Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Capitals znów lepsi u siebie

2013-05-11 08:46 NHL
Capitals znów lepsi u siebie

Fakt, że w rywalizacji Washington Capitals z New York Rangers dotąd wygrywają tylko gospodarze to dla "Stołecznych" dobra wiadomość. Wczoraj po golu Mike'e Ribeiro wygrali u siebie mecz numer 5 pierwszej rundy play-offów, a jeśli taka tendencja się utrzyma, to będą świętować awans do półfinału konferencji.

Capitals prowadzili w serii z Rangers 2-0, ale przegrali dwukrotnie w Madison Square Garden i do wczorajszej rywalizacji przystępowali przy remisie 2-2. W hali Verizon Center po ponad 69 minutach gry podopiecznym Adama Oatesa udało się odnieść zwycięstwo 2:1 dzięki nieco szczęśliwemu golowi Mike'a Ribeiro. Po strzale Karla Alznera z linii niebieskiej krążek odbił się najpierw od Troya Brouwera z Capitals, a później od Antona Strålmana z Rangers, by trafić do fatalnie pilnowanego przez Johna Moore'a Ribeiro, który skierował go do bramki. Gracze gospodarzy szaleli z radości, a wściekły bramkarz gości Henrik Lundqvist zjeżdżając do szatni omal nie złamał kija uderzając nim o bandę. Ribeiro po raz pierwszy w swojej karierze w NHL zdobył zwycięskiego gola w meczu play-offów.

Zanim doszło do dogrywki mecz zaczął się świetnie dla drużyny Rangers, bo już w 57. sekundzie Bryan Boyle dał im prowadzenie. Później już do końca meczu jednak ekipa Johna Tortorelli nie potrafiła swojego bramkowego dorobku wzbogacić, a dla Capitals wyrównującego gola po znakomitym rozegraniu akcji w przewadze strzelił Joel Ward. Amerykańskie media przypominają, że w erze Aleksandra Owieczkina "Stołeczni" dotąd trzykrotnie rozgrywali mecze numer 5 play-offów przy stanie 2-2 i za każdym razem serię wygrywał zespół, który okazał się lepszy w piątym spotkaniu. Tak było m.in. przed rokiem w półfinale konferencji wschodniej, gdy to Rangers ostatecznie pokonali "Caps" po zwycięstwie w dogrywce gry numer 5.

Ekipę z Waszyngtonu faworyzuje także historia rozgrywek o Puchar Stanleya. Drużyny prowadzące 3-2 przed szóstym meczem na wyjeździe awansują do kolejnej rundy w aż 81,5 % przypadków. Poza tym nawet jeśli Rangers - zgodnie z obowiązującym w tej serii prawem własnego lodu - wygrają mecz numer 6, to siódme spotkanie odbędzie się w Waszyngtonie. Gracze Rangers statystykami się jednak nie przejmują i twierdzą, że w niedzielnym szóstym spotkaniu, które może ich wyeliminować z rywalizacji o Puchar Stanleya będą gotowi do walki. - Odpowiemy na ten wynik właściwie - przekonuje Ryan Callahan. - Ta drużyna ma charakter, a sytuację taką jak ta już przerabialiśmy. Rzeczywiście, zespół z Nowego Jorku rok temu w pierwszej rundzie play-offów przegrywał 2-3 z Ottawa Senators, ale wygrał dwa ostatnie spotkania i awansował dalej.

Tymczasem drużyna z Waszyngtonu jak na razie prowadzi w serii, mimo że Aleksandr Owieczkin niezbyt wydatnie przyczynia się do tego swoimi punktami. Najlepszy strzelec sezonu zasadniczego w rywalizacji z Rangers strzelił dotąd jednego gola i raz asystował. Wczoraj Rosjanin był aktywny i aż 15 razy próbował uderzać na bramkę Lundqvista. 9 strzałów było celnych, a 6 zablokowali rywale. Zdaniem strzelca zwycięskiego gola, Mike'a Ribeiro kluczem do wygrywania z New York Rangers jest cierpliwość. - Potrzeba dużo czasu, by przełamać ich opór. Oni zostawiają na lodzie mało miejsca i blokują dużo strzałów, więc nie można tracić cierpliwości. Pod tym względem wykonaliśmy w tym meczu świetną pracę. Czekaliśmy długo, ale wreszcie strzeliliśmy zwycięskiego gola - mówi Ribeiro.

Washington Capitals - New York Rangers 2:1 (0:1, 1:0, 0:0, 1:0)
0:1 Boyle - Brassard - Girardi 00:53
1:1 Ward - Johansson - Bäckström 27:44 5/4
2:1 Ribeiro - Brouwer - Alzner 69:24
Strzały: 35-25.
Minuty kar: 8-4.
Widzów: 18 506.
Stan rywalizacji: 3-2.


Przed odpadnięciem z play-offów uratował się zespół Toronto Maple Leafs, który wczoraj w Bostonie pokonał Bruins 2:1. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Clarke MacArthur, w osłabieniu trafił Tyler Bozak, a James Reimer obronił 43 strzały, dzięki czemu "Klonowe Liście" przegrywają w serii już tylko 2-3. Teraz rywalizacja przeniesie się do Toronto, ale dla ekipy Randy'ego Carlyle'a nie musi to być dobra wiadomość, biorąc pod uwagę fakt, że w Air Canada Centre przegrała dwa poprzednie mecze tej serii z Bruins. Toronto Maple Leafs tylko raz w swojej historii wygrali serię playoffs, w której przegrywali 1-3 lub wyżej. Zdarzyło się to w finale sezonu 1941-42 przeciwko Detroit Red Wings, gdy ekipa z Kanady zwyciężyła 4-3, mimo że po trzech spotkaniach przegrywała nawet 0-3.

Boston Bruins - Toronto Maple Leafs 1:2 (0:1, 1:1, 0:0)
0:1 Bozak 31:27 4/5
0:2 MacArthur 41:58
1:2 Chára - Krejčí - Seidenberg 51:12
Strzały: 44-33.
Minuty kar: 4-6.
Widzów: 17 565.
Stan rywalizacji: 3-2.

Detroit Red Wings wyrównali stan rywalizacji z Anaheim Ducks na 3-3 wygrywając wczoraj przed własną publicznością 4:3 po dogrywce. O zwycięstwie "Czerwonych Skrzydeł" przesądził gol Henrika Zetterberga z 64. sekundy dodatkowego czasu gry. Szwed strzelił wczoraj swoje dwa pierwsze gole w tegorocznych play-offach i dołożył asystę. Bramki dla zwycięzców strzelali również: Pawieł Daciuk kapitalnym uderzeniem z backhandu oraz Daniel Cleary. Obie drużyny po raz szósty mierzą się ze sobą w Pucharze Stanleya i dotąd tylko raz o wyniku decydował mecz numer 7. W 2009 roku Red Wings wygrali go przed własną publicznością po drodze do swojego ostatniego do dziś finału NHL. Ducks w swojej historii mają bilans 2-2 w meczach numer 7. Red Wings z dotychczasowych 22 siódmych meczów wygrali 13.

Detroit Red Wings - Anaheim Ducks 4:3 (1:0, 0:1, 2:2, 1:0)
1:0 Daciuk - Zetterberg - Eriksson 18:48
1:1 Palmieri - Etem 31:31
2:1 Zetterberg - Samuelsson - Daciuk 46:19 5/4
3:1 Cleary - Abdelkader - Filppula 51:30
3:2 Etem 56:32
3:3 Ryan - Perry - Beauchemin 57:23
4:3 Zetterberg - Kronwall - Daciuk 61:04
Strzały: 29-37.
Minuty kar: 0-6.
Widzów: 20 066.
Stan rywalizacji: 3-3.

Z walką o Puchar Stanleya pożegnała się ekipa St. Louis Blues, która w Los Angeles uległa broniącym trofeum Kings 1:2. Blues po dwóch meczach u siebie prowadzili 2-0, ale przegrali całą serię 2-4. Gola na wagę awansu "Królów" do drugiej rundy strzelił Dustin Penner, a pierwszą bramkę zdobył Drew Doughty. St. Louis Blues podobnie jak przed rokiem w półfinale Wschodu, także i tym razem przystępowali do rywalizacji z Kings z wyższej pozycji po sezonie zasadniczym i znów ponieśli porażkę. Ekipa ze stanu Missouri w XXI wieku nie wygrała w play-offach żadnego meczu, w którym porażka mogłaby ją wyeliminować z rywalizacji.

Los Angeles Kings - St. Louis Blues 2:1 (1:0, 1:1, 0:0)
1:0 Doughty - Fraser - Kings 12:37
1:1 Porter - Polák - Backes 24:39
2:1 Penner - Scuderi 39:59
Strzały: 16-22.
Minuty kar: 2-2.
Widzów: 18 346.
Stan rywalizacji: 4-2.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
  • whiteandblue: 1046 nie sądzę. Rodzice Michała od najmłodszych lat bardzo dużo w niego inwestowali. Chyba nie po to żeby wylądował w THL.
  • PanFan1: Nie wiem w którym klubie THL wyląduje Aron i nic osobiście przeciwko niemu nie mam, a wręcz przeciwnie, duży szacun mam dla niego za podejście do gry w Reprze, zwłaszcza w czasach kiedy innym "gwiazdom" a to sprawy rodzinne wyskakiwały, a to ufoludki na balkonie wylądowali etc. Ale jedno wiem, którykolwiek klub THL go weźmie, wdepnie w bardzo głęboką i cuchnącą kupę.
  • whiteandblue: PanFan1 rozwiń ciut bo mnie to ciekawi. Kibicuję temu zawodnikowi od kilku lat.
  • KubaKSU: Wątpię by to była Unia :P
  • PanFan1: Powiem Ci W&B tak, chłopak odszedł z Trzyńca (przynajmniej taki był oficjalny powód) bo chciał grać w wyższych formacjach, mieć więcej "icetime", poszedł do przeciętnego czeskiego klubu i z mety dostał pierwszy czy drugi atak, w którym się nie sprawdził (tak ja wiem kontuzja ...) Ale po kontuzji zdążył już wrócić i nadal było słabo, na tyle słabo że w Ołomuńcu już go nie chcą. Przypominam sobie kiedy dwa lata temu walczyliśmy o awans do 1A w Tychach i na ostatni mecz (Polska/Japonia)
  • PanFan1: ... po zdobyciu mistrzostwa Czech, odwołano ekspresowo Arona, on oczywiście jak zawsze do Repry, natychmiast przyjechał i zagrał w w/w meczu kosztem Wronki którego odesłano do domu. Aron nie dość że grał w tym meczu słabo, to jeszcze popełniał takie wielbłądy że dobrze żeśmy tego meczu wtedy przez to nie przegrali.
  • PanFan1: Ołomuniec to nie jest (porównując go do topowych polskich klubów) nie wiadomo jak górnolotny poziom, przychodzili jak pamiętasz do Rudiego Czesi z takich klubów i ich występy w Cracovii wcale doopy nie urywały. Smutna prawda o Aronie jest taka, że chłopak jako zawodnik się już kończy, każdy widział jego ostatnie mecze w Reprze i delikatnie mówiąc szału nie było, a gdziekolwiek w THL trafi to: A) tanio nie będzie B) będzie chciał grać w pierwszych formacjach ....
  • PanFan1: ... co według mnie jest przepis na duże koszty utrzymania i marne osiągi w zamian

    Powtarzam mam do chłopaka ogromny szacunek za przeszłość w Reprze i za osiągnięcia w karierze, ale teraz po prostu trzeba umieć po męsku spojrzeć prawdzie w oczy.
  • whiteandblue: Pan..Możesz mieć dużo racji w ty co piszesz. Może jestem jeszcze w euforii po MP i pod wpływem "legendy" Arona, możliwe, że na tym etapie jego kariery zatrudnianie go to ryzyko. Chyba się z Tobą zgadzam.
  • Paskal79: Na Chmielewskiego stać jedynie Tychy Kato i jak wyląduje to w Tychach, a jak Łycha wróci do Nowego Targu to tym bardziej ,zawodnik dobry doświadczony, Ale strasznie zmanierowany i typowa gwiazdeczka,Uni nie stać na niego bardzo małe szanse na to że u nas wyląduje....
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe