Po czterech latach gry w Sanoku, z roczną przerwą na grę w rodzinnych Topoľčanach, kontrakt za porozumieniem stron rozwiązał słowacki obrońca Roman Guričan. - Nie przyjąłem polskiego obywatelstwa, gdyż jestem związany ze swoim krajem. Zagram jeszcze kilka miesięcy w domu i pójdę do pracy - ze smutkiem żegnał się z drużyną popularny "Romek".
- Jak składałem wniosek o obywatelstwo polskie, to prawo słowackie pozwalało na dwa obywatelstwa, później to się zmieniło. Gdybym przyjął polskie obywatelstwo, to dopiero po trzech latach mógłbym się ponownie ubiegać o słowacki paszport, a to nie byłby też takie łatwe bo byłbym zdany na siebie, a tutaj klub mi pomagał - wyjaśnił Guričan.
- Żal na pewno odchodzić po tylu latach z Sanoka, ale takie jest życie sportowca. To była trudna decyzja, mam nadzieje że zostanę zrozumiany. Pogram jeszcze trochę w rodzinnych Topoľčanacha później zakończę karierę i pójdę do pracy - zakończył "Romek".
30-letni zawodnik z drużyną Sanoka dwukrotnie zdobył Puchar Polski i raz Mistrzostwo Polski. W barwach Sanokarozegrał 163 spotkania, w których uzyskał 12 goli i 44 asysty.
Czytaj także:
