NHL: Gwiazdy ostatniego tygodnia sezonu zasadniczego

Ostatni tydzień sezonu zasadniczego należał do Jamiego Benna, Roberta Luongo i Claude’a Giroux. To właśnie ci zawodnicy zostali wybrani trzema Gwiazdami Tygodnia.

Lewoskrzydłowy Dallas Stars, Jamie Benn został uznany Pierwszą Gwiazdą Tygodnia, po tym jak zdobył 7 goli w trzech meczach, co było najlepszym wynikiem spośród wszystkich graczy w ostatnich dniach rozgrywek zasadniczych. Dwukrotnie zdobywał hattricka, a łącznie uzbierał 8 punktów. Po raz trzeci w karierze zakończył mecz z 3 trafieniami na koncie w zwycięskim pojedynku z San Jose Sharks 3 kwietnia. Stars wygrali 4:2, a pośród bramek Benna znalazł się także gol wygrywający. W przegranym przez Dallas 5:3 meczu z Anaheim Ducks bohater zeszłego tygodnia zdobył gola i asystę. Na koniec sezonu Benn „pyknął” kolejnego hattricka, w skład którego znów wszedł gol wygrywający, a miało to miejsce w meczu z Los Angeles Kings zakończonym wynikiem 4:2. Benn został siódmym graczem Stars (wcześniej North Stars), który w trzech kolejnych meczach ustrzelił dwa hattricki. To był pierwszy taki przypadek od 2003 roku, kiedy tego samego dokonał Bill Guerin. 28-latek z Victorii w Kolumbii Brytyjskiej uzbierał w bieżących rozgrywkach 79 punktów (36G + 43A) w 82 meczach, wliczając w to 10 „oczek” (8G + 2A) w serii punktowej obejmującej 5 ostatnich gier sezonu zasadniczego.

Wszystkie 3 spotkania wygrał w ubiegłym tygodniu bramkarz Florida Panthers, Roberto Luongo, wpuszczając w nich średnio 1,59 gola na mecz i broniąc ze skutecznością 95,5%, przez co wybrany został Drugą Gwiazdą Tygodnia. De facto pojawił się w czterech meczach swojej drużyny, ale ten ostatni mecz zgodnie z zasadami obowiązującymi w NHL nie został zaliczony na jego konto spotkań wygranych. Luongo pojawił się na 8 ostatnich minut, zastępując kontuzjowanego Jamesa Reimera. W tym czasie zdołał zastopować 8 uderzeń „Niedźwiadków” z Bostonu i mieć swój udział w wygranej 4:2. Zanim do tego doszło, obronił 27 strzałów w zwycięskim pojedynku z Carolina Hurricanes zakończonym wynikiem 3:2. Następnie wyrównał swój najlepszy wynik w tym sezonie, zatrzymując 45 uderzeń zawodników Nashville Predators w wygranym 2:1 pojedynku, a później rozegrał swój 1000 mecz w NHL, jako trzeci w historii ligi bramkarz i obronił w nim 26 strzałów, a Florida pokonała 3:2 Boston Bruins. 39-latek pochodzący z Montrealu w tym sezonie wystąpił w 35 meczach, z których 18 zakończyło się jego wygranymi, a w dwóch „Pantery” zdobywały po jednym „oczku” pomimo przegranej. Wpuszczał średnio po 2,47 bramki na mecz i bronił 92,9% strzałów rywali, 3-krotnie nie dając sobie strzelić gola w meczu. Loungo awansował na 4.miejsce w rankingu wszech czasów NHL pod względem ilości wygranych spotkań (471).

Trzecią Gwiazdą Tygodnia wybrano środkowego Philadelphia Flyers, Claude’a Giroux, wicelidera punktowego ligi w ostatnich 7 dniach, w których zdobył 5 goli i 2 asysty w 3 spotkaniach. To jedyny z wyróżnionych zawodników, który jeszcze nie zakończył sezonu, bowiem awansował z „Lotnikami” do fazy play-off, co wydarzyło się ósmy raz w 11 ostatnich kampaniach. W każdym z dwóch meczów otwierających ubiegły tydzień zaliczał gola i asystę. Najpierw było to w przegranym 4:5 pojedynku z New York Islanders, a następnie w wygranym 4:3 starciu z Carolina Hurricanes. Giroux zakończył rozgrywki zasadnicze mocnym akcentem, zdobywając pierwszego w karierze w tej fazie sezonu, hattricka w 738 występie, którym był wygrany 5:0 mecz z New York Rangers. 30-latek z Hearst w Ontario zakończył pierwszą część bieżącego sezonu na fotelu wicelidera klasyfikacji najskuteczniejszych, mając na koncie 102 punkty (34G + 68A) w 82 spotkaniach. Tym samym został pierwszym „Lotnikiem”, który zakończył sezon z 3-cyfrowym dorobkiem punktowym, od czasu Erica Lindrosa, który dokonał tego w rozgrywkach 1995-96, kiedy to uzbierał 115 punktów (47G + 68A).