Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Dawno, dawno temu… Życie to nie bajka – finisz kariery Jaromira Jagra

Dawno, dawno temu… Życie to nie bajka – finisz kariery Jaromira Jagra

Zanim zaczniecie pisać mi w komentarzach że “i tak był wielki”, “co z tego, szacunek za to co zrobił” i inne tego typu teksty. Ja o tym wszystkim wiem, do wszystkiego mam respekt i ze wszystkimi komplementami co do bohatera artykułu się zgadzam. Odniosę się jednak w tym tekście do pewnego bajkowego patosu, który wszyscy chcieliśmy zobaczyć wcielony w życie. Do bajkowej historii Jaromira Jagra niezniszczalnego gościa, który mówi, że chce grać do 50. roku życia. Gdzieś tam każdy z nas chciał widzieć Jagra jeszcze raz w walce o tytuł, widzieć go jako niezmordowanego profesora coraz to nowych pokoleń zawodników.


Niestety życie to nie bajka. Chyba daliśmy się nieco ponieść baśniowym marzeniom, zapominając zupełnie o tym, że profesjonalny sport dużo bardziej niż Nibylandię przypomina Park Jurajski. Zawodowym sportem rządzi jedna z najprostszych zasad świata, mało tu magii, dużo więcej tu teorii Darwina – tego, jak potrafił się dostosować do zmian, jak długo potrafił być silniejszy, bo przecież tylko najsilniejsi przetrwają, także w NHL.

Przez mniej więcej dekadę Jaromir Jagr umykał darwinizmowi nie bez przyczyny. Był znakomicie przygotowany pod względem fizycznym i sprawnościowym, był zdeterminowany, by pozostać wśród najlepszych i nie być wśród nich tylko maskotką. Legendy, którymi obrósł, a których już nikt nie potrafi oddzielić od prawdy, wzmagały w nas poczucie, że jest herosem naszych czasów, półbogiem dorównującym bohaterom greckich mitów. Jedną z nich jest posiadanie przez niego prywatnych kluczy do lodowiska drużyny, w której aktualnie grał, tak by mógł trenować do późnych nocnych godzin.

Poziom jego zaangażowania pozwalał mu na udaną rywalizację z młodszymi, silniejszymi i czasami już po prostu lepszymi pod wieloma względami zawodnikami. Tak było, ale nie w tym roku. Jagr stracił fizyczną przewagę tego lata, przyczyną były prawdopodobnie opóźnione przygotowania do sezonu przeprowadzane indywidualnie poza najlepszymi specjalistami. Pojawienie się późnym wrześniem w Calgary i podpisanie kontraktu wszyscy przyjęliśmy owacyjnie, ale Czech nie był gotowy na sezon NHL, sam zresztą o tym w tamtym momencie wspominał.

Płomienie z Calgary rozważały zatrudnienie Jagra już wcześniej, ale wolały poczekać na rozwój sytuacji. Flames liczyli, że kilku młodych skrzydłowych, których posiadają w swojej kadrze, zrobiło wystarczające postępy, by pomóc im w walce w NHL. Na koniec obozu treningowego coraz mocniej przekonywali się, że tak nie jest. Wtedy sięgnęli po Jagra jako stabilną markę, która pomoże. Zdawano sobie sprawę, że będzie musiał nadrobić zaległości treningowe. Dano mu czas i warunki do treningów, opiekę fachowców i brak presji czasowej. To czeski skrzydłowy miał dać znać, kiedy uzna swoje ciało za gotowe, zrobił to przed czwartym meczem sezonu zasadniczego CGY i został powołany do kadry.

Od początku Jagr wyglądał, jakby grał w innym tempie niż reszta graczy na lodzie; spędził tak cztery mecze, w piątym zagrał tylko trzy minuty i opuścił lód z urazem pachwiny. Popatrzcie na pierwszy mecz Jagra w sezonie i zmiany, na których przebywał w strefie defensywnej. Jest najbardziej zagubionym zawodnikiem z całej piątki broniącej, szybko zmieniający właścicieli i kierunki krążek sprawia Czechowi spory problem, by podążać za akcją, by stać we właściwym miejscu. Czech przewraca się, męczy, gubi krycie, po prostu przeszkadza swoim. Obserwujcie gracza z 68 na bluzie:

To właściwie była odpowiedź na to, jak będzie wyglądał ten sezon w jego wykonaniu. Opuścił sześć kolejnych meczów, zagrał potem w dziewięciu, znów opuścił jeden, zagrał we trzech, opuścił pięć… i tak dalej. Po raz ostatni widzieliśmy go w Sylwestra, gdy Flames ograli Blackhawks rozpoczynając znakomitą serię 11 meczów z rzędu bez porażki w czasie regulaminowym na koncie.

Do problemów zdrowotnych oprócz pachwin dołączyły kolana. To właśnie one były powodem, dla którego Flames wrzucili Czecha na IR, listę długoterminowo kontuzjowanych, a potem także przepuścili przez waivers jego kontrakt. 24 godziny później Jagr był już “wolny” i po konsultacji z agentem zdecydował o powrocie “do domu”.

Takie rozwody nie tylko w hokeju, lecz w ogóle w sporcie potrafią szybko zmienić się w pranie brudów na forum publicznym. W tym przypadku tak nie jest; i klub, i obóz zawodnika utrzymały klasę do samego końca. Wzajemne podziękowania za współpracę i pochwały ocieplają znacznie ten raczej smutny dla wszystkich moment.

– Chociaż jestem bardzo rozczarowany i sprawy nie potoczyły się tak, jak się tego spodziewaliśmy, to jestem też wdzięczny Calgary Flames, fanom klubu i miastu za serdeczne powitanie mnie. Obecnie nie mogę doczekać się powrotu do Kladna i kontynuowania tam swojej kariery – powiedział Jagrmeister.

Jak zaznaczył menadżer Brad Traveling pobyt Jagra w klubie i przy tym młodym zespole był czymś odświeżającym. Weteran żartował, wprowadzał dobrą atmosferę i pracował z młodymi hokeistami dając im nienachalne wskazówki. Towarzyszyły temu spotkania z grupą podróżujących za nim kibiców, tak zwanych Traveling Jagrs, i masa innych pozytywnych marketingowo dla klubu rzeczy.

Niestety język ciała, można powiedzieć sam organizm powiedział dość. Jagr w trakcie meczów był poza rytmem, jego ruchy nie były skoordynowane, a ekipa z prowincji Alberta nie mogła dłużej czekać na cud. Tuż po odstawieniu Jagra od składu Flames zaczęli notować świetne wyniki. Byli młodsi i szybsi, gdy 45-latka nie było w rotacji. Oczywiście z nim w składzie i tak nikt nie zakładał, że będzie wygrywał pojedynki szybkościowe. Rozczarowywał jednak nie tylko w tym aspekcie, sam nie był też zadowolony z szans, które dostawał. Średnio 13 minut na lodzie to niedużo, ale trener nie mógł częściej go wystawiać, mając w zamyśle cel nadrzędny – sukces drużyny.

Po rezygnacji z czeskiej legendy zespół zaczął grać lepiej; nie jest to raczej główny powód, dla którego tak się stało, ale z faktami nie należy też dyskutować. Playoffy są w zasięgu ręki Flames i po półmetku sezonu trudno było ciągnąć eksperyment pod tytułem “Jaromir Jagr”. Może gdyby to był kompletnie nieudany sezon Calgary można by było się w to bawić, albo na odwrót, jeśli byłby to super udany sezon tak, że Flames rozdawaliby karty na Zachodzie. W sytuacji “środkowej” każda zła decyzja może na koniec sezonu przechylić szalę…

Jeśli to jest koniec końców Jaromira Jagra w NHL, co jeszcze nigdzie nie zostało przecież powiedziane i potwierdzone, to zakończy on karierę jako drugi w klasyfikacji punktowej wszech czasów (1921), trzeci w golach (766), piąty w asystach (1155) i trzeci w rozegranych meczach. W tym sezonie wyprzedził w liczbie występów swojego dawnego kolegę z drużyny, Rona Francisa, w grudniu rozgrywając swój mecz numer 1733. Do kolejnego w tym zestawieniu Gordiego Howe’a brakuje w tej chwili Jagrowi 34 meczów. Jagr będzie mógł zostać wprowadzony do Hockey Hall of Fame trzy lata po tym, jak oficjalnie ogłosi zakończenie kariery w NHL, czego jeszcze nie zrobił. Jeśli usłyszymy to z jego ust, możemy być pewni, że będzie w Galerii Sław już w 2022.

Jagr nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich, jego zespół HC Kladno gra w drugiej lidze czeskiej, a rozgrywki te nie mają przerwy na czas turnieju olimpijskiego. Oficjalnie weteran nie dostał też powołania do kadry narodowej. Pięciokrotnie był najlepiej punktującym zawodnikiem NHL (Art Ross Trophy). Został uznany MVP rozgrywek w 1999 roku. Jest członkiem Triple Gold Club, czyli wąskiego grona ludzi związanych z hokejem na lodzie, którzy zdobyli Puchar Stanleya, mistrzostwo świata i olimpijskie złoto.

Dla tych, którzy nie lubią jeszcze porzucać nadziei, istnieje jeszcze piękny scenariusz, w którym Jagr wraca do Kladna i odbudowuje się psychicznie oraz fizycznie, łapiąc fantastyczną formę w marcu. W kwietniu Flames wchodzą do playoffów i wygrywają rundę, pojawiają się jednak kontuzje, drużyna potrzebuje wsparcia i dzwoni po Jagra. Ten wpada i dodaje zespołowi mocy prowadząc go do finału Stanley Cup… Jeśli nadal chcesz wierzyć w bajki – właśnie dałem ci na tacy jedną z najpiękniejszych opowieści. Tylko od Ciebie zależy, na ile w nią uwierzysz.

Michał Ruszel - nhlw.pl

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
  • rawa: Ale obrona Boba
  • rawa: Niestamowity Bobo
  • rawa: Teraz Vasilevsky daje popis
  • rawa: Popis obu bramkarzy w drugiej.
  • rawa: Kocury przetrwały 4 minuty osłabienia
  • rawa: Dogrywka
  • rawa: Jeeeest Verhaeghe.
    2:0 w serii dla Kocurów 🐀
  • rawa: Bobrovsky gracz meczu. Obrona play offów.
  • rawa: https://m.youtube.com/shorts/-9MaizO2bsY
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=9yrVLqzEwpw
  • szmaciany75@tlen.pl: wiecie moze czy beda transmisje meczow z Wielka Brytania?
  • omgKsu: Wybiera sie ktoś na mecz Słowacja - Polska 3 maja do Ziliny?
  • AdaM1234: Ja myślę nad wyjazdem... Podeślesz stronkę, gdzie zakupię bilety na ten mecz?
  • PanFan1: Sz75 mecze jeżeli nie w TVP sport, to pewno będą na stronce onhockey
  • PanFan1: Rawa ta interwencja Boba z drugiej tercji już dostała swoje życie i wieszczę jej dłuuuuugie życie
  • PanFan1: Skończyłem właśnie oglądać ten mecz (Panthers/Tampa) powiem Ci że miałem pewne obawy przed dogrywką, bo drugą i trzecią tercję Lightning grali lepiej.
  • PanFan1: Skoro Kocury potrafią wyjść zwycięsko w takim meczu, to tej serii raczej nie przegrają, tym bardziej że Panthers w tym sezonie grają lepiej na wyjazdach.
  • rawa: PF1 Bob w swoim żywiole ale Vasi też bronił niesamowicie. To dopiero drugi mecz tej serii a już można na zawał zejść😁
  • emeryt: Bob czy bób...oto jest pytanie
  • Sammael78: wiadomo czy zostaje HENRY KARJALAINEN
  • Prawdziwy Kibic Unii: Sammael pewnie gdyby bylo wiadomo Rado by juz nas poinformowal …takze pozostaje czekac na wiesci z Chemikow
  • jack_daniels: W Tychach ciąg dalszy pożegnań.
    Mroczek Wielkie Dzięki...
  • stasiu71: Akurat ta decyzja mnie nie dziwi dwa sezony slabiutkie w jego wykonaniu dziekujemy i powodzenia Mroczek.
  • Paskal79: Panowie taki Galant przydałby się solidne chlopisko i dobry zawodnik,jak by chciał przyjść to go brać 3-4 piątka spokojnie ,zawodnik od czarnej roboty , każdy trener ceni takich grajków
  • Paskal79: Dziwi mnie to że fin nie docenił,Galanta co gra dla zespołu , ofiarnie nie boi się twardej gry,no i w papue też jak trzeba, choć nie jest jakim furiantem, ciężko mu krążek odebrać,i pkt też potrafi zdobyć
  • Oświęcimianin_23: Może za wolny i nie pasował do koncepcji :)
  • stasiu71: Paskal79
    Sam bylem zaskoczony myslalem ze Galant zostanie ale widzocznie nie pasuje do jego planu narazie nie ma co sie rozpisywac do tego planu jaki ma byc na nowy Sezon trzeba dac sansze innym potem bedziemy marudzic :)))
  • stasiu71: Oświęcimianin_23:
    5 Sezonow gral u nas to i tak dlugo wytrzymal :))
  • Paskal79: No wiadomo ale się nie pogniwacie jak przyjdzie do nas:-) , choć pewnie Sosnowiec lub Craxa
  • Paskal79: Ja bym go widział w biało - niebieskich barwach jaką miał by motywację grając przeciwko Tychom:-)
  • Arma: Z Galantem idzie jego kolega ze spa ?
  • Oświęcimianin_23: stasiu, ale ja mówiłem o Galancie:)
  • stasiu71: No ja tez:))
  • Luque: Zobaczymy kogo będziemy kontraktować, mam nadzieję że to nie będzie tylko Łycha, Jezior i legia cudzoziemska...
  • Jamer: Ale ze Denyskin...
  • Paskal79: Co tam Deniskin jamer coś się zmieniło?
  • Paskal79: Tychów siła to było to że mieli dużo polskich zawodników,a w dodatku reprezentantów kraju,tu mieli przewagę chyba nad całą ligą, może Kato były zbliżone pod tym kątem...
  • Jamer: Paska79: Czasem warto dać jeszcze jedną szansę... rozmawiamy z Nim...
  • Paskal79: Lugue raczej u was wyląduje Aron
  • Paskal79: No tak nie mówię nie nie potencjał ma ogromny!, choć powinien więcej rozmawiać z Anią:-) ,a mial kontrakt na 3 lata , więc został mu jeszcze rok...
  • Jamer: Pascal79: On nie ma kontraktu.
  • Paskal79: Jamer a taki,,zwierz '' jak Galant też by się przydał i byłby mega zmotywowany by pokazać że da rady grac na dobrym poziomie,a przydałby się taki gość od czarnej roboty...
  • Paskal79: Pisało że jak przychodził że na 3 lata podpisał,chyba że coś pomyliłem...:-)
  • Paskal79: A pytanie zasadniczej Zup ,,wylana '' czy jeszcze nie wiadomo,bo pisałeś że będzie nowy trener
  • Jamer: Kontrakty ta dzisiaj mają tylko Kapitan, Noworyta, Erik, Kalle i Ville...
  • Jamer: Galant jak Laakso... Przydałby się ale mam nadzieje ze w notesie Prezesa jest Nilsson :)
  • Paskal79: No to dużo roboty jeszcze jest.... Moim zdaniem Kamil zasłużył na podwyżkę i kontrakt nawet 2 lata plus możliwość przedłużenia....
  • Jamer: Paskal79: Myśle kazdego dnia Nasz zespół będzie sie powiększał... :)
  • Paskal79: No o Nilsonie pisałem że warto bye go było chapnac, no dobre porównanie Laksso do Galanta
  • Jamer: Z Zupą rozmowy myślę ze już się zakończyły... Czekamy tylko na oficjalna wiadomosć... Jezeli nie On to raczej opcja FIN...
  • Jamer: Obstawiam opcję FIN... Czas pokaze :)
  • Arma: Denyskin to za drogi grajek by się błąkał w 3 piątce, dodatkowo to obco i wraca do obrony jak wóz węgla. W trzeciej i czwartej piątce powinni grać pracusie a nie gwiazdorzy
  • Paskal79: No ja wiem że działaja.... Dobrze by było utrzymać trzon drużyny,ja bym dał szansę Jaśkowi,bo młody,nie boi się ciężkiej pracy...
  • Paskal79: Ja bym wolał 🇸🇪 grają bardziej ofensywnie niż Finowie....
  • Jamer: Ja mocno trzymam kciuki za Sadłochę... bo się sprawdził a Tychy i Katowice na niego grosza nie pożałują...
  • Oświęcimianin_23: stasiu, to jak 5 sezonów jak on pół kariery u Was grał:D
  • Jamer: Zawodnicy myślą ze jak Unia MP to zarobki będą dużo wyższe więc wyrażają chęć grania... ale kwoty kontraktowe oczekiwane są z kosmosu... Prezes trzyma sie pewnych widełek finansowych które są większe ale w granicach rozsądku...
  • Paskal79: Deniskin tak jak pisałem potencjał ma ogromny,tylko głową,, słaba '' ale dwa takie wierzę zGalantem było by super,a co do Sadłochy jak dostanie podwyżkę to zostanie w Uni, zasłużył chlopina,ja słyszałem i Tychach,ale Kamil powiedział że pierwszeństwo ma Unia to dobrze wróży....
  • Jamer: Paskal79: O dobrego trenera z nazwiskiem który będzie chciał tutaj przyjść nie jest prosto... Myślę ze dlatego rozmawiamy/ rozmawialiśmy z Zupą... W tym tygodniu powinno się to wyjaśnić...
  • Paskal79: To wiadomo że musimy trochę zwiększyć finanse na wypłaty,ale do pewnych granic,tak i tak w większości Tych i Katowic nie przebijemy,a tu jeszcze górale szaleją....
  • Oświęcimianin_23: Jamer, ktoś jeszcze z PL oprócz D.P.?
  • Jamer: Paskal79: Miejmy nadzieję, bo Sadłoch zasłużył na dobrą pensję...
  • Paskal79: Wiem wiem że dobrego trenera nie jestem łatwo nawet jak ma.dobra kasę, Ale myślę że z takiej dani czy zaplecza szwedzkiej i fińskiej ekstraklasy to można dobrego fachowca znaleźć,nie musi być to gość z nazwiskiem,tylko taki co chce pracować z drużyną, przykład Valtonen....
  • Jamer: Oświęcimianin_23: D.P wie na co może liczyć u Nas ( Nasz Kapitan mu to wytłumaczył... :) decyzja należy do niego... na pewno nie będziemy podbijać kontraktu...
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Było jeszcze kilku PL z chęcią grania u Nas ale za miliony monet więc tamaty szybko zostały zamknięte...
  • Paskal79: Mówicie o Pasiu ..... Gość dobry ,a wygląda że sam nie wie czy odejść od,,mamay (Jkh)....
  • Paskal79: Polacy się strasznie cenią to fakt.....
  • Jamer: Pascal79: Jedno mogę napisać... Prezes w przypadku ( ewentualnego ) nowego trenera oczekuje jakości i jest w stanie zapłacić... Jeżeli nie Zupa ( obstawiam ze niestety nie będzie go z Nami w nowym sezonie ) to trener z FIN.
  • Paskal79: No i obrońcy, bo też mogą być kłopoty, chodzi mi o typ obrońcy Diukovem czy Jakopsonsa ....
  • Paskal79: Jak znajdę to Ci napiszę nazwisko fin trenera bardziej dobry,i trzyma drużynę twardą ręką....
  • Jamer: D.P ma prostu wybór... Podpisać kontrakt z Nami i zagrać w LM ( gdzie będzie na pewno dużo skautów ) i pokazać się i zawalczyć o dobry kontrakt za granicą... lub odcinać kupony teraz i po prostu żyć... Ma 24 lata więc kariera przed nim...
  • Jamer: Paskal79: Z obrońców to pewni są Beza, Noworyta i Valltola... rozmawiamy z Ackered, ( jeszcze Prokopiak )
  • Oświęcimianin_23: Jamer, i dobrze, nie ma co przepłacać za Polaków, ale z drugiej strony trzeba ten limit spełnić:)
  • Paskal79: Myślę że jak fin to warto pogadać z Tomkiem Valtonen nasi mają z nim , chyba dobre kontakty a zapewne bardzo dobrze zna rynek fińskich trenerów w jego wieku po pewnie kończył z nimi kursy, może wytrwać jakiego asystenta z wyżej ligi , często jest to praktykowane właśnie w Finlandii czye Szwecji że młodzi asystenci zostają pierwszymi i większości to sie sprawdza...
  • Jamer: Oswięcimianin_23: Teraz limit jest 8?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe