Hokej.net Logo

NHL: McDavid rozstrzygnął derby (WIDEO)

2018-12-10 07:03 NHL
NHL: McDavid rozstrzygnął derby (WIDEO)

Trudno sobie wyobrazić lepszy pokaz defensywnej taktyki trenera Edmonton Oilers Kena Hitchcocka niż rozegrane tej nocy derby prowincji Alberta. Connor McDavid rozstrzygnął je jedynym golem, jaki padł w całym spotkaniu.


Edmonton Oilers podejmowali drużynę Calgary Flames, która miała za sobą serię 5 zwycięstw i zaledwie dzień wcześniej awansowała na pierwsze miejsce w konferencji zachodniej. Trener Hitchcock od objęcia w ubiegłym miesiącu drużyny ze swojego rodzinnego Edmonton stara się wprowadzać charakterystyczny od lat dla jego drużyn defensywny system gry i zapowiadał, że najbliższe 3 mecze jego zespołu - z Flames, Colorado Avalanche oraz Winnipeg Jets - będą jego najlepszym sprawdzianem.


Pierwszy etap tego testu wypadł wzorowo, bo "Nafciarze" zatrzymali rozpędzone "Płomienie" i nie dali sobie strzelić ani jednego gola. Stojący w ich bramce Mikko Koskinen obronił wszystkie 24 strzały gości i po raz trzeci w swojej karierze w NHL zachował "czyste konto". A w 13. minucie Connor McDavid strzelił gola, który przesądził o zwycięstwie gospodarzy. Kapitan Oilers wykończył szybką akcję nominalnego pierwszego ataku z Alexem Chiassonem i Leonem Draisaitlem. To jego 4. gol na wagę zwycięstwa w tym sezonie.


Wynik 1:0 wygląda jak wymarzony według stereotypów o Kenie Hitchcocku, który wcześniej podobną defensywną taktykę wprowadzał w Dallas Stars czy St. Louis Blues. Jego podopieczni nie zagrali jednak idealnego meczu. Zaliczyli aż 22 niewymuszone straty krążka, choć z drugiej strony mieli 18 przechwytów i zablokowali 20 strzałów. 7 bloków miał wicelider tej indywidualnej klasyfikacji w NHL Kris Russell. Trener gospodarzy mówił po meczu, że o ile był zadowolony z pierwszej i trzeciej tercji, to w drugiej jego zawodnicy na zbyt dużo pozwolili rywalom. Koskinen jednak prawie za każdym razem był na posterunku. A gdy nawet w 33. minucie pokonał go Alan Quine, to trener gospodarzy zgłosił "challenge", po którym okazało się, że Anthony Peluso w polu bramkowym przeszkadzał fińskiemu bramkarzowi w interwencji.


Hitchcock przed spotkaniem derbowym mówił, że jego zespół wiele jeszcze dzieli od czołowych ekip w NHL, ale oczekuje od swoich zawodników, że każde spotkanie z Oilers ma rywali kosztować dużo nerwów. Jego drużyna gra hokej, który trudno się ogląda, ale na razie jest skuteczny. Zmiana Todda McLellana na Hitchcocka to jedyna trenerska roszada w tym sezonie NHL, która przyniosła efekt w postaci poprawy wyników. Oilers z nowym szkoleniowcem wygrali 7 z 10 meczów, a o tym, jaki styl prezentują, może świadczyć fakt, że 6 z tych 7 zwycięstw odnieśli różnicą jednego gola. W wygrywaniu nie przeszkadza im nawet fakt, że nie wykorzystali żadnej z ostatnich 17 gier w przewagach.


- To nie jest jakiś wyraz braku szacunku do trenera McLellana, bo było nam przykro, gdy odszedł, ale teraz gramy bliżej siebie, jest więcej wsparcia jednego zawodnika dla drugiego na lodzie. W ten sposób łatwiej jest nam "zamykać" mecze - mówi obrońca Oilers Adam Larsson. - Na początku sezonu nawet przy prowadzeniu dwoma golami pozwalaliśmy rywalom na stwarzanie tylu sytuacji, że trudno było utrzymać wynik. Teraz gramy systemem, który wymaga od nas ciężkiej pracy, ale wszyscy to kupują, bo daje efekty.


Drużyna z Edmonton wygrała trzeci mecz z rzędu, ale nie zmienia swojej pozycji w tabeli. Mając 34 punkty nadal jest piąta w dywizji Pacyfiku. Flames, mimo porażki, z 40 punktami utrzymali swoje prowadzenie w konferencji zachodniej. Trener Bill Peters powiedział po spotkaniu, że jest zadowolony, choć przyznał, że jego podopiecznym nieco zabrakło sił. - Mamy za sobą dobry weekend. Oczywiście nie cieszę się z wyniku, ale z włożonego w ten mecz wysiłku mogę być zadowolony - skomentował. - Mogę się cieszyć, że straciliśmy tylko jednego gola. Myślę, że trochę już jechaliśmy na oparach, więc przyda nam się wolny poniedziałek. W kolejnym meczu drużynę z Calgary wzmocni już Mark Giordano. Jej najskuteczniejszy obrońca i najdłużej przebywający na lodzie zawodnik odcierpiał dwumeczowe zawieszenie za faul na Mikko Koivu w meczu z Minnesota Wild.


Edmonton Oilers - Calgary Flames 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)
1:0 McDavid - Chiasson - Draisaitl 12:18
Strzały: 30-24.
Minuty kar: 9-15.
Widzów:
18 347.





Duet młodych graczy drugiego ataku poprowadził Vancouver Canucks do zwycięstwa 6:1 nad St. Louis Blues. 21-letni prawoskrzydłowy tej formacji Brock Boeser popisał się hat trickiem, a o rok młodszy środkowy Elias Pettersson oddając 1 strzał zdobył gola i dołożył aż 4 asysty. Kuriozalny był pierwszy gol Boesera, który przestrzelił, ale krążek odbił się od plexi za bramką, a wracając w pole trafił w tył nogi bramkarza rywali i wpadł do siatki. Dla drużyny z Vancouver trafili także: Nikołaj Gołdobin i Bo Horvat. Boeser i Pettersson zaliczyli po +5 w statystyce +/-, co jest wyrównaniem najlepszego wyniku w całym sezonie NHL. Ten ostatni już po raz drugi w tych rozgrywkach zdobył 5 punktów w jednym spotkaniu. Żadnemu innemu zawodnikowi w tym sezonie się to dwukrotnie nie udało. Pettersson prowadzi w klasyfikacji punktowej pierwszoroczniaków z 30 punktami. Wczoraj na lodzie spotkali się dwaj bodaj najlepsi obecnie w NHL specjaliści od wznowień. Ryan O'Reilly z Blues wygrał rywalizację w tym elemencie z Horvatem 7-4. W klasyfikacji wygranych "bulików" w tym sezonie prowadzi Horvat przed O'Reillym. Z kolei Jake Allen zjechał z bramki drużyny z St. Louis po wpuszczeniu 3 z pierwszych 6 strzałów. Zastępujący go Chad Johnson wpuścił 3 z 15. Canucks mają 29 punktów i zajmują szóste miejsce w dywizji Pacyfiku. Blues z 24 są także na szóstej pozycji, ale w dywizji centralnej.

Niezwykły gol Brocka Boesera po rykoszecie od plexi i nogi Jake'a Allena





Jeszcze wyżej Winnipeg Jets rozbili Philadelphia Flyers. Drużyna Paula Maurice'a przed własną publicznością pokonała "Lotników" aż 7:1. Gole dla "Odrzutowców" strzelało 7 różnych graczy. Obrońca Josh Morrissey do swojego trafienia dorzucił 2 asysty, inny defensor Tyler Myers jedną, a trafiali także: Kyle Connor, Brandon Tanev, Dustin Byfuglien, Blake Wheeler i Bryan Little. Z kolei Mark Scheifele gola nie zdobył, ale zaliczył 3 asysty. Drużyna z Winnipeg wykorzystała 3 z 7 gier w przewadze, a do tego dołożyła bramkę w osłabieniu. 36 strzałów graczy Flyers obronił Connor Hellebuyck. Po drugiej stronie tafli Michal Neuvirth po wpuszczeniu 3 z 10 uderzeń, w drugiej tercji został zmieniony przez Anthony'ego Stolarza. Ten ostatni jednak nie odmienił losów meczu i został pokonany 4 razy na 25 strzałów. Szwedzki obrońca Flyers Robert Hägg w ostatniej minucie drugiej tercji otrzymał 5 minut plus karę meczu za niesportowe zachowanie po ataku z tyłu na Connora. Drużyna z Winnipeg ma 38 punktów i zajmuje trzecie miejsce w dywizji centralnej.


Boston Bruins pokonali na wyjeździe Ottawa Senators 2:1 dzięki zwycięskiemu golowi Toreya Kruga po kapitalnym podaniu Davida Krejčíego. Obrońca drużyny z Bostonu nie trafił do siatki w żadnym z pierwszych 17 występów w tym sezonie, a teraz strzelił 2 gole w ciągu 2 dni, bo w sobotę wpisał się na listę strzelców w meczu z Toronto Maple Leafs. Wczorajszy gol w Ottawie był jego pierwszym w dogrywce w NHL od ponad 5 lat. Wcześniej swoją bramkę dla Bruins zdobył Brad Marchand, a David Backes wygrał wszystkie 9 wznowień. Drużyna gości wykonała 36 ataków ciałem. Żadnego na swoje konto nie zapisało tylko dwóch graczy z pola. W bramce Senators swój rekord kariery broniąc 42 strzały ustanowił Mike McKenna, ale wystarczyło to tylko do zdobycia jednego punktu. Zespół ze stolicy Kanady ma 30 punktów i zajmuje przedostatnie, siódme miejsce w dywizji atlantyckiej. Bruins po dwóch wygranych w ciągu dwóch dni z 36 "oczkami" są w niej na czwartej pozycji.


Zwycięski gol Toreya Kruga po pięknym podaniu Davida Krejčíego




Już siódmy mecz z rzędu przegrała najgorsza w całej NHL drużyna Chicago Blackhawks. Tym razem przed własną publicznością uległa Montréal Canadiens 2:3. Decydującego gola strzelił Tomáš Tatar, który zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Jeffa Petry'ego. Wcześniej goście oddali dwubramkowe prowadzenie, które dały im trafienia Maxa Domiego i Shea Webera. 37 strzałów rywali obronił bramkarz Canadiens Carey Price. On i jego drużyna po trzech zwycięstwach z rzędu mają 35 punktów, co wystarcza do zajmowania piątego miejsca w dywizji atlantyckiej. Blackhawks, którzy po raz 10. z rzędu jako pierwsi stracili w meczu gola, mają 23 "oczka" i zajmują w ligowej tabeli ostatnie miejsce. Tyle samo punktów zgromadzili Los Angeles Kings, ale rozegrali o jeden mecz mniej. Wczorajszego spotkania nie dokończył napastnik gospodarzy Artiom Anisimow, który opuścił taflę z powodu podejrzenia wstrząśnienia mózgu.


Rzuty karne rozstrzygnęły mecz w Anaheim, gdzie miejscowe "Kaczory" pokonały New Jersey Devils 6:5. Swoje dobre wejście do zespołu z Kalifornii kontynuuje pozyskany w ubiegłym tygodniu w wymianie z Pittsburgh Penguins Daniel Sprong. W środę w debiucie w nowych barwach strzelił gola, a tej nocy w trzecim występie dla Ducks wykorzystał decydujący rzut karny. To był jego pierwszy karny wykonywany w NHL. W decydującej rozgrywce trafił także Ryan Getzlaf. Ondřejowi Kaše przypisano w trzeciej tercji kuriozalnego gola, gdy kapitan rywali Andy Greene przypadkowo z powietrza wbił krążek do własnej bramki. Ponadto Czech miał dwie asysty, Brandon Montour uzyskał bramkę i asystę, a na listę strzelców wpisali się też: Jakob Silfverberg, Kiefer Sherwood i Pontus Åberg. Zwycięstwo gospodarze okupili kontuzją Ryana Millera, przez którą nie udało się mu zostać samodzielnym liderem pod względem liczby zwycięstw w NHL wśród amerykańskich bramkarzy. Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz. Ducks mają 37 punktów i awansowali na drugie miejsce w dywizji Pacyfiku. Ich wczorajsi rywale, którzy uratowali remis w regulaminowym czasie golem strzelonym w ostatniej minucie, z 26 "oczkami" są ostatni w całej konferencji wschodniej.


"Samobójczy" gol Andy'ego Greene'a




Vegas Golden Knights przerwali serię czterech zwycięstw Dallas Stars, wygrywając 4:2. Ryan Carpenter strzelił dla nich pierwszego gola w sezonie, William Karlsson i Alex Tuch trafili po raz 10. w tych rozgrywkach, a strzelanie zakończył w ostatniej minucie Reilly Smith, który skierował krążek do pustej bramki rywali. Marc-André Fleury obronił 22 strzały i odniósł już 17. zwycięstwo w tym sezonie. Żaden inny bramkarz NHL nie ma na swoim koncie tylu wygranych w rozgrywkach 2018-19. Drużyna z Las Vegas wygrała 8 z ostatnich 10 meczów i z 35 punktami zajmuje czwarte miejsce w dywizji Pacyfiku. Z trzecimi San Jose Sharks przegrywa, ponieważ rozegrała o jedno spotkanie więcej. Stars mają dokładnie taki sam dorobek punktowy i też są na czwartej pozycji, tyle że w dywizji centralnej.



WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: ... wielkotygodniowy ...
  • narut: trza iść... jeszcze nie...
  • AgniechaNT: Dobra decyzja narut
  • AgniechaNT: Fanie playoffy już blisko, dzidzio, rawa i narut oglądamy jak rok temu ?
  • PanFan1: Ja na pewno Aguś - miło zaś widzieć
  • narut: AgniechaNT - dzięki i na miarę swoich możliwości też powalczę, przynajmniej spróbuję...
  • rawa: Aga oczywiście, że wspólnie pooglądamy. Zaptaszam do wspólnego oglądania Kocurów w niedzielę z Detroit. Bedę na meczu więc liczę że dołączycie. Pozdrowienia z Arizony.
  • PanFan1: Runął most w Baltimore
    https://youtu.be/sweWMxpTwKg?si=kkG0wA8RXxt2jKgh
  • PanFan1: Rawa ? coś ty tam narobił ??
  • emeryt: Trener Zupa,Majk,Pani Anna 2025
  • emeryt: Wielka Trójca stworzyła Potwora
  • Oilers: Nic tylko mieć nadzieję, że na polskiej edycji NHL 25 nie zobaczymy Dziubińskiego
  • Simonn23: Wrzesień 2024, Unia - Trinec w CHL. Pomarzyć można :-P
  • hanysTHU: Ciś Kometa ciś!!!
  • C!chy: Oilers,-mają w końcu zrobić PLH w NHL 25 czy to tylko plotka?
  • narut: no i Budziejowice doprowadzają do remisu 3-3 w rywalizacji z Trzyńcem... zaś Litwinów pokonuje 4-1 Kometę i melduje się w półfinale.. 7 mecz w Trzyńcu - emocje będą niezłe, ciekawe czy brak Jerabka nie będzie kluczowy dla tej rywalizacji.. tak czy inaczej - gratulacje dla Pawła Zygmunta, bo na tym etapie rozgrywek jeszcze nigdy nie było mu dane grać, super (!)
  • Paskal79: No ciekawe czy w historii czeskiej ekstraklasy był przyląde by drużyna przegrywająca 0:3 doprowadziła do 4:3 ,pewnie mogło się zdarzyć, choć tylko strzelam......
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe