Wesoły hokej w gdańskiej Olivii
Hokeiści MH Automatyki Gdańsk kontynuują ostatnio dobrą dyspozycję. W gdańskiej Olivii pokonali TMH Polonię Bytom 7:4 a dwie bramki i trzy asysty odnotował Petr Polodna.
Gospodarze przystąpili do meczu z Polonią Bytom napędzeni dwoma wyjazdowymi zwycięstwami: SMS-em PZHL Katowice oraz sensacyjnym z liderem PHL – GKS-em Tychy. Bytomianie natomiast po siedmiu porażkach z rzędu chcieli odbić się od dna.
Początek spotkania należał zdecydowanie do gdańszczan, którzy raz po raz meldowali się w tercji obronnej przyjezdnych. Dobrze bronili się jednak Poloniści i nie pozwalali na swobodne granie w swojej tercji, sami jednak przez długi czas nie potrafili oddać celnego strzału. Wynik udało się otworzyć w 15 minucie, a uczynił to kapitan gospodarzy Jan Steber, którego strzał przepuścił zasłonięty Landsman. Końcówkę pierwszej odsłony goście grali w liczebnej przewadze, ale nie potrafili doprowadzić do wyrównania.
W drugą tercję lepiej weszli goście, którzy zaczęli poważniej zagrażać bramce Witkowskiego. Świetne szanse zmarnowali Kalinowski i Stępień. Chwilę później kontrę wyprowadził Cunik i wycofał do wjeżdżającego Mateusza Danieluka, a ten mierzonym strzałem w okienko doprowadził do wyrównania. Ten wynik nie utrzymał się jednak długo. Gdańszczanie odpowiedzieli w 30 minucie za sprawą Krzysztofa Kantora, który dopadł do krążka odbitego przez bramkarza gości i wpakował go do odsłoniętej bramki. Chwilę później było już 3:1. Dwójkową kontrę wykończył Petr Polodna. Kiedy wydawało się, że ten wynik utrzyma się do przerwy to w ostatniej minucie, bramkę do szatni zdobył Różycki, który najlepiej zachował się w podbramkowym zamieszaniu.
Trzecia tercja to już istna wymiana ciosów. Kiedy wydawało się, że już nic nie odbierze zwycięstwa MH Automatyce, Stoklasa strzałem w okienko zmienił wynik na 4:2. Chwilę później krążek we własnej tercji stracił Steber, a wykorzystał to Krzemień, który objechał bramkę i strzelił kontaktowego gola. Nieco ponad minutę później odpowiedzieli jednak gospodarze. Kapitan Automatyki zrehabilitował się za utratę bramki i strzałem z nadgarstka pokonał Zdanowicza, który przez trzecią tercją zastąpił Landsmana. Równo minutę później Strużyk mocnym strzałem skończył kontrę i było 6:3. Przyjezdni nie poddali się jednak i Tomasz Kozłowski strzelił czwartą bramkę dla Polonii po świetnym dograniu Michała Kalinowskiego. W 55 minucie wynik ustalił, niezawodny tego dnia, Petr Polodna strzałem w samo okienko.
Tym samym gdańszczanie odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu i awansowali w tabeli na szóste miejsce, a już we wtorek o godz. 18:30 podejmą na Olivii Comarch Cracovię. Natomiast przedostatnie miejsce po I rundzie rozgrywek zajmują hokeiści TMH Polonii, którzy wyprzedzają tylko SMS PZHL Katowice.
Najlepszymi zawodnikami spotkania zostali wybrani: Petr Polodna i Filip Stoklasa.
Po meczu powiedzieli:
Krzysztof Kantor (MH Automatyka, obrońca): Mogliśmy nie popełnić się kilku błędów i nie stracić tylu bramek, ale trzeba cieszyć się ze zwycięstwa. Po drugiej tercji myśleliśmy, że mecz już jest wygrany i dlatego w trzeciej tercji zrobiło się na chwilę nerwowo, ale opanowaliśmy sytuację. W meczu z Cracovią postaramy się powalczyć i urwać jakieś punkty.
Łukasz Krzemień (TMH Polonia, napastnik): Niestety kolejny raz zagraliśmy dobrze tylko pół meczu. W połowie drugiej tercji pogubiliśmy się, popełniliśmy błędy i straciliśmy szybkie bramki. W trzeciej tercji zaczęliśmy nadrabiać, ale nie udało nam się. Byliśmy blisko, ale wpadły kolejne bramki, które nie powinny wpaść. Przed nami druga runda i musimy zrobić wszystko, żeby podnieść się z kolan.
MH Automatyka Gdańsk – TMH Polonia Bytom 7:4 (1:0, 3:1, 3:3)
1:0 Jan Steber – Petr Polodna (14:21)
1:1 Mateusz Danieluk – Matej Cunik, Błażej Salamon (26:38)
2:1 Krzysztof Kantor – Adam Skutchan (29:49)
3:1 Petr Polodna – Jan Steber (31:08)
4:1 Kacper Różycki – Szymon Marzec, Filip Pesta (39:20)
4:2 Filip Stoklasa – Richard Bordowski (46:40)
4:3 Łukasz Krzemień – Filip Stoklasa (49:20)
5:3 Jan Steber – Petr Polodna, Adam Skutchan (50:57)
6:3 Mateusz Strużyk, Petr Polodna, Adam Skutchan (51:57)
6:4 Tomasz Kozłowski – Michał Kalinowski, Marcin Frączek (53:27)
7:4 Petr Polodna (54:06)
Sędziowali: Sebastian Kryś (główny) – Sebastian Adamoszek, Sławomir Szachniewicz (liniowi)
Strzały: 45 – 28.
Minuty karne: 6 – 18 (w tym 2+10 dla Salamona za atak na głowę)
Widzów: 1500.
Składy:
MH Automatyka: Witkowski (Haradziecki n/g) - Bilčík (2), Maciejewski; Steber, Polodna, Skutchan – Lehmann (2), Wachowski; Vítek, Stasiewicz (2), Samusienka – Kantor, Wysocki; Strużyk, Rompkowski, Szczerbakow - Dolny; Wrycza, Różycki, Pesta, Marzec.
Trener: Andrej Kawalou.
THM Polonia: Landsman (od 40:00 Zdanowicz) – Cunik (2), Działo; Salamon (12), Jaworski, Danieluk – Pastryk, Stępień (2); Kozłowski, Frączek, Kalinowski – Owczarek, Turoň (2); Bordowski, Krzemień, Stoklasa oraz Falkenhagen; Dybaś, Kłaczyński, Mularczyk.
Trener: Tomasz Demkowicz.
Komentarze