Bez kary dla Burrowsa
Napastnik Vancouver Canucks, Alexandre Burrows nie zostanie przez władze NHL ukarany za domniemane ugryzienie Patrice'a Bergerona w pierwszym meczu finału Pucharu Stanleya.
Informację taką przekazał wiceprezydent NHL ds. hokejowych, Mike Murphy. - Po analizie tej sytuacji, w tym po rozmowach z sędziami nie mogę znaleźć rozstrzygającego dowodu, że Alexandre Burrows celowo ugryzł palec Patrice'a Bergerona - napisał Murphy w specjalnym oświadczeniu. Do incydentu doszło po syrenie kończącej pierwszą tercję wczorajszego meczu numer 1 finału NHL w Vancouver. Burrows i Bergeron wdali się w przepychankę podczas której gracz Vancouver Canucks miał ugryźć mistrza olimpijskiego.
Burrows przez sędziów na tafli został ukarany karą 2+2, a Bergeron dwuminutowym wykluczeniem za nadmierną ostrość w grze. Zgodnie z art. 28.1 przepisów NHL władze ligi w ciągu 24 godzin po zakończeniu meczu mają prawo na wniosek własny lub któregoś z zainteresowanych klubów wszcząć postępowanie w sprawie każdego incydentu, który wydarzył się na tafli, niezależnie od tego, czy sędziowie nałożyli za niego kary.
W styczniu 2009 roku korzystając z takiej możliwości włądze NHL zawiesiły Jarkko Ruutu, który podczas przepychanki ugryzł w rękę Andrew Petersa.
Komentarze