Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Dla Canucks 60 minut to za mało (+VIDEO)

2012-02-08 09:31 NHL
Dla Canucks 60 minut to za mało (+VIDEO)

Zawodnicy Vancouver Canucks tak bardzo lubią grać w hokeja, że 60 minut meczu im ostatnio nie wystarcza. Nie ma to jednak żadnego znaczenia tak długo, jak wygrywają.

Wczoraj w Nashville Canucks w topowym meczu Konferencji Zachodniej NHL zmierzyli się z Predators i po raz piąty z rzędu nie zdołali rozstrzygnąć swojego spotkania w regulaminowym czasie gry. Choć po pierwszej tercji dzięki bramkom Ryana Keslera, Byrona Bitza i Daniela Sedina, na które odpowiedział tylko Colin Wilson, goście prowadzili 3:1, to po 60 minutach było 3:3. W drugiej tercji do bramki strzeżonej przez Roberto Luongo trafili bowiem Siarhiej Kascicyn i Mike Fisher. Dogrywka także była remisowa, a i w rzutach karnych obu drużynom nie spieszyło się do rozstrzygnięcia. W ich trzeciej rundzie prowadzenie dał Canucks Alex Burrows, ale natychmiast wyrównał David Legwand. Kolejni gracze nie trafiali aż do szóstej rundy, gdy Pekkę Rinne pokonał Alexander Edler. Chwilę później Wilson spudłował i to drużyna z Vancouver cieszyła się ze zdobycia drugiego punktu.

Z ostatnich pięciu meczów ekipa Alaina Vigneault cztery kończyła karnymi, a jeden dogrywką. Najważniejsze jednak, że tylko jedno z tych spotkań Canucks przegrali. Z ostatnich dziesięciu gier z kolei, Canucks po 60 minutach kończyli rywalizację tylko dwukrotnie. Roberto Luongo nigdy nie ukrywał, że za karnymi nie przepada, więc kiedy wczoraj stanął do rywalizacji z Pekką Rinne, który z bramkarzy rozgrywających karne więcej niż 10 razy legitymuje się najlepszą w historii skutecznością obron w tej rozgrywce (77,9 %), z pewnością nie był faworytem. Mistrz olimpijski z Vancouver po wczorajszym zwycięstwie wciąż ma w karnych negatywny bilans (27-32), ale powoli zaczyna się do nich przekonywać. - Karne zawsze są przyjemne, kiedy się wygrywa - mówił wczoraj Luongo. - Oczywiście to jest element nad którym pracuje na treningach, bo mam co poprawiać.

Alexander Edler, który zdobył zwycięskiego gola, w poniedziałek razem z braćmi Sedinami dostał od trenera wolne. Vigneault uznał, że trójka biorąca udział w Meczu Gwiazd zasługuje na odpoczynek, którego nie miała w trakcie przerwy w rozgrywkach. Sedinowie mieli także odpocząć od siebie, bo Vigneault rozpoczął mecz ustawiając braci w różnych formacjach, ale później bywało już różnie. W końcówce pierwszej tercji Byron Bitz strzelił swojego pierwszego od prawie dwóch lat gola w NHL dzięki ich pomocy, a chwilę później Bitz i Henrik Sedin asystowali Danielowi. Henrik z 46 asystami prowadzi w ligowej klasyfikacji graczy najczęściej podających przy golach.

Wczorajszego meczu nie rozstrzygnęły gry w przewadze, jak się spodziewano przed starciem dwóch najlepszych w tym elemencie zespołów ligi, choć Canucks swoją klasę pokazali wykorzystując jedyną okazję do gry 5 na 4. Predators zmarnowali wszystkie 4 takie szanse. Jeśli mecz miał być także pojedynkiem bramkarzy nominowanych przed rokiem Vezina Trophy, to obronną ręką wyszedł z niego Luongo. Przed karnymi obronił 37 strzałów, podczas gdy Rinne miał 28 obron i przerwał serię 11 zwycięstw, przyznając przy okazji, że nie był ze swojej postawy zadowolony. - W pierwszej tercji mieliśmy zdecydowaną przewagę, ale strzeliliśmy tylko jednego gola, bo Luongo nie pozwolił nam na więcej - przyznał skrzydłowy Predators, Patric Hörnqvist. Jego zespół spadł na trzecie miejsce w Dywizji Centralnej, Canucks prowadzą w Północno-zachodniej i są drudzy w Konferencji Zachodniej.

Nashville Predators - Vancouver Canucks 3:4 (1:3, 2:0, 0:0, 0:0, 0:1)
0:1 Kesler - Burrows - Hamhuis 11:42 PP
1:1 Wilson - Legwand - Hörnqvist 13:47
1:2 Bitz - H. Sedin - Bieksa 18:21
1:3 D. Sedin - Bitz - H. Sedin 18:44
2:3 Kascicyn - Klein - Erat 24:14
3:3 Fisher - Weber 25:16
3:4 Edler SO
Strzały: 40-31.
Minuty kar: 2-8.
Wznowienia: 29-32.
Ataki ciałem: 20-12.
Widzów: 16 232.



Bitwa nad rzeką Hudson tym razem dosłownie była godna swej nazwy. Gdy tylko sędzia meczu New York Rangers z New Jersey Devils rzucił na lód pierwszy krążek, Michael Rupp (NYR) pobił się z Camem Janssenem, a Brandon Prust (NYR) z Ericem Boultonem. Rupp i Janssen walczyli także natychmiast po rozpoczęciu meczu obu drużyn w grudniu. Sam mecz rozstrzygnął jedyny gol zdobyty dla Devils przez Davida Clarksona w 9. minucie. Martin Brodeur obronił wszystkie 30 strzałów rywali i wygrał bramkarski pojedynek z Henrikiem Lundqvistem, notując 117. "shutout" i 643. zwycięstwo w karierze. W obu kategoriach 39-letni bramkarz jest absolutnym liderem wszech czasów. Brodeur został pokonany na 3 sekundy przed końcem przez Artioma Anisimowa, ale gola nie uznano, bo Marián Gáborík przeszkadzał bramkarzowi. "Diabły" wygrały piąty mecz z rzędu i są już na piątej pozycji w Konferencji Wschodniej, której przewodzą Rangers.

Rupp kontra Janssen, Prust kontra Boulton




New York Islanders po rzutach karnych pokonali 1:0 Philadelphia Flyers. Karne wykorzystali Frans Nielsen i John Tavares, a Rosjanin Jewgienij Nabokow w rzadkim przypadku meczu, który obaj bramkarze kończą notując "shutout" był lepszy od swojego rodaka, Ilji Bryzgałowa. Nabokow broniąc 45 strzałów z gry i dwa karne zaliczył 52. mecz z czystym kontem w NHL, co daje mu 21. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Dla Bryzgałowa wczorajszy "shutout" był 25. w karierze, a dopiero drugim w tym sezonie. Frans Nielsen, który dał Islanders zwycięstwo legitymuje się najlepszą w historii skutecznością wykonywania rzutów karnych wśród zawodników strzelających przynajmniej 10 razy (58,8 %). Tavares jest znacznie gorszy z bilansem 24,7 %.

Washington Capitals pokonali Florida Panthers 4:0 i odebrali swoim wczorajszym rywalom prowadzenie w Dywizji Południowo-wschodniej. Były gracz Panthers, Tomáš Vokoun był bohaterem wieczoru, bo obronił wszystkie 42 strzały, dwa gole zdobył Aleksandr Owieczkin, a pozostałe bramki strzelali Mathieu Perreault i Jason Chimera. Vokoun zagrał z "Panterami" po raz drugi od odejścia z Sunrise i po raz drugi nie dał się pokonać. O tym, jak ważne będzie w tym sezonie zwycięstwo w Dywizji Południowo-wschodniej niech świadczy fakt, że o ile jej lider zajmuje w Konferencji Wschodniej z automatu przynajmniej trzecie miejsce, o tyle drugi zespół znajduje się poza ósemką awansującą do play-offów. Tak było do wczoraj z Capitals i podobnie jest obecnie z Panthers.

Najsłabszy zespół NHL, Columbus Blue Jackets pokonał 3:1 Minnesota Wild. 21-letni debiutant, David Savard strzelił swojego pierwszego gola w najlepszej lidze świata i raz asystował, a na listę strzelców wpisali się także Antoine Vermette i Jeff Carter. Zwycięstwo miało szczególny smak dla trenera Blue Jackets, Todda Richardsa, który po raz pierwszy zmierzył się z Wild - klubem, który w kwietniu zwolnił go ze stanowiska pierwszego szkoleniowca. "Dzicy" po trzeciej porażce w ostatnich czterech meczach pozostają na ósmym miejscu w Konferencji Zachodniej, ale dziewiątych Phoenix Coyotes wyprzedzają już tylko mniejszą liczbą rozegranych spotkań.

