NHL: Kolejne czyste konto Crawforda (WIDEO)
Corey Crawford zadbał o to, żeby jego 300. mecz w północnoamerykańskiej lidze nie był łatwy do zapomnienia. Bramkarz Chicago Blackhawks zatrzymał wszystkie 26 strzałów hokeistów Ottawa Senators notując osiemnaste czyste konto w karierze. Zespół z „Wietrznego Miasta” triumfował 3:0.
Golkiper "Jastrzębi” lideruje lidze w statystyce spotkań bez wpuszczonej bramki, to szóste czyste konto Kanadyjczyka w tym sezonie. Popularny „Crow” jest w ostatnim czasie jednym z najlepszych zawodników ekipy ze stanu Illinois. Znacznie lepiej czuje się grając przed własną publicznością, w ostatnich dziewięciu występach w United Center sześciokrotnie nie pozwolił rywalom na ustrzelenie więcej niż jednego gola, w tym czasie zaliczył aż cztery mecze bez wpuszczonej bramki.
W pierwszej tercji wczorajszego starcia nie oglądaliśmy zbyt wiele efektownych akcji, obie ekipy skupiały się na obronie. Tuż po przerwie bliscy przełamania bezbramkowego remisu byli przyjezdni, najpierw Kyle Turris obił słupek, a następnie swojej szansy nie wykorzystał Jean-Gabriel Pageau.
Ostatecznie to podopieczni Joela Quenneville’a wpisali się na listę strzelców. Duncan Keith uderzył potężnie spod niebieskiej linii i guma zatrzepotała w siatce za plecami Craiga Andersona. Trafienie doświadczonego defensora widocznie zmotywowało hokeistów ze stolicy Kanady. „Senatorzy” zaczęli atakować Crawforda z każdej możliwej strony, kanadyjski golkiper nie pozwolił sobie jednak na choćby jeden błąd.
W trzeciej odsłonie meczu prowadzenie Hawks podwoił Artiom Anisimow. Rosyjski środkowy dobił uderzenie Michala Rozsívala. Wynik na niecałą minutę przed końcową syreną domknął strzałem do pustej bramki Andrew Desjardins. Ekipa z „Wietrznego Miasta” triumfowała trzeci raz z rzędu.
Chicago Blackhawks – Ottawa Senators 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)
1:0 Keith – Toews, Desjardins 28:13
2:0 Anisimow – Rozsival, Kane 46:01
3:0 Desjardins – Danault 59:12 (pusta bramka)
Minuty kar: 2-4
Strzały na bramkę: 30-26
Widzów: 22,016
Seria hokeistów Florida Panthers trwa. Minionej nocy podopieczni Gerarda Gallanta pokonali Minnesotę Wild 2:1 i przedłużyli zwycięską passę do dziewięciu spotkań z rzędu. Spory wkład w wygraną „Panter” miał Jaromír Jágr. Czeski napastnik na listę strzelców wpisał się dwukrotnie – otwarł wynik meczu w 27. sekundzie, a następnie, w ostatniej odsłonie spotkania dołożył decydujące trafienie. Bardzo dobry występ zanotował Al Montoya. Rezerwowy bramkarz ekipy z Sunrise wybronił aż 39 strzałów rywali. Tym samym zespół z Florydy umocnił się na pozycji lidera Dywizji Atlantyckiej.
Tak zwany „wesoły hokej” mogli wczoraj oglądać kibice zgromadzeni w Barclays Center, gdzie New York Islanders gościli Dallas Stars. Na nowojorskim lodowisku padło aż jedenaście goli, wymianę ciosów lepiej znieśli gospodarze, którzy triumfowali 6:5. Bohaterem tego pojedynku był Cal Clutterbuck. W drugiej tercji, po faulu Jasona Demersa napastnik Isles opuścił taflę i udał się do szatni, ale po chwili powrócił na lodowisko i ustrzelił dwa bardzo ważne gole.
Ofensywa Anaheim Ducks przebudziła się z zimowego snu. Kalifornijczycy po raz drugi w ciągu miesiąca ustrzelili więcej niż dwa gole. Podopieczni Bruce’a Boudreau pokonali wczoraj Winnipeg Jets 4:1. Na listę strzelców wpisali się Richard Rakell, Kevin Bieksa, Corey Perry i Ryan Kesler, jedyne trafienie ze strony przyjezdnych zanotował Tyler Myers.
WYNIKI WSZYSTKICH WCZORAJSZYCH SPOTKAŃ
Komentarze