Stanęli w Płomieniach (+VIDEO)

Mecz z Calgary Flames miał być dla Nashville Predators testem, czy są już gotowi na odegranie poważnej roli w Konferencji Zachodniej NHL. Spotkanie pokazało, że drużynę "Drapieżników" czeka jeszcze sporo pracy. Na innych lodowiskach Aleksander Owieczkin "zarobił" w jednej akcji karę meczu i kontuzję kolana, a Keith Ballard tak emocjonalnie wyraził swoją frustrację, że odesłał własnego bramkarza do szpitala.

Predators podejmowali drużynę z Calgary mając na koncie 8 zwycięstw w 9 ostatnich meczach, co pozwoliło im zbliżyć się do czołówki Konferencji Zachodniej. Flames bezlitośnie pokazali im jednak miejsce w szeregu bijąc ekipę z Tennessee 5:0 przed jej własną publicznością. Po pierwszej tercji zanosiło się na wyrównany mecz, bowiem żadnej z drużyn nie udało się strzelić gola, ale w drugiej i trzeciej podopieczni Brenta Suttera dominowali na lodzie. A wszystko zaczęło się całkiem niewinnie. W 22. minucie to "Preds" mieli rywali zamkniętych w tercji obronnej, tyle że David Moss zablokował strzał Dana Hamhuisa tak szczęśliwie, że wyszedł od razu z kontrą i w sytuacji "sam na sam" pokonał Pekkę Rinne.

Ofensywnym bohaterem Calgary Flames nie był wczoraj żaden z czołowych snajperów. Mimo, że w obu drużynach zagrali dwaj (Jason Arnott i Jarome Iginla) z trzech graczy, którzy w każdym z ostatnich 10 sezonów NHL strzelali przynajmniej 20 goli to tym razem najlepiej punktował nie aż tak skuteczny zwykle Curtis Glencross. Skrzydłowy Flames zaliczył gola i dwie asysty, trafili także Nigel Dawes, Adam Pardy oraz Iginla, który ma już na koncie 17 bramek w sezonie i zbliża się do swojego minimum z ostatnich 10 lat. Najlepszy na lodzie był jednak znów fiński bramkarz Miikka Kiprusoff, który broniąc 22 strzały zanotował trzeci w sezonie, 33. w karierze i drugi z rzędu "shutout". Jego zespół pobił klubowy rekord punktując w 10 kolejnych meczach.

-Dzisiaj świetnie rozgrywaliśmy krążek.Zagraliśmy bardzo mądrze i potrafiliśmy wykorzystać swoje sytuacje w drugiej i trzeciej tercji- powiedział po spotkaniu Brent Sutter. - To był bardzo dobry występ wszystkich graczy. Drużyna z Calgary ma na koncie 37 punktów i zajmuje drugie miejsce w Konferencji Zachodniej NHL. Trener Predators, Barry Trotz po meczu skrytykował swoich zawodników tłumaczących się zmęczeniem. - Dzisiaj po prostu przeciwnik nie pozwolił nam na pokazanie energii - powiedział Trotz. -Ta drużyna nie powinna być zmęczona.Jeśli zawodnicy mówią, że są zmęczeni to ja powiem, że szukają wymówek. Czasu na odpoczynek gracze Predators nie mają, bowiem już w środę w St. Paul zagrają z Minnesota Wild.

Nashville Predators - Calgary Flames 0:5 (0:0, 0:2, 0:3)
0:1 Moss 21:32
0:2 Dawes - Iginla - Phaneuf 24:39 PP
0:3 Pardy - Jokinen - Glencross 48:09
0:4 Glencross - Regehr 56:01 SH EN
0:5 Iginla - Glencross - Phaneuf 58:53 PP
Strzały: 22-30.
Minuty kar: 9-11.
Widzów: 10 581.

Buffalo Sabres pokonali Toronto Maple Leafs 3:0 dzięki kolejnemu znakomitemu występowi Ryana Millera. Bramkarz Sabres obronił 38 strzałów i zanotował trzeci "shutout" w sezonie na oczach prezydenta Maple Leafs i jednocześnie Generalnego Menedżera reprezentacji USA na Igrzyska Olimpijskie w Vancouver, Briana Burke`a. I bez tego Miller był jednak głównym faworytem to miejsca między słupkami kadry narodowej na Igrzyskach, bowiem obecnie przewodzi bramkarskim klasyfikacjom NHL zarówno pod względem skuteczności obron (93,7 %), jak i goli wpuszczonych na mecz (1.84). Gole dla Sabres strzelali Tim Kennedy, Henrik Tallinder (pierwsza bramka w sezonie) i Jochen Hecht. W drugiej tercji drużynę Maple Leafs, która po raz pierwszy w sezonie nie strzeliła gola z kontuzją opuścił Carl Gunnarsson.

Toronto Maple Leafs - Buffalo Sabres 0:3 (0:0, 0:1, 0:2)
0:1 Kennedy - Sekera - Grier 33:07
0:2 Tallinder - Roy - Pominville 40:20
0:3 Hecht - Pominville - Montador 50:59

Wygrana 3:0 trzecia tercja dała Pittsburgh Penguins zwycięstwo 5:2 nad New York Rangers. Dwa gole strzelił w niej Michael Rupp, który w sumie zanotował hat trick, mimo że na początku trzeciej odsłony po uderzeniu krążkiem w kolano musiał na chwilę udać się do szatni. Dla Ruppa, który w NHL średnio strzela dotąd tylko 5 goli w sezonie był to oczywiście pierwszy hat trick w karierze. W cieniu swojego kolegi znalazł się wczoraj nawet Sidney Crosby, który uzyskał "tylko" dwa gole i asystę. Obie bramki dla Rangers zdobył najlepszy snajper NHL, Marián Gáborík. Słowak w ten sposób został także liderem klasyfikacji punktowej całej ligi. Gáborík ma na koncie 37 punktów za 21 goli i 16 asyst w 25 meczach.

New York Rangers - Pittsburgh Penguins 2:5 (0:0, 2:2, 0:3)
1:0 Gáborík - Prospal - Staal 23:12
1:1 Crosby - Guerin - Gonczar 23:23
1:2 Rupp - Staal 27:33
2:2 Gáborík - Drury - Del Zotto 38:42 PP
2:3 Rupp 51:14
2:4 Crosby - Eaton - Škoula 55:51
2:5 Rupp - Crosby 58:20

Washington Capitals pokonali na wyjeździe Carolina Hurricanes 3:2, ale nie był to radosny wieczór dla ich kibiców i trenera Bruce`a Boudreau. Wszystko za sprawą kontuzji kolana, jakiej w pierwszej tercji po własnym brutalnym ataku na Tima Gleasona doznał Aleksander Owieczkin. Rosjanin nie był w stanie zjechać do szatni o własnych siłach, ale nawet gdyby nie był kontuzjowany musiałby zakończyć swój udział w meczu, bowiem otrzymał zasłużoną karę meczu. Pod nieobecność "Ovy`ego" z rozgrywającego w snajpera zmienił się Nicklas Bäckström, który strzelił dwa gole, ale nie zapomniał o swoich normalnych zadaniach i asystował przy trafieniu Erica Fehra. Podobnie jak Owieczkin meczu nie dokończył gracz Hurricanes, Joe Corvo, który trafił do szpitala po rozcięciu nogi w zderzeniu z Karlem Alznerem.

Carolina Hurricanes - Washington Capitals 2:3 (1:2, 0:1, 1:0)
1:0 Corvo - Ruutu - Staal 04:35 PP
1:1 Bäckström - Owieczkin - Giroux 06:11
1:2 Fehr - Bäckström 17:20
1:3 Bäckström - Fehr 34:53
2:3 Cullen - Jokinen - Staal 59:44

Atak Owieczkina na Gleasona

Na 6 sekund przed końcem meczu Maksim Afinogienow dał Atlanta Thrashers zwycięstwo 4:3 nad Florida Panthers. Wcześniej gole dla zwycięzców strzelili Mark Popović, Ilia Kowalczuk i Chris Thorburn, a dla pokonanych Stephen Weiss, Rostislav Olesz i Michal Frolík. Panthers przegrali piąty mecz z rzędu, ale to co zrobił z frustracji Keith Ballard przejdzie do historii NHL i to nie tej najchlubniejszej. Po golu Kowalczuka wściekły obrońca ekipy z Sunrise z całej siły machnął kijem, którym trafił w głowę Tomáša Vokouna. Czech doznał rozcięcia ucha i został odwieziony do szpitala. Ballard po meczu nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.

Atlanta Thrashers - Florida Panthers 4:3 (2:2, 1:1, 1:0)
1:0 Popović - Boulton 03:36
1:1 Weiss - Frolík - Horton 04:21
2:1 Kowalczuk - Antropow 08:54
2:2 Olesz - Seidenberg - Reinprecht 15:47 PP
3:2 Thorburn - Boulton - Reasoner 25:28
3:3 Frolík - Weiss 37:37
4:3 Afinogienow - Antropow 59:54

"Atak" Ballarda na Vokouna

Columbus Blue Jackets pokonali 5:2 St. Louis Blues i wreszcie przerwali serię pięciu porażek w meczu dwóch najsłabszych drużyn Central Division. Bohaterem spotkania był R. J. Umberger, który uzyskał swój drugi hat trick w NHL i dołożył asystę. Po golu i asyście zapisali na swoje konto Kris Russell i Antoine Vermette. Wynik jest o tyle mylący, że przy stanie 3:2 Blue Jackets dwa gole strzelili już do pustej bramki rywali. Dla Blues trafiali Erik Johnson i Paul Kariya. Columbus Blue Jackets, którzy po ostrym wejściu Barreta Jackmana stracili kontuzjowanego Rostislava Kleslę mają na koncie 30 punktów - tyle samo, co trzeci w dywizji Detroit Red Wings. Blues zajmują ostatnie miejsce z pięciopunktową stratą do obu tych drużyn.

Columbus Blue Jackets - St. Louis Blues 5:2 (2:1, 0:1, 3:0)
1:0 Russell - MacKenzie - Torres 02:04
2:0 Umberger - Voráček - Russell 04:13
2:1 Johnson 19:50 PP
2:2 Kariya - Oshie - Backes 29:38
3:2 Umberger - Brassard 45:20
4:2 Vermette - Umberger 59:25 EN
5:2 Umberger - Vermette - Hejda 59:41 EN

Colorado Avalanche wypunktowali Tampa Bay Lightning strzelając rywalom po jednym golu w każdej tercji i nie tracąc ani jednego. Po raz pierwszy w krótkiej karierze dwa razy w jednym meczu trafił nr 3 ostatniego Draftu Matt Duchene, trzecie trafienie już do pustej bramki dołożył Wojtek Wolski, a Craig Anderson po raz trzeci w sezonie zachował czyste konto, tym razem broniąc 33 strzały. Duchene strzelał wczoraj z 50-procentową skutecznością. To nawet dwa razy lepiej, niż notuje zwykle kontuzjowany obecnie gracz Avalanche David Jones przewodzący ligowej klasyfikacji skuteczności strzałów (25,6 %). Colorado Avalanche wygrali w tym sezonie wszystkie 6 meczów z drużynami z Konferencji Wschodniej.

Tampa Bay Lightning - Colorado Avalanche 0:3 (0:1, 0:1, 0:1)
0:1 Duchene - Stewart 08:16
0:2 Duchene - Stewart - Šťastný 33:38 PP
0:3 Wolski - Galiardi 59:46 EN

W ostatnim wczorajszym meczu Detroit Red Wings pokonali 4:1 Dallas Stars. "Czerwone Skrzydła" w ten sposób przerwały serię ponad 116 minut bez gola we własnej hali. Pierwszego wyczekanego gola strzelił Drew Miller, bramkę i asystę zanotował Todd Bertuzzi, a ponadto trafiali Darren Helm i Dan Cleary. Red Wings wciąż w tabeli Central Division zajmują trzecie miejsce, a do prowadzących Chicago Blackhawks tracą 5 punktów. W bramce Dallas Stars stał wczoraj Marty Turco. Kanadyjczyk, który przez cztery sezony reprezentował barwy Uniwersytetu Michigan i rozgrywał swoje mecze w zespole metropolitalnym Detroit tylko raz w sezonie zasadniczym NHL pokonał Red Wings.

Detroit Red Wings - Dallas Stars 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)
1:0 Miller - Lebda - Draper 13:48
1:1 Morrow - Robidas - Daley 19:45
2:1 Helm - Draper - Bertuzzi 25:35
3:1 Cleary - Zetterberg - Holmström 32:06
4:1 Bertuzzi - Daciuk 43:35