Szybka zaliczka i koniec emocji
Nie było niespodzianki w meczu GKS-u Tychy z Zagłębiem Sosnowiec. Mistrzowie Polski wygrali 6:2, ale warto zaznaczyć, że wszystkie gole zdobyli w pierwszej odsłonie!
Worek z bramkami już w 17. sekundzie rozwiązał Gleb Klimienko (najszybciej strzelony gol w tym sezonie), a chwilę później sposób na Rafała Radziszewskiego znaleźli Alexander Szczechura i Filip Komorski. Po trafieniu 27-letniego środkowego „Radzik” opuścił swój posterunek, a jego zmiennik – Michał Czernik został wystawiony na poważną próbę. Czyste konto utrzymał przez niespełna sześć minut i do końca pierwszej odsłony skapitulował po uderzeniach Komorskiego, Mroczkowskiego (pewnie wykonany rzut karny) i Koguta (strzał z nadgarstka).
Po przerwie tyszanie nie forsowali tempa. Z kolei sosnowiczanie nie mieli pomysłu na rozmontowanie defensywy mistrzów Polski.
Podopieczni Marcina Kozłowskiego dopiero w trzeciej odsłonie zdołali nieco podreperować wynik. W 46. minucie Dominik Nahunko zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Adama Jaskólskiego, a pięć minut później drugiego gola zapisano na konto Błażeja Salamona, bo gumę do własnej bramki przypadkowo skierował Denis Akimoto.
GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 6:2 (6:0, 0:0, 0:2)
1:0 - Gleb Klimienko - Peter Novajovský (00:17),
2:0 - Alexander Szczechura - Christian Mroczkowski, Bartłomiej Pociecha (01:45),
3:0 - Filip Komorski - Christian Mroczkowski (03:45, 4/5)
4:0 - Filip Komorski - Gleb Klimienko, Alaksandr Jeronau (09:26),
5:0 - Christian Mroczkowski (14:35, rzut karny),
6:0 - Patryk Kogut - Adam Bagiński, Jarosław Rzeszutko (19:11),
6:1 - Dominik Nahunko - Adam Jaskólski, Damian Tyczyński (45:57),
6:2 - Błażej Salamon - Andrzej Stojek, Kamil Sikora (50:47),
Sędziowali: Michał Baca, Mattias Enroth (główni) – Michał Majkut, Rafał Noworyta (liniowi).
Minuty karne: 6-4.
Strzały: 46-23 (19-7, 14-6, 13-10).
Widzów: 1000.
GKS: Murray – Jeronau, Novajovský; Jefimienko, Komorski, Klimienko – Kotlorz, Bryk; Jeziorski, Galant (2), Witecki – Pociecha, Ciura; Mroczkowski (4), Cichy, Szczechura – Akimoto, Bizacki; Bagiński, Rzeszutko, Kogut.
Trener: Andrej Husau.
Zagłębie: Radziszewski (od 3:46 do 20:00 Czernik) – Działo, Triasunow; T. Kozłowski, Bucenko, Stoklasa (2) – Kaluža, Khoperia; Oriechin, Karczocha, Garszyn – Podsiadło (2), Charousek; Tyczyński, Bernacki praz Sikora, Stojek, Salamon oraz Jaskólski.
Trener: Marcin Kozłowski.
Komentarze