Hokeiści wygrali II ligę, ale nie chcą awansu
Hokeiści Mad Dogs Sopot wygrali rozgrywki II ligi i uzyskali prawo gry o szczebel wyżej. Trójmiasto mogłoby mieć zatem w przyszłym sezonie dwie drużyny w I lidze, ale zadeklarowani amatorzy nie zamierzają korzystać z promocji. - Nie zamierzamy robić konkurencji Stoczniowcowi, a poza tym musielibyśmy zrzec się prawa gry w rozgrywka amatorskich, a tego nie chcemy - mówi prezes i zawodnik Mad Dogs Michał Śmigielski, który zasiada także w zarządzie... Stoczniowca 2014.
>
Przypomnijmy, że rok temu wfinale Grupy Centralnej II ligi spotkały się zespoły MH Automatyki Dragons Gdańsk iMad Dogs Sopot. Triumfowali gdańszczanie, ale już przed tym spotkaniembyło wiadomo, że miejsce wywalczone wI lidze wykorzystane zostanie do budowy powołanego wspólnymi siłami przez trójmiejskich sympatyków hokeja Stoczniowca 2014, który rok później debiutancki sezon zakończył na półfinale rozgrywek.
W kolejnych rozgrywkach na najniższym szczeblu Trójmiasto reprezentowały zespoły Mad Dogs iOliwa Hockey Team. Oba zagrały wfinale, wktórym lepsi okazali się sopocianie. Tym razem jednak triumf wgrupie nie wystarczył do awansu. Mad Dogs musieli oniego zagrać ze zwycięzcą Grupy Zachodniej, Żółwiami Piła. Wskład tego zespołu wchodzą m.in. mistrzowie Polski juniorów zSokoła Toruń sprzed dwóch sezonów.
- Nazwa "żółwie" może być myląca, ale to naprawdę silna ekipa. Po pierwszej tercji przegrywaliśmy 0:2, ale ostatecznie wygraliśmy 8:2 izapewniliśmy sobie awans do Iligi - mówi zawodnik iprezes Mad Dogs Sopot Michał Śmigielski.
Skład Mad Dogs Sopot
Bramkarze: Radosław Chrzanowski, Sebastian Simaniuksztys, Sylwester Soliński, Radosław Waszkiewicz
Obrońcy: Dariusz Brucki, Wojciech Byzewski, Maciej Dobrowolski, Wojciech Heltman, Piotra Kaczmarek, Bartosz Leśniak, Lubomir Libacki, Piotr Malicki, Marcin Okuniewski, Michał Śmigielski
Napastnicy: Wojciech Chyliński, Maciej Delebis, Paweł Dzięgiel, Rafał Klein, Piotr Kocemba, Michał Okuniewski, Karol Przybyła, Wojciech Stachowiak, Krzysztof Suwała, Grzegorz Suwała, Jacek Tyczyński, Adam Wróbel, Bartłomiej Wróbel, Michał Żołnowski
Nie brakuje wnaszych szeregach zawodników zprofesjonalną przeszłością jak bracia Bartłomiej iAdam Wróbel czy Wojciech Heltman, Bartosz Leśniak iMaciej Dobrowolski, od których wielu I-ligowych zawodników mogłoby się uczyć. Nie zamierzamy jednak robić konkurencji Stoczniowcowi 2014, wktórego sam jestem zresztą zarządzie. Mad Dogs to zespół amatorski. Na co dzień pracujemy, ahokej jest dla nas pasją, na którą poświęcamy wolny czas. Występujemy przede wszystkim wrozgrywkach dla amatorów. Start wI lidze wymagałby od nas zrzeczenia się tego prawa, atego nie zamierzamy robić
Chcemy nie tylko obronić srebro, które zdobyliśmy przed rokiem wGdańsku. Naszym celem jest sięgnąć po złoto
Rafał Sumowski / trojmiasto.pl
Komentarze