Kotlorz: Liczymy na doping naszych kibiców
Już za dwa dni tyszanie staną przed szansą zdobycia po raz pierwszy w swojej historii Superpucharu. Podopieczni trenera Sejby jako Mistrz Polski oraz zdobywca Pucharu Polski zmierzą się z zeszłorocznym zwycięzcą Superpucharu – Comarch Cracovią. Należy zaznaczyć, że również po raz pierwszy miejscowi rozpoczną sezon meczem o stawkę.
- Jesteśmy już głodni spotkań o stawkę. Za nami długi okres treningów i meczów testowych. To oczywiście ważny etap w naszych przygotowaniach, ale wystarczy już. Bardzo się cieszymy, że od razu zmierzymy się z klasowym rywalem. Liczymy na doping naszych kibiców przy pełnych trybunach. To na pewno nam pomoże i poniesie nas do zwycięstwa – przekonuje Michał Kotlorz.
Obecni Mistrzowie Polski skrzyżują kije z dobrze znanym rywalem, jakim jest Comarch Cracovia. Należy jednak zaznaczyć, że ekipa prowadzona przez Rudolfa Rohacka przeszła gruntowną przemianę po zeszłym sezonie - Oczywiście zdajemy sobie sprawę ze wzmocnień jakie poczynił Kraków. Będzie to groźny przeciwnik i z pewnością główny rywal w walce o Mistrzostwo Polski. Cracovia ma dobry skład, w którym jest wielu reprezentantów polski. Nie lekceważymy rywali jednak jesteśmy pewni swego. Musimy pamiętać, że same nazwiska nie grają.
– Czeka nas długi i ciężki sezon, do którego sumiennie się przygotowaliśmy. Z pewnością kondycyjnie damy radę i przetrwamy ciężkie spotkania. Myślę, że ten sezon będzie dla nas równie owocny co poprzedni. Nasze ostatnie sukcesy mają duże znaczenie na psychikę zespołu. Nasze morale idzie wtedy w górę. W szatni jest dobra atmosfera i odpowiedni klimat. Zwycięstwa budują drużynę. Wierzymy, że możemy wygrać z każdym. Nasz poziom sportowy cały czas rośnie –
Komentarze