Miikka Kiprusoff kończy z NHL
W poniedziałek działacze Calgary Flames wydali ogłoszenie, w którym stwierdzili, że podstawowy bramkarz zespołu i jedna z legend zawodowego hokeja Miikka Kiprusoff zdecydował się odejść na sportową emeryturę.
Rozstanie odbyło się z klasą, jako, że „Kipp” już wcześniej poinformował zespół o swoich rozważaniach dotyczących zakończenia kariery. Z drugiej strony Flames dali mu sporo czasu do namysłu.
Typowo dżentelmeńskie rozstanie, wizerunkowo świetne, jednak biznesowo i sportowo niekoniecznie, gdyż pozostawiło ono zespół w dość niezręcznej sytuacji. Otóż na krótko przed rozpoczęciem obozu treningowego Calgary nie ma podstawowego bramkarza. Co więcej, na rynku wolnych agentów próżno szukać tak dobrego i tak doświadczonego golkipera.
Kto wie, może wkrótce zespół podpisze umowę z którymś z aktualnie bezrobotnych bramkarzy. Dobrym wyborem wydaje się Mathieu Garon. Podpisanie z nim kontraktu stanowi relatywnie niewielkie obciążenie dla finansów zespołu. Poza tym to ciągle doceniany bramkarz, czego dowodem jest choćby zaproszenie go na obóz przygotowawczy przez L.A. Kings.
Póki co, o zwolnione miejsce w bramce, walczyć podczas obozu będą Joey MacDonald, z którym klub niedawno podpisał roczną umowę oraz młody Fin Joni Ortio. W każdym razie, na rozstrzygnięcie, kto stanie pomiędzy słupkami Calgary, przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Komentarze