Przygotowani na trudne mecze
– Jesteśmy w połowie drogi. Zakładaliśmy dwa zwycięstwa na własnym lodzie i udało nam się zrealizować ten cel – powiedział po drugim starciu ćwierćfinałowym Krzysztof Majkowski, drugi trener GKS Tychy. Jego zespół pokonał Tauron KH GKS Katowice 2:0.
Wspólnym mianownikiem obu spotkań był fakt, iż w obu katowiczanie zaprezentowali dobrą grę w defensywie. Mogli liczyć także na swojego golkipera Matúša Kostúra, który we wczorajszym starciu obronił 36 z 38 uderzeń rywali.
– Drugi mecz był jeszcze cięższy od pierwszego. Mieliśmy problemy ze skomasowaną obroną katowiczan. Znalezienie sposobu na ich golkipera też było bardzo trudne – analizował Krzysztof Majkowski, drugi trener wicemistrzów Polski. – Na razie nie strzelamy zbyt wielu goli, ale najważniejsze jest to, że ich także seryjnie nie tracimy.
Przed ekipą z de Gaulle'a dwa mecze w Katowicach. Czy ostatnie w tej rywalizacji?
– Chcemy wygrać najbliższe mecze. Styl i stosunek bramkowy są nam całkowicie obojętne. Jesteśmy przygotowani na ciężkie mecze – zaznaczył asystent Jiříego Šejby.
Być może w weekendowych starciach w składzie trójkolorowych znajdzie się miejsce dla Jaroslava Kristka, który ostatnio walczył z przeziębieniem. – „Jarda” ma pojawić się na najbliższym treningu. Nie wiadomo jednak, czy dojdzie do siebie na sobotnie starcie. Większe szanse na występ będzie miał w niedzielę – dodał Majkowski.
Warto odnotować, że na konferencji prasowej, po wczorajszym meczu, nie pojawił się nikt ze sztabu szkoleniowego „GieKSy”. Powód? Do tej pory nieznany.
Komentarze