Tipsport extraliga: Zwycięski gol Chmielewskiego. Decydowały milimetry (WIDEO)
Aron Chmielewski dał drużynie Oceláři Trzyniec zwycięstwo nad Spartą Praga i powrót na prowadzenie w tabeli Tipsport extraligi. Polak został wybrany najlepszym graczem swojej drużyny, a krążek po jego decydującym strzale dosłownie o milimetry minął linię bramkową.
Wicemistrzowie Czech w 35. kolejce rozgrywek podejmowali zespół ze stolicy i walczyli po pierwsze o odzyskanie po pierwsze zaufania kibiców po wczorajszej prestiżowej porażce w derbowym meczu z HC Vítkovice, a po drugie o powrót na pierwsze miejsce w tabeli. Gospodarze prowadzili już od 5. minuty po golu Vladimíra Svačiny, ale w 17. odpowiedział golem wyrównującym Jan Piskáček.
W 35. minucie Chmielewski przed bramką uwolnił się spod opieki obrońcy i dołożył kij do krążka znakomicie zagranego w jego kierunku przez Guntisa Galviņša. "Guma" bardzo powoli przesunęła się po lodzie tuż za linię bramkową. Rywale natychmiast ją wybili, ale było już za późno, choć krążek przekroczył linię o najmniejszy możliwy dystans. Reprezentant Polski od początku był pewien, że gol padł, ale sędziowie potrzebowali analizy wideo.
- Chciałem jeszcze poprawić, ale przeciwnik lekko zahaczył mi kij z tyłu. Ale widziałem, że krążek wpada za linię bramkową, więc to był stuprocentowy gol - skomentował Polak po meczu. - 99 % tego gola to zasługa Galviņša, bo zagrał tak, że zmylił wszystkich zawodników, w tym bramkarza. A mnie nie pozostało nic innego, tylko przesunąć krążek za linię bramkową.
Pikanterii sytuacji dodał fakt, że mecz jako jeden z głównych prowadził arbiter René Hradil, który w październiku także sędziował niesławne spotkanie obu ekip, po którym Komisja Sędziowska Czeskiego Związku Hokeja na Lodzie zawiesiła sędziego wideo Pavela Mikulę. Ten ostatni zmienił wówczas decyzję m.in. Hradila z lodu i uznał Tomášowi Marcince gola, choć nie było żadnej powtórki pozwalającej stwierdzić, że krążek znalazł się za linią bramkową. Po tamtym spotkaniu ostrzeżenie wspólnie z kolegami z lodu otrzymał także Hradil, który najpierw dopuścił do dwukrotnego strzelania karnych w zasadniczej serii przez Andreja Kudrnę, a później pozwolił prażanom powtórzyć "nielegalnego" karnego.
Tym razem jednak takich pomeczowych kontrowersji nie będzie, bo powtórki pokazały, że krążek zagrany przez Arona Chmielewskiego przekroczył linię, choć minimalnie. To był gol zwycięski, bo więcej bramek w tym spotkaniu nie padło. Mimo że sam napastnik reprezentacji Polski już niespełna minutę później miał przed sobą odkrytą bramkę, ale do niej nie trafił. - David Cienciala pięknie mi podał po swojej indywidualnej akcji, ale krążek na tym backhandzie mi podskoczył i nie trafiłem do pustej bramki. W tej sytuacji to był wyłącznie mój błąd - skomentował.
Polak po raz drugi w tym sezonie przesądził o zwycięstwie drużyny z Trzyńca. Zagrał dziś w czwartym ataku swojej drużyny razem z Davidem Ciencialą i Ondřejem Kovařčíkiem. Spędził na lodzie 10 minut i 31 sekund, oddał 2 celne strzały na bramkę Jakuba Sedláčka i zaliczył 1 atak ciałem. Po meczu został wybrany najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. W barwach Sparty na takie wyróżnienie zapracował Sedláček, który obronił 23 strzały.
Zwycięski gol Arona Chmielewskiego
Chmielewski w tym sezonie w 33 meczach Tipsport extraligi strzelił 8 goli i zaliczył 3 asysty. Jest czwartym najlepszym strzelcem swojego zespołu, mimo że należy do najkrócej grających zawodników zespołu. Pod względem czasu spędzanego na lodzie zajmuje dopiero 21. miejsce w drużynie. Średnio przebywa na nim 12 minut i 17 sekund na mecz. Można jednak powiedzieć, że swój czas wykorzystuje dobrze, bo jego średnia goli w przeliczeniu na 60 minut gry wynosi 1,18.
Ma także najlepszą wśród regularnie grających zawodników w ekipie wicemistrza Czech tzw. indywidualną efektywność bramkową. 31 % goli strzelanych przez zespół Oceláři podczas pobytów reprezentanta Polski na lodzie jest jego autorstwa. To zresztą w ogóle imponujący wynik w skali całej Tipsport extraligi. Pomijając zawodników, którzy wystąpili tylko w jednym spotkaniu, Chmielewski jest w tej statystyce piąty ex aequo z graczem HC Pilzno Denisem Kindlem. Ponadto strzelił w tym sezonie 2 gole w 5 meczach Hokejowej Ligi Mistrzów oraz zdobył 4 punkty w jednym spotkaniu HC Frydek-Mistek na zapleczu ekstraklasy.
Zespół z Trzyńca sprawił dziś jubileuszowy prezent swojemu trenerowi Václavowi Varadzie, który poprowadził ekipę w setnym ligowym meczu. Zwycięstwo pozwoliło "Smokom" wrócić na czoło tabeli Tipsport extraligi, gdzie panuje ogromny tłok. Pierwsze trzy zespoły, czyli: Oceláři, Bílí Tygři Liberec oraz HK Hradec Králové mają po 66 punktów. Chmielewski i jego koledzy rozegrali jednak o jeden mecz mniej od "Białych Tygrysów" i o dwa mniej od zespołu z Hradca. Zajmująca czwartą pozycję ekipa HC Vítkovice traci do pierwszej trójki tylko jedno "oczko", ale ma już rozegrane o 4 mecze więcej od lidera. Oceláři Trzyniec w kolejnym meczu we wtorek podejmą HC Karlowe Wary.
Oceláři Trzyniec - Sparta Praga 2:1 (1:1, 1:0, 0:0)
1:0 Svačina - Polanský 04:41
1:1 Piskáček - Pech 16:25
2:1 Chmielewski - Galviņš - Růžička 34:21
Strzały: 25-24.
Minuty kar: 29-40.
Widzów: 4 751.
Komentarze