Hokej.net Logo
MAJ
3

Callahan nie musiał strzelić (VIDEO)

2012-01-18 10:01 NHL
Callahan nie musiał strzelić (VIDEO)

Ryan Callahan nie musiał nawet umieścić krążka w bramce, by zdobyć gola w meczu New York Rangers z Nashville Predators. Wcześniej najlepszy zespół ligi strzelał już normalnie i przerwał serię zwycięstw "Preds".

Predators przyjechali do Madison Square Garden po pięciu kolejnych zwycięstwach, ale świetnie zdawali sobie sprawę, że o jej przedłużenie w wyjazdowym spotkaniu z liderem ligi będzie bardzo trudno. Choć drużyna Barry'ego Trotza oddała 27 strzałów, to Henrik Lundqvist nie dał się zaskoczyć żadnym z nich i zanotował czwarty "shutout" w tym sezonie. Szwed dał swojej drużynie szansę na odniesienie zwycięstwa, a koledzy z pola ją wykorzystali. Gole dla gospodarzy zdobyli Dan Girardi, John Mitchell i Ryan Callahan. Najciekawsza była bramka tego ostatniego, ustalająca wynik w ostatniej minucie meczu.

Na tafli nie było już wtedy bramkarza rywali, Andersa Lindbäcka, a Callahan jadący sam na pustą bramkę został z tyłu sfaulowany przez Martina Erata. Choć Amerykanin nie zdołał trafić do bramki, to sędziowie zgodnie z przepisami przyznali gospodarzom gola. Po tym zwycięstwie drużyna z Nowego Jorku ma już 62 punkty i umocniła się na prowadzeniu w tabeli całej ligi. Wygrana była dla podopiecznych Johna Tortorelli o tyle ważna, że poprzednie spotkanie, z Montréal Canadiens, Rangers przegrali w dość słabym stylu. - To pokazuje dojrzałość drużyny. Nie pozwoliliśmy tamtej porażce wytrącić nas z rytmu - powiedział Tortorella, który jednak nie był po meczu zadowolony, gdy właściciel klubu, James L. Dolan powiedział, że Rangers są blisko odzyskania Pucharu Stanleya.

We wczorajszym meczu nie doszło do pojedynku dwóch najczęściej przebywających na lodzie graczy NHL. Dan Girardi, który średnio gra najdłużej w lidze, bo 27 minut i 19 sekund na mecz, wczoraj przebywał na tafli o ponad półtorej minuty krócej i "przegrał" pod tym względem z kolegą z drużyny, Ryanem McDonaghem. Tymczasem obrońca Predators, Ryan Suter zajmujący w tej klasyfikacji drugie miejsce nie wystąpił z powodu kontuzji. Na tafli zabrakło też jednego z najlepszych obecnie bramkarzy NHL, Pekki Rinne, któremu trener Trotz odważnie dał odpocząć, wpuszczając do bramki Lindbäcka rozgrywającego od początku dopiero piąty mecz w tym sezonie. 23-letni Szwed obronił 26 strzałów i trudno powiedzieć, by zawiódł, ale na swoje zwycięstwo w NHL czeka już od 1 grudnia.

Predators wciąż znajdują się na czwartym, przedostatnim miejscu w Dywizji Centralnej, ale jest ona w tym sezonie na tyle silna, że i tak drużyna Trotza zajmuje 6. pozycję w Konferencji Zachodniej. W związku z tym nawet po wczorajszej przegranej zawodnicy ekipy z Tennessee nie rozpaczali. - Obie drużyny miały swoje okazje, ale kiedy oni przycisnęli, sprzyjało im szczęście. Pierwszego gola zdobyli przecież po rykoszecie - mówił po spotkaniu alternatywny kapitan Predators, Mike Fisher. - Tak się po prostu w hokeju zdarza, ale w żadnym razie nie możemy powiedzieć, że graliśmy źle.

New York Rangers - Nashville Predators 3:0 (1:0, 1:0, 1:0)
1:0 Girardi - Gáborík - Hagelin 06:15
2:0 Mitchell 30:42
3:0 Callahan 59:09 EN
Strzały: 28-27.
Minuty kar: 6-4.
Ataki ciałem: 36-27.
Widzów: 18 200.

Gol Ryana Callahana






W derbach prowincji Ontario jak zwykle nie zabrakło walki wręcz. Jako że w składzie Toronto Maple Leafs nie ma Coltona Orra, to brakuje okazji do jego kolejnych bójek z Mattem Carknerem. Na najważniejszą pięściarską rywalizację meczów Ottawa Senators z Maple Leafs wyrastają więc pojedynki Zenona Konopki (OTT) z Mike'em Brownem. Wczoraj odbył się już trzeci w tym sezonie. Konopka jest liderem NHL z 14 bójkami. W drugiej tercji Dion Phaneuf (TOR) pobił się z kolei z Nickiem Foligno. W grze, tak jak w walkach lepsi byli "Sens", którzy wygrali 3:2, choć przegrywali już 0:2. Gola i asystę uzyskali Daniel Alfredsson oraz Kyle Turris, a na listę strzelców wpisał się także Jason Spezza. Stojący w bramce Senators Craig Anderson obronił 37 strzałów.

New Jersey Devils pokonali 5:1 Winnipeg Jets. Dwa gole zdobył Ilja Kowalczuk, bramkę i asystę zaliczył Patrik Eliáš, a o jedną asystę mniej mieli David Clarkson i Petr Sýkora. Devils wygrali trzeci mecz z rzędu i utrzymują się na szóstym miejscu w Konferencji Wschodniej. Ich bramkarz, Martin Brodeur obronił 20 strzałów i do 639 wyśrubował rekord wszech czasów pod względem liczby zwycięstw w najlepszej lidze świata. Jets od przeniesienia klubu do Winnipeg nie wygrali jeszcze żadnego spotkania rozgrywanego dzień po innym swoim meczu.

Philadelphia Flyers pokonali 5:1 Minnesota Wild. Gole dla zwycięzców strzelili Kimmo Timonen, Sean Couturier, Braydon Coburn, Scott Hartnell i Jakub Voráček, a Ilja Bryzgałow obronił 25 strzałów i po raz pierwszy od ponad miesiąca wpuścił mniej niż 2 gole w meczu. Flyers wygrali trzeci z rzędu pojedynek u siebie. Co ciekawe, nie mieli jeszcze w tym sezonie dłuższej tego typu passy. Tymczasem zajmujący ósme miejsce w Konferencji Zachodniej Wild nie wygrali na wyjeździe od 10 gier.

Rzuty karne dały Pittsburgh Penguins zwycięstwo nad Carolina Hurricanes i awans na siódme miejsce w Konferencji Wschodniej. Karne dla "Pens" wykorzystali Jewgienij Małkin i James Neal, a Rosjanin trafił wcześniej także z gry po drodze do zwycięstwa 2:1 i zrównał się z Henrikiem Sedinem na prowadzeniu w klasyfikacji punktowej NHL. Małkin w swojej karierze ma słabą skuteczność karnych - 29,4 %, ale w tym sezonie wykorzystał 3 z 5. Penguins przerwali serię czterech porażek u siebie, ale jednocześnie wygrali trzeci kolejny mecz po najdłuższej od 6 lat serii sześciu przegranych.

"Pingwiny" wyprzedziły w tabeli Konferencji Wschodniej Washington Capitals, którzy ulegli 0:3 New York Islanders. "Stołeczni" nie potrafili znaleźć sposobu na Jewgienija Nabokowa, który broniąc tylko 17 strzałów zanotował swój 51. w karierze, ale pierwszy w barwach Islanders "shutout". Dwa gole dla zwycięzców strzelił P. A. Parenteau, swoją bramkę zdobył John Tavares, a po dwie asysty mieli Matt Moulson i Frans Nielsen. Nabokow w klasyfikacji wszech czasów pod względem meczów z "czystym kontem" zajmuje 21. miejsce. Wśród wciąż grających w NHL bramkarzy wyprzedzają go tylko Martin Brodeur i Roberto Luongo. Islanders po raz pierwszy w tym sezonie nie stracili w meczu gola. Ostatnim zespołem NHL, który jeszcze nie zagrał w tych rozgrywkach "na zero" są Chicago Blackhawks.

