Sezon biało-czerwonych pełen atrakcji
Mistrzostwa świata w Polsce oraz kwalifikacje olimpijskie są priorytetem dla reprezentacji hokeistów i trenera Jacka Płachty.
Udane, zakończone 3. miejscem, MŚ Dywizji IA sprawiły, że przed biało-czerwonymi rysuje się interesujący sezon międzynarodowy, zwieńczony kolejnym turniejem mistrzowskim w naszym kraju. Dawno reprezentacja nie rozegrała aż 15 meczów przed najważniejszą imprezą. Hokejowa dyplomacja wzniosła się na wyżyny i reprezentacyjnych hokeistów w ważnych sprawdzianach zobaczymy na naszych lodowiskach.
Trener Jacek Płachta będzie miał okazję jeszcze większej selekcji niż w minionym sezonie.
- Pragnę odmłodzić kadrę, bo musimy patrzeć perspektywicznie, a nie spoglądać na wynik ostatniej imprezy - wyjaśnia szkoleniowiec. - Dobrze, że kolejne mistrzostwa również odbędą się w Polsce, ale skala trudności będzie jeszcze większa niż była w Krakowie. Spadkowicze z elity, Słoweńcy i Austriacy, na pewno nie są słabsi od Kazachów oraz Węgrów, zaś Włosi, Japończycy i Koreańczycy niczym im nie ustępują. O każdy punkt trzeba będzie walczyć, stąd przygotowania muszą być staranne.
Wszystko zostało zaplanowane, a reprezentanci spotkają się niebawem podczas wieczoru integracyjnego.
- Wzorem poprzednich sezonów będzie okazja do spotkania z zawodnikami oraz ich rodzinami. Podsumujemy co było dobre, a o czym zapomnieliśmy - przekonuje trener Płachta.
W lipcu kadrowiczów czekają badania COMS-ie, a w ostatnim tygodniu sierpnia planowany jest wyjazdowy dwumecz z Włochami.
- To świetna okazja, by dać szansę zawodnikom do 25. roku życia. Nie zamierzam zbaczać z wcześniej obranego kursu i chcę dawać szansę jak największej grupie graczy najmłodszego pokolenia - podkreśla szkoleniowiec.
Listopadowo-grudniowe turnieje EIHC organizowane w naszym kraju będą świetną okazją do zaprezentowania się w silnym towarzystwie, wśród m.in. Słowenii, Austrii, Kazachstanu czy Francji. Ich lokalizacja nie jest jeszcze znana. Trwają rozmowy z zainteresowanymi miastami oraz TVP.
- Takie imprezy są ważne również z punktu widzenia marketingowego i należy to wykorzystać - przekonuje Jacek Płachta.
W lutym przyszłego roku miną 24 lata od naszego ostatniego występu na igrzyskach olimpijskich. Biało-czerwoni turniejem prekwalifikacji w Budapeszcie rozpoczną drogę do IO w Pjongczang w 2018 roku.
- Droga jest trudna, ale trzeba dołożyć wszelkich starań, by w Budapeszcie zakwalifikować do kolejnej rundy. Węgrzy wydają się najgroźniejsi, ale przecież w Krakowie toczyliśmy z nimi twardy bój. Nie stoimy więc na straconej pozycji - ocenia selekcjoner.
Przed przyszłorocznymi MŚ (23 - 29 kwietnia) biało-czerwonych czekają 4 mecze towarzyskie: wyjazdowe z Wielką Brytanią oraz u siebie ze Słowenią.
- To optymalne rozwiązanie, bo w tym roku graliśmy tylko dwa spotkania i trochę brakowało jednej czy dwóch potyczek. Mam nadzieję, że wszystkie plany zostaną zrealizowane - mówi na zakończenie trener Płachta.
Na początku czerwca zapadną decyzje w sprawie rozgrywek ligowych. Zrodził się pomysł, by ekstraligę już po II rundzie podzielić na grupę
silniejszą i słabszą. Decyzje muszą zapaść w porozumieniu z klubami, które mają składać swoje propozycje oraz uwagi w kwestii nowych rozgrywek.
Sezon międzynarodowy
24-30.08. 2015 - dwumecz z Włochami (?)
6-8.11. - turniej EIHC: Polska, Słowenia, Austria i Korea Południowa
17-19.12. - turniej EIHC: Polska, Francja, Włochy i Kazachstan
11-14.02.2016 - el.olimpijskie: Węgry, Polska, Litwa i zwycięzca ze wstępnych eliminacji
9-10.04.: Wielka Brytania - Polska
14-16.04.: Polska - Słowenia.
23-29.04.: MŚ Dywizji IA: Polska, Włochy, Słowenia, Austria, Japonia i Korea Południowa
Włodzimierz Sowiński - Dziennik Sport
Komentarze