Pierwsze zwycięstwo Valtonena po wstydliwym rekordzie w I tercji
Selekcjoner reprezentacji Polski Tomek Valtonen po dramatycznym meczu odniósł pierwsze zwycięstwo w roli trenera w drugiej lidze szwedzkiej. Jego podopieczni wyszarpali rywalom wygraną, mimo że w pierwszej tercji ustanowili niechlubny rekord XXI wieku w szwedzkim hokeju.
To był prawdziwy rollercoaster, bo zespół Valtonena Mora IK już w 9. minucie wyjazdowego spotkania z Almtuną Uppsala prowadził 3:0 po 3 golach strzelonych w odstępie zaldwie 104 sekund. Ale jeszcze przed końcem pierwszej tercji gospodarze doprowadzili do remisu, a w drugiej odsłonie wyszli nawet na prowadzenie 4:3. W trzeciej podopieczni polskiego selekcjonera odpowiedzieli dwoma golami w ciągu 42 sekund i prowadzili 5:4, rywale wyrównali, jednak ostatnie słowo należało do drużyny z Mory. W przedostatniej minucie zwycięstwo 6:5 dał jej Kanadyjczyk Brant Harris, który w ubiegłym sezonie błyszczał w Red Bullu Salzburg w drodze do półfinału Hokejowej Ligi Mistrzów.
Jeff Jakobs z pewnością nie stracił kontroli nad szatnią. Był lubiany przez chłopaków i mogli razem coś osiągnąć. Zamiast niego sprowadzili dwóch fińskich trenerów zwolnionych z drugiej ligi niemieckiej Nie możemy ich na razie oceniać, może sobie poradzą, ale oni nie znają szwedzkiego hokeja, a zwłaszcza HockeyAllsvenskan. Dlatego ja pytam o odpowiedzialność władz klubu, które rok w rok robią to samo i ciągle wymieniają trenerów. Jeśli chce się coś zbudować, to potrzeba czasu. Działacze mówią, że działają dla kibiców i sponsorów, którzy im ufają, ale dla mnie to jest g****ane gadanie
Naszym celem od początku tego sezonu był awans do play-offów (...) Skoro nie widzieliśmy pozytywnego rozwoju sytuacji drużyny, to zdecydowaliśmy się na zmiany, do jakich doszło w ubiegły weekend. Sprowadziliśmy nowych zawodników i trenerów, by ta pozytywna zmiana, zgodna z celami klubu się dokonała Niestety ważni ludzie, którzy ciężko pracowali dla tego klubu i są częścią jego historii zdecydowali się krytykować naszą pracę w mediach. Chcielibyśmy, żeby zarówno oni, jak i wszyscy, którym zależy na tym, żeby klub Mora IK był w czołówce HockeyAllsvenskan, wsparli to, że robimy wszystko, by dołączyć do ligowego top
Komentarze