Drużyna Pawła Zygmunta znów w kwarantannie
Podejrzenie koronawirusa u niektórych zawodników sprawiło, że drużyna Pawła Zygmunta po raz kolejny została odesłana do kwarantanny. W czeskiej ekstraklasie z powodu przymusowej izolacji całych zespołów odbędą się dziś tylko 3 z 7 planowanych meczów.
Zespół z Litvínova nie zagra dziś w 3. kolejce czeskiej Tipsport extraligi z Bílí Tygři Liberec ani w niedzielę w następnej kolejce z HC Pilzno. Powodem jest zgłoszenie przez kilku zawodników ekipy z kraju usteckiego objawów mogących wskazywać na Covid-19. Hokeiści zostaną poddani testom zaordynowanym przez lokalną stację sanitarno-epidemiologiczną.
Podobna sytuacja w ekipie z Litvínova miała miejsce już w lipcu. Wtedy test przeprowadzony u jednego z hokeistów, mających wcześniej kontakt z zakażoną osobą, dał wynik pozytywny. Cały zespół spędził 2 tygodnie w kwarantannie, po której mógł wrócić do treningów dzięki uzyskaniu negatywnych wyników testów. Niezbędne było jednak wówczas przełożenie pierwszych meczów podopiecznych Vladimír Országha w przedsezonowym turnieju Generali Česka Cup.
Z kolei w pierwszej kolejce sezonu ligowego ekipa Zygmunta nie mogła zagrać z HC Vítkovice, bo w tym zespole wykryto liczne przypadki koronawirusa.
Zakażenia i ich podejrzenie mocno komplikują prowadzenie rozgrywek czeskiej ekstraklasy, ponieważ regularnie kolejne drużyny trafiają do kwarantanny. Dziś nie zagra nie tylko HC Litvínov, ale także drużyna drugiego Polaka w Tipsport extralidze, Arona Chmielewskiego. Zespół Oceláři Trzyniec według terminarza miał w derbach zmierzyć się z Vítkovicami, ale jego lokalny rywal cały czas pozostaje w izolacji. Z tego samego powodu grać ani trenować nie mogą aktualnie także drużyny Komety Brno i HC Karlowe Wary. W efekcie, z 7 meczów, które powinny odbyć się w 3. kolejce, rozegrane zostaną tylko 3.
Czesi mają także inny problem z kontynuacją sezonu. W związku z rosnącą ostatnio liczbą zakażeń koronawirusem, w środę krajowe władze ogłosiły ograniczenie liczby osób mogących uczestniczyć w imprezach masowych pod dachem do 1 000. Wliczani do tego limitu są także zawodnicy, trenerzy i wszystkie osoby niezbędne dla przeprowadzenia meczu. W związku z tym pojawiły się głosy nawołujące do zawieszenia trwającego sezonu hokejowego. Ostatecznie jednak wczoraj Związek Zawodowych Klubów Hokeja na Lodzie (APK LH) podjął decyzję, że rozgrywki będą kontynuowane.
Ograniczenie dopuszczalnej liczby widzów jest kolejnym ciosem dla klubowych finansów, które już i tak bardzo ucierpiały zarówno na odwołaniu ostatnich play-offów, jak i na braku wpływów z biletów w tym sezonie. Kluby liczą, że przepisy zostaną wkrótce złagodzone. Następne posiedzenie APK LH odbędzie się 8 października, a mniej więcej wtedy Ministerstwo Zdrowia ma oceniać skuteczność wprowadzonych nowych restrykcji.
Władze ligowych klubów porozumiały się także z partnerem marketingowym, by na miesiąc dać wszystkim kibicom posiadającym karnety na mecze ligowe dostęp do internetowych transmisji ze spotkań ich drużyn, by w mniejszym stopniu ucierpieli, jeśli nie będą mogli pojawić się na trybunach.
Komentarze