Michal Fikrt w przyszłym sezonie nie założy już biało-niebieskiej bluzy oświęcimskiej Unii. Umowa pomiędzy klubem z Chemików 4 a czeskim golkiperem nie zostanie przedłużona, o czym na portalu społecznościowym Facebook poinformował sam zainteresowany.
- Dziękuję bardzo wszystkim kibicom za dwa piękne sezony - zaznaczył czeski golkiper, który w barwach Aksam Unii rozegrał 90 ligowych spotkań i interweniował w nich ze skutecznością 91,2 procent.
O odejściu "Fikiego" z Unii mówiło się już od pewnego czasu. Po dzisiejszym spotkaniu trenera Petera Mikuli z zarządem zapadły ostateczne decyzje.- Usłyszałem od działaczy, że jestem za drogi. Cóż, będę musiał sobie poszukać nowego klubu- powiedział "Fiki".
Inaczej sytuację przedstawiają oświęcimscy działacze. Krzysztof Budzowski, członek zarządu klubu, zaznaczył: - Przed sezonem otrzymaliśmy listę zawodników, z którymi trener Mikula chciałby współpracować. Nie znalazły się na niej trzy nazwiska polskich zawodników oraz Michala Fikrta, który według mnie zasłużył na miejsce w składzie Unii.
I dodał: - Wszelkie szkalujące moją osobę wpisy na forach internetowych są po prostu bezpodstawne.
Czytaj także:
