Czas na wzmocnienia
Roman Stantien przejął drużynę Re-Plastu Unii Oświęcim. Teraz wspólnie z szefostwem klubu będzie musiał załatać dziury w składzie.
Nie da się ukryć, że priorytetem dla biało-niebieskich jest pozyskanie nowego golkipera, od którego buduje się każdy zespół. Warunek jest taki, że musi on dać zespołowi przynajmniej taką jakość, jaką w ostatnich latach gwarantował Michal Fikrt.
– Chcielibyśmy, aby nowy bramkarz był naszą opoką i potrafił ustabilizować formę. Za jakość trzeba płacić, więc zdajemy sobie sprawę z tego, że będziemy musieli głębiej sięgnąć do portfela– powiedział nam Waldemar Klisiak, dyrektor sportowy Re-Plastu Unii Oświęcim.– Rozmawiamy z kilkoma golkiperami z różnych kierunków. Analizujemy wszystkie za i przeciw, aby wybrać tego najlepszego.
Wzmocnień wymaga także formacja defensywna. W tej chwili w kadrze Unii jest tylko czterech nominalnych obrońców: Jakub Šaur (przechodzi rehabilitacje po artroskopii kolana), Peter Bezuška, Patryk Noworyta i Miłosz Noworyta. W obwodzie pozostaje też zdający obecnie egzaminy dojrzałości Adam Kot.
– Chcielibyśmy pozyskać przynajmniej jednego ofensywnie usposobionego obrońcę, który pomógłby nam zwłaszcza podczas gier w przewagach. Przydali by się też defensorzy o dobrych warunkach fizycznych, grający ofiarnie i twardo na bandach – ocenił Klisiak.
Z naszych informacji wynika, że szefostwo Unii interesuje się Jakubem Wanackim, który przez ostatnie dwa sezony występował w Tauronie KH GKS-ie Katowice i był powoływany do reprezentacji Polski. Obie strony są blisko porozumienia.
Defensorów potrafiących zrobić różnicę pod bramką rywala, wyprowadzić krążek i dobrze nim operować najłatwiej znaleźć w Finlandii lub Szwecji, ale od razu trzeba zaznaczyć, że nie należą oni do graczy najtańszych. Mimo to do klubu z Chemików 4 wpłynęło już kilka ofert.
To nie koniec. Z uwagi na to, że działacze biało-niebieskich nie przedłużyli umów z Juhą Kiilholmą i Janem Danečkiem, koniecznością jest sprowadzenie także dwóch środkowych.
Trener Roman Stantien tuż przed startem rozgrywek chciałby mieć do dyspozycji kadrę, która liczyłaby w sumie 25 zawodników.
Komentarze