Zapowiedź: Dywizja Atlantycka
Kolejny sezon National Hockey League zbliża się wielkimi krokami. Przed jego rozpoczęciem przedstawiamy Wam serię artykułów dotyczącą letnich zmian i tego, czego możemy spodziewać się w nowej kampanii po konkretnych drużynach.
BOSTON BRUINS
Poprzedni sezon: 42-31-9, 93 pkt, 4. miejsce wDywizji Atlantyckiej
Ekipa ze wschodniego wybrzeża zakończyła sezon trzemakolejnymi porażkami, co pozwoliło Philadelphia Flyers wskoczyć na ostatniemiejsce premiowane tak zwaną „dziką kartą”. To już druga kampania z rzędu, poktórej „Niedźwiadki” są o włos od play-offów, ale ostatecznie nie uzyskująkwalifikacji. W trudnej sytuacji stawia to głównego trenera Bruins, Claude’aJuliena.
Przyszli: David Backes, Riley Nash, Dominic Moore
Odeszli: Dennis Seidenberg, Loui Eriksson, ChrisKelly, Brett Connolly, Landon Ferraro
Popis umiejętności na Pucharze Świata dali Patrice Bergeronoraz Brad Marchand, który latem podpisał nową umowę z bostońską ekipą.Ofensywnie „Niedźwiadki” wyglądają na bardzo mocną ekipę, w szczególności po pozyskaniubyłego kapitana St. Louis Blues, jednak jeśli spojrzeć na drugą część kadry,nie jest już tak kolorowo. W ubiegłej kampanii to właśnie obrona byłanajsłabszą stroną Bruins. Latem generalny menadżer Don Sweeney nie zrobił nic,by wspomóc szyki defensywne drużyny. Najwyraźniej mocno trzyma kciuki zagenialny sezon Tukki Raska.
BUFFALO SABRES
Poprzedni sezon: 35-36-11, 81 punktów, 7. miejsce w DywizjiAtlantyckiej
„Szable” po raz kolejny brodziły o dno tabeli, jednak widaćbyło znaczną poprawę w stosunku do lat poprzednich. W ostatnim sezonie hokeiściz Buffalo uzbierali ponad dwadzieścia punktów więcej niż rok wcześniej. Terazekipa ze stanu Nowy Jork wchodzi w kolejną fazę przebudowy, poprzeczkapostawiona została wysoko, włodarze klubu liczą bowiem na play-offy.
Przyszli: Kyle Okposo, Dmitrij Kulikow, AndersNilsson, Justin Falk
Odeszli: Chad Johnson, Mark Pysyk, David Legwand,Jamie McGinn
Kredyt zaufania dostał Robin Lehner, który znaczną częśćostatniej kampanii musiał odpuścić z powodu poważnego urazu, którego nabawiłsię już w pierwszym meczu sezonu. Nie zatrzymano na dłużej Chada Johnsona, naczym bramka „Szabel” z pewnością ucierpi. Sprowadzono jednak kolejnegonapastnika, który ma wspomóc tą młodą, utalentowaną ekipę. Mowa o Kyle’uOkposo, który w poprzednich latach kilkukrotnie notował ponad dwadzieściatrafień w trakcie sezonu. Czy to wystarczy by zrealizować cel, jakim jestkwalifikacja do fazy mistrzowskiej?
DETROIT RED WINGS
Poprzedni sezon: 41-30-11, 93 punkty, 3. miejsce wDywizji Atlantyckiej
Przez ostatnie ćwierćwiecze jedna rzecz była pewna - ekipa z„Miasta Motoryzacji” nie kończyła sezonu przedwcześnie. Dwadzieścia pięćkolejnych występów w play-off to passa, którą nie może pochwalić się żaden innyzespół z jakiejkolwiek północnoamerykańskiej ligi profesjonalnej. Tym razem wfazie mistrzowskiej „Skrzydła” nie powalczyły jednak zbyt długo. Hokeiści zDetroit wygrali zaledwie jeden mecz, już w pierwszej rundzie musieli uznaćwyższość Tampa Bay Lightning.
Przyszli: Frans Nielsen, Thomas Vanek, Steve Ott
Odeszli: Pawieł Daciuk, Brad Richards, Kyle Quincey
To koniec pewnej ery dla Red Wings, „Miasto Motoryzacji”opuścił bowiem Pawieł Daciuk. Popularny „Magik” postanowił wrócić do Rosji.„Skrzydłom” udało się, co prawda wytransferować niewygodny kontrakt weterana,ale czy będą w stanie zastąpić tak utalentowanego zawodnika? Do Detroitsprowadzono latem kilku graczy znanych szerszemu gronu fanówpółnocnoamerykańskiej ligi, ale czy to wystarczy, by przedłużyć świetną play-offowąpassę?
FLORIDA PANTHERS
Poprzedni sezon: 47-26-9, 103 punkty, 1. miejsce wDywizji Atlantyckiej
Po latach przebudowy przyszedł w końcu czas na zebranieżniw. Młody zespół ze słonecznej Florydy nieoczekiwanie po raz drugi w historiizgarnął miano najlepszej ekipy Dywizji Atlantyckiej. W fazie posezonowejhokeiści z Sunrise nie poradzili sobie już tak dobrze, z marzeniami o PucharzeStanleya pożegnali się bardzo szybko, bo już po pierwszej rundzie. Lepsiokazali się zawodnicy New York Islanders.
Przyszli: Jason Demers, Keith Yandle, James Reimer, ColtonSceviour, Jakub Kindl, Mark Pysyk, Jared McCann, Jonathan Marchessault
Odeszli: Brian Campbell, Al Montoya, Willie Mitchell,Erik Gudbranson, Dmitrij Kulikow, Jiří Hudler, Teddy Purcell
Apetyt fanów drużyny z Florydy po tym zaskakującowyśmienitym sezonie wzrósł, co odnotowali włodarze klubu. Latem pożegnano się zwieloma weteranami, głównie defensorami. Luki zapełniono między innymi JasonemDemersem i Keithem Yandle. Wieloletni kontrakt z „Panterami” podpisał takżeJames Reimer, który ma w przyszłości przejąć miano „jedynki” ekipy z Sunrise.Wydaje się, że wszystko idzie w odpowiednim kierunku, oby nie okazało się, żepoprzednia kampania była tylko wypadkiem przy pracy.
MONTREAL CANADIENS
Poprzedni sezon: 38-38-6, 82 punkty, 6. miejsce w DywizjiAtlantyckiej
Początek sezonu Habs mieli wyśmienity, a później poważnejkontuzji nabawił się Carey Price i cały misterny plan zdobycia Trofeum Prezydentówspalił na panewce. Ani Mike Condon, ani trzech pozostałych bramkarzy, którychpróbowano pomiędzy słupkami bramki kanadyjskiej drużyny, nie byli w stanieudźwignąć tej presji. Canadiens zakończyli poprzednią kampanią na szóstymmiejscu w dywizji, a byłoby znacznie gorzej, gdyby nie punkty, które hokeiści zQuebec zebrali jeszcze, gdy w pełni dysponowany był Price.
Przyszli: Shea Weber, Andrew Shaw, AleksanderRadułow, Al Montoya
Odeszli: P.K. Subban, Lars Eller, Mike Condon
Latem doszło do zaskakującej wymiany. Montreal opuścił P.K.Subban, obrońca, o którym wcześniej mówiono, że jest przyszłością tej drużyny. Jegomiejsce na niebieskiej linii zajmie Shea Weber, weteran, który skupia sięraczej na grze we własnej strefie obronnej. Do Quebec sprowadzono równieżAndrewa Shawa oraz Aleksandra Radułowa, którzy mają wspomóc szyki ofensywne tejdrużyny. Wielu ekspertów wierzy w to, że Habs ze zdrowym Pricem ponowniezawitają do fazy mistrzowskiej, a może nawet będą jednym z głównych kandydatówdo zdobycia Pucharu.
OTTAWA SENATORS
Poprzedni sezon: 38-35-9, 85 punktów, 5. miejsce wDywizji Atlantyckiej
Niesamowity sezon rozegrał Erik Karlsson. Szwedzki obrońca,który od kilku lat należy do elity północnoamerykańskiej ligi, zdobył aż 82punkty. Tego samego nie można powiedzieć jednak o reszcie kanadyjskiej ekipy.To kolejna kampania, którą fani „Senatorów” musieli przedwcześnie spisać nastraty.
Przyszli: Derick Brassard, Chris Kelly, Mike Kostka
Odeszli: Patrick Wiercioch, Mika Zibanejad, AlexChiasson, Matt Frattin, Scott Gomez, Chris Phillips
Właściciele klubu wyciągnęli wnioski, zauważyli, że nadszedłczas na zmiany. Sens mają zatem nowego generalnego menadżera, trenera głównegoi centra do pierwszej linii. Jeśli Guy Boucher będzie w stanie przebudzić tęekipę i zmienić całkowicie styl gry tej drużyny, to może nawet czeka nas sporaniespodzianka. Nie wydaje się jednak, że już na teraz jest to zespół, któryzobaczymy w fazie posezonowej. Możliwe, że na to fani Senators będą musielijeszcze trochę poczekać.
TAMPA BAY LIGHTNING
Poprzedni sezon: 46-31-5, 97 punktów, 2. miejsce wDywizji Atlantyckiej
To był kolejny świetny sezon w wykonaniu ekipy z Florydy. Zpewnością większości kibiców północnoamerykańskiej ligi umknęły bardzo dobrewyniki Bolts z powodu dwóch telenoweli, jakie odgrywane były wokół nowegokontraktu Stevena Stamkosa i transferu Jonathana Drouina. Obaj zostają jednak wTampa Bay. „Błyskawice” doszły tym razem do Finałów Konferencji, w którychzostały pokonane przez późniejszych mistrzów - Pittsburgh Penguins.
Przyszli: Cory Conacher, Brayden Point
Odeszli: Matt Carle, Jonathan Marchessault, MikeAngelidis, Mike Blunden
Pozostali menadżerowie powinni chylić czoła przed StevemYzermanem. Były napastnik Detroit Red Wings ma niezwykłą moc zatrzymywaniazawodników w swojej drużynie za niezbyt wygórowane pieniądze. Zarówno popularny„Stammer”, jak i Andriej Wasilewski, czy Nikita Kuczerow, gdyby tylkowypróbowali rynek, dostaliby o wiele bardziej lukratywne kontrakty. W tensposób Yzerman zatrzymał wszystkich niezbędnych zawodników i Bolts ponowniebędą w roli mocnych kandydatów do wygrania mistrzostwa ligi.
TORONTO MAPLE LEAFS
Poprzedni sezon: 29-42-11, 69 punktów, 8. miejsce w DywizjiAtlantyckiej
Po przewietrzeniu składu przed poprzednią kampanią fanikanadyjskiej ekipy nie mogli spodziewać się innych wyników. „Klonowe Liście”zakończyły ten sezon na samym dnie ligowej tabeli, ale dzięki temu sięgnęły po „jedynkę”tegorocznego draftu - Austona Matthewsa. To właśnie ten uzdolniony center,wspomagany całą rzeszą utalentowanych, młodych zawodników, ma wyciągnąć Leafs zdna.
Przyszli: Frederik Andersen, Matt Martin, JhonasEnroth, Roman Polák, Nikita Zajcew
Odeszli: Jonathan Bernier, Ben Smith, P.A. Parenteau,Michael Grabner, T.J. Brennan, Scott Harrington
Odmłodzona kadra „Klonowych Liści”, która prowadzona będzieprzez Mike’a Babcocka, to na ten moment jedna wielka niewiadoma. Na pewnoświetnie będzie się oglądało tę uzdolnioną paczkę, ale czy to już jest tenodpowiedni czas dla ekipy z Toronto? Sporo zależeć będzie od bramkarskiegoduetu, presja ciąży na Frederiku Andersenie, który musi udowodnić, że potrafidobrze grać, nie tylko wtedy, gdy pomaga mu szczelna obrona Anaheim Ducks. Wtym zespole będzie musiał się napracować nieco więcej.
Komentarze