Pięć nagan
Wydział Gier i Dyscypliny ukarał naganami niektórych uczestników sparingowego meczu MMKS Podhale Nowy Targ – Ciarko PBS Bank KH Sanok. WGiD pogroził palcem Bartłomiejowi Niesłuchowskiemu, Maciejowi Kmiecikowi, Mike'owi Dantonowi, Bryanowi Pittonowi, a także trenerowi „Szarotek” Markowi Ziętarze.
Przypomnijmy, że nowotarsko-sanocka konfrontacja zakończyła się już w 39. minucie. Wtedy to pod nowotarskim boksem doszło do szamotaniny, która następnie zamieniła się w bijatykę. Najbardziej oberwało się Maciejowi Kmiecikowi, którego pięściami okładał Mike Danton. Pojedynek stoczyli nawet bramkarze Bartłomiej Niesłuchowski i Bryan Pitton. Kiedy wydawało się, że sytuacja została opanowana, nerwy puściły trenerowi Podhala Markowi Ziętarze. W ruch poszedł bidon i kij hokejowy, które poleciały w kierunku jednego z sanockich zawodników. Doszło do ostrych przepychanek...
- Powodem zakończenia spotkania było brak zainteresowania grą w hokeja obu drużyn - krótko wyjaśnił powody swojej decyzji, arbiter główny tego spotkania Robert Długi.
Przedstawiamy także fragment uzasadnienia tej decyzji (pisownia oryginalna)
"WGiD PZHL stoi na stanowisku, że tego rodzaju niesportowe zachowania zawodników, zgłoszonych do rywalizacji w ramach rozgrywek Polskiego Związku Hokeja na Lodzie muszą podlegać jurysdykcji dyscyplinarnej, niezależnie od tego czy mają miejsce w czasie oficjalnych zawodów ligowych, czy też w czasie zawodów towarzyskich. Ze względu choćby na negatywny, zewnętrzny odbiór wizerunkowy zdarzeń w czasie zawodów sportowych hokeja na lodzie, zachowania tego rodzaju powinny być napiętnowane.
Z drugiej strony WGiD PZHL wziął pod uwagę,że wydarzenia te miały miejsce w czasie meczu towarzyskiego, a nie w czasie oficjalnych zawodów ligowych. Po uspokojeniu emocji ze strony obu drużyn, uczestnicy zawodów zgodnie postanowili zakończyć dalszą rywalizację. Z tego względu WGiD PZHL postanowił zastosować nadzwyczajne złagodzenie kar za powyższe dyscyplinarne i zastosować wobec osób odpowiedzialnych jedynie karę nagany.
WGiD PZHL zastrzega, że niniejsza decyzja dyscyplinarna ma przede wszystkim charakter prewencyjny, a ewentualne powtórzenie przez ukaranych tego rodzaju zachowań w meczach oficjalnych skutkować będzie automatycznym zastosowaniem bardziej dolegliwości kar dyscyplinarnych w tym kary okresowej dyskwalifikacji lub/i kary pieniężnej".
Komentarze