Gdańscy hokeiści sami dbają o bank informacji
Hokeiści MH Automatyki Stoczniowca 2014 w najbliższy weekend rozpoczną serię meczów z najsilniejszymi zespołami w I lidze. W sobotę o godzinie 18 i w niedzielę o godz. 16 zmierzą się na wyjeździe z KTH Krynica. - Nie mamy takich możliwości rozpracowywania gry rywali jak w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale w szatni wymieniamy się przydatnymi informacjami, które wszyscy śledzimy. Ponadto nagrywamy mecze w Hali Olivia i analizujemy własne zachowania na lodzie - mówi bramkarz gdańszczan Arnold Szymczewski, który zapowiada wyjazd po komplet punktów.
Gdańscy hokeiści rozpoczęli I-ligowy sezon od pięciu zwycięstw iporażki. PodopieczniJanusza BochińskiegoiKrzysztofa Lehmannamają za sobą teoretycznie najsłabszych rywali, czyli dwa zespoły SMS zSosnowca oraz UKH Dębica. Wnajbliższy weekend czekają ich jednak spotkania zKTH Krynica, aw późniejszych terminach zZagłębiem Sosnowiec, Legią Warszawa iNestą Toruń.
-Już mecz wKrynicy będzie dla nas pierwszym poważnym sprawdzianem. Poprzednie spotkania były tylko wstępem do tego, co nas czeka. Uczyliśmy się ustawień izgrywaliśmy się korzystając ztego, że przyszło nam grać zdrużynami nieco słabszymi. Przydarzyła się wprawdzie jednak wpadka spowodowana zbyt dużą ilością kar, ale wyciągnęliśmy zniej cenne wnioski- mówi bramkarz StoczniowcaArnold Szymczewski.
Przygotowując się do meczów zsilniejszymi rywalami gdańscy hokeiści ciężko trenują. Nie mają takich możliwości analizy gry rywali jak ich koledzy wnajwyższej klasie rozgrywkowej, wktórej nagrywane są wszystkie spotkania. "Bank informacji" orywalach tworzą sami we współpracy ztrenerami.
-Opracowując taktykę pod rywala sugerujemy się nazwiskami, które grają wprzeciwnej drużynie.W większości dobrze znamy tych zawodników od ładnych kilku lat iwiemy, czego możemy się spodziewać.Ponadto śledzimy wyniki pozostałych zespołów, interesujemy się tym kto ijak zagrał. Wszatni cały nasz zespół wymienia się takimi informacjami. Jeśli chodzi oanalizę wideo,na razie nagrywamy mecze, które gramy wHali Olivia. Dzięki temu łatwiej wyciągać wnioski, można sprawdzić każdy błąd- wyjaśnia bramkarz.
Zdaniem Szymczewskiego gdański zespół ma powody do zadowolenia po pierwszych meczach sezonu.
-Czujemy się silni, łapiemy wiatr wżagle. Do Krynicy pojedziemy zuniesionymi głowami, aby wygrać oba mecze ipokazać, że poprzednie zwycięstwa to nie przypadek. Ciężko pracowaliśmy latem iwierzę, że to zaowocuje- twierdzi niespełna 22-letni wychowanek GKS Stoczniowca.
Rafał Sumowski
Komentarze