Zapolski: GKS to mocna ekipa
Vienna Capitals w swoim ostatnim meczu Hokejowej Ligi Mistrzów pokonała GKS Tychy 5:2. Po meczu udało nam się zamienić parę słów z Ryanem Zapolskim, bramkarzem wicemistrzów Austrii.
Choć Zapolski nie zagrał w obu meczach z GKS-em, to w lidze EBEL jest on pierwszym wyborem Dave'a Camerona. Nie ma w tym nic dziwnego, bo ma na swoim koncie grę w KHL w barwach Jokeritu Helsinku oraz występy na Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang.
Wtorkowe spotkanie od samego początku dobrze układało się dla wiedeńczyków, którzy grali konsekwentnie, dokładnie i błyskotliwie.
– Jestem bardzo dumny z chłopaków po tym meczu. Mieliśmy dziś więcej argumentów ku temu, by wygrać to spotkanie. Moi koledzy dobrze grali w destrukcji. Wykorzystaliśmy wszystkie nasz dobre okazje – podsumował mecz uczestnik Meczu Gwiazd KHL z 2018 roku.
Zapolski to polsko brzmiące nazwisko. Postanowiliśmy zapytać, czy któryś z jego bliższych przodków był związany z naszym krajem.
– To prawda, moja rodzina ma polskie korzenie. Sięgają one kilku pokoleń wstecz i są związane z rodziną mojego ojca. Fajnie było w zeszłym tygodniu zobaczyć rodzinne strony. Niewiele jednak wiem o polskiej kulturze. Nigdy wcześniej nie byłem w Polsce. Moja podróż do Tychów, była zarazem pierwszą wizytą w tym kraju – powiedział 32-letni Amerykanin.
I dodał: – W Polsce jest bardzo podobnie jak w Austrii. Widać, że to europejski kraj. Co prawda nie widziałem zbyt dużo, ale na tyle ile zdołałem zobaczyć to naprawdę uważam, że to ładny kraj.
Doświadczony hokeista widział wiele dobrych drużyn w swoim życiu, wszak grał w najlepszych europejskich ligach. Co więc sądzi o tyskiej ekipie?
– Na pewno cieszy nas zwycięstwo z każdym przeciwnikiem. Mistrz Polski zagrał w Tychach nieco bardziej defensywnie. Dzisiaj my byliśmy lepsi. Uważam, że GKS to mocna drużyna – zakończył Ryan Zapolski.
Mateusz Pawlik, korespondencja z Wiednia
Komentarze