Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Tom Coolen: Niektórych rzeczy nigdy nie zrozumiem (część I)

Tom Coolen: Niektórych rzeczy nigdy nie zrozumiem (część I)

Trener Tauronu KH GKS Katowice znalazł sposób na rozpędzoną Comarch Cracovię. Taką tezą można postawić po dwóch ostatnich meczach serii półfinałowej zakończonych wygranymi jego podopiecznych. O tegorocznych play-offach, a także wydarzeniach wcześniejszego etapu sezonu rozmawialiśmy w pierwszej części wywiadu z sympatycznym Kanadyjczykiem.

HOKEJ.NET: Czy lubi pan horrory?


Tak, oglądam czasami.


Patrząc na to jak Tauron KH GKS Katowice poczyna sobie w tegorocznych play-offach nie sposób nie mieć przekonania, że to jeden wielki horror. Zgodzi się pan z tą opinią?


Ja myślę, że ta obecna seria półfinałowa jest horrorem dla obu drużyn. Jak w dobrym filmie są wzloty i upadki, akcja jest dynamiczna i zmieniająca się. Ale tak naprawdę prawdziwy horror rozegra się dla jednej z tych ekip w momencie zakończenia rywalizacji.


Miroslav Kopřiva, bramkarz Comarch Cracovii spisywał się bardzo dobrze przez pierwsze cztery mecze serii półfinałowej. Widać było, że ciężko wam pokonać tego golkipera. Dziś zaaplikowaliście mu pięć goli. Czy to oznacza, że coś zostało przełamane i teraz będzie już łatwiej umieszczać krążek w jego siatce?


Pamiętajmy, że każdy mecz to nowa gra. Naprawdę ciężko powiedzieć, czy dzisiaj wpuszczone przez niego bramki będą miały jakieś znaczenie w kolejnych pojedynkach. Jak do tej pory bardzo dobrze wykonywał swoją robotę.


Skoro zajęliśmy się bramkarzem jednej drużyny, to wypada również poruszyć temat Kevina Lindskouga. Zaprezentował dzisiaj bardzo wysoką formę. W końcówce drugiej tercji zrobił pan zmianę. Między słupkami na 64 sekundy pojawił się rezerwowy Michał Kieler. Czym podyktowany był taki ruch?


Kevin nie tylko zagrał bardzo dobrze dzisiaj. Ostatnio w Krakowie też pokazał klasę. Ta sytuacja z drugiej tercji dotyczyła tego, że złamał kij i zgłosił sędziom potrzebę wymiany. Usłyszał, że jeśli to zrobi to będzie musiał usiąść na ławce, to znaczy nie da się tego zrobić z automatu. Niektóre przepisy w pewnych częściach świata nie przestaną mnie zadziwiać.


Wielu ludzi skreśliło pana drużynę po trzech kolejnych porażkach w serii półfinałowej z Comarch Cracovią. Teraz jest już 2-3. Co chciałby pan powiedzieć tym wszystkim, którzy postawili na „GieKSie” przysłowiowy krzyżyk?


Jeśli spojrzysz na te trzy pierwsze spotkania to dwukrotnie padał wynik 3:2 i raz 3:1 dla krakowian. Następnie wygraliśmy 3:2 i dzisiaj 5:3. Jak widać rezultaty są „ciasne”. Czasami jeden strzał decydował o wszystkim. Nie wierzyłem w to, że tak może się ułożyć ta rywalizacja. Biorąc pod uwagę wyrównany poziom obu ekip wydawało mi się, że będzie 2-1 lub 3-1 dla nas, ale na pewno nie 0-3. Teraz mamy za sobą dwa zwycięstwa pod rząd i jedno jest pewne, każdy mecz to nowa historia.


Sytuacja Comarch Cracovii zmieniła się diametralnie. W play-offach szli jak burza – siedem kolejnych wygranych, żadnej porażki. Nagle coś się zacięło. Wygraliście z nimi dwa kolejne pojedynki. Teraz to wy zaczynacie budować swoją zwycięską serię. Czy taka sytuacja daje GKS-owi pewną przewagę psychiczną nad przeciwnikiem przed decydującymi pojedynkami o awans do finału?


Tak naprawdę nie przejmuję się naszymi rywalami. Nie myślę o tym jak oni się czują i co robią. Skupiam się na swojej drużynie. Najważniejsze jest, żebym wiedział, że dobrze przygotowałem zespół na wtorkowy mecz. Mówiąc dobrze mam na myśli możliwość podjęcia walki na pełnym dystansie w pełni sił. To zrozumiałe, że po dwóch wygranych z rzędu moi chłopcy będą jechali w lepszych nastrojach. Są podbudowani. Myślę, że stać ich na wygraną w Krakowie.



Wielu ludzi kibicuje GKS-owi w bojach z podopiecznymi Rudolfa Roháčka, choć na co dzień nie są sympatykami zespołu prowadzonego przez pana, ale to chwilowe wsparcie jest wynikiem buntu przeciwko polityce transferowej krakowskiego klubu. Jaka jest pańska opinia w tym temacie?


Dzisiaj rozmawiałem z moim przyjacielem. To bardzo doświadczony szkoleniowiec. Trener, który ma za sobą pracę nawet w NHL. Opowiedziałem mu o tych przepisach transferowych w Polsce. On był w prawdziwym szoku. Chcę podkreślić, że ja nie jestem przeciwko Cracovii, bo przecież oni nie działają wbrew panującym przepisom. To w regulacjach prawnych rozgrywek jest problem. Jak zatem powinno to wyglądać? Tak jak w większości innych państw trzeba wprowadzić minimalną liczbę spotkań, którą gracz musi rozegrać, aby móc reprezentować swój klub w fazie play-off. Chodzi o na przykład 5-6 meczów, które trzeba mieć na koncie. Wtedy nie byłoby takiej możliwości, że wymieniasz skład tuż przed zakończeniem okna transferowego. To nienormalne, żeby przepisy pozwalały na zakontraktowanie 8 nowych zawodników, którzy na koncie mają powiedzmy jedno spotkanie w lidze i przystępują do play-offów. Niewiarygodna historia. Zastanawiam się też jak w takiej sytuacji wygląda budowa zespołu i praca z drużyną od strony szkoleniowej? Grasz przez cały sezon regularny danym składem, zgrywasz go ze sobą, uczycie się pewnych rozwiązań, a potem jednego dnia wszystko jest zburzone, przychodzą nowi i nie ma żadnej kontynuacji dotychczasowej pracy. Ośmiu nowych zawodników to nie jest kosmetyczna zmiana, coś co można nazwać wzmocnieniem, to totalna przemiana, nowa drużyna, coś zupełnie innego.


Chciałbym wrócić do sytuacji, która miała miejsce w końcówce roku. Wyjechał pan do ojczyzny, zostawiając zespół w momencie, gdy zbliżał się turniej finałowy Pucharu Polski, a poza tym do rozegrania było kilka ważnych pojedynków ligowych. Ta decyzja wywołała sporo kontrowersji. Cała sytuacja stała się tematem wielu dyskusji. Zespół zareagował w najgorszy z możliwych sposobów, czyli posypały się porażki niczym z rękawa. Dlaczego podjął pan taką decyzję?


Nie miałem innego wyjścia. To, że musiałem wtedy wyjechać, nie było dobre dla drużyny. Moja rodzina niczego na mnie nie wymuszała, ale miałem do załatwienia pewne sprawy osobiste w Kanadzie, które nie mogły dłużej czekać. Dodatkowo działo się to w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, więc spędziłem je z rodziną. Inną kwestią, którą chcę poruszyć przy okazji tego pytania jest to, że w naszej szatni nie spotkałem ani jednego zawodnika, podkreślam ani jednego, który chciał grać w Pucharze Polski w tym właśnie czasie. To działo się zaraz po świętach. Przecież to jest czas dla rodzin, a nie czas na to, żeby przygotowywać się do tak ważnych zawodów. Jak można zorganizować coś takiego w dniach 27-28 grudnia? Mamy w swoim składzie hokeistów z zagranicy: Finlandia, Słowacja, Szwecja. Przecież tym ludziom należy się odpoczynek. Mają takie samo prawo do świętowania ze swoimi rodzinami, jak każdy inny człowiek. Oni nie są jakimiś robotami. To jest nienormalne, żeby dzień po Świętach Bożego Narodzenia rozgrywać finałową batalię o krajowy puchar. Wystarczy to przesunąć nieco do przodu. Niech to będzie chociażby turniej noworoczny. Ale w żadnym wypadku w czasie bezpośrednio następującym po świętach, co zakłóca po prostu ten wyjątkowy czas. Jest wielu ludzi wierzących, ja również się do nich zaliczam, dla których Boże Narodzenie to coś co ma określone znaczenie i nie jest to dobry czas na zawody sportowe. Ostatnia dekada grudnia powinna być wyłączona z kalendarza sezonu. Ludzie w tym okresie wypoczywają, chcą gdzieś wyjechać, odetchnąć trochę. Ktoś mi zarzuci, że przecież dokładnie w tym terminie odbywa się w Szwajcarii Puchar Spenglera. Po pierwsze to turniej o niesamowitej tradycji, ale ważniejsze jest, jaka atmosfera towarzyszy tym zawodom. Hokeiści przyjeżdżają tam z całymi rodzinami. Zabierają żony, partnerki, przywożą swoje dzieci. Na trybunach panuje zabawa. To bardziej czas wolny, który spędzają hokeiści z rodzinami, przy okazji grając, niż super poważna rywalizacja. Zupełnie inna charakterystyka niż zawody ligowe, czy rozgrywki krajowego pucharu. Chcę jednoznacznie podkreślić, że Puchar Polski to fajna impreza, ale termin jej rozgrywania jest gówniany. To jedno wielkie gówno dla zawodników i ich rodzin.


Co zatem zrobić, żeby wyeliminować takie niefortunne posunięcia jak organizowanie tak ważnego turnieju w newralgicznym czasie?


Problem polskiego hokeja jest taki, że tu nie ma odpowiedniego poziomu rozmów pomiędzy klubami, władzami ligi, a hokejową centralą. Zbyt dużo rzeczy jest narzucanych odgórnie. Przykładami są te tematy, o których właśnie rozmawiamy, czyli przepisy transferowe albo termin rozgrywania Pucharu Polski. Dlaczego osoby decyzyjne nie rozmawiają z ludźmi, którzy mają doświadczenie? Nikt nie zwrócił się o opinię do mnie, do Tomka Valtonena, do ludzi, którzy całe swoje życie są przy hokeju. To nie może być tak, że ktoś sobie po prostu tak wymyśli i jest. Tego typu rzeczy nie można ustalać na pstryknięcie palcami. Rozgrywanie ważnego turnieju w tak newralgicznym okresie jak 27-28 grudnia musi poprzedzać odpowiednia dyskusja. Tego nie można nikomu narzucić. Inna sprawa to chociażby możliwość kupowania sobie dodatkowych zawodników zagranicznych. Czyli co? Jeśli mam pieniądze to mogę sprowadzić sobie ilu chcę, a ktoś kto nie ma takiej kasy jest skazany na porażkę, bo go po prostu nie stać na takie zakupy. Przecież to powinno być sztywno ustalone, że klub może zatrudnić tylu zawodników zagranicznych i nie więcej. Koniec kropka. Bez jakichś udziwnień, że bramkarz traktowany jest jak dwóch graczy z pola i tym podobne. Pytam, czy bramkarz to jest inny hokeista od pozostałych? To jest bez sensu.


Rozmawiał: Dawid Antczak


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • thpwk: To jest ten sezon moi drodzy. Po wielu latach podchodów i spekulacji Juha Kalareppa zagra w Tychach :)) wkrótce oficjalne info
  • emeryt: Kryspin zna babke Juhy,a szwagier grał z Kalarepaa w Cincinatti
  • Marios91: @Paskal79, Tomek Piątek powinien być obok Klisiaka u nas na hali, wychowanek, który się przebił do reprezentacji w czasach świętności Unii, zaliczył 5 MŚ, etatowy kadrowicz swego czasu
  • emeryt: Komorski-Kalarepaa-Malinen ...Tyski Potwór
  • Oświęcimianin_23: Tak czytam ten artykuł o NHLowcach w Słowacji, Szwecji to aż mnie strach obleciał. Cudem będzie jeżeli wjedziemy do tercji atakującej jakąś składną akcją.
  • Zaba: @Marios91 uwielbiałem grę Tomka Piątka, ale wydaje mi się, że w temacie pojawienia sie w galerii na naszym lodowisku pierwszeństwo przed nim powinien mieć Jarek Kłys. Żeby uciąć komentarze... NIe chodzi mi o to, że Jarek powinien byc teraz następny po #4, bo tu w kolejce stoją przede wszystkim Lulek i Rączka, ale ma znacznie więcej argumentów niż Tomek Piątek...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba tzn ze cos wiesz …w tym temacie kto jak kto ale Ty przyszla prawde piszesz tylko jest jedno ale Jarek Klys ma chyba wieksze zaslugi dla Craxy 🤔
  • narut: Oświęcimianin_23 - czeka nas troszkę hokejowej "metafizyki" w naszym wykonaniu.. :), każda bramka będzie tutaj niezłym sukcesem, nie mówiąc o tercji zremisowanej.. ostatnio oglądałem powtórkę meczu ze Słowacją z 2021 roku.. założenie zamka w przewadze na 15 sekund było osiągnięciem i nawet udało się nam ustrzelić bramkę Słowakom..
  • narut: już za godzinę chyba najważniejszy sprawdzian Zubka na tej imprezie.. mecz Słowaków z USA.. na tle chłopaków z USA będzie można ocenić hokejową wartość Zubka, czym jest...czy faktycznie materiałem na dobrego a może świetnego hokeistę czy po prostu niczym hokejowo nadzwyczajnym.. ciekawe..
  • Oświęcimianin_23: narut -> Ja liczę, że nie będzie blamażu w postaci tzw. dwucyfrówki :) Tylko i aż tyle...
  • S'75: Odnośnie galerii sław w Oświęcimiu to wypadało by wspomnieć Zygmunta Osobę... Starsi kibice na pewno pamiętają...
  • mario.kornik1971: Zygmunt jak najbardziej, Tabo
  • Prawdziwy Kibic Unii: No sluchajcie a Slawek Wieloch …?
  • KubaKSU: To może dziś info o Zupie:)
  • unista55: 14.04 zdobyliśmy mistrzostwo, to o tej godzinie mogliby dać info :)
  • Jamer: A.D dziękujemy za wszystko i powodzenia w dalszej karierze...
  • Simonn23: Dopiero co pisales o rozmowach i drugiej szansie :-P
  • Jamer: Pomyliłem rozmowy o przyszłości z podziękowaniem :)
  • stasiu71: Marzec dzieki za gre w Tychach i powodzenia w dalszej karierze...
  • KubaKSU: Jamer zagranicą?
  • emeryt: dzisiaj śniło mi sie stado surykatek...przypadek? Nie sądze
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • Andrzejek111: A. D. bez żalu. Koszulka 24pod sufit jak najbardziej. Kapitan pierwszej mistrzowskiej Unii. Tylko za wcześnie skończył.
  • Jamer: KubaKSU: Jeszcze nie wiem...
  • Marios91: @Zaba Kłys i Noworyta, powinni mieć koszulki w Krakowie, Obaj mieli swój prime time w craxie
  • uniaosw: Heniu dobry wybór :)
  • Jamer: emeryt: to nie przypadek... :)
  • emeryt: Mariosie dobrze prawisz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kiedy ogłoszenie Zupy?:)
  • KubaKSU: Jamer zmienił zdanie jednak :D ?
  • Jamer: Prezes dostał dobre podanie... czy strzeli gola...? Poczekajmy na finał akcji :)
  • emeryt: Jamerze,no mosz...sprawdzałem rano sennik co moze oznaczać sez z surykatko,pisze wyraźnie Zupa 2025
  • Jamer: KubaKSU: To nie zmiana zdania... to rozwój sytuacji :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Znając poprzednie ogłoszenia to każdego dnia patrzmy na zegar 19:46 :)
  • Jamer: emeryt: jest 14:02 dobry czas na drzemkę i kolejny sen... Napisz później co śniłeś a ja sprawdzę... :)
  • KubaKSU: Uniaosw Henryk jednak zostaje ?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kwestia tego czy będzie info na dobry początek weekendu czy może już dzisiaj:)
  • Jamer: Dzisiaj spodziewam się innego info… :)
  • Zaba: @Prawdziwy Kibic Unii i Marios91... Naprawdę? Jarek Klys. 7x MP z Unią. 10 pełnych sezonów Unii i Wy piszecie, że powinien być doceniowy w Cracovii a nie u nas? Do siedmiu złoty h medali dorzucił w Unii jeszcze dwa srebra i brąz...
  • Zaba: Szybko w Oświęcimiu zapomina się o wychowankach.
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe