Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

"Zdrajca" Jágr znów salutował w Pittsburghu

2011-12-30 09:15 NHL
"Zdrajca" Jágr znów salutował w Pittsburghu

Jaromír Jágr przybywał wczoraj do Pittsburgha, w którym odnosił swoje największe hokejowe sukcesy jako najbardziej znienawidzony przez kibiców Penguins człowiek. Na lodzie zrobił, co mógł, by fani "Pens" nie lubili go jeszcze bardziej.

Jágr, który w barwach Penguins zdobył dwa Puchary Stanleya, pięć razy był najskuteczniejszym graczem ligi, a raz jej MVP, zagrał wczoraj w Pittsburghu po raz pierwszy jako zawodnik znienawidzonego lokalnego rywala "Pens", Philadelphia Flyers. Nie dość, że Czech w 2001 roku odchodził z "Miasta Stali" w niezbyt miłych okolicznościach, to jeszcze latem, gdy wracał do NHL i był blisko podpisania kontraktu z Penguins, w ostatniej chwili zdecydował się na znacznie lepszą finansowo ofertę "Lotników". Wczoraj kibice z Pittsburgha, podburzani wcześniej przez lokalne media głośnym buczeniem dali mu odczuć, co o nim myślą. Ale Czech niewiele sobie z tego robił.

W 27. minucie dostał krążek od Claude'a Giroux, wjechał między obrońców Penguins i strzałem z backhandu zaskoczył Marc-André Fleury'ego dając swojemu zespołowi prowadzenie 2:1, bo w pierwszej tercji dla gospodarzy trafił Jordan Staal, a wyrównał Kimmo Timonen. Jágr po zdobyciu bramki wykonał tak dobrze znany w Pittsburghu salut, który kiedyś witano tam owacyjnie, a wczoraj tylko wzmógł gwizdy na trybunach. Później w drugiej tercji Matt Read podwyższył na 3:1, a gospodarze już do końca strat nie odrobili. Co prawda w 54. minucie Tyler Kennedy zmniejszył je do jednego gola, ale wynik na 4:2 dla Flyers ustalił strzałem do pustej bramki "Pens" jeszcze jeden ich były zawodnik, Maxime Talbot. Talbot także jest graczem dla drużyny z Pittsburgha bardzo zasłużonym, bo w 2009 roku jego gole dały jej Puchar Stanleya w decydującym, siódmym meczu finału NHL z Detroit Red Wings, ale to Jágr jest dla miejscowych fanów prawdziwym zdrajcą.

Czech pytany przed meczem, jakie znaczenie ma dla niego powrót do Pittsburgha w barwach najbardziej nielubianego w tym mieście zespołu bagatelizował sprawę, a gdy któryś z dziennikarzy zapytał, jak zareaguje na buczenie publiczności odparł ironicznie: - Nie będę umiał grać. Proszę, nie buczcie na mnie. Ale po spotkaniu przyznał, że radość z jego 658. gola w NHL była wyjątkowa. - Był całkiem ładny. Cieszę się, że nie strzeliłem go plecami albo łyżwą - mówił. - Miałem tyle sytuacji, że 15 lat temu pewnie strzeliłbym 5 goli, ale to już nie te czasy. Zawsze jednak miło zdobyć bramkę, a poza tym wygraliśmy mecz. Flyers uniknęli pierwszej w tym sezonie serii trzech porażek i odskoczyli Penguins na dwa punkty w tabeli Dywizji Atlantyckiej. Obecnie mają tyle samo "oczek" (48), co prowadzący New York Rangers, ale rozegrali o jeden mecz więcej.

Liderem indywidualnej klasyfikacji punktowej jest za to wciąż Claude Giroux, który wczoraj asystował dwukrotnie i ma już 46 punktów. Dla Penguins w dziewiątym kolejnym meczu od kontuzji Sidneya Crosby'ego punktował Jewgienij Małkin, który zaliczył jedną asystę. Jego drużyna zakończyła jednak serię czterech zwycięstw i drugi raz w tym sezonie uległa swojemu odwiecznemu rywalowi. - Nigdy nie jest miło przegrywać akurat z nimi - przyznał po meczu napastnik Penguins, Joe Vitale, który jednak dodał, że powroty Jágra i Talbota nie miały dla ich rywali żadnego znaczenia. - Nie zajmujemy się takimi rzeczami. Skupiamy się teraz głównie na tym, że przegraliśmy mecz.

Pittsburgh Penguins - Philadelphia Flyers 2:4 (1:1, 0:2, 1:1)
1:0 Staal - Kennedy 00:44
1:1 Timonen - Giroux - Simmonds 09:56 PP
1:2 Jágr - Giroux - Carle 26:03
1:3 Read - Couturier - Voráček 36:11
2:3 Kennedy - Małkin - Després 53:31
2:4 Talbot - Voráček - Couturier 59:35 EN
Strzały: 26-23.
Minuty kar: 8-6.
Widzów: 18 602.



New York Islanders pokonali 3:1 Calgary Flames. John Tavares strzelił gola i asystował przy bramce Andrew MacDonalda, a w ostatniej minucie wynik strzałem do pustej bramki ustalił Brian Rolston. Dobry mecz w bramce "Wyspiarzy" rozegrał Jewgienij Nabokow, który obronił 29 strzałów. Flames po porażce, która przerwała serię ich czterech zwycięstw, stracili trzecie miejsce w Dywizji Północno-zachodniej. Islanders wciąż są ostatni w Atlantyckiej.

Carolina Hurricanes w trzeciej tercji dogonili Toronto Maple Leafs, by ostatecznie pokonać ich po dogrywce 4:3. Zespół z Raleigh trzecią odsłonę zaczął od stracenia dwóch goli, które dawały "Klonowym Liściom" prowadzenie 3:1, ale zdołał wyrównać. Bohaterem "Canes" był wreszcie Eric Staal, który strzelił dwa gole i zaliczył asystę. Swoje pierwsze w tym sezonie punkty za bramkę i asystę zdobył Zac Dalpe, a na listę strzelców wpisał się także Brandon Sutter. Staal przerwał serię 6 meczów bez punktu - jak twierdził - dzięki radom, których po wtorkowym meczu z Pittsburgh Penguins udzielił mu młodszy brat, Jordan. Najstarszy z czwórki hokejowych braci kończył mecz z wynikiem +1 w kategorii +/-, ale wciąż jest w niej najgorszy ze wszystkich graczy NHL (-21).

Podobny pościg udał się zespołowi Tampa Bay Lightning, który także 4:3 wygrał z Montréal Canadiens. "Błyskawica" do 38. minuty przegrywała 1:3, ale pierwszy w NHL gol J. T. Wymana oraz trafienia Marc-André Bergerona i urodzonego w L'Île-Bizard, obecnie części Montréalu, Vincenta Lecavaliera dały im wygraną. Pierwszą bramkę dla Lightning strzelił Steven Stamkos. Było to jego 23. trafienie w tym sezonie, co daje mu samodzielne prowadzenie w ligowej klasyfikacji strzelców, którą wygrał w 2010 roku.

Serię ośmiu porażek wreszcie przerwał zespół Minnesota Wild. Podopieczni Mike'a Yeo pokonali wczoraj Edmonton Oilers 4:3. Miikko Koivu strzelił gola i raz asystował, Jarrod Palmer zdobył pierwszą bramkę w NHL, trafił też Pierre-Marc Bouchard, a o zwycięstwie Wild przesądził Dany Heatley. Swój duży wkład w zdobycie dwóch punktów miał również asystujący trzykrotnie Marek Židlický. Przegrywający ostatnio regularnie Wild wezwali ze swojej filii w AHL, Houston Aeros Matta Kassiana nie po to, by ten strzelał gole, ale by inaczej "obudził" zespół. Potężny skrzydłowy w drugiej tercji pobił Darcy'ego Hordichuka. Gracz Oilers chciał się zrewanżować równo z rozpoczęciem trzeciej odsłony, ale i w drugiej walce wyższy i cięższy Kassian był górą.

Tylko jeden gol był potrzebny do wyłonienia zwycięzcy meczu Winnipeg Jets z Los Angeles Kings. Strzelił go w dogrywce dla Jets Evander Kane, dla którego było to 18. trafienie w sezonie. Broniąc 31 strzałów rywali swój pierwszy "shutout" w tych rozgrywkach zanotował nominalnie rezerwowy bramkarz Jzespołu z Winnipeg, Chris Mason. Kings mimo porażki, dzięki jednemu zdobytemu punktowi awansowali na drugie miejsce w Dywizji Pacyfiku. Gdyby jednak udało im się wygrać, to wyprzedziliby prowadzących w niej San Jose Sharks.

"Królowie" awansowali na drugie miejsce w Pacific Division, bo przegrali zajmujący je do wczoraj Dallas Stars. "Gwiazdy" uległy 1:4 najsłabszym w tym sezonie Columbus Blue Jackets. Ci ostatni przerwali serię sześciu porażek dzięki dwóm golom Ricka Nasha, po jednym Antoine'a Vermette'a i Fiodora Tiutina oraz 36 skutecznym interwencjom Steve'a Masona. Było to dopiero siódme zwycięstwo Blue Jackets w tym sezonie, nie licząc wygranych po rzutach karnych. 25 zdobytych punktów to nadal najmniej w NHL.

Na trzecie miejsce w Dywizji Północno-zachodniej awansowali Colorado Avalanche, którzy pokonali 3:2 Phoenix Coyotes. Avalanche 6 z ostatnich 7 zwycięstw odnieśli przy różnicy jednego gola. Wczoraj przesądził o tym numer 2 ostatniego Draftu, Gabriel Landeskog, który wcześniej asystował przy bramce Kevina Portera. Na listę strzelców w ekipie Joe Sacco wpisał się także Stefan Elliott. Oba gole dla Coyotes strzelił Mikkel Bødker. "Avs" wygrali, ale wieczór w Pepsi Center nie był dla nich tylko radosny. W 9. minucie z kontuzją kolana taflę opuścił bowiem ich najlepszy strzelec, Matt Duchene. 20-letni napastnik dziś przejdzie dokładne badania lekarskie.

Vancouver Canucks zrównali się już punktami z prowadzącymi w tabeli NHL Chicago Blackhawks. Obie ekipy mają po 50 "oczek", ale drużyna z Chicago prowadzi, bo rozegrała o jeden mecz mniej. Canucks wczoraj pokonali 5:2 Anaheim Ducks. Daniel Sedin strzelił dwa gole, Henrik zdobył bramkę i dwa razy asystował, dzięki czemu ma już 45 punktów i tylko jednego brakuje mu do prowadzącego w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi Claude'a Giroux. H. Sedin uzyskał w tym sezonie 35 asyst - najwięcej w całej NHL. Gole dla finalistów ubiegłego sezonu strzelali wczoraj także Cody Hodgson i Mason Raymond.

WYNIKI

TABELE

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe