NHL: Myśliwy Owieczkin trzy razy ustrzelił "Pantery" [WIDEO]
Aleksandr Owieczkin zanotował 28. hat trick w NHL i poprowadził Washington Capitals do zwycięstwa nad prowadzącymi w ligowej tabeli Florida Panthers. Teraz na czele ligi aż 4 zespoły mają taką samą liczbę punktów.
Owieczkin tej nocy trzykrotnie trafił do siatki w rozgrywanym przez Capitals u siebie meczu z "Panterami". Hat trick skompletował golem na 4:2 w 45. minucie, który okazał się być zwycięskim. To jego pierwsze trafienie na wagę wygranej w obecnych rozgrywkach, ale już 117. ogółem w sezonach zasadniczych NHL, co jest 4. najlepszym wynikiem w historii ligi. Swoją pierwszą bramkę przeciwko Panthers zdobył w przewadze i ma już 273 takie gole. Jednego brakuje mu do wyrównania rekordu ligi należącego do Dave'a Andreychuka. W tym sezonie 36-letni skrzydłowy "Stołecznych" ma już 18 goli. Więcej strzelił tylko prowadzący w snajperskiej klasyfikacji Leon Draisaitl z Edmonton Oilers.
Zanim Owieczkin zaczął swój popis, w osłabieniu gola dla gospodarzy zdobył Tom Wilson, który później asystował też przy dwóch bramkach swojego kapitana. Z kolei Jewgienij Kuzniecow asystował 3 razy. Dla Panthers trafiali: Jonathan Huberdeau, Sam Reinhart i Carter Verhaeghe, który zdobył najpiękniejszego gola meczu po indywidualnej akcji, w której minął dwóch rywali.
Piękny gol Cartera Verhaeghe'ego:
Drużyna Panthers, która zakończyła serię 4 zwycięstw, do wczoraj była na czele tabeli całej ligi. Teraz jednak po 31 punktów mają aż 4 zespoły, w tym Capitals. Nowym liderem rozgrywek została za to drużyna Carolina Hurricanes, która do zdobycia takiego dorobku potrzebowała najmniejszej liczby spotkań. Panthers ciągle prowadzą w dywizji atlantyckiej, a ich wczorajsi rywale są na 2. pozycji w metropolitalnej właśnie dlatego, że rozegrali więcej meczów od "Huraganów".
Skrót meczu:
Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna New York Rangers, która w starciu dwóch klubów z "Oryginalnej Szóstki" pokonała na wyjeździe Boston Bruins 5:2. Artiemij Panarin strzelił gola zwycięskiego, zaliczył asystę, a tuż przed końcem meczu dostał 10-minutową karę indywidualną za scysję z Bradem Marchandem. Rosjanin stojąc w swoim boksie wykłócał się z Kanadyjczykiem i rzucił w niego rękawicą. Marchand również został ukarany 10 minutami. Tak jak Panarin po bramce i asyście dla zwycięzców zanotowali Dryden Hunt i Ryan Strome, a na listę strzelców wpisali się też Alexis Lafrenière i Jacob Trouba, który w ostatniej minucie trafił do pustej już bramki rywali. W trzeciej tercji sędziowie początkowo uznali gola Chrisa Kreidera po zagraniu w stylu lacrosse, ale powtórki wideo pokazały, że krążek nie wpadł do bramki. Bramkarz Rangers Igor Szestiorkin obronił 34 strzały. Zespół z Nowego Jorku ma już 29 punktów i jest 3. w dywizji metropolitalnej. Bruins zostali z dorobkiem 20 i zajmują 5. miejsce w atlantyckiej.
Artiemij Panarin rzuca z boksu rękawicą w Brada Marchanda:
Chicago Blackhawks po dogrywce pokonali St. Louis Blues 3:2 mimo że po pierwszej tercji przegrywali 0:2. Alex DeBrincat celnym strzałem w dodatkowej części meczu przesądził o wygranej zespołu z "Wietrznego Miasta". Wcześniej trafiali także Jujhar Khaira i Brandon Hagel. DeBrincat, który jest w tym sezonie najlepszym strzelcem drużyny, oba swoje zwycięskie gole w obecnych rozgrywkach strzelał w dogrywkach. W ostatnich 4 sezonach zdobył już 7 takich bramek, czyli najwięcej w całej lidze. Jego zespół po raz pierwszy w sezonie 2021-22 wygrał mecz przegrywając po dwóch tercjach. Wcześniej w takich sytuacjach 9 razy przegrywał. Blues już w pierwszej tercji stracili jednego ze swoich ofensywnych liderów Davida Perrona, który został mocno wbity w bandę przez Jake'a McCabe'a i zjechał z lodu z kontuzją. McCabe'a później na pojedynek pięściarski wyzwał Brayden Schenn. W 5. minucie meczu Jonathan Toews myślał, że strzelił wreszcie swojego pierwszego gola w tym sezonie, ale po "challenge'u" zgłoszonym przez rywali okazało się, że wcześniej "spalił" Patrick Kane. Toews w 20 meczach obecnych rozgrywek zaliczył 9 asyst, ale ciągle nie zdobył bramki. Blackhawks z 16 punktami pozostają na przedostatnim, 7. miejscu w dywizji centralnej. Blues mają 23 "oczka" i utrzymali w niej 2. pozycję.
Bójka Jake'a McCabe'a z Braydenem Schennem:
Na prowadzeniu w dywizji centralnej umocnił się zespół Minnesota Wild, który u siebie rozbił 7:1 znajdujących się w dużym dołku Winnipeg Jets. Bohaterem meczu był Kiriłł Kaprizow, który strzelił gola i zaliczył 3 asysty. 2 bramki zdobył Mats Zuccarello Aasen, a po jednej: Alex Goligoski, Ryan Hartman, Jon Merrill i Matt Dumba. Stojący w bramce gospodarzy Cam Talbot obronił 30 z 31 strzałów. Po drugiej stronie tafli Connor Hellebuyck wpuścił 4 z zaledwie 14 uderzeń i w drugiej tercji został zmieniony między słupkami przez Erica Comrie'ego, którego miejscowi pokonali 3 razy na 24 uderzenia. Hellebuyck miał dużego pecha przy golu Zuccarello na 2:0. Krążek po strzale Norwega odbił się od słupka, a następnie od pleców amerykańskiego bramkarza i wpadł do bramki. Sam "Zucca" w trzeciej tercji już nie grał, ale trener Dean Evason powiedział po meczu, że to tylko ze względu na ostrożność i że będzie gotowy do gry w jutrzejszym spotkaniu z Tampa Bay Lightning. Drużyna Wild ma teraz 27 punktów. Jets przegrali już 5 meczów z rzędu, strzelając w nich zaledwie 5 goli. Z dorobkiem 22 punktów spadli w dywizji centralnej na 4. miejsce.
Gol Matsa Zuccarello Aasena po odbiciu krążka od słupka i pleców bramkarza:
Carolina Hurricanes wrócili na czoło całej NHL dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 6:3 nad Philadelphia Flyers. "Lotnicy" 3 razy wychodzili na prowadzenie, ale ich rywale za każdym razem odrabiali straty, aż w końcu strzelili 4 gole z rzędu i wygrali. Sebastian Aho zdobył 2 bramki, inny Fin Jesperi Kotkaniemi zanotował gola i asystę, a na listę strzelców w zespole "Huraganów" wpisali się także: Jesper Fast, Steven Lorentz i Andriej Swiecznikow. Podopieczni Roda Brind'Amoura po raz 8. w tym sezonie pierwsi stracili w meczu gola, ale 7 z tych spotkań wygrali. Z 4 zwycięstwami zakończyli serię 6 meczów wyjazdowych. W Filadelfii zagrali po 2 porażkach z rzędu. Tymczasem Flyers przegrali już 5 kolejnych spotkań. Z 20 punktami zajmują nadal przedostatnie miejsce w dywizji metropolitalnej. Na pocieszenie pozostał im piękny gol w osłabieniu, którego po odważnym wejściu między dwóch rywali strzelił Joel Farabee.
Piękny gol Joela Farabee'ego w osłabieniu:
Anaheim Ducks przerwali serię 3 porażek pokonując 4:0 zajmujących ostatnie miejsce w ligowej tabeli Ottawa Senators. Stojący w bramce "Kaczorów" Anthony Stolarz obronił wszystkie 34 strzały rywali i po raz 4. w NHL zachował "czyste konto". Szwed Rickard Rakell strzelił gola i zaliczył asystę przy pierwszym w NHL zwycięskim trafieniu swojego rodaka Isaca Lundeströma. Grający przeciwko klubowi, który 13 lat temu wybrał go w drafcie Derek Grant zdobył pierwszą bramkę w sezonie, a strzelił także Troy Terry. Gol Granta padł w kuriozalnych okolicznościach, bo jego strzał odbił bramkarz rywali Anton Forsberg, ale obrońca Senators Victor Mete z powietrza zbił krążek w taki sposób, że ten trafił w jego kolegę klubowego Tylera Ennisa i wpadł do bramki. Drużyna z Anaheim ma 25 punktów i zajmuje 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Z kolei "Senatorowie" przegrali 10 z ostatnich 11 meczów i ciągle mają na koncie zaledwie 9 "oczek".
Szczęśliwy gol Dereka Granta:
Nasvhille Predators awansowali na miejsce dające na koniec sezonu zasadniczego awans do fazy play-off dzięki zwycięstwu u siebie 4:2 nad New Jersey Devils. Kapitan Roman Josi uczcił swój 700. występ w sezonach zasadniczych NHL golem i asystą przy trafieniu Philipa Tomasino. Także z bramką i asystą skończył mecz Alexandre Carrier, a gola strzelił jeszcze Mikael Granlund. Z urodzonych w Szwajcarii hokeistów tylko Mark Streit rozegrał w sezonach zasadniczych NHL więcej meczów niż Josi (786). Kapitan "Drapieżników" jest jednak najlepiej punktującym Szwajcarem w historii tej ligi (466 punktów). Predators mają teraz 23 punkty i zajmują 3. miejsce w dywizji centralnej. Drudzy w jej tabeli St. Louis Blues przy takim samym dorobku punktowym zanotowali więcej zwycięstw w regulaminowych 60 minutach. Devils przegrali 5 z ostatnich 6 spotkań i z 20 punktami są na 6. pozycji w dywizji metropolitalnej.
Zespół Buffalo Sabres przerwał serię 4 porażek pokonując u siebie Montréal Canadiens 4:1. Tage Thompson strzelił 2 gole, Cody Eakin wykończył piękną dwójkową akcję w kontrze z Vinnie'em Hinostrozą i dodatkowo zaliczył asystę przy golu Kyle'a Okposo. Thompson w 20 meczach tego sezonu strzelił 10 goli i zdobył 15 punktów. Już na tym etapie rozgrywek są to jego najlepsze wyniki w dotychczasowej karierze w NHL. Jest w tym sezonie liderem klasyfikacji goli i asyst w swoim zespole. 25 strzałów rywali obronił tej nocy bramkarz Sabres Dustin Tokarski. Zespół z Buffalo ma 18 punktów, co daje mu 6. miejsce w dywizji atlantyckiej. Canadiens są w niej na 7. pozycji z 12 punktami. Wygrali zaledwie 1 z 11 meczów na wyjazdach. Są najgorszej grającym w obcych halach zespołem ligi w tym sezonie.
Zwycięski gol Cody'ego Eakina po pięknej kontrze:
Także tylko 1 zwycięstwo na wyjazdach, ale w 9 meczach, odniosła do tej pory drużyna Seattle Kraken. Tej nocy przegrała na lodzie aktualnego mistrza NHL Tampa Bay Lightning 0:3. Bramkarz gospodarzy Andriej Wasilewski w drugim meczu z rzędu zachował "czyste konto" i odniósł 200. zwycięstwo w sezonach zasadniczych najlepszej ligi świata. Wystarczyło mu do tego 17 skutecznych interwencji. Na 200 wygranych w NHL pracował w 318 meczach. W całej historii ligi szybciej tę granicę osiągnął tylko legendarny sześciokrotny zdobywca Pucharu Stanleya Ken Dryden (309). Tej nocy Pierre-Édouard Bellemare strzelił dla Lightning pierwszego gola w ich barwach, który okazał się być zwycięskim. Francuz trafił do Tampy w lipcu tego roku jako wolny gracz. Bramki zdobyli również Ross Colton i Steven Stamkos. Obrońcy Pucharu Stanleya wygrali 3 mecze z rzędu, a 27 punktów daje im 3. miejsce w dywizji atlantyckiej. Kraken z 13 punktami są ostatni w dywizji Pacyfiku. Po raz pierwszy w Tampie przeciwko "Błyskawicy" zagrał wybrany z tego klubu przez Kraken w lipcowym drafcie rozszerzenia ligi Yanni Gourde, który zdobył z drużyną z Florydy dwa Puchary Stanleya. Przed meczem otrzymał swój mistrzowski pierścień za tegoroczne trofeum, a w przerwie w grze podczas pierwszej tercji na telebimie pokazano specjalny materiał wideo z jego najlepszymi momentami w barwach Lightning.
Trwa kryzys Vancouver Canucks, którzy przegrali 3. mecz z rzędu i 9. z ostatnich 11. Tym razem na wyjeździe ulegli Columbus Blue Jackets 2:4 mimo że w strzałach celnych mieli przewagę 41-21, a w uderzeniach wyprowadzonych ogółem 72-42. 39 strzałów obronił jednak bramkarz gospodarzy Elvis Merzļikins, a 19 kolejnych zablokowali jego koledzy z pola. Gustav Nyquist strzelił gola i zaliczył asystę, Jack Roslovic zdobył gola zwycięskiego, a oprócz nich na liście strzelców w zwycięskim zespole znaleźli się Adam Boqvist i Max Domi. Drużyna z Columbus wygrała 3 mecze z rzędu i z dorobkiem 24 punktów zajmuje 4. miejsce w dywizji metropolitalnej. Canucks mają 14 "oczek" i w dywizji Pacyfiku znajdują się na przedostatnim, 7. miejscu. Coraz głośniej spekuluje się o możliwości zwolnienia ich trenera Travisa Greena.
Zakończyła się zwycięska seria Colorado Avalanche, która była najdłuższą trwającą w NHL. "Lawina" wygrała 6 poprzednich meczów, ale tej nocy uległa na wyjeździe Dallas Stars 1:3. Bohaterem wieczoru był Joe Pavelski, który zdobył dla "Gwiazd" 2 gole i osiągnął granicę 400 trafień w sezonach zasadniczych NHL. Amerykanin trafił dwukrotnie w odstępie zaledwie 19 sekund już w 2. minucie spotkania. Pavelski strzelił swojego pierwszego zwycięskiego gola w tym sezonie, ale już 68. w karierze. Swoją bramkę dołożył Dienis Gurianow, a 36 strzałów gości z Denver obronili bramkarze gospodarzy. Bramkarze, bo na broniącego od początku Jake'a Oettingera w drugiej tercji wpadł przed bramką Nicolas Aubé-Kubel. Jako że doszło do uderzenia bramkarza w głowę, to specjalny przedstawiciel NHL zajmujący się podejrzeniami wstrząśnień mózgu zgodnie z ligowym protokołem nakazał mu opuścić taflę, by mógł zostać zbadany. Oettinger został zmieniony przez Braydena Holtby'ego, ale wrócił do gry od początku trzeciej tercji. Obronił łącznie 32 z 33 uderzeń, a Holtby zatrzymał wszystkie 4, z którymi miał do czynienia. Oettinger prowadzi w bramkarskich klasyfikacjach skuteczności obron (95,5 %) oraz średniej wpuszczonych goli (1,26). Jego drużyna wygrała 3. mecz z rzędu, ale z 20 punktami zajmuje dopiero 6. miejsce w dywizji centralnej. Zespół Avalanche jest w niej o jedną pozycję wyżej z dorobkiem 21 "oczek". Zakończyła się seria 10 meczów ze zdobytym punktem gracza "Lawiny" Nazema Kadriego.
Po porażce Avalanche najdłuższą aktualnie zwycięską passę w NHL mają Pittsburgh Penguins, którzy na wyjeździe pokonali New York Islanders 1:0. To 5. z rzędu wygrana "Pingwinów" i już 8. kolejna porażka "Wyspiarzy", co także jest najdłuższą aktualnie serią w lidze. Jedynego gola w meczu strzelił Fin Kasperi Kapanen, a stojący w bramce gości Tristan Jarry zachował "czyste konto" broniąc 25 strzałów. Penguins wszystkie zwycięstwa w swojej serii odnieśli na wyjazdach i stracili w tych 5 meczach zaledwie 2 gole. Jarry trzykrotnie nie dał się pokonać i już wyrównał swój rekord największej liczby "shutoutów" w sezonie sprzed dwóch lat. Kapanen zdobył pierwszego zwycięskiego gola w tym sezonie. Dwa poprzednie strzelił w marcu tego roku w dwóch meczach z rzędu z innym nowojorskim zespołem, Rangers. Zespół z Pittsburgha ma 24 punkty i jest na 5. miejscu w dywizji metropolitalnej. Z czwartymi Blue Jackets przy równej liczbie punktów przegrywa, ponieważ rozegrał więcej meczów. Islanders zdobyli dotąd 12 "oczek" i są w tej samej dywizji ostatni. Przegrali wszystkie 4 mecze u siebie w otwartej w sobotę hali UBS Arena.
Toronto Maple Leafs na wyjeździe pokonali San Jose Sharks 4:1. William Nylander przerwał serię 7 meczów bez gola i trafił do siatki, a także zaliczył asystę. Również z golem i asystą mecz zakończył John Tavares. Zwycięskie trafienie zanotował Wayne Simmonds, a na liście strzelców znalazło się jeszcze nazwisko Austona Matthewsa. Bramkarz gości Joseph Woll obronił 34 z 35 strzałów. Z kolei stojący między słupkami w ekipie Sharks James Reimer, który 6 pierwszych sezonów w NHL spędził w Toronto, został w 31. minucie zmieniony przez Adina Hilla po wpuszczeniu 4 z 17 strzałów rywali. Hill był bezbłędny i zatrzymał 16 kolejnych uderzeń. Maple Leafs wygrali już 6 meczów z rzędu na wyjeździe, a w listopadzie odnieśli łącznie 11 zwycięstw, co jest najlepszym wynikiem w historii klubu w kalendarzowym miesiącu. Podopieczni Sheldona Keefe'a są w listopadzie najlepszym zespołem w lidze z 22 punktami. Łącznie mają na koncie 31 "oczek" i zajmują 2. miejsce w dywizji atlantyckiej. Florida Panthers z takim samym punktowym dorobkiem są wyżej w tabeli, ponieważ rozegrali o 2 mecze mniej. Sharks zdobyli dotąd 21 punktów i są na 5. miejscu w dywizji Pacyfiku. Ich obrońca Marc-Édouard Vlasic tej nocy rozegrał już 1 100. mecz w sezonach zasadniczych NHL. Całą dotychczasową karierę spędził w zespole "Rekinów".
Komentarze