Hokej.net Logo

Blackhawks wciąż zmorą Flames

2009-11-20 08:56 NHL
Blackhawks wciąż zmorą Flames

Zespół Chicago Blackhawks jest w ostatnich miesiącach prawdziwą zmorą drużyny Calgary Flames. Wczoraj "Płomienie" zostały przez gości z Chicago upokorzone przed własną publicznością.

Blackhawks wygrali z Flames szósty mecz z rzędu w sezonie zasadniczym NHL. Do tego to właśnie oni wyeliminowali drużynę z Calgary w pierwszej rundzie tegorocznych playoffów. W październiku z kolei "Hawks" wygrali pierwszy mecz obu drużyn w obecnym sezonie mimo, że przegrywali w nim już 0:5. Wczoraj to goście z Chicago strzelili pięć goli w drugiej tercji, a wynik 7:1 z pewnością nie pomoże Flames w przełamaniu kompleksu rywali. Dwa gole dla zwycięzców strzelił Kris Versteeg, pozostałe bramki zanotowali Troy Brouwer, Dustin Byfuglien, Andrew Ladd, Patrick Kane i Ben Eager. 27 strzałów rywali obronił Francuz Cristobal Huet, a trzykrotnie asystował Duncan Keith.

Załamany kapitan Flames, Jarome Iginla po meczu w dość ostrych słowach oceniał swój zespół. -Nie byliśmy dziś wystarczająco silni mentalnie.Zupełnie przestaliśmy się ruszać i walczyć.To wyglądało tak, jakbyśmy na coś czekali, ale nie mam pojęcia na co- mówił po spotkaniu Iginla. -Nie było żadnego zawodnika - powtarzam: żadnego, który grałby wystarczająco dobrze.To żenujące. Flames z 26 punktami pozostają wiceliderami Northwest Division, ale po wieczorze takim jak wczorajszy trudno uznać to za pocieszenie. Z kolei Blackhawks wygrali już szósty mecz z rzędu i od zwycięstwa rozpoczęli sześciomeczową serię wyjazdową. Zespół z Chicago tradycyjnie już w listopadzie na dłużej "wyprowadza" się z United Center w której to hali przez dwa tygodnie zawsze o tej porze gości cyrk.

-To dobry początek tej wyjazdowej serii- mówił po meczu trener gości, Joel Quenneville. -Byłem bardzo zadowolony ze wszystkich aspektów gry.Każdy zawodnik dołożył coś od siebie i uzyskaliśmy naprawdę solidne zespołowe zwycięstwo. Patrick Kane swoim ósmym golem w sezonie i asystą uczcił obchodzone wczoraj 21. urodziny. Młody gracz w sumie ma już na koncie 53 bramki i 108 asyst w NHL. Po drugiej tercji Miikkę Kiprusoffa w bramce Flames zastąpił wczoraj Curtis McElhinney. Cyrk "Blackhawks" zostaje w prowincji Alberta, ale przenosi się teraz do Edmonton, gdzie w sobotę sprawdzi aktualną siłę Oilers. Calgary Flames szansy na rehabilitację będą z kolei także w sobotę szukać w Los Angeles.

Calgary Flames - Chicago Blackhawks 1:7 (0:1, 1:5, 0:1)
0:1 Brouwer - Keith - Campbell 09:15 PP
1:1 Jokinen - Iginla - Bouwmeester 20:14 PP
1:2 Versteeg - Seabrook - Barker 22:01 PP
1:3 Byfuglien - Sharp 28:01 PP
1:4 Ladd - Keith - Campbell 32:51
1:5 Kane - Sharp - Barker 38:46 PP2
1:6 Versteeg - Kane - Keith 39:22 PP
1:7 Eager - Kopecký - Hjalmarsson 55:26
Strzały: 28-26.
Minuty kar: 20-20.
Widzów: 19 289.

W meczu dwóch najsłabszych drużyn obecnego sezonu Carolina Hurricanes po rzutach karnych pokonali 6:5 Toronto Maple Leafs, mimo że po pierwszej tercji przegrywali już 0:3. Rzuty karne dla zwycięzców wykorzystali Finowie - Tuomo Ruutu i Jussi Jokinen, a dla Maple Leafs nie trafił nikt. Ruutu zagrał też znakomicie w regulaminowym czasie gry, kiedy czterokrotnie asystował. Dwa gole strzelił za to Tim Gleason. Trzecia tercja miała niezwykłą końcówkę, bowiem Ian White dał Maple Leafs prowadzenie 5:4 na zaledwie pół minuty przed jej końcem, a Erik Cole wyrównał 3 sekundy przed syreną. Hurricanes mają na koncie 4 zwyciestwa i 13 punktów, co pozwoliło im zepchnąć Maple Leafs na ostatnie miejsce w całej lidze (3 zwycięstwa, 12 punktów).

Carolina Hurricanes - Toronto Maple Leafs 6:5 (0:3, 2:0, 3:2, 0:0, 1:0)
0:1 Stajan - Ponikarowsky 01:01
0:2 Stempniak - Kulemin - Mitchell 14:21
0:3 Grabowski - Blake - Beauchemin 18:26
1:3 Yelle - LaRose - Ward 36:47
2:3 Cullen - Ruutu - Jokinen 37:30
2:4 Ponikarowsky - Kaberle - Gustavsson 43:43 PP
3:4 Gleason - Cullen - Ruutu 48:08
4:4 Gleason - Sutter - Ruutu 51:56 PP
4:5 White - Kulemin - Mitchell 59:30
5:5 Cole - Ruutu - Corvo 59:57
6:5 Ruutu SO

Także rzuty karne były potrzebne do wyłonienia zwycięzcy w meczu Boston Bruins z Atlanta Thrashers. Jedyne trafienie zanotował Patrice Bergeron i to dzięki niemu Bruins wygrali 4:3. Również w tym spotkaniu gol z ostatniej minuty Maksima Afinogienowa doprowadził do dogrywki. Mimo to Thrashers nie zdołali przedłużyć swojej serii czterech zwycięstw. Gola i dwie asysty zanotował dla nich Ilia Kowalczuk. Dla Bruins trafiali Marco Sturm i Michael Ryder (dwukrotnie). Ich zespół z 22 punktami jest dopiero trzeci w klasyfikacji Northeast Division. Także trzecie miejsce w Southeast Division zajmują Thrashers.

Atlanta Thrashers - Boston Bruins 3:4 (0:2, 2:1, 1:0, 0:0, 0:1)
0:1 Sturm - Recchi - Ference 05:59
0:2 Ryder - Wheeler - Wideman 18:11
1:2 Antropow - Enström - Kowalczuk 29:20
2:2 Kowalczuk - Enström - Afinogienow 34:23 PP
2:3 Ryder - Krejčí - Wideman 36:45 PP
3:3 Afinogienow - Kowalczuk - Kubina 59:18
3:4 Bergeron SO

Mistrzowie NHL, Pittsburgh Penguins nawet mimo poprawy sytuacji związanej z kontuzjami wciąż nie radzą sobie najlepiej. Wczoraj "Pingwiny" z wracającymi do składu Maxime`em Talbotem i Siergiejem Gonczarem doznały dotkliwej porażki 2:6 z Ottawa Senators. Absolutnym bohaterem wieczoru był Chris Phillips, który w swoim 800. meczu w NHL strzelił dwa gole. Nie był to jedyny jubileusz w drużynie ze stolicy Kanady, bowiem Milan Michálek zdobył swojego setnego gola w karierze. Bramkę i asystę zanotował Chris Kelly, a trzykrotnie asystował Mike Fisher. Penguins mimo słabszej gry tracą tylko punkt do najlepszych w Atlantic Division New Jersey Devils. Talbot rozegrał wczoraj pierwszy mecz od siódmego spotkania finału ubiegłego sezonu, w którym strzelił dwa gole dające "Pens" Puchar Stanleya.

Ottawa Senators - Pittsburgh Penguins 6:2 (1:1, 1:0, 4:1)
0:1 Staal - Dupuis - Guerin 01:09
1:1 Carkner - Foligno - Fisher 12:16
2:1 Michálek - Alfredsson - Picard 22:31 PP
3:1 Kelly - Fisher - Picard 41:29
4:1 Phillips - Fisher - Foligno 45:09
5:1 Phillips - Kuba - Kelly 47:12
6:1 Cheechoo 53:06
6:2 Małkin - Cooke 57:19 PP

Gol Erika Johnsona z 17. sekundy dogrywki strzelony przy zachowaniu wszystkich proporcji po rajdzie w stylu Bobby`ego Orra dał St. Louis Blues zwycięstwo 3:2 nad Phoenix Coyotes. Gola i asystę przy trafieniu Keitha Tkachuka zanotował T. J. Oshie, a 34 strzały rywali obronił Chris Mason. Blues po raz pierwszy w tym sezonie zdołali wygrać dogrywkę, ale nadal znajdują się na ostatnim miejscu w Central Division. Dla Erika Johnsona wczorajszy gol był dopiero drugim w tym sezonie. Phoenix Coyotes z 25 punktami zajmują trzecie miejsce w Pacific Division.

St. Louis Blues - Phoenix Coyotes 3:2 (1:1, 0:1, 1:0, 1:0)
0:1 Vrbata - Heshka - Průcha 03:22
1:1 Tkachuk - Oshie 06:21
1:2 Fiddler - Pyatt - Winnik 21:58
2:2 Oshie - Backes - Colaiacovo 42:35
3:2 Johnson - Colaiacovo - Tkachuk 60:17

Wykorzystane karne Mike`a Santorellego i Martina Erata wobec tylko jednego trafienia Travisa Zajaca dały Nashville Predators zwycięstwo nad New Jersey Devils. Wcześniej dwa razy dla "Drapieżników" trafił Jason Arnott, a dla "Diabłów" Zach Parise, wobec czego spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2. Devils po pierwszych 9 wyjazdowych zwycięstwach na otwarcie sezonu ponieśli już drugą z rzędu porażkę poza własną halą. Zach Parise strzelił gola w szóstym meczu z rzędu i wyrównał w ten sposób swoją najlepszą serię w karierze. Jego drużyna mimo porażki wciąż prowadzi w swojej dywizji.

Nashville Predators - New Jersey Devils 3:2 (1:1, 0:0, 1:1, 0:0, 1:0)
1:0 Arnott - Dumont - Sullivan 04:44
1:1 Parise - White - Zajac 08:35
2:1 Arnott - Dumont - Suter 41:09 PP
2:2 Parise - McAmmond - Eliáš 44:39
3:2 Erat SO

Pewne zwycięstwo 4:1 w Dallas odnieśli Columbus Blue Jackets. Dwa gole i asystę zanotował Kristian Huselius, pozostałe trafienia zapisali na swoje konto Rick Nash i Raffi Torres, a 25 strzałów obronił Steve Mason. Mecz nie był jednak pozbawiony historii, bowiem już w pierwszej tercji w odstępie niespełna 3 minut doszło do trzech bójek, a w drugiej odsłonie James Neal został odesłany do szatni za rzucenie na bandę Dereka Dorsetta. Uderzenie nie wyglądało na zbyt groźne, ale gracz Blue Jackets nie wrócił do gry i na razie nie wiadomo, czy doznał poważniejszego urazu. NHL dziś zdecyduje o ewentualnym zawieszeniu Neala. Columbus Blue Jackets zajmują pewne drugie miejsce w swojej dywizji ze stratą 2 punktów do prowadzących Chicago Blackhawks.

Dallas Stars - Columbus Blue Jackets 1:4 (0:2, 1:2, 0:0)
0:1 Nash - Huselius - Tiutin 08:30 PP
0:2 Huselius 19:59 SH
0:3 Huselius - Tiutin - Klesla 30:23 PP
0:4 Torres - Voráček 30:43 PP
1:4 Modano - Benn - Fistric 35:35

Scott Niedermayer w dogrywce dał Anaheim Ducks zwycięstwo nad Tampa Bay Lightning, ale kibice"Kaczorów" z pewnością są przekonani, że ich zespół nie powinien do dodatkowego czasu gry dopuścić. Doświadczony obrońca trafił na 4:3 po tym, jak jego drużyna pozwoliła rywalom na odrobienie trzybramkowej straty. Wcześniej po golu strzelili Ryan Getzlaf i Teemu Selänne, z których każdy także dwukrotnie asystował oraz Bobby Ryan.Selänne ma już na koncie 589 goli i jest najlepszym strzelcem wśród zawodników wciąż grających w NHL. W drużynie Lightning nie zwalnia tempa nr 1 ubiegłorocznego Draftu, Steven Stamkos. Wczoraj 19-latek strzelił swojego 14. gola w sezonie. Ducks z 17 punktami zajmują przedostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej NHL.

Anaheim Ducks - Tampa Bay Lightning 4:3 (2:0, 1:2, 0:1, 1:0)
1:0 Selänne - Getzlaf - Perry 06:25
2:0 Getzlaf - Selänne - Perry 18:12 PP
3:0 Ryan - Lupul - Boynton 26:52 PP
3:1 Halpern - Downie - Hedman 27:23
3:2 Stamkos - Lecavalier - Malone 27:41
3:3 St. Louis - Downie - Malone 41:38 PP
4:3 Niedermayer - Getzlaf - Selänne 60:52 PP

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe