Rahm odchodzi! Szefostwo GieKSy musi szukać zastępstwa
Robin Rahm w przyszłym sezonie nie będzie występował w ekipie GKS-u Katowice. Szwedzki golkiper w ostatnim czasie otrzymał kilka ciekawych propozycji z silniejszych lig.
Rahm w poprzednich rozgrywkach był mocnym punktem swojego zespołu. Skradł też serca katowickich kibiców, którzy okrzykami "Ram, pam, pam! Robin Rahm!" pozdrawiali go z trybun.
W barwach GieKSy rozegrał 45 ligowych meczów, w których interweniował ze skutecznością oscylującą w granicach 93,5 procent i wpuszczał średnio 1,87 bramki na mecz. W tej drugiej statystyce nie miał sobie równych.
Z naszych informacji wynika, że 33-letniego golkipera w swoich szeregach wiedzieliby działacze Hkm Zwoleń, czyli piątej ekipy słowackiej ekstraligi.Robin Rahm miałby rywalizować tam o miano pierwszego bramkarza ze Słowakiem Adamem Trenčanem.
Ale to nie wszystko. Urodzony w Torsby zawodnik znalazł się też na celowniku dwóch klubów z bet-at-home ICE Hockey League (dawnej EBEL). Tak czy inaczej Szwed ma w czym wybierać i każda z tych propozycji jest lepsza pod względem finansowym, jak i sportowym.
Szefostwo GKS-u Katowice liczyło, że uda się zatrzymać w klubie doświadczonego golkipera. Teraz działacze muszą wdrożyć plan B i jak najszybciej pozyskać bramkarza, który zagwarantuje zbliżony poziom.
Komentarze