"Niedźwiadki" o krok
W trzecim meczu finału Konferencji Wschodniej hokeiści Boston Bruins pokonali na własnym lodzie Pittsburgh Penguins 2:1. Do wywalczenia awansu do wielkiego finału rozgrywek o Puchar Stanleya potrzebują już tylko jednego zwycięstwa.
Spotkanie w Bostonie było niezwykle emocjonujące. Dość powiedzieć, że w głównych rolach wystąpili bramkarze - Tuukka Rask z Bostonu i Tomasz Vokoun z Pittsburgha. Pierwszy z nich obronił aż 53 strzały rywali, a drugi skutecznie interweniował przy 38 uderzeniach.
Na prowadzenie jako pierwsi wyszli gospodarze. Już w drugiej minucie David Krejczi sprytnie wyjechał przed bramkę i precyzyjnym strzałem z nadgarstka zaskoczył Voukuna. Hala TD Garden eksplodowała, a czeski środkowy utonął w objęciach swoich kolegów. W tym miejscu warto dodać, że było to już jego dziewiąte trafienie w fazie play-off.
"Pingwiny" wyrównały w drugiej odsłonie po uderzeniu Chrisa Kunitza. Trzeba jednak przyznać, że przy tej akcji ze znakomitej strony pokazał się Paul Martin. Defensor Pittsburgha skutecznie zmylił defensorów Bruins, a następnie precyzyjnie dograł krążek do pozostawionego bez opieki Kunitza.
W regulaminowym czasie gry kolejne bramki już nie padły, więc o wyniku spotkania musiała zdecydować dogrywka. Na decydującego gola kibice musieli poczekać aż 36 minut. Bohaterem Bruins został Patrice Bergeron, który znakomicie najechał na krążek zagrywany przez Brada Marchanda i bez większych problemów umieścił go w siatce.
- W regulaminowym czasie nie graliśmy najlepiej - powiedział na łamach nhl.com autor złotej bramki. - Przed dodatkowym czasem gry przegrupowaliśmy się i już w pierwszej części dogrywki mieliśmy kilka doskonałych okazji. W drugiej znaleźliśmy sposób na rywali - dodał Bergeron.
Kwestię awansu do wielkiego finału rozgrywek "Niedźwiadki" mogą rozstrzygnąć już w piątek we własnej hali. - Przed tym spotkaniem wiele się nie zmieniło. Jeśli uda nam się umieścić krążek w siatce, to wciąż mamy szansę - stwierdził Sidney Crosby, kapitan Pittsburgh Penguins, który w rywalizacji z Bostonem jeszcze nie punktował.
Boston Bruins - Pittsburgh Penguins 2:1 d. (1:0, 0:1, 0:0, d. 1:0)
1:0 - Krejczi - Lucic (1:42)
1:1 - Kunitz - Martin, Dupuis (28:51)
2:1 - Bergeron - Marchand, Jagr (95:19)
Stan rywalizacji: 3:0 dla Bruins
Następny mecz: w piątek w Bostonie.
Komentarze