Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Nie dać się połknąć rekinom

Nie dać się połknąć rekinom

- Sztuką jest uczyć się na własnych błędach i w taki sposób tworzyć mocną drużynę. Porażka potwornie boli, a w sporcie jeszcze bardziej. Jeśli zawodnicy uwierzą, że połknęły ich rekiny i są beznadziejni, to stracimy talenty, które warto pielęgnować – mówi prezes MMKS Podhale, Agata Michalską o minionym sezonie, krytyce, długach, nowym trenerze i kontraktach z zawodnikami w rozmowie ze „Sportowym Podhalem”.


- Koniec sezonu hokejowego. Wielki tydzień, pora na rachunek sumienia. Po dwóch latach spokoju nagle zewsząd rozległy się głosy krytyki wobec waszych działań. Pewnie trudno je przełknąć…

- Konstruktywna krytyka zawsze jest właściwa. Pierwsza emocjonalna reakcja nie jest najlepsza, ale jak się przemyśli, to można wyciągnąć dobre wnioski. Można poprawić błędy, iść dalej w dobrym kierunku. Inna demotywuje.


- Po oświadczeniu zarządu można wnioskować, że zabolała. Chyba nie chce mieć pani wokół siebie klakierów, bo wtedy traci się jasność spojrzenia. Nie wzięła pani pod uwagę, że krytykujący mogą mieć na uwadze dobro klubu? Są głosem doradczym z zewnątrz?

- Zawsze takimi kategoriami przyjmuje krytykę. Ona jednak dotyczyła problemów sprzętowych i masażysty, przez co byliśmy podli i beznadziejni, a tak nie było.


- O braku kijów mówił w wywiadzie pomeczowym Krystian Dziubiński. To nie wymysł dziennikarzy. Z tego powodu miał być wezwany na dywanik.

- Pytał go pan, czy był na dywaniku?


- Nie był na dywaniku, bo zmieniła pani decyzję kolegów z zarządu, którzy chcieli się z nim spotkać.

- Powtarzam, nie był na dywaniku. Nie zabrakło mu kija na żaden mecz. Wypowiadał się w imieniu kolegi. Jeśli komukolwiek zabrakło kija, to z przyczyn niezależnych od nas. Zaistniała sytuacja, że na rynku było mało kijów. Zwracaliśmy się z zamówieniem do producenta, ale nie zawsze dostarczał nam je na czas. To jedyna przeszkoda. A kłopot się zrodził z paranoi. Dwóch żartownisi postanowiło wyjść na trening z kijami z innymi wygięciami, nie odpowiadającymi im. Trener Marek Ziętara się zdenerwował, zrobiła się rewolucja. Żartownisie mogli iść do sklepu w budynku MHL i wybrać kije. Czekali jednak na swoją markę. Stwierdzili, że inną nie zagrają. Z tego zrobiła się afera. Dzisiaj jak patrzę na to chłodno, to afera była wielce przesadzona. Jeśli chodzi o kwestę masażysty, rehabilitanta, to mamy podpisaną umowę z Caritasem. Zawodnicy kiedy tylko sobie życzą mogą pójść na zabiegi nawet dwa razy dziennie. Przyjmowani są poza kolejką. Nie stać nas było na stałego masażystę. Zarządzamy pieniędzy w taki sposób na jaki nas stać, ale nie prawdą jest, że go nie mieliśmy. Miał wyznaczone dyżury, a w sytuacjach krytycznych można było zadzwonić i umówić się z nim. Niemniej wypunktowaliśmy to jako słabość. Punkt do poprawy. Na pewno nie zatrudnimy masażysty na stałe, ale w ważnych momentach będzie częściej do dyspozycji graczy.


- Poprzedni masażysta drużyny Piotr Jarząbek sądzi się z klubem?

- Bardzo dobrze zrobił, sama go do tego namawiałam. Nastąpił duży rozdźwięk pomiędzy tym co twierdzą przedstawiciele poprzedniego zarządu, a on. Otrzymaliśmy dwie sprzeczne oświadczenia. Pan Jarząbek twierdzi, że płatności wobec niego nie zostały uregulowane, a druga strona jest zdania, że umowa w tym czasie nie była podpisywana. My jej w klubie nie posiadamy. Nie jesteśmy gotowi na rozwikłanie tego sporu.


- Andrzej Słowakiewicz wsadził kij mrowisko nazywając zarząd Komitetem Rodzicielskim?

- Jakbyśmy na to nie spojrzeli, to powiedział prawdę. Sześciu z ośmiu członków zarządu ma w klubie dzieci. Nie gniewam się. Ci, którzy kochają hokej są w stanie bardziej tej dyscyplinie się poświęcić. Są związani z klubem od momentu kiedy ich dziecko stawiało pierwsze kroki na lodzie aż weszło w wiek dorosły. Lepiej czują i angażują się. Jakie rozwiązanie proponuje pan Słowakiewicz?


- Autorski zarząd fachowców. Uważa, że klubem powinien zarządzać prawdziwy menadżer sportowy, któremu nikt nie wciśnie „szrotu” z zagranicy.

- Zgadzam się z tym. Marzy nam się prawdziwy menadżer. Mam nadzieję, że kiedyś klub będzie posiadał taką osobę, a także profesjonalny zarząd. W klubie przebywam od 17.30 do 23. To godziny wyrwane z mojego zawodowego i rodzinnego życia, dlatego nie jestem profesjonalistą. Patrząc na ogrom potrzeb, to te pięć godzin dziennie jest niczym, jeśli chce się stworzyć profesjonalny klub. Pan Słowakiewicz sugerował oddzielenie seniorów od młodzieży. Odpowiedzialność byłaby mocniej ukierunkowana. Pierwsza zagłosuję za tym, by został prezesem i wdrożył swój pomysł. Z wielką przyjemnością będę mu pomagała.


- Pani armia na lodzie nie była zbyt liczna i mocna. Przegrała trzy wojny, została okaleczona psychicznie. Najbardziej zraniona w finale mistrzostw Polski juniorów.

- Tak pan na to patrzy.


- Nie tylko ja. Trzeba zdać sobie sprawę, że jak się wchodzi na jakiś poziom, ludzie zaczynają mieć oczekiwania. Nie można się na nich obrażać.

- Jasne. Jak długo pracuje pan w sporcie?


- Ponad 30 lat.

- Całe życie, od dziecka – mogę dodać. Więc wie pan co w sporcie jest najważniejsze.


- Według barona de Cubertina liczy się udział w zawodach. Ale świat od tego czasu się bardzo zmienił. Teraz w nim liczą się tylko zwycięzcy. Sponsorzy, kibice chcą tylko widzieć swoich sportowców na najwyższym podium, wygranych. Dostrzegli to też radni naszego miasta. Podjęli uchwałę, że trzeba się podzielić stypendiami. Chcą nagradzać za wyniki. Nikt nie docenia budowli od postaw, a jeśli już, to w znikomym stopniu. Drapieżnicy nie śpią. Już wyciągają rękę po pieniądze, pewnie i wędkarze także, bo medalistów mistrzostw Polski w naszym mieście w różnych dyscyplinach od groma.

- Nie da się patrzyć na miejski sport mając klapki na oczach. Widzi się tylko jeden kierunek. Nie ma nic gorszego i mylnego. Oczywiście, że inaczej smakuje złoty medal, a inaczej srebrny. Czasami mam wrażenie, że brązowy smakuje bardziej, bo został wywalczony, a srebrny przyjęty jako porażkę. Myślę, że jest to ogromna lekcja dla chłopaków i dla tych, którzy nas wspierają. Mam nadzieję, że gracze lepiej potrafią ocenić siebie. Gdzie są i kim sobą reprezentują. Sztuką jest uczyć się na własnych błędach. Ukierunkowali się, by sami się ocenili. Wtedy będą nad poprawą mocno pracować, albo powiedzą „nie dam rady”. W taki sposób będziemy tworzyli silniejszą drużynę. Porażka potwornie boli, a w sporcie jeszcze bardziej. Jeśli to pytanie nie sprowokuje ich do myślenia, to będzie ogromna katastrofa, że połknęły ich rekiny i są beznadziejni. Stracimy talenty, które warto pielęgnować. Nie mówię, że wszyscy, ale wśród nich są. Co do uchwały rady – wynik i koniec. Kolejny błąd, który popełniamy. Na naszą dyscyplinę nie można patrzeć przez taki pryzmat. Dajemy rozrywkę średnio 900 kibicom. To co prawda nie dużo, ale która inna dyscyplina w naszym mieście ma większą oglądalność, daje satysfakcję ludziom naszego miasta, wykorzystać wolny czas, by oglądać zawody sportowe? Wędkarzy średnio będzie się oglądało, karateków, dżudoków – również. Nic nie umniejszam tym dyscyplinom, bo każdy sportowiec ciężko pracuje na to czym siebie reprezentuje. My mamy dodatkową zaletę, bo reprezentujemy sport zespołowy, który widz zewnętrzny lepiej przyjmuje. Takimi kategoriami należy patrzeć. Reprezentujemy miasto, a 80 lat klubu też nie jest bez znaczenia. Każda inna dyscyplina nie ma za sobą takiej historii. Znalazłabym jeszcze 60 argumentów, które potwierdziłyby, że patrzenie z klapkami na oczach jest błędem.


- Wielu zarzuca Podhalu, że na tradycji się wozi, że za zasługi się to i tamto należy. Jeden z trenerów spoza Nowego Targu stwierdził, że „ za zasługi to się leży na Powiązkach. Cała sztuka w tym, by udowodnić klasę w decydującym momencie. Kuźnią talentów, to wy byliście, teraz wszyscy was leją. Kiedy mieliście mistrzostwo w grupach młodzieżowych?”

- Co jest większą bolączką? Same gwiazdy w zespole i brak tytułu mistrza Polski, czy mieć swoich zawodników? Młodzi nigdy nie zagraliby w ekstraklasie w innej drużynie. Dostali taką szansę, tu i teraz. Dostali, bo taką podjęliśmy decyzję. To miało być mniejszym złem niż gra w pierwszej lidze i dwucyfrowe zwycięstwa. Od tego robiło się niedobrze. Porażkę w sporcie można szeroko rozmieć. Kto jest zwycięzcą, a kto pokonanym. Jakbym miała taki zespół jak Tychy, zbudowany z wielkich gwiazd i nie zdobyłabym mistrzostwa przy tak ogromnym budżecie, to taka porażka bardziej bolałaby, niż sytuacja, w którym myśmy się znaleźli. Warto to podkreślić. Takimi kategoriami na to patrzę. Siebie pozytywnie nakręcam, by mi dodawało siłę przetrwania. Każdy kto zna się na hokeju potwierdzi, że patrząc na końcówkę sezonu, to nie byliśmy najgorsi. Tylko w tabeli tak wyglądało. Byliśmy lepsi od KTH i Katowic, słabsi od Polonii, bo z nią przegraliśmy.


- Trenerzy twierdzą, że w drużynie panoszył się minimalizm, że góralski charakter został zatracony, że z graczami trzeba było się obchodzić jak z kurzym jajkiem.

- To prawda, patrząc przez pryzmat jak funkcjonujemy. Nie mamy grup składających się z 40 zawodników, by mogła być rywalizacja i selekcja. Nie ma też grup ze sobą rywalizujących. Nie mamy tego elementu, ale jeśli go nie mamy, to trener powinien zrobić wszystko co w jego mocy, by rywalizację w innej formie wprowadzić na treningach. Od tego mamy fachowców. Problem małej ilości graczy nie dotyczy tylko nas, to jest problem naszej dyscypliny. Rozgrywki juniora młodszego były kadłubowe, był tylko jeden turniej w grudniu. Dążymy do tego, by dzieci było coraz więcej. Niestety aktualna sytuacja może prowokować, bo jest to rok kiedy nie została utworzona klasa sportowa. To duże utrudnienie, by dzieci było więcej.


- To jak pani skomentuje wypowiedź burmistrza: „ Klub nie wykazał aktywności, zapomniał o uczniach i nadrzędnym celu jakim było stworzenie im jak najlepszych warunków do uprawiania sportu, w ramach obowiązujących jeszcze – no może nie wygodnych dzisiaj dla klubu – postanowień umowy” .

- Szok i niedowierzanie. To jedyne uczucie, którego doznaliśmy po przeczytaniu artykułu o utworzeniu klasy sportowej. Jak możemy w sposób bezkompromisowy prowadzić dialog medialny z instytucją, która współtworzy MMKS Podhale Nowy Targ? Ponieważ jest to ogromnie trudne, przytoczymy fakty z ostatnich miesięcy. Początkiem bieżącego roku rozpoczęte zostały intensywne działania w zakresie powstania klas sportowych o profilu hokejowym. Wtedy też zarząd klubu podjął starania mające na celu ograniczenia kosztów związanych z transportem (dojazdy ze szkoły na lodowisko i odwrotnie) – można to było uzyskać, przenosząc klasy sportowe do Gimnazjum nr 1 sąsiadującego z lodowiskiem (jak bywało przed laty) oraz do Szkoły Podstawowej nr 5, która znajduje się w najbliższym położeniu od lodowiska. Zmiana tych szkół w znacznym stopniu wpłynęłaby na lepszą organizację zajęć na lodzie (ideą pomysłu było max wykorzystanie lodu w godz. dopołudniowych). W temacie tym nasi przedstawiciele wielokrotnie spotykali się z burmistrzem Janem Kolasą. Wiele wskazówek, sugestii i porad otrzymano od naczelnika Wydziału Oświaty Janusza Stopki. Pełny zakres działań znał również Przewodniczący Miejskiej Komisji Sportu Marek Batkiewicz. Ostatecznie z inicjatywy klubu doszło do spotkania wszystkich zainteresowanych stron: burmistrz Kolasa, prezes i wiceprezes MMKS Podhale Nowy Targ oraz dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 5. Finalnie spotkanie, nie przyniosło zamierzonych rezultatów. I zapewniamy, że powodem nie były ... niewygodne postanowienia umowy. Zaraz po spotkaniu wszystkich zainteresowanych stron, przedstawiciele klubu spotkali się z rodzicami dzieci z rocznika 2004 w celu poinformowania o ostatecznej decyzji pozostawienia klasy sportowej w Szkole Podstawowej nr 11, o terminie rekrutacji i konieczności skompletowania niezbędnych dokumentów. Bardzo zabolało nas stwierdzenie, że nie pamiętamy o uczniach. Przypomnieć chcielibyśmy, że to klub z własnej inicjatywy organizował w tym roku szkolnym naukę jazdy na łyżwach dla dzieci z klas I, II, III, które cieszyły się dużym zainteresowaniem dzieci, nauczycieli i urzędników. Cała akcja miała na celu stworzenie jak najlepszych warunków do uprawiania sportu i mała również stanowić podstawę do tworzenia przyszłych klas sportowych. Tym bardziej w tym kontekście bolą słowa „zapomniano o uczniach”.


- Z innej beczki. Wszyscy się zbroją, podpisują kontrakty, a o Podhalu jakoś cichutko. Nie macie się czym pochwalić?

- Skąd pan wie, że się inni zbroją? My jesteśmy umówieni na spotkanie z zawodnikami.


- Z aktualnymi żołnierzami?

- Z aktualnymi. Rozmowy są prowadzone, ale finalizować je będziemy z końcem kwietnia. Chcielibyśmy najpierw zatrudnić trenera, by miał wpływ na kształt drużyny.


- Będą wielkie powroty wychowanków?

- Nie wykluczamy, ale jeszcze z tym zawodnikami nie rozmawialiśmy. Udali się na mistrzostwa świata.


- Co z Dziubińskim i Gruszką? Będą chcieli nadal grać w tej drużynie. Nie będą szukali furtki, by „odpłynąć” do lepszego zespołu, walczącego o wyższe cele?

- Chciałabym, żeby zostali. Czy szukają klubu? Nie wiem. Może i szukają. Mam nadzieję, że przez te blisko dwa lata nauczyłam chłopaków, że nienawidzę krętactwa. Wymagam od nich szczerości. Wierzę, że jeśli któryś wpadnie na takie rozwiązanie, to dowiem się o tym pierwsza. Głęboko w to wierzę.


- Znaleziono już dowódcę armii?

- Mamy dwóch kandydatów.


- Kto to jest?

- Nie podam nazwisk.


- Nie jest tajemnicą, że zainteresowani jesteście, nie tylko wy, Andriejem Parfionowem. Problem w tym, że ma ważną umowę z PZHL-em.

- Nie powiedziałam, że Parfionow. A na marginesie umowę ma do końca kwietnia.


- Za 2-3 tygodnie powinny ruszyć przygotowania do sezonu. Trener do tego czasu musi być. Będzie nim człowiek z elektronicznej skrzynki pocztowej, a może przewidujecie powrót Jacka Szopińskiego?

- Im więcej tajemnicy, tym więcej o tym ludzie mówią. Jacek jest super, bardzo go lubimy. Jeszcze pan tych kilkanaście dni wytrzyma. Nie mogę zdradzić nazwisk, bo byłoby to nieuczciwe wobec trenerów. Oni są w obecnej chwili związani z innym pracodawcą. Trzeba to uszanować. Nie chcemy łamać zasad.


- To przynajmniej z jakiego regionu świata może do nas dotrzeć?

- Jedna kandydatura jest zza Oceanu, druga ze wschodu.


Więcej na >>> sportowepodhale.pl, rozmawiał Stefan Leśniowski,



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KuzynKSU: Jest gdzieś transmisja reprezentacji?
  • narut: Tatar Regenda Nemec - mają jeszcze zasilić Słowaków.. co do Łotwy też bym się nie łudził..
  • Jamer: 10 min… :)
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
  • KubaKSU: I Mark :)
  • jastrzebie: KuzynKSU

    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Simonn23: Płonka jako numer 2 i dać mu chociaż z 10 meczów w zasadniczym zagrać
  • Paskal79: Myślę że teraz Linius nabierze super pewności po ostatnim sezonie!,i będzie jeszcze pewniejszy
  • emeryt: no mosz,Linus zdrówka
  • KubaKSU: Jutro następny ? :D
  • PanFan1: Rawa proszę o gorący raport z wydarzeń meczowych.
  • emeryt: Linusa często można spotkac w Lidlu na osiedlu,zamienić słowo
  • KuzynKSU: Dziękuję Jastrzębie. Ale 15 funtów to trochę duzo
  • MartiN2122PL: Siema jest gdzies transmisja z meczu reprezentacji Polski ??
  • jastrzebie: Ja za 75 zl
  • MartiN2122PL: To wole w NHL sobie pograć ale dzieki za szybką odpowiedz
  • MartiN2122PL: TTV_MartiN21222pl jak cos wpadajcie na Twitch robie live z NHL 24 COD MW III i jeszcze kilka innych miłego piątku hejka
  • PanFan1: Ostatni raz ograliśmy Brytyjczyków w 2017 roku towarzysko w Nottingham, hattricka w tamtym meczu ustrzelił Damian Kapica
  • narut: z tej tekstowej relacji wynika, że raczej oni na nas siedzą.. i mamy sporo szczęścia.. ale dziś Kalaber ze składem to zaeksperymentował nieźle..
  • narut: tj. z ustawieniem
  • Paskal79: No Angole nam wyjątkowo nie leżą , myślę że to jest spowodowane ich stylem gry , typowy kanadyjski....
  • Paskal79: Z wielkich z hokeja wpadki zdarzają się chyba najczęściej Amerykanom, choć w tym roku wyjątkowo będą mieć mocny skład,i to dopiero będzie jazda!... Takie Angolę to w porównaniu z Amerykancami to grają z trzy razy wolniej...!
  • emeryt: ale że do Olimpii Lublana ..
  • hanysTHU: Ostatni sezon Kalabera w kadrze.
  • Darek Mce: ale czemu tak piszesz ?
  • narut: dajcie spokój z tymi ostatnimi sezonami... jeszcze turniej się nie zaczął już ... ostatni sezon w kadrze...
  • emeryt: jak można psioczyc na Kalabera,jak można biadolić po towarzyskich nic nie znaczących sparingach...
  • narut: niedawno na Kamila Wałęgę m. in. psioczono..
  • szop: jak widac mozna..... 1-1
  • emeryt: jesteście niektórzy jak dzieci z dziwno manio wyższości...sukces dekady Polskiego hokeja,gramy w elicie a tu takie pitolenie
  • krych: 1:1 już wszyscy kochają Kalabera ;)
  • szop: szkoda
  • hanysTHU: Kto mu te składy rozpisuje? Chwałka?
  • Darek Mce: Kalaber to najlepsze co trafiło się kadrze w ostatnich latach
  • hanysTHU: Zobaczycie na mistrzostwach. A raczej po.
  • szop: eme manią :)
  • Darek Mce: Hanys pamiętasz lanie z Austrią 0:11?
  • Darek Mce: za Płachty
  • Darek Mce: porażkę z Rumunią za Valtonena
  • narut: no to zobaczymy po mistrzostwach ale po co teraz się raczyć takimi kwasami..
  • Darek Mce: to były katastrofy
  • szop: przepraszam nie doczytalem
  • Darek Mce: wczoraj Słowenia wygrała 3:0 z Francją
  • emeryt: hanysTHU pomyśl moze o małym odpoczynku od sb...
  • Darek Mce: zobaczymy, bez napinki
  • szop: Mce spokojnie w Polsce wszyscy narzekaja i cudow oczekuja
  • narut: no właśnie i to we Francji grając, w ogóle bardzo dobry mecz obu drużyn, w szybkim tempie.. a Słoweńcy klasa
  • emeryt: bo my Polacy wiecznie niezadowoleni,wieczni malkontenci aż sie mdło robi
  • Darek Mce: ja pamiętam za małego, w latach 80-tych jak graliśmy jak bumerang między grupą A I grupą B, też byliśmy skazywani na pożarcie, ale duma zawsze byla
  • hubal: prawda jest taka , że my i angole to najsłabsze ekipy w elicie , jeśli któraś się utrzyma to będzie wielka niesodzianka , ja stawiam na naszych
  • szop: ja wierze ze sie utrzymaja
  • hubal: DM w latach 70tych też tak było ale wtedy w elicie grało chyba 8 ekip
  • narut: oj mdło Szanowny Emerycie, mdło... tymczasem za nasz reprezentacyjny hokej nie powinny się brać osoby oczekujące cudów.. a wprawcie taki cud przeżyłem w 86 i 88 roku ale to były cuda jak meteor..wspomnienia piękne zostały ale realia były jakie były.. gramy od 92 r. raz na 16 lat w elicie uśredniając..
  • Darek Mce: ja się cieszę że gramy w elicie, co będzie to będzie
  • narut: dokładnie - ja także się bardzo cieszę z tego powodu..
  • emeryt: cieszy juz sam udzial w elicie po tylu latach posuchy,cieszy ze tylu kibiców z Polski pojedzie na MŚ
  • emeryt: najlepiej Kalabera zwolnić bo sparingi przegrywa,ludzie kochani...
  • narut: otóż to (!)
  • Darek Mce: niech to będzie iskra na przyszłość, nawet jak spadniemy, jak dzięki temu iż zagramy w elicie, coś się ruszy medialnie, pojawią nowi młodzi zawodnicy, może za rok U18 awansuje wyżej, już będzie super
  • Darek Mce: młodzi U18 umieli jeździć na łyżwach, grali składnie, a ostatnimi czasy były porblemy z utrzymaniem się na łyżwach
  • Paskal79: Panowie utrzymać będzie bardzo ciężko, każdy to wie ,teraz to będzie święto dla naszych zawodników zagrać z najlepszymi, są dwie,trzy drużyny co możemy powalczyć o jakieś pkt, cieszymy się tym bo kto wie,kiedy będzie taka okazja....
  • hanysTHU: Przypominam o niewiernych emerytach...
  • hanysTHU: A odpocząć to może ktoś kto tu siedzi cały dzień i nic innego nie robi tylko klepie spoconymi paluchami w ekran smartfona.
  • hanysTHU: Moje zdanie: tym składem nic nie ugramy i tyle.
  • hanysTHU: Otwórzcie oczy, bo wyżej wspomniane wyniki mogą zostać pobite.
  • Paskal79: Chyba wszyscy najlepsi powołani są,my jesteśmy ,,Kopciuszkiem'' na tym balu możemy tylko marzyć o otrzymaniu, choć czasem marzenia się spełniają....
  • emeryt: ale żeś mi doyebal hanysie hmmm
  • Paskal79: To będzie chyba najmocniej obsadzone MS Elity od lat,chyba właśnie ostatnio w Czechach były takie mocne składy,tylu zawodników z NHL...
  • Paskal79: Panowie taki sprawdziany sprawdzian czeka nas z Dania,bardzo solidna drużyna już ta forma Polaków meczowa powinna być bliska tego optimum , którą przygotuje trener i zawodnicy....
  • narut: 2019 jeśli idzie o USA, 2015 jeśli idzie o Kanadę i Rosję, nieco słabiej Szwecję..
  • Paskal79: Prawdziwy sprawdzian:-)
  • narut: tymczasem Szwajcaria Łotwa 5-1...
  • Paskal79: Szwajcarię można zaliczyć to tych drużyn co depczą tym top drużyna po piętach....
  • narut: Paskalu - mecz z Danią to już będzie to o czym piszesz, już skład i zestawienia poszczególne będą wykrystalizowane i zgrywane,
  • Paskal79: Choć do Danii też nam brakuję, Ale to będzie taki papierek lakmusowy,czy możemy nawiązać walkę z tymi teoretycznie,, najsłabszymi'' w naszej grypie Francją, i Kazachstan
  • Paskal79: Mam nadzieję że nasi pojadą tam bez presji,bo na pewno są skazywani przez wszystkich na spadek.... Mogą tylko wygrać.... ( Utrzymanie) O się dobrze,, bawić ''
  • Tellqvist: Trza liczyć na cud z Francją mamy jakieś szanse. Łotwa poza zasięgiem.
  • Paskal79: Wie ktoś po ile bilety na Danię są?
  • Andrzejek111: Piszesz hanysie że tym składem nic nie ugramy. Nie mamy w Polsce takiego składu, którym byśmy coś w elicie ugrali. Spodziewam się trzech dwucyfrówek.
  • Darek Mce: Ciura dzisiaj kiepsko
  • Paskal79: Andrzejek może nie będzie tak źle, chociaż pewnie to w dużej mierze zależy ,jak te topowe drużyny podejdą do Polski i czy przy prowadzeniu kilkoma bramkami będą forsować tempo, i utrzymają koncentrację,bo to jednak turniej, choć niczego nie można wykluczyć.....
  • szop: trzymajmy cisnienie do mistrzostw jeszcze troche
  • PanFan1: ... i dup jeeeeest !
  • Darek Mce: uznali?
  • Darek Mce: heh
  • wpv: Uznali ;)
  • PanFan1: Team GB też widzę testuje paru nowych
  • PanFan1: To wszystko dlatego że w Leeds hala za mała, nam lepiej na większych obiektach idzie, jutro rozd...ymy - że tak Ferdkiem Kiepskim zajadę - Team GB w Nottingham 😉 - robić screen-y
  • 1946KSUnia: Panowie jak się spisuje nasza wschodząca gwiazda-Krzysiek Maciaś? Jest szansa na Ostrave?
  • Młodziutki: Fajne te kursy na Polaków na mistrzostwach
  • PanFan1: U18 Łotwa vs U18 Słowacja 5:3 - U18 Czechy vs U18 Kanada 0:6 NO COMMENT
  • PanFan1: W Europie najlepiej na hokeju znają się Finowie ❗
  • PanFan1: Sergei Bobrovsky - po prostu magik 👇

    https://youtu.be/zcs0-GNETkE?si=jS0PzHifaLnbgKd7
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe