Kozub wyjechał z Opola
Wiaczesław Kozub nie jest już zawodnikiem Orlika Opole. Rosyjski napastnik rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i wyjechał z Opola.
- To prawda, Wiaczesław wyjechał do Rosji. Swoją decyzję tłumaczył ważnymi sprawami rodzinnymi - potwierdza Jacek Szopiński, opiekun opolan.
Kozub w barwach Orlika rozegrał dziesięć spotkań, w których strzelił jednego gola i zanotował trzy asysty. Na ławce kar przesiedział sześć minut.
Jednak polscy kibice zapamiętali go bardziej z faulu, jakiego dopuścił się na Filipie Komorskim, niż z dobrych zagrań i pięknych bramek.
- Musimy poszukać na jego miejsce dobrego i skutecznego napastnika, który pociągnie za sobą drużynę i będzie jej liderem- przyznaje trener Szopiński. -Kilku zawodników zmaga się z kontuzjami, kilku jest chorych i tu pojawia się problem. Potrzebujemy wzmocnień jak tlenu, gdyż cały czas wierzymy w awans do czołowej szóstki.
Komentarze