Trzecie miejsce w Dywizji Atlantyckiej stracił zespół Pittsburgh Penguins, który przegrał po rzutach karnych 2:3 z Montréal Canadiens. Do rozstrzygnięcia potrzebnych było aż 8 rund karnych i zwycięski strzał Tomáša Plekanca. Wcześniej gole z gry zdobyli dla "Habs" Louis Leblanc i Lars Eller, a ich zespół wygrał dopiero drugą z dziewięciu serii karnych w tym sezonie. Prowadzący w klasyfikacji punktowej NHL Jewgienij Małkin asystując przy golu Jamesa Neala zdobył swój 62. punkt w sezonie, a później w efektowny sposób wykorzystał rzut karny (video poniżej). Do wykorzystania w tym sezonie 7 karnych Rosjanin potrzebował zaledwie 9 prób. Wcześniej miał skuteczność 7 na 29.

Jewgienij Małkin - rzut karny




St. Louis Blues po raz pierwszy od 12 lat pokonali Ottawa Senators. Obecnie nie jest to jednak wielki wyczyn, bo drużyna ze stolicy Kanady przegrała już siódmy mecz z rzędu. Dwa gole dla Blues strzelił David Perron, jednego Chris Porter, a Brian Elliott obronił 28 strzałów. Elliott, który w latach 2007-11 nie potrafił w 100 % przekonać do siebie działaczy i kibiców "Sens", dopiero po odejściu z Ottawy zaczął grać na najwyższym poziomie. Obecnie Kanadyjczyk prowadzi w ligowej klasyfikacji goli wpuszczonych na mecz (1,66), a wspólnie z Henrikiem Lundqvistem jest także pierwszy pod względem skuteczności obron (93,9 %). Już w 3. minucie wczorajszego meczu Zenon Konopka (OTT) zmierzył się na pięści z B. J.-em Crombeenem. Konopka ma w tym sezonie najwięcej w lidze, 17 bójek. Blues awansowali na czwarte miejsce w Konferencji Zachodniej.

Los Angeles Kings pokonali na wyjeździe 3:1 Tampa Bay Lightning. Gole strzelali Anže Kopitar, Kyle Clifford i Dustin Penner, a Jonathan Quick stojący w bramce "Królów" obronił 24 uderzenia. Pokonał go jedynie najlepszy strzelec NHL, Steven Stamkos, dla którego był to już 35. gol w sezonie. Choć Kings strzelili jak dotąd najmniej w całej lidze, 118 goli, to zajmują w Konferencji Zachodniej dające awans do play-offów 7. miejsce. Zupełnie inna jest sytuacja Lightning, mających na koncie o 30 bramek więcej. Podopieczni oskarżanego wielokrotnie o zbyt defensywny system gry Guy Bouchera stracili najwięcej goli w NHL (176) i zajmują na Wschodzie dopiero 12. pozycję.

Winnipeg Jets pokonali 2:1 Toronto Maple Leafs i przerwali serię trzech zwycięstw rywali. Chris Thorburn i Bryan Little strzelali bramki, a Ondřej Pavelec dał się pokonać tylko raz na 18 strzałów "Klonowych Liści". To pierwsza od siedmiu meczów porażka Maple Leafs w regulaminowym czasie gry. Podopieczni Rona Wilsona zajmują wciąż 7. miejsce w Konferencji Wschodniej. Jets są na pozycji dziesiątej, a do dającego awans do play-offów miejsca ósmego tracą obecnie 5 punktów.

Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli Phoenix Coyotes, którzy na wyjeździe pokonali Dallas Stars 4:1 i zajęli ich 9. miejsce w Konferencji Zachodniej. Radim Vrbata zaliczył gola i asystę, trafili także Keith Yandle, Raffi Torres i Derek Morris, a Mike Smith obronił 28 strzałów. "Kojoty" wygrały trzeci mecz z rzędu i mają już tyle samo punktów, co zajmujący ósmą pozycję w tabeli Zachodu Minnesota Wild, ale podopieczni Dave'a Tippetta rozegrali o jeden mecz więcej. Stars po porażce spadli na Zachodzie na 11. miejsce.

Szósty z rzędu mecz przegrał zespół Chicago Blackhawks, który uległ 2:5 Colorado Avalanche. Przesądziła o tym trzecia tercja wygrana przez "Avs" 3:0. Dla zwycięzców dwa razy trafił David Jones, który także asystował, a po razie Peter Mueller, Gabriel Landeskog i Kyle Quincey. Dla trenera Joe Sacco było to setne zwycięstwo w NHL, a jego zespół przerwał serię pięciu meczów bez wygranej i awansował na 10. miejsce w Konferencji Zachodniej. Blackhawks pozostają na szóstym miejscu i na razie nie są zagrożeni wypadnięciem poza play-offy.

WYNIKI

TABELE

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe