Trzy razy pięć równa się piętnaście (WIDEO)
Aż trzech hokeistów zdobyło po 5 punktów dla swoich zespołów we wczorajszych meczach. Udało się to Ericowi Staalowi, Jasonowi Zuckerowi i Romanowi Josi.
Oto co działo się na taflach najlepszej ligi świata dzisiejszej nocy.
Boston Bruins – Carolina Hurricanes 4:3 po dogrywce
Nowe nabytki Bostonu, Tommy Wingels i Rick Nash zaczęły spłacać kredyt zaufania jakim obdarzyli ich włodarze „Niedźwiadków”. Wingels zdobył gola i asystę, a Nash popisał się kluczowym podaniem, przyczyniając się do wygranej Bruins po dogrywce. Boston to trzecia drużyna dywizji atlantyckiej, tracąca jeden punkt do Toronto.
Wingels został trzecim debiutantem w tym sezonie w Bruins, który zdobył więcej niż jeden punkt w premierowym występie. Tym samym dołączył do Charliego McAvoya i Jake’a DeBruska, którzy 5 października zdobyli po golu i asyście w meczu przeciwko Nashville. Rekord klubowy w tej kategorii należy do Morrisa Lukowicha i padł 7 lutego 1985 przeciwko Hartford (1G + 3A)
Mc Avoy stał się najmłodszym obrońcą w historii klubu, który zdobył gola w dogrywce meczu sezonu regularnego. Amerykanin ma 20 lat i 68 dni. McAvoy (7G + 23 A, 30 pkt. w 57 meczach) jest drugim wśród najskuteczniejszych obrońców pierwszoroczniaków w bieżących rozgrywkach. Prowadzi Michaił Siergaczow z 31 punktami (8G + 23A) w 61 meczach.
Nash, który zadebiutował w Bruins w niedzielę zdobył swój 800 punkt w karierze (435G + 365A) w 1051 meczu.
Pittsburgh Penguins – New Jersey Devils 2:3
Devils przerwali 11-meczową serię domowych zwycięstw „Pingwinów”. New Jersey jest w posiadaniu pierwszej „dzikiej karty” konferencji wschodniej, będąc dwa punkty za Pittsburghiem, który zajmuje trzecie miejsce w dywizji metropolitalnej.
Taylor Hall zdobył gola i asystę i przedłużył do 15 meczów swoją serię punktową w kolejnych spotkaniach New Jersey (10G + 10A), którą rozpoczął 30 stycznia, po powrocie z 3-meczowego odpoczynku związanego z urazem. Hall zdobywa co najmniej jedno „oczko” w 22 swoich kolejnych meczach, co trwa od 2 stycznia (15G + 17A). Seria 15 kolejnych pojedynków Devils jest wyrównaniem rekordu tej organizacji należącego do Patrika Eliasa (1999/00) i Briana Gionty (2005/06).
Jego 22 kolejne mecze, w których występował i punktował to najdłższa taka seria w historii klubu. Jest dopiero 5 graczem w ostatnim 25-leciu, który tak długo nieprzerwanie punktuje w spotkaniach, w których bierze udział.
Hall prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych w swoim klubie w tym sezonie. Ma na koncie 68 „oczek” (27G + 41A) w 58 meczach. Wyrównał tym samym swój życiowy rekord największej liczby goli, ustanowiony w sezonie 2011/12 w 61 meczach dla Edmonton Oilers i wyrównany również w barwach tego samego klubu w 75 meczach sezonu 2013/14.
Washington Capitals – Ottawa Senators 3:2
W derbach stolic, Stany Zjednoczone wygrały z Kanadą 3:2. Dwa gole dla zwycięzców, w tym gol wygrywający z końcówki drugiej tercji, zdobył Jewgienij Kuzniecow. Następny mecz Washington rozegra 3 marca na stadionie Navy-Marine Corps Memorial w ramach Serii Stadionowej 2018 Coors Light NHL. Ich przeciwnikiem będzie Toronto Maple Leafs. Washington powrócił na czoło dywizji metropolitalnej.
Florida Panthers – Toronto Maple Leafs 3:2 po dogrywce
„Klonowe Liście” przgrywały już 0:2, ale jeszcze w drugiej tercji zdołały odrobić straty. Niestety w 3 minucie i 47 sekundzie dogrywki Jared McCann zapewnił „Panterom” zwycięstwo. Florida z ostatnich 13 meczów aż 10 wygrała i zbliżyła się na odległość 5 punktów do Columbus w wyścigu po drugą „dziką kartą” konferencji wschodniej.
Minnesota Wild – St.Louis Blues 8:3
Po 5 punktów zdobyli Eric Staal (3G + 2A) i Jason Zucker (1G + 4A) w meczu, w którym Minnesota wyrównała swój klubowy rekord największej liczby strzelonych goli w jednym spotkaniu. „Dzicy” przedłużyli do 5 serię wygranych z kolei spotkań i jest to najdłuższa taka seria w ich wykonaniu w bieżącym sezonie. Minnesota zajmuje trzecie miejsce w dywizji centralnej, tracąc 4 punkty do drugiego Winnipeg Jets.
Staal zdobył swojego 14.hattricka w karierze. Z aktywnych zawodników więcej ma na koncie tylko Aleksandr Owieczkin (20). Zdobycie przez niego 5 punktów w meczu ustępowało tylko o jedno „oczko” jego najlepszemu występowi w karierze, kiedy zdobył 6 punktów (4G + 2A) dla Carolina Hurricanes w meczu przeciwko Tampa Bay Lightning 7 marca 2009 roku.
Staal zdobywa punkty nieprzerwanie od czterech meczów (11 pkt., 7G + 4A) i wyśrubował swój wynik w tym sezonie do poziomu 64 „oczek (33G + 31A) w 63 meczach. Obecnie znajduje się na czwartym miejscu w rankingu najlepszych strzelców bieżących rozgrywek. Zdołał tym samym wyrównać swój najlepszy wynik sezonowy , który osiągnął w „Huraganach” w 81 meczach sezonu 2010/11.
Zucker osiągnął rekordowy wynik w swojej karierze, jeżeli chodzi o ilość asyst i punktów zdobytych w jednym meczu. Wraz ze Staalem zostali trzecim i czwartym zawodnikiem w historii klubu, zdobywającymi po 5 punktów każdy w tym samym meczu.
W Minnesocie trzy najlepsze wyniki punktowe zrobione w jednym meczu należą do Mariana Gaborika (2G + 4A w 2002, 5G + 1A w 2007, 3G + 2A w 2004). Na jednym z czołowych miejsc jest też Mikko Koivu z 5 „oczkami” w 2008 (1G + 4A).
Winnipeg Jets – Nashville Predators 5:6
Roman Josi zdobył aż 5 asyst dla Predators, co oznacza, że nie brał udziału tylko przy jednej z bramek zdobytych przez swój zespół. Nashville przegrywali już 3:5 w trzeciej tercji, ale zdołali wygrać, przedłużając swoją zwycięską serię do 5 meczów. Hokeiści ze stolicy muzyki country powrócili na czoło konferencji zachodniej i mają jeden mecz więcej do rozegrania od Vegas.
Osiągniecie Jossiego stanowiło wyrównanie klubowego rekordu największej ilości asyst i punktów w jednym meczu i przedłuża jego serię asyst i punktów zdobywanych w kolejnych meczach do pięciu (1G + 11A). Tylko dwóch innych obrońców zdobyło w NHL w tym sezonie 5 punktów w jednym spotkaniu: Ryan Pulock z Islanders (1G + 4A) 20 stycznia w meczu z Chicago i Tyson Barrie z Colorado (1G + 4A) 20 lutego w meczu z Vancouver.
Najwięcej punktów w jednym meczu dla Nashville w historii tej organizacji zdobywali oprócz Jossiego: Marek Zidlicky (5A) w 2004, Dan Hamhuis (1G + 4A) w 2004 i J-P.Dumont (1G + 4A) w 2009.
Wtorkowy wieczór był pierwszym od 22 października 2009 roku, kiedy trzej różni gracze w tym samym dniu zdobyli po 5 punktów. Wtedy byli to: Dumont z Nashville, Ales Hemsky (1G + 4A) z Edmonton Oilers i jego klubowy kolega, Dustin Penner (2G + 3A).
58 meczów tego sezonu (łącznie odbyło się ich 976) kończyło się co najmniej 10 strzelonymi bramkami, w tym dwa mecze wczorajszego wieczoru. Ostatnim sezonem kiedy po rozegraniu tej samej liczby gier, tak dużo meczów skończyło się z co najmniej 10 bramkami, były rozgrywki 2008/09. Wtedy takich spotkań na tym etapie sezonu było aż 62.
Generalny menadżer Predators, David Poile wyrównał rekord zwycięstw ligowych w klasyfikacji „panów menadżerów”, który należał do Glena Sathera i wynosi 1319 meczów.
Dallas Stars – Calgary Flames 2:0
Ben Bishop obronił wszystkie 38 strzałów i zaliczył swoje piąte „czyste konto” w tym sezonie, a 24 w ogóle. Dallas ma w rękach pierwszą „dziką kartę” konferencji zachodniej. Stars tracą trzy punkty do trzeciej w dywizji centralnejMinnesota Wild.
Vegas Golden Knights – Los Angeles Kings 1:4
Dla Jacka Campbella to było trzecie spotkanie w NHL i zarazem pierwszy mecz zwycięski w najlepszej lidze świata. Los Angeles awansowali na trzecie miejsce dywizji Pacyfiku, tracąc dwa punkty do San Jose.
San Jose Sharks – Edmonton Oilers 5:2
Joe Pavelski wziął udział w 4 akcjach bramkowych swojego zespołu, odpuszczając raptem tylko jedną, Zdobył gola i trzy asysty. Evander Kane tym meczem debiutował w „Rekinach” i od razu wpisał się do klubowych annałów, zdobywając dwie asysty. San Jose zajmuje drugie miejsce w dywziji pacyficznej, ustępując tylko Vegas Golden Knights.
Komentarze