Modano myśli o powrocie. Doan i Siomin nadal bez klubów
Żywa legenda Dallas Stars, Mike Modano po roku przerwy myśli o powrocie ligi NHL. Na razie nie wiadomo, gdzie miałby zagrać 42-letni napastnik. Amerykańskie media spekulują, że Modano kilka dni temu kontaktował się z działaczami San Jose Sharks.
- Nie wiem. Patrzę na to wszystko i zaczynam się zastanawiać nad powrotem. Nie wiadomo co nas czeka, jak potoczą się rozmowy ligi ze związkiem, ale myślę jeszcze o roku gry. To jest dla mnie intrygujące – powiedział Modano w wywiadzie dla „Dallas News”.
Modano o swoim powrocie mówił już przed kilkunastoma dniami, kiedy to Parise i Suter podpisali kontrakty z Minnesotą Wild. Wówczas Mike na swoim Twitterze napisał: „Może wrócę i też zagram dla Minnesoty?”. Wszyscy myśleli, że był to zwykły żart 42-letniego weterana, ale dzisiaj temat powrócił.
Modano przez 20 lat reprezentował barwy Stars/North Stars. W 2010 roku "Gwiazdy" chcąc odmłodzić swój skład zrezygnowały z usług Amerykanina. Trafił on wtedy na jeden sezon do Detroit Red Wings, gdzie z powodu kontuzji rozegrał tylko 40 spotkań. We wrześniu 2011 Modano poinformował o zakończeniu swojej kariery zawodniczej.
Bez klubu nadal pozostają takie gwiazdy jak Shane Doan oraz Aleksander Siomin. Doan z tygodnia na tydzień odkłada podjęcie decyzji i ciągle powtarza, że chce nadal reprezentować barwy Phoenix Coyotes, lecz włodarze klubu z Arizony nadal nie zaproponowali mu nowego kontraktu.
Kapitan "Kojotów" na brak propozycji z innych klubów nie może narzekać. Mówi się, że jego usługami zainteresowanych jest aż dziesięć klubów m.in. Vancouver Canucks, San Jose Sharks oraz Los Angeles Kings. Pojawiły się również informacje o tym, że Doan otrzymał propozycję czteroletniego kontaktu na łączną kwotę 30 milionów dolarów od klubu ze wschodniej konferencji.
Ostatnio do walki o Doana włączyły się także „Pingwiny” z Pittsburgha, które oficjalnie poinformowały o złożeniu propozycji umowy dla Kanadyjczyka. Pittsburgh jak ognia stara się uniknąć podpisania Siomina, który znany jest ze swojego trudnego charakteru. Rosjanin podobno otrzymał już oferty gry w Rosji, ale z podjęciem decyzji zapewne poczeka do momentu, kiedy Doan podpisze nowy kontrakt, licząc, że wtedy pojawią się propozycje z pozostałych klubów NHL.
Komentarze