Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Do dwóch zwycięstw w finale

2010-06-05 10:05 NHL
Do dwóch zwycięstw w finale

Choć w pewnym momencie zanosiło się na spokojną końcówkę Philadelphia Flyers tak, jak wszystko w tych play-offach również zwycięstwo w meczu numer 4 rywalizacji finałowej osiągnęli w dramatycznych okolicznościach. Finał NHL 2010 zaczyna się od nowa, ale toczy się już tylko do dwóch zwycięstw.

Przez dużą część wczorajszego meczu numer 4 rozgrywanego w Wachovia Center wszystko szło po myśli gospodarzy. Od znakomitego przechwytu Mike'a Richardsa, który pozwolił mu strzelić pierwszego gola meczu aż po trafienie Ville Leino na 4:1, którego nie byłoby, gdyby krążek nie odbił się od pleców zupełnie niezainteresowanego przebiegiem akcji (choć stał w okolicach własnej bramki) Krisa Versteega. Później dość nagle zaczęły się kłopoty. W odstępie nieco ponad minuty na ławce kar wylądowali Scott Hartnell i Braydon Coburn, a Blackhawks wreszcie wykorzystali przewagę. Fakt, że potrzebowali do tego aż dwóch kar rywali mówi wiele o ich brakach. Duncan Keith świetnie wypatrzył Dave'a Bollanda i zagrał mu krążek tak, że ten nie mógł nie trafić stojąc tuż przed bramką.

Niespełna 4 minuty później Brian Campbell wrzucił krążek pod bramkę Michaela Leightona. "Guma" odbiła się od kija Kimmo Timonena i wtoczyła do bramki dając najdroższemu hokeiście Blackhawks pierwszego gola w tych play-offach, a jego drużynie niespodziewaną bramkę kontaktową. Później goście rzucili się do ataków i odliczanie sekund do końca gry zmieniło się dla miejscowych fanów z radosnego w niezwykle nerwowe. Na szczęście dla nich Leighton spisywał się znakomicie, a w ostatniej minucie spotkania Duncan Keith nie potrafił zatrzymać krążka w tercji ataku, co wykorzystał Jeff Carter wyprowadzając kontrę i trafiając do bramki opuszczonej już przez Anttiego Niemiego.

Chicago Blackhawks pierwszy raz w tym sezonie play-off przegrali drugi mecz z rzędu, a ich kibice będą musieli teraz zmienić nieco swoje oczekiwania. Dotyczy to również tych dziennikarzy z "Wietrznego Miasta", którzy także w ostatnich dniach weszli w rolę fanów i po pierwszych dwóch spotkaniach martwili się, że już nie zobaczą drużyny w United Center, ponieważ seria skończy się zwycięstwem 4-0. W niedzielę jednak Blackhawks pojawią się przed własną publicznością i będą walczyć o odzyskanie kontroli nad rywalizacją. Trudno będzie to zrobić, jeśli do właściwej gry nie wróci pierwsza formacja ataku. Wczoraj jedynym jej punktującym graczem był Patrick Kane, ale jak na ironię grał on zawstydzająco słabo i kończył mecz z wynikiem -4 w klasyfikacji +/-.

Po czterech spotkaniach trio Kane - Jonathan Toews - Dustin Byfuglien ma na koncie jednego gola, cztery asysty i -12. Wczoraj w trzeciej tercji trener Joel Quenneville nieco przestawił formacje, ale to też nic nie dało. Flyers znów byli lepsi, choć strzelali rzadziej od rywali. Także ich pierwszy atak był ostatnio krytykowany, ale tym razem pierwszego gola strzelił Richards, a wynik ustalił Carter. Dla obu były to pierwsze trafienia w serii. Na listę strzelców wpisali się także: Ville Leino, najlepiej punktujący w play-off debiutant w historii klubu i Claude Giroux, który strzelił już 10 goli. Protokół w rubryce strzelców uzupełnił Matt Carle korzystając z fatalnego wybicia krążka przez słabego wczoraj Niklasa Hjalmarssona.

Chyba najlepszym graczem "Lotników" był jednak Chris Pronger. Potężny obrońca w swoim tradycyjnym stylu próbuje denerwować rywali i choć jego ciągłe dopominanie się o kary dla przeciwników może być irytujące, to wyrasta on dziś na głównego kandydata do Conn Smythe Trophy, jeśli Flyers zdobędą Puchar Stanleya. Pronger był wczoraj nieco oszczędzany przez Petera Laviolette'a i spędził na lodzie 27:51 (średnia 29:02), ale zaliczył +4, 6 ataków ciałem i 3 zablokowane strzały. W tej ostatniej kategorii gospodarze byli zresztą znakomici, ponieważ do 28 skutecznych interwencji Leightona dołożyli drugie tyle uderzeń zablokowanych.

Najczęściej blokowanym graczem (7 razy) był Duncan Keith, który kończył mecz z trzema asystami, ale też to jego błąd ostatecznie zakończył marzenia Blackhawks o odrobieniu strat. Zdaniem Jonathana Toewsa kluczowa dla losów spotkania była jednak końcówka pierwszej tercji, kiedy jego zespół niespełna minutę po zdobyciu gola na 1:2 stracił kolejną bramkę. -To było po prostu głupie.Nie powinniśmy stracić takiej bramki chwilę po tym, jak strzeliliśmy bardzo ważną- mówi kapitan Blackhawks. -Powinniśmy schodzić na przerwę ze stratą jednego gola, a po oddaniu takiej bramki trudno wrócić do gry. Toews tym razem przegrał pojedynek kapitanów z Mike'em Richardsem, który rozpoczął strzelanie w 5. minucie po odebraniu krążka Niklasowi Hjalmarssonowi.

-Przegraliśmy wznowienie, ale on trochę za długo utrzymywał się przy krążku.Po prostu mu go odebrałem, strzeliłem i padł gol- tłumaczył prosto mistrz olimpijski z Vancouver. Seria finałowa jest pierwszą w tegorocznych play-offach, w której gospodarze wygrali wszystkie 4 pierwsze spotkania. Blackhawks wygrywać na wyjeździe nie muszą, a kiedy w niedzielę obie ekipy wrócą do Chicago będą mieli po swojej stronie nie tylko przewagę własnych fanów, ale także ostatniej zmiany. Nie wiadomo, czy Quenneville wykorzysta formację Dave'a Bollanda do powstrzymywania ataku Danny'ego Brière'a, czy odradzającej się pierwszej linii Richardsa. Fakt, że będzie raczej "chował" Kane'a i Toewsa przed Prongerem sprawia, że 35-letni defensor znów pewnie spędzi na lodzie ponad 30 minut.

Philadelphia Flyers - Chicago Blackhawks 5:3 (3:1, 0:0, 2:2)
1:0 Richards 04:35 PP
2:0 Carle 14:48
2:1 Sharp - Keith 18:32
3:1 Giroux - Timonen - Hartnell 19:23
4:1 Leino - Brière - van Riemsdyk 46:43
4:2 Bolland - Keith - Kane 52:01 PP2
4:3 Campbell - Ladd - Keith 55:50
5:3 Carter 59:35 EN
Strzały: 31-34.
Minuty kar: 8-14.
Widzów: 20 304.
Stan rywalizacji: 2-2. Piąty mecz w niedzielę w Chicago.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • szop: ja podobnie jak Luq
  • Arma: A ja szopie liczę że Paś zostanie w JKH i wszyscy będą pogodzeni
  • KubaKSU: Szopie ani Podhale ani Unia raczej .
  • szop: byle nie do Podhala bo tu taki zmanierowany ktos nie pasuje
  • PanFan1: Tu może właśnie o to chodzić Arma, więcej chętnych, cena wiadomo ?
  • szop: Kuba trzymam za slowo obys mial racje
  • szop: to jest jedyny dziedzina w ktorej Pasiowi nie brak motywacji
  • PanFan1: Jest w EIHL taki polskiego pochodzenia napadziora który będzie teraz chyba szukał klubu, Robert Lachowicz, godom ci Szopie ten by się u nos udoł, rajdòwka jak nic
  • Luque: No Ciurka ładnie zawalczyleś ;)
  • PanFan1: Kary meczu 🤦
  • szop: zamiast dac po 4 i jazda
  • szop: mecz towarzyski masakrsa
  • PanFan1: Po 2 minut, no dobra ewentualne po 5
  • szop: ale lajfa
  • PanFan1: Ale szmacisko
  • szop: bramka Fucika
  • Luque: Zamiast Nam ta bójka dać trochę powera i team spirit to rozkojarzeni...
  • Luque: Nie wiem czy bramka Fucika jak tak luźnie sobie Nasi bronili a Słoweńcy bezkarni przed bramką
  • szop: moze i by dal jakby Fucik nie zapomnial ze na bramce jest
  • PanFan1: Też masz mały niesmak Szopie po odesłaniu Horawskiego ? ja tam widziałem w chłopaku potencjał na lata
  • PanFan1: ... poza tym rywalizacja Pawła i Alexa wyraźnie dobrze obu panom robiła
  • Goral99.: A kto powiedzial ze Horawski odstrzelony?
  • szop: nie rozumiem wogole tej decyzjy niby mowili ze daja mu szanse bez dania szansy... jak zabronil dobrze to w nastepnym juz nie bronil... szkoda bo chlop chcial tu grac i byl dobry mam Fanie ogromny
  • szop: podobno juz dawno w domu ja Fanie nie jestem zwolennikiem stawiania co mecz na innego łapacza wtedy zaden nie w formie
  • szop: ktoś tu pisal kiedys o tym Góralu
  • Goral99.: Z tego co wiem to nie jest to prawda.Malo tego wrobelki cwierkaja ze zaczynamy sezon z Bizubem Horawskim i Klimowskim
  • 1946KSUnia: Łyszczarczyk odkąd jest w Polsce to nie ten zawodnik co sprzed lat, gdy grał za granicą. Wtedy robił różnice w kadrze, teraz jakoś szczególnie się nie wyróżnia na tle reszty
  • szop: mam nadzieje ze chciales napisac z Horawskim Bizubem i Klimowskim
  • PanFan1: Łycha po tej kontuzji jakoś tak nie doszedł do swojego normalnego grania
  • Luque: Na jedno chciałbym zwrócić uwagę w tych meczach ze Słoweńcami, jak oni mocno pracują kijami i nie dają Nam dochodzić do czystej sytuacji... my tego nie robimy tak dobrze
  • Goral99.: Taka mam wlasnie nadzieję szopie..
  • fruwaj: Łycha po kontuzji nie gra kompletnie nic..
  • PanFan1: W niedzielę o 17:30 Panthers - Lightning pierwszy mecz PO
  • Luque: Myślicie że kontuzja kręgosłupa to takie nic?
  • szop: gra na zmiane wsrod bramkarzy to lipa
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe