NHL: Kolejnych czterech nastolatków z tegorocznego draftu podpisało kontrakty w NHL (WIDEO)
Grupa kolejnych hokeistów wybranych przez kluby NHL w tegorocznym drafcie podpisała swoje pierwsze zawodowe kontrakty. Wśród nich znalazło się aż trzech Europejczyków.
Evan Bouchard został wybrany z numerem 10 przez Edmonton Oilers. Wczoraj doszło do podpisania umowy na mocy, której Kanadyjczyk przez trzy lata zarabiać będzie po 925 000 dolarów rocznie. Jeżeli jednak nie znajdzie miejsca w zespole rywalizującym w NHL to jego zarobki w niższych ligach będą wynosić tylko 70 000 rocznie. Klub nie podał jednak oficjalnie szczegółów finansowych.
18-latek był najwyżej rozstawionym obrońcą w finałowym rankingu skautów NHL w kategorii zawodników występujących w ligach północnoamerykańskich. Do draftu przystąpił z numerem czwartym. W minionym sezonie był kapitanem London Knights występujących w OHL i najskuteczniejszym zawodnikiem tego klubu. W 67 meczach fazy zasadniczej zdobył aż 87 punktów (25G + 62A), a w rankingu +/- osiągnął rezultat +23.
Najskuteczniejszy zawodnik London Knights poprzedniego sezonu, Evan Bouchard.
Dotarł do finałowej rozgrywki w dwóch kategoriach indywidualnych wyróżnień ligi OHL. Był nominowany zarówno do Trofeum Reda Tilsona dla najbardziej wartościowego zawodnika sezonu oraz do Trofeum Maxa Kaminsky’ego dla najlepszego obrońcy. Został wybrany do Drużyny Gwiazd OHL, a żaden inny defensor nie był lepszy od niego w ilości zdobytych punktów i asyst.
Dwa lata temu zdobył tytuł mistrzowski w OHL z ekipą „Rycerzy”. W 2016 roku wygrał z Kanadą najbardziej prestiżowy turniej międzynarodowy w kategorii U17 World U17 Hockey Challenge, gdzie wybrano go do Drużyny Gwiazd. Był najskuteczniejszym defensorem tej imprezy.
Najlepsze momenty w karierze Evana Boucharda.
Dominik Bokk uzgodnił warunki swojego 3-letniego kontraktu wejściowego z St.Louis Blues, którzy wybrali 18-latka z numerem 25 w pierwszej rundzie tegorocznego draftu. Stało się tak dzięki wcześniejszej wymianie w wyniku, której otrzymali jedno z praw wyboru początkowo przynależnych Toronto Maple Leafs.
Dyrektor do spraw skautingu amatorskiego St. Louis Blues Bill Armstrong powiedział o nastoletnim Niemcu: - Patrząc na budowę jego ciała masz wrażenie, że to jeszcze dzieciak, ale bronią go jego umiejętności i instynkt, który w nim drzemie. On jest typem nowoczesnego gracza NHL opartego głównie na szybkości. Może myśleć o naprawdę wybitnych wynikach szybkościowych.
Bokk przed startem ostatniego sezonu przeniósł się z rodzimego EC Kolonia, gdzie grał w drużynie 19-latków do szwedzkiego Växjö Lakers. W swoim nowym klubie zdołał rozegrać jedno spotkanie w ekipie do lat 18, po czym został dołączony do drużyny 20-latków, w której rozegrał 35 spotkań, zdobywając 41 punktów (14G + 27A), a zaglądał również na lodowiska dorosłej SHL. Tam zaprezentował się 15 razy i nawet strzelił debiutanckiego gola, a także zaliczył jedną asystę. Skrzydłowy pochodzący ze Schweinfurtu bardzo korzystnie pokazał się również w fazie play-off juniorskiej SuperElit, gdzie zdobył dla Växjö 11 „oczek” (5G + 6A) w 8 meczach.
Dominik Bokk nadal będzie występował w dwóch drużynachVäxjö Lakers. Do St.Louis Blues dołączy
najszybciej po kolejnym sezonie.
W 2017 roku na MŚ do lat 18 dywizji IA był najlepszym strzelcem wśród obrońców (7). W bieżącym roku występował już w kadrze 20-latków i zajął z nią 3. miejsce na bezpośrednim zapleczu światowej elity, strzelając gola i zaliczając 4 asysty, co dało mu meczową średnią punktową równą jeden.
W przyszłym sezonie będzie kontynuował grę w dwóch drużynach Växjö Lakers jako gracz wypożyczony z St. Louis. Powalczy zarówno o tytuł najlepszego wśród juniorów, jak i będzie starał się pomóc „Jeziorowcom” w obronie tytułu mistrza ligi SHL.
Również na 3 lata kontraktem wejściowym związał się z klubem NHL Rasmus Kupari. Młody Fin z numerem 20 w drafcie padł łupem Los Angeles Kings, po czym powiedział: - Jestem bardzo szczęśliwy i chciałbym podziękować wszystkim, mojej rodzinie, dziewczynie, jak również zespołowi, w którym występowałem, czyli Kärpät Oulu. To dla mnie wielka chwila.
Rasmus Kupari zaraz po wybraniu go przez Los Angeles Kings w tegorocznym drafcie.
Mike Futa asystent generalnego menadżera Kings zauważył: - Wraz z jego przyjściem dostaliśmy poważny zastrzyk szybkości. On porusza się na lodzie bardzo podobnie do Adriana Kempe.
18-latek w ostatnim sezonie rozegrał 39 spotkań fazy zasadniczej w Kärpät Oulu, z którym zdobył tytuł mistrza Finlandii. Kupari strzelił 6 bramek i zaliczył 8 asyst. W play-offach zaprezentował się 6-krotnie, ale nie powiększył swojej zdobyczy punktowej. Ponadto 11 razy wspomógł juniorską ekipę swojego klubu, zdobywając dla nich 3 gole i 4 asysty. Pokazał się również na zapleczu Liigi, gdzie w ramach wypożyczenia rozegrał 5 spotkań w barwach Hermes Kokkola.
O jego talencie wypowiedział się również Christian Ruuttu szef skautingu europejskiego „Królów”: - My od początku wiedzieliśmy, że to jest talent na pierwszą rundę draftu. Ma umiejętności, ma szybkość, jest ograny z zawodowcami w lidze seniorskiej. Dużo go obserwowaliśmy, widzieliśmy jak się rozwija. Rasmus ma też bardzo dobry strzał.
W 2017 roku Kupari zdobył z „Suomi” srebrny medal MŚ do lat 18, a w bieżącym roku poprawił ten wynik i może cieszyć się z bycia członkiem najlepszej drużyny świata w taj kategorii wiekowej. Jego dobre występy nie umknęły uwadze kadrze 20-latków, z którymi również był na turnieju MŚ. W Finlandii zaliczył medalowy dublet, wygrywając ligę seniorską i zdobywając srebrny medal wśród juniorów.
Również Szwed Rasmus Sandin zrobił kolejny krok w karierze i po tym jak został wybrany w drafcie z numerem 29 przez Toronto Maple Leafs, związał się tym klubem 3-letnim kontraktem wejściowym.
18-letni obrońca w ostatnim sezonie wystąpił w 51 meczach Sault Ste.Marie Greyhounds w lidze OHL, w których zdobył 45 punktów (12G + 33A), a następnie w fazie play-off zaprezentował się jeszcze 24 razy i dorzucił kolejne 13 „oczek”, dzięki strzelonej bramce i 12 kluczowym podaniom. Jego dobra gra została zauważona, czego wynikiem jest umieszczenie Sandina w składzie Drużyny Debiutantów OHL.
Najlepsze momenty Rasmusa Sandina w sezonie 2017/18.
W tym kanadyjskim zespole znalazł się dzięki wypożyczeniu z grającego w SHL Rögle BK, gdzie zdołał w minionej kampanii ligowej pokazać się 5-krotnie i dopisać do swojego CV jedną asystę. Będzie miał jeszcze możliwość poprawić te osiągnięcia w ekipie z Ängelholm, bowiem spędzi tam na wypożyczeniu z Toronto Maple Leafs następny sezon.
Sandin wraz z reprezentacją „Trzech Koron” wygrał w 2017 roku najbardziej prestiżowy turniej międzynarodowy dla 17-latków World U17 Hockey Challenge, a w bieżącym roku wywalczył brązowy medal w innej znanej imprezie juniorskiej jaką jest Memoriał Hlinki.
Rasmus Sandin będzie musiał jeszcze poczekać na występy w trykocie Toronto Maple Leafs,
bowiem najbliższy sezon spędzi w SHL.
Komentarze