Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Walczyli, ale znów przegrali jedną bramką

Walczyli, ale znów przegrali jedną bramką

Hokeiści KH Energi Toruń do samego końca toczyli wyrównany bój z JKH GKS-em Jastrzębie. Ostatecznie torunianie musieli uznać wyższość lidera i przegrali po raz piąty z rzędu.

Hokeiści z grodu Kopernika wyszli na to spotkanie bardzo zmotywowani. Po serii pięciu porażek z rzędu, torunianie chcieli przerwać tą niechlubną passę. Od pierwszych minut spotkanie toczyło się w dobrym tempie, jednak częściej sytuacje bramkowe wypracowali sobie goście z Jastrzębia. Świetnie spisywał się w bramce toruńskiej drużyny po raz kolejny Krzysztof Bojanowski. Pierwszą bramkę jednak w osłabieniu strzelił Bartosz Fraszko, który pokonał Ondreja Raszkę. Wcześniej na ławkę kar za nieprzepisowy atak ciałem powędrował Artiom Sadrietdinow. Torunianie chcieli pójść za ciosem. po obronionym strzale Mateusza Zielińskiego goście wyszli z kontrą i Radosław Nalewajka skierował krążek do siatki i tym samym doprowadził do wyrównania w niedzielnym pojedynku. Wynik do końca tercji nie uległ zmianie i pierwsze dwadzieścia minut zakończyło się remisem po jeden.

Pierwsze minuty drugiej tercji należały do podopiecznych Roberta Kalabera. W dwudziestej czwartej minucie pojedynku zamieszanie pod toruńską bramką wykorzystał Patryk Matusik i goście objęli po raz pierwszy prowadzenie w niedzielnym meczu. Gospodarze jednak nie dawali za wygraną przeprowadzali składne akcje. Raszka obronił strzały Jakuba Jaworskiego i Sadrietdinowa. W dwudziestej siódmej minucie gry Dienis Sierguszkin skierował krążek do siatki i po raz kolejny mieliśmy na tablicy świetlnej remis w całym spotkaniu. Mecz toczył się w dobrym tempie, a obie ekipy miały okazję do wyjścia na prowadzenie, jednak najpierw Sierguszkin trafił w słupek, a później bramki strzelonej przez Jastrzębie nie uznali sędziowie. Kiedy wydawało się, że druga tercja zakończy się rezultatem 2:2, na sześć sekund przed końcem tej części gry po błędzie Bojanowskiego gumę w bramce umieścił Heinrich Jabornik i to goście ze Śląska schodzili na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.

Na początku trzeciej tercji Krzysztofa Bojanowskiego w bramce Stalowych Pierników zastąpił Patrik Spesny. W trzeciej tercji tempo gry nieco osłabło. Żadna z drużyn nie potrafiła sobie stworzyć klarownej sytuacji do strzelenia gola. Jastrzębianie jednak w siódmej minucie tej odsłony podwyższyli prowadzenie na 4:2 za sprawą pięknego trafienia Kamila Górnego w samo okienko bramki strzeżonej przez Spesnego. Z każdą minutą goscie ze Śląska kontrolowali przebieg gry. Na sześć minut przed końcem tej części gry torunianie rozegrali składną akcję, która zakończyła się golem Dienisa Sierguszkina, dla którego było to drugie trafienie w tym meczu. Wszystko zatem jeszcze w tym spotkaniu było jeszcze możliwe. Na dwie minuty i dwanaście sekund przed końcową syreną za nadmierną ostrość w grze na ławkę kar powędrowali Dimitri Kozłow oraz Maciej Urbanowicz. Przez ostatnie czterdzieści pięć sekund meczu torunianie grali z przewagą dwóch zawodników, ponieważ Spesny zjechał do boksu, a później dwie minuty kary otrzymał Jabornik. Szkoleniowiec toruńskiej drużyny poprosił o jeszcze o czas,
jednak szaleńcze ataki gospodarzy nie przyniosły spodziewanego efektu. Ostatecznie JKH GKS Jastrzębie pokonuje Energę Toruń 4:3. Dla zawodników z Leśnej było to już siedemnaste zwycięstwo w lidze. Natomiast hokeiści z Torunia ponoszą szóstą porażkę z rzędu, jednak w niedzielnym spotkaniu pozostawili dobre wrażenie walcząc z liderem tabeli jak równy z równym.

Energa Toruń następne spotkanie rozegra już w najbliższą środę, kiedy to na własnym lodowisku podejmą Kadrę PZHL U-23. Z kolei jastrzębianie dzień wcześniej zmierzą się przed własną publicznością z Lotosem PKH Gdańsk.

Powiedzieli po meczu:

Robert Kalaber (trener JKH GKS Jastrzębie): Było to ciężkie spotkanie. Prowadzimy w tabeli, ale to nie oznacza, że wygramy każde spotkanie. W każdym meczu w którym odnieśliśmy zwycięstwo, walczyliśmy do końca i zawodnicy byli skoncentrowani. Każde nasze zwycięstwo kosztowało wiele sił. Graliśmy dzisiaj nieodpowiednio i zabrakło dokładności. Nie jestem zadowolony z przebiegu gry, cieszą tylko wywalczone trzy punkty. Zagraliśmy bardzo słabo. Jesteśmy na najwyższym miejscu w rozgrywkach dzięki dobrej grze jako drużyna oraz koncentracji i dokładności, czego dzisiaj brakowało. My wiemy, że mamy bardzo mocną drużynę, dobrego trenera i robimy wszystko zgodnie z złożonym planem. Przygotowujemy się do walki o pierwsze miejsce przed rundą play-off, ale inne drużyny z pewnością nie ułatwią nam tego zadania. Ponadto chcemy obronić Puchar Polski, który wywalczyliśmy przed rokiem.

Jurij Czuch (trener KH Energa Toruń): Zabrakło szczęścia. Gramy dobrze, widać że wszyscy zawodnicy walczą. Niestety w naszej grze czegoś brakuje. Decydującym momentem gry była bramka stracona w drugiej tercji na sześć sekund przed końcem i zeszliśmy do szatni. Przegrywaliśmy różnicą jednej bramki. Ciężkim momentem jest utrata bramki do przerwy. Nie wiadomo jakby potoczyły się losy tego spotkania, gdyby udało się dowieźć ten remis do końcowej syreny w tej części meczu. Nie mam pretensji na swoich zawodników. Gramy na trzy piątki, nie mamy dodatkowych graczy, żeby zagrać normalny mecz na cztery piątki. Nasi rywale dotychczas stracili najmniej bramek w lidze, zaledwie trzydzieści bramek w dwudziestu spotkaniach. Był to wyrównany pojedynek. Nam udało się strzelić trzy gole, ale straciliśmy o jedną więcej przez co przegraliśmy. Taka sytuacja zdarza się po raz kolejny. Nasza gra wygląda coraz lepiej i jak tak dalej będzie, zaczniemy w końcu wygrywać. Żyje się tylko raz i nie ukrywam, że potrzeba wzmocnień w naszej drużynie.

Dominik Paś (zawodnik JKH GKS-u Jastrzębie): Nie było to łatwe spotkanie, od początku nasza gra nie wyglądała za dobrze. Na szczęście udało się nam zdobyć bramki i dowieźliśmy zwycięstwo do końca. Cieszymy się, że nadal prowadzimy w rozgrywkach. Będziemy w każdym meczu walczyć o trzy punkty. Oby tak nasza gra wyglądała tak dobrze jak teraz.

Michał Kalinowski (zawodnik KH Energa Toruń): Widać było, że dobrze zaczęliśmy mecz. Strzeliliśmy jako pierwsi bramkę. Myśleliśmy, że dociągniemy to dalej. W tym meczu jak było widać broniliśmy strzały nie do obrony. Straciliśmy niestety jednak gole, które nie powinny wpaść. Wielka szkoda, ponieważ zagraliśmy dzisiaj dobre spotkanie, znowu zabrakło nam tego czegoś. Zabrakło nam jednej bramki, której nam brakuje od kilku spotkań. Przegrywamy o włos i mam nadzieję, że w końcu się to zmieni. Zasługujemy na punkty, żeby w końcu je zdobywać. Bramka stracona przed przerwą, należy do takich, która podcina skrzydła. Zeszliśmy do szatni, chcieliśmy jednak w trzeciej tercji podgonić. Szybko straciliśmy czwartą bramkę, myślę, że ta bramka ustawiła cały mecz. Przed nami spotkanie z Kadrą PZHL, do którego chcemy przystąpić dobrze przygotowani taktycznie. Chcemy zagrać dobre spotkanie, strzelić kilka bramek, co nam pozwoli odblokować się psychicznie. Myślę, że nam jest potrzebne, żeby poukładać wszystko przede wszystkim w naszych głowach. Nie można się nigdy poddawać, grać cały czas z podniesioną głową. To jest sport. Wszystko może się szybko odmienić. Przegraliśmy sześć spotkań, teraz kolejne sześć możemy wygrać i nasza sytuacja może się diametralnie zmienić. Atmosfera pomimo tego jest całkiem niezła.


KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 3:4 (1:1, 1:2, 1:1)

1:0 - Bartosz Fraszko - Dmitrij Kozłow (08:23, 4/5)

1:1 - Radosław Nalewajka - Dominik Paś (12:59)

1:2 - Patryk Matusik - Jakub Gimiński, Kamil Wałęga (23:36)

2:2 - Dienis Sierguszkin - Artiom Sadrietdinow, Jegor Fieofanow (26:21, 5/4)

2:3 - Henrich Jabornik - Artem Iossafov, Arkadiusz Kostek (39:54)

2:4 - Kamil Górny - Maciej Urbanowicz, Dominik Paś (46:53)

3:4 - Dienis Sierguszkin (53:52)


Sędziowali: Robert Długi, Mariusz Smura (główni) - Sebastian Machel, Mateusz Niżnik (liniowi)

Strzały: 31 - 41.

Minuty karne: 8 - 10.

Widzów: 1140.


KH Energa: Bojanowski (od 40:01 Spěšný) - Zieliński, A. Jaworski; J. Jaworski, Fraszko (2), Kalinowski - Jeriomienko, Kozłow (2); Sadrietdinow (4), Fieofanow, Sierguszkin - Griebieniuk, Skólmowski; Wołżankin, Szkodienko, Olszewski oraz Gazda, Mazurkiewicz, Naparło.


JKH GKS: Raszka - Matusik, Górny; Urbanowicz (2), Jarosz, Sawicki - Jabornik, Kostek; Iossafov, Rohtla, Kasperlik - Jass, Auvinen; Wałęga, Paś, R. Nalewajka - Michałowski, Gimiński; Ł. Nalewajka, Kulas, Pelaczyk.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KuzynKSU: Jest gdzieś transmisja reprezentacji?
  • narut: Tatar Regenda Nemec - mają jeszcze zasilić Słowaków.. co do Łotwy też bym się nie łudził..
  • Jamer: 10 min… :)
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
  • KubaKSU: I Mark :)
  • jastrzebie: KuzynKSU

    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Simonn23: Płonka jako numer 2 i dać mu chociaż z 10 meczów w zasadniczym zagrać
  • Paskal79: Myślę że teraz Linius nabierze super pewności po ostatnim sezonie!,i będzie jeszcze pewniejszy
  • emeryt: no mosz,Linus zdrówka
  • KubaKSU: Jutro następny ? :D
  • PanFan1: Rawa proszę o gorący raport z wydarzeń meczowych.
  • emeryt: Linusa często można spotkac w Lidlu na osiedlu,zamienić słowo
  • KuzynKSU: Dziękuję Jastrzębie. Ale 15 funtów to trochę duzo
  • MartiN2122PL: Siema jest gdzies transmisja z meczu reprezentacji Polski ??
  • jastrzebie: Ja za 75 zl
  • MartiN2122PL: To wole w NHL sobie pograć ale dzieki za szybką odpowiedz
  • MartiN2122PL: TTV_MartiN21222pl jak cos wpadajcie na Twitch robie live z NHL 24 COD MW III i jeszcze kilka innych miłego piątku hejka
  • PanFan1: Ostatni raz ograliśmy Brytyjczyków w 2017 roku towarzysko w Nottingham, hattricka w tamtym meczu ustrzelił Damian Kapica
  • narut: z tej tekstowej relacji wynika, że raczej oni na nas siedzą.. i mamy sporo szczęścia.. ale dziś Kalaber ze składem to zaeksperymentował nieźle..
  • narut: tj. z ustawieniem
  • Paskal79: No Angole nam wyjątkowo nie leżą , myślę że to jest spowodowane ich stylem gry , typowy kanadyjski....
  • Paskal79: Z wielkich z hokeja wpadki zdarzają się chyba najczęściej Amerykanom, choć w tym roku wyjątkowo będą mieć mocny skład,i to dopiero będzie jazda!... Takie Angolę to w porównaniu z Amerykancami to grają z trzy razy wolniej...!
  • emeryt: ale że do Olimpii Lublana ..
  • hanysTHU: Ostatni sezon Kalabera w kadrze.
  • Darek Mce: ale czemu tak piszesz ?
  • narut: dajcie spokój z tymi ostatnimi sezonami... jeszcze turniej się nie zaczął już ... ostatni sezon w kadrze...
  • emeryt: jak można psioczyc na Kalabera,jak można biadolić po towarzyskich nic nie znaczących sparingach...
  • narut: niedawno na Kamila Wałęgę m. in. psioczono..
  • szop: jak widac mozna..... 1-1
  • emeryt: jesteście niektórzy jak dzieci z dziwno manio wyższości...sukces dekady Polskiego hokeja,gramy w elicie a tu takie pitolenie
  • krych: 1:1 już wszyscy kochają Kalabera ;)
  • szop: szkoda
  • hanysTHU: Kto mu te składy rozpisuje? Chwałka?
  • Darek Mce: Kalaber to najlepsze co trafiło się kadrze w ostatnich latach
  • hanysTHU: Zobaczycie na mistrzostwach. A raczej po.
  • szop: eme manią :)
  • Darek Mce: Hanys pamiętasz lanie z Austrią 0:11?
  • Darek Mce: za Płachty
  • Darek Mce: porażkę z Rumunią za Valtonena
  • narut: no to zobaczymy po mistrzostwach ale po co teraz się raczyć takimi kwasami..
  • Darek Mce: to były katastrofy
  • szop: przepraszam nie doczytalem
  • Darek Mce: wczoraj Słowenia wygrała 3:0 z Francją
  • emeryt: hanysTHU pomyśl moze o małym odpoczynku od sb...
  • Darek Mce: zobaczymy, bez napinki
  • szop: Mce spokojnie w Polsce wszyscy narzekaja i cudow oczekuja
  • narut: no właśnie i to we Francji grając, w ogóle bardzo dobry mecz obu drużyn, w szybkim tempie.. a Słoweńcy klasa
  • emeryt: bo my Polacy wiecznie niezadowoleni,wieczni malkontenci aż sie mdło robi
  • Darek Mce: ja pamiętam za małego, w latach 80-tych jak graliśmy jak bumerang między grupą A I grupą B, też byliśmy skazywani na pożarcie, ale duma zawsze byla
  • hubal: prawda jest taka , że my i angole to najsłabsze ekipy w elicie , jeśli któraś się utrzyma to będzie wielka niesodzianka , ja stawiam na naszych
  • szop: ja wierze ze sie utrzymaja
  • hubal: DM w latach 70tych też tak było ale wtedy w elicie grało chyba 8 ekip
  • narut: oj mdło Szanowny Emerycie, mdło... tymczasem za nasz reprezentacyjny hokej nie powinny się brać osoby oczekujące cudów.. a wprawcie taki cud przeżyłem w 86 i 88 roku ale to były cuda jak meteor..wspomnienia piękne zostały ale realia były jakie były.. gramy od 92 r. raz na 16 lat w elicie uśredniając..
  • Darek Mce: ja się cieszę że gramy w elicie, co będzie to będzie
  • narut: dokładnie - ja także się bardzo cieszę z tego powodu..
  • emeryt: cieszy juz sam udzial w elicie po tylu latach posuchy,cieszy ze tylu kibiców z Polski pojedzie na MŚ
  • emeryt: najlepiej Kalabera zwolnić bo sparingi przegrywa,ludzie kochani...
  • narut: otóż to (!)
  • Darek Mce: niech to będzie iskra na przyszłość, nawet jak spadniemy, jak dzięki temu iż zagramy w elicie, coś się ruszy medialnie, pojawią nowi młodzi zawodnicy, może za rok U18 awansuje wyżej, już będzie super
  • Darek Mce: młodzi U18 umieli jeździć na łyżwach, grali składnie, a ostatnimi czasy były porblemy z utrzymaniem się na łyżwach
  • Paskal79: Panowie utrzymać będzie bardzo ciężko, każdy to wie ,teraz to będzie święto dla naszych zawodników zagrać z najlepszymi, są dwie,trzy drużyny co możemy powalczyć o jakieś pkt, cieszymy się tym bo kto wie,kiedy będzie taka okazja....
  • hanysTHU: Przypominam o niewiernych emerytach...
  • hanysTHU: A odpocząć to może ktoś kto tu siedzi cały dzień i nic innego nie robi tylko klepie spoconymi paluchami w ekran smartfona.
  • hanysTHU: Moje zdanie: tym składem nic nie ugramy i tyle.
  • hanysTHU: Otwórzcie oczy, bo wyżej wspomniane wyniki mogą zostać pobite.
  • Paskal79: Chyba wszyscy najlepsi powołani są,my jesteśmy ,,Kopciuszkiem'' na tym balu możemy tylko marzyć o otrzymaniu, choć czasem marzenia się spełniają....
  • emeryt: ale żeś mi doyebal hanysie hmmm
  • Paskal79: To będzie chyba najmocniej obsadzone MS Elity od lat,chyba właśnie ostatnio w Czechach były takie mocne składy,tylu zawodników z NHL...
  • Paskal79: Panowie taki sprawdziany sprawdzian czeka nas z Dania,bardzo solidna drużyna już ta forma Polaków meczowa powinna być bliska tego optimum , którą przygotuje trener i zawodnicy....
  • narut: 2019 jeśli idzie o USA, 2015 jeśli idzie o Kanadę i Rosję, nieco słabiej Szwecję..
  • Paskal79: Prawdziwy sprawdzian:-)
  • narut: tymczasem Szwajcaria Łotwa 5-1...
  • Paskal79: Szwajcarię można zaliczyć to tych drużyn co depczą tym top drużyna po piętach....
  • narut: Paskalu - mecz z Danią to już będzie to o czym piszesz, już skład i zestawienia poszczególne będą wykrystalizowane i zgrywane,
  • Paskal79: Choć do Danii też nam brakuję, Ale to będzie taki papierek lakmusowy,czy możemy nawiązać walkę z tymi teoretycznie,, najsłabszymi'' w naszej grypie Francją, i Kazachstan
  • Paskal79: Mam nadzieję że nasi pojadą tam bez presji,bo na pewno są skazywani przez wszystkich na spadek.... Mogą tylko wygrać.... ( Utrzymanie) O się dobrze,, bawić ''
  • Tellqvist: Trza liczyć na cud z Francją mamy jakieś szanse. Łotwa poza zasięgiem.
  • Paskal79: Wie ktoś po ile bilety na Danię są?
  • Andrzejek111: Piszesz hanysie że tym składem nic nie ugramy. Nie mamy w Polsce takiego składu, którym byśmy coś w elicie ugrali. Spodziewam się trzech dwucyfrówek.
  • Darek Mce: Ciura dzisiaj kiepsko
  • Paskal79: Andrzejek może nie będzie tak źle, chociaż pewnie to w dużej mierze zależy ,jak te topowe drużyny podejdą do Polski i czy przy prowadzeniu kilkoma bramkami będą forsować tempo, i utrzymają koncentrację,bo to jednak turniej, choć niczego nie można wykluczyć.....
  • szop: trzymajmy cisnienie do mistrzostw jeszcze troche
  • PanFan1: ... i dup jeeeeest !
  • Darek Mce: uznali?
  • Darek Mce: heh
  • wpv: Uznali ;)
  • PanFan1: Team GB też widzę testuje paru nowych
  • PanFan1: To wszystko dlatego że w Leeds hala za mała, nam lepiej na większych obiektach idzie, jutro rozd...ymy - że tak Ferdkiem Kiepskim zajadę - Team GB w Nottingham 😉 - robić screen-y
  • 1946KSUnia: Panowie jak się spisuje nasza wschodząca gwiazda-Krzysiek Maciaś? Jest szansa na Ostrave?
  • Młodziutki: Fajne te kursy na Polaków na mistrzostwach
  • PanFan1: U18 Łotwa vs U18 Słowacja 5:3 - U18 Czechy vs U18 Kanada 0:6 NO COMMENT
  • PanFan1: W Europie najlepiej na hokeju znają się Finowie ❗
  • PanFan1: Sergei Bobrovsky - po prostu magik 👇

    https://youtu.be/zcs0-GNETkE?si=jS0PzHifaLnbgKd7
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe