Brykun w reprezentacji? "Drzwi nie są zamknięte"
Bramkarz Podhala Nowy Targ Ihar Brykun w zakończonym sezonie zasadniczym PHL wystąpił w 10 meczach. Czy gra w polskiej lidze może pomóc mu w wywalczeniu miejsca w reprezentacji?
Na temat przyszłości Brykuna w reprezentacji Białorusi wypowiedział się trener bramkarzy tamtejszej kadry Dzmitryj Karpikau. W wywiadzie opublikowanym na łamach portalu Federacji Hokeja Białorusi wymieniając kandydatów do reprezentacyjnej bramki powiedział "nie skreślamy Brykuna".
34-letni bramkarz w ubiegłym sezonie sięgnął z Junostią Mińsk po tytuł mistrzowski i puchar kraju notując znakomite statystyki w białoruskiej ekstraklasie. Najwięcej razy zachował "czyste konto" (12) i miał najniższą średnią wpuszczonych goli (1,51), ale w nowym sezonie nie znalazł sobie klubu na Białorusi i w grudniu podpisał umowę z Podhalem.
Mimo że trafiając do Polski mógł zniknąć z radaru trenerów reprezentacji, to Karpikau przekonuje, że ciągle ma szansę znaleźć się w reprezentacji. Zapytany o to czy Brykun jest ciągle w grupie kandydatów do kadry trener odpowiedział: - Drzwi do reprezentacji nie są zamknięte. Wszystko zależy od tego, kto gra gdzie i jak. Z Iharem jesteśmy w kontakcie.
Brykun w 10 meczach ostatniego sezonu zasadniczego PHL bronił ze skutecznością 91,9 %, a średnio wpuszczał 2,3 gola na mecz.
Bramkarz Podhala swój jedyny występ w seniorskiej kadrze na dużej imprezie zanotował w 2015 roku, gdy zmienił Kevina Lalande'a w połowie przegranego 0:7 meczu z Rosją na Mistrzostwach Świata w Czechach. Od tego czasu występował tylko sporadycznie w spotkaniach towarzyskich.
Jeśli wciąż ma być kandydatem do reprezentacyjnej bramki, to ostatnio przybył mu nowy rywal. Na rozegranym w tym miesiącu turnieju towarzyskim w Kazachstanie w białoruskiej bramce zadebiutował naturalizowany, urodzony w Wielkiej Brytanii Kanadyjczyk Danny Taylor, który ma za sobą epizody w Calgary Flames i Ottawa Senators, a obecnie występuje w Dynamie Mińsk w KHL.
Dodatkowo w grupie podstawowych 4 bramkarzy z największymi szansami na grę Karpikau wymienił: 19-latka Alaksieja Kołasaua z Dynama, Kanstancina Szostaka z Mołotu-Prikamie Perm w rosyjskiej Wyższej Lidze i Iwana Kułbakoua, który zagrał w tym sezonie w 10 meczach HK Soczi w KHL. Za nimi w dalszym kręgu są właśnie Brykun i Alaksandr Osipkow z Junosti Mińsk.
Obsada białoruskiej bramki jest dla nas w tym roku o tyle istotna, że Białorusini mają być rywalami reprezentacji Polski w sierpniu podczas finałowej rundy kwalifikacji olimpijskich w Bratysławie. Wcześniej jednak drużynę prowadzoną przez Michaiła Zacharaua, w przeciwieństwie do "biało-czerwonych", czekają Mistrzostwa Świata. Turniej elity w Rydze odbędzie się w dniach 21 maja - 6 czerwca.
Komentarze