graliśmy u siebie lepiej. Statystyki NHL pokazują, że zespół, który prowadząc 3-2 gra szósty mecz w swojej hali, wygrywa 60 % takich spotkań, ale w całej serii triumfuje w 76,9 % przypadków.


Winnipeg Jets - St. Louis Blues 2:3 (2:0, 0:0, 0:3)

1:0 Lowry - Tanev - Copp 00:12

2:0 Hayes - Byfuglien 13:35

2:1 O'Reilly - Perron - Schenn 41:29 (w przewadze)

2:2 Schenn - Sundqvist - Bouwmeester 53:52

2:3 Schwartz - Bozak 59:45

Strzały: 31-29.
Minuty kar: 2-4.
Widzów: 15 321.
Stan rywalizacji: 2-3. Szósty mecz w nocy z soboty na niedzielę w St. Louis.





Zupełnie inny przebieg ma rywalizacja Carolina Hurricanes z Washington Capitals, w której na razie wygrywają tylko gospodarze. Tej nocy "Huragany" po raz drugi przed własną publicznością pokonały "Stołecznych" i wyrównały stan rywalizacji na 2-2. Tym razem było 2:1 dla gospodarzy. Zwycięskiego gola strzelił w ostatniej minucie drugiej tercji Teuvo Teräväinen. Z sześciu bramek Fina w play-offach NHL trzy dawały zwycięstwa jego drużynom. Trafił wczoraj także, i to już w 17. sekundzie, Warren Foegele, który zdobył również dwa gole w wygranym 5:0 meczu numer 3. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak czeskiego bramkarza gospodarzy Petra Mrázka, który zatrzymał 30 strzałów. Capitals nie tylko przegrali mecz, ale też stracili kontuzjowanego T.J.'a Oshie'ego, którego Foegele w trzeciej tercji wepchnął w bandę. Trener mistrzów NHL Todd Reirden powiedział po spotkaniu, że Oshie szybko nie wróci do gry, a Foegele otrzymał tylko karę mniejszą. Hurricanes w sezonie zasadniczym mieli problemy z frekwencją na meczach, ale wczorajsze spotkanie oglądało 19 202 widzów. To rekordowa widownia na meczu hokejowym w hali PNC Arena w Raleigh. Teraz jednak rywalizacja wraca do Waszyngtonu, gdzie w nocy z soboty na niedzielę odbędzie się mecz numer 5.

Carolina Hurricanes - Washington Capitals 2:1 (1:0, 1:1, 0:0)

1:0 Foegele - Slavin - Williams 00:17

1:1 Owieczkin - Orłow - Eller 30:35 (w przewadze)

2:1 Teräväinen - Niederreiter - Aho 39:32

Strzały: 24-31.
Minuty kar: 6-4.
Widzów: 19 202.
Stan rywalizacji: 2-2. Piąty mecz w nocy z soboty na niedzielę w Waszyngtonie.


Kontuzja T.J.'a Oshie'ego



Przed odpadnięciem z rywalizacji uratował się zespół San Jose Sharks, który przed własną publicznością pokonał Vegas Golden Knights 5:2. Tomáš Hertl strzelił dla zwycięzców dwa gole, Joe Pavelski jednego i zaliczył asystę, a trafiali także: Barclay Goodrow i Logan Couture. Ten ostatni później stracił dwa zęby po uderzeniu kijem przez Jordana Marchessaulta. To już kolejne takie wydarzenie w jego karierze. W 2017 roku furorę w internecie zrobiło jego mało przyjemne zdjęcie wykonane podczas zabiegu dentystycznego, po tym jak stracił kilka zębów uderzony krążkiem. Wczoraj po odniesieniu urazu szybko pobiegł do szatni, ale zdążył wrócić na swoją kolejną zmianę. 30 strzałów Golden Knights obronił bramkarz "Rekinów" Martin Jones, który wcześniej w meczu numer 3 został zmieniony już w pierwszej tercji. W bardzo szczęśliwy sposób pokonał go Reilly Smith, który w końcówce pierwszej tercji podawał zza bramki, krążek odbił się od obrońcy gospodarzy Erika Karlssona i wpadł do siatki. Do składu Sharks po jednomeczowym zawieszeniu wrócił Joe Thornton. Golden Knights po raz pierwszy w swojej dwuletniej historii przegrali mecz, którym mogli sobie zapewnić awans do kolejnej rundy play-offów. Nie prowadzą już 3-1, tylko 3-2, ale nadal to oni rozdają karty w tej serii. Szósty mecz rozegrają w niedzielę u siebie, gdzie dwukrotnie wcześniej drużynę z San Jose pokonali.

San Jose Sharks - Vegas Golden Knights 5:2 (2:1, 1:0, 2:1)

1:0 Hertl - E. Karlsson - Nyquist 01:16

2:0 Couture - Meier - E. Karlsson 11:00

2:1 Smith - Miller - Karlsson 19:30 (w przewadze)

3:1 Goodrow - Braun - Ryan 32:22

3:2 Marchessault - Miller - Karlsson 51:36 (w przewadze)

4:2 Hertl - Pavelski - Thornton 54:45 (w przewadze)

5:2 Pavelski - Kane 58:14 (pusta bramka)

Strzały: 29-32.
Minuty kar: 4-6.
Widzów: 17 562.
Stan rywalizacji: 2-3.Szósty mecz w niedzielę.


Szczęśliwy gol Reilly'ego Smitha




Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe