MacDonald odchodzi z Unii. Poszukiwania następcy trwają
Cole MacDonald pożegnał się z Re-Plast Unią Oświęcim. 26-letni Kanadyjczyk poprosił o rozwiązanie kontraktu, a działacze biało-niebieskich już szukają jego następcy.
– Przyjęliśmy zasadę, że jeśli zawodnik nie chce grać w naszym klubie, to nie będziemy zatrzymywać go na siłę. Wspólnie doszliśmy do konsensusu i rozwiązaliśmy kontrakt – informuje zarząd oświęcimskiego klubu.
Dla MacDonalda Unia była pierwszym europejskim klubem. Do grodu nad Sołą trafił z występującej w ECHL Floridy Everblades. Wcześniej grał w rozgrywkach akademickich.
26-letni defensor rozegrał w Polskiej Hokej Lidze 13 spotkań, zdobywając w nich 6 punktów za jednego gola i pięć asyst. Na ławce kar spędził 12 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +4. Zagrał też mecz w Superpucharze Polski.
Warto też dodać, że kanadyjski obrońca w wygranym 5:2 meczu 15. kolejki z JKH GKS-em Jastrzębie (24 października) zerwał więzadło w kciuku. Leczenie takiego urazu trwa zazwyczaj do sześciu tygodni.
To już piąty zawodnik, który pożegnał się z oświęcimskim klubem po rozpoczęciu sezonu. Przypomnijmy, że szefostwo klubu podziękowało za usługi Jessemu Dudasowi i Zackowi Phillipsowi, a z drużyny postanowili odejść Ty Wishart i Johan Skinnars.
Z naszych informacji wynika, że działacze w porozumieniu ze sztabem szkoleniowym już szukają następcy MacDonalda.
Komentarze