W meczu jednych z najsłabszych drużyn nie tylko Konferencji Zachodniej, ale całej ligi, Columbus Blue Jackets pokonali 4:2 Edmonton Oilers. Kluczowy był gol Derricka Brassarda na 2:2, zdobyty niemal równo z syreną kończącą drugą tercję, bo Blue Jackets przegrywali już 0:2. Pozostałe bramki strzelali Ryan Johansen, Derek MacKenzie i Derek Dorsett. Zespół z Ohio, którego 31 punktów daje mu ostatnie miejsce w całej lidze, wygrał mecz, w którym przegrywał dwoma golami po raz pierwszy w tym sezonie. Ostatnie zwycięstwo w takiej sytuacji Blue Jackets odnieśli w lutym ubiegłego roku.

Boston Bruins doznali porażki z Tampa Bay Lightning w małym rewanżu za ubiegłoroczny finał Konferencji Wschodniej. Mistrzowie NHL grający ostatnio "w kratkę" przegrali 3:5. Po golu i asyście dla Lightning zaliczyli Vincent Lecavalier i Ryan Malone, najlepszy strzelec NHL Steven Stamkos zdobył 31. bramkę w sezonie, a na listę strzelców wpisali się też Tom Pyatt i Dominic Moore. Dla Bruins dwa gole zdobył Nathan Horton. Lightning dzięki wygranej uciekli z ostatniego miejsca w Konferencji Wschodniej.

Detroit Red Wings wciąż są w tym sezonie niepokonani w rzutach karnych. Kapitalny gol z karnego Jiříego Hudlera strzelony jedną ręką w stylu Petera Forsberga dał "Czerwonym Skrzydłom" wygraną 3:2 nad Dallas Stars, 61 punktów i awans na pierwsze miejsce zarówno w Dywizji Centralnej, jak i Konferencji Zachodniej. Hudler wcześniej zdobył także gola z gry, podobnie jak Tomas Holmström. Red Wings wygrali w tym sezonie wszystkie 3 serie rzutów karnych, w których brali udział. Poprzednią, w czwartek przeciwko Phoenix Coyotes Henrik Zetterberg rozstrzygnął identycznym strzałem, jak wczoraj Hudler.

Rzut karny Jiříego Hudlera



Także rzuty karne dały Los Angeles Kings zwycięstwo 3:2 nad Vancouver Canucks. Decydującego karnego na gola zamienił Mike Richards, wcześniej z gry dla "Królów" trafili Dustin Penner i Justin Williams, a Jonathan Quick obronił 31 strzałów z gry i dwa karne rywali. Dla Canucks swojego 20. gola w sezonie strzelił Daniel Sedin, ale nie punktował tym razem jego brat Henrik, który z 52 punktami, wspólnie z Jewgienijem Małkinem prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi.

Ostatnie karne wczorajszego wieczoru odbyły się w San Jose, gdzie Sharks wygrali z Calgary Flames 2:1. Karne dla "Rekinów" wykorzystali Michal Handzuš i Brent Burns, dla Flames nie trafił nikt. Do dogrywki doprowadził Torrey Michell, który wyrównał w 51. minucie. Choć w tym sezonie rzuty karne w NHL częściej wygrywają goście, to reguła ta nie dotyczy meczów w San Jose, gdzie Sharks zwyciężyli we wszystkich czterech seriach, które musieli rozgrywać. Drużyna Todda McLellana wciąż prowadzi w Dywizji Pacyfiku i zajmuje trzecie miejsce w Konferencji Zachodniej.

WYNIKI

TABELE

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe