Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: "Bomba" Crosby'ego nie wystarczyła (WIDEO)

2020-01-17 07:25 NHL
NHL: "Bomba" Crosby'ego nie wystarczyła (WIDEO)

Sidney Crosby trafił do siatki w drugim kolejnym meczu po kontuzji, ale później Jaroslav Halák obronił wszystkie pozostałe uderzenia graczy Pittsburgh Penguins i to Boston Bruins cieszyli się ze zwycięstwa w najciekawiej zapowiadającym się czwartkowym meczu NHL.


Crosby już w 24. sekundzie spotkania w Bostonie mocnym strzałem z "klepy" pokonał Słowaka, który w tej sytuacji nie zachował się najlepiej. To drugi gol Crosby'ego w drugim meczu po 28-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją. Później jednak Halák był już bezbłędny i obronił 29 pozostałych strzałów gości, dając drużynie szansę na odniesienie zwycięstwa. O tym, że gospodarze wygrali, zdecydowały gole, które kolejno zdobywali: Sean Kuraly, Pär Lindholm, Patrice Bergeron i Brad Marchand. Najlepszy snajper NHL David Pastrňák tym razem nie trafił do siatki, ale dwukrotnie asystował. Bruins po wczorajszym zwycięstwie mają na koncie 68 punktów i umocnili się na prowadzeniu w dywizji atlantyckiej. Penguins zostali z 63 "oczkami", co w dywizji metropolitalnej daje im 2. miejsce. Obie ekipy spotkają się ponownie w niedzielę, ale tym razem w Pittsburghu. Sidney Crosby strzelił w sezonach zasadniczych już 12 goli w 1. minucie meczu. Więcej w historii ma tylko Mark Messier (13).

Calgary Flames na wyjeździe pokonali po rzutach karnych Toronto Maple Leafs 2:1. Jako jedyny karnego wykorzystał Matthew Tkachuk, który wzbudził ostatnio dużo kontrowersji swoim zachowaniem w derbach prowincji Alberta, gdy po ostrych atakach na Zacka Kassiana nie przyjął bójki z rywalem. "Płomienie" wygrały wszystkie 5 serii rzutów karnych w tym sezonie, podczas gdy Maple Leafs przegrali 4 z 5 rozegranych. Z gry dla zwycięzców trafił Derek Ryan, a wybrany w środę do udziału w Meczu Gwiazd David Rittich obronił 35 strzałów przez 65 minut gry oraz wszystkie 3 karne rywali. Czech w tych rozgrywkach jako jedyny bramkarz wygrał 5 serii rzutów karnych i obronił w nich 16 z 18 strzałów. Co ciekawe, przed tym sezonem przegrał wszystkie 4 takie rozgrywki. Zwycięstwo pozwoliło Flames awansować na pierwsze miejsce w tabeli dywizji Pacyfiku z 57 punktami. Ich wczorajsi rywale mają identyczny dorobek i mimo że przegrali 4 z ostatnich 5 meczów, pozostają na premiowanym na koniec sezonu awansem do play-offów 3. miejscu w dywizji atlantyckiej.

Zespół Florida Panthers przetrwał pościg Los Angeles Kings w ostatnich minutach i wygrał ostatecznie we własnej hali 4:3. "Pantery" do 52. minuty prowadziły 4:0, ale rywalom udało się zmniejszyć straty do jednego gola i doprowadzić do nerwowej końcówki. Bramki dla zwycięzców zdobywali kolejno: Jewgienij Dadonow, Frank Vatrano, Mike Matheson i Brian Boyle, który po raz pierwszy dał wygraną ekipie Panthers. Gospodarze musieli sobie poradzić z kontuzją bramkarza Chrisa Driedgera, który obronił wszystkie 5 strzałów, nim w 11. minucie doznał kontuzji i ustąpił w bramce miejsca Samowi Montembeaultowi. Ten ostatni interweniował skutecznie w 23 przypadkach na 26 prób rywali. Kontuzjowany jest już pierwszy bramkarz drużyny z Sunrise Siergiej Bobrowski. Rosjanin powinien jednak wkrótce wrócić do gry, za to Driedger prawdopodobnie będzie pauzował. Prowadzeni przez wybranego ostatnio przez ligę trenerem poprzedniej dekady Joela Quenneville'a Panthers mają 55 punktów i zajmują 4. miejsce w dywizji atlantyckiej. Są obecnie poza strefą dającą awans do play-offów. Kings przegrali po raz 3. z rzędu, a ich 41 punktów oznacza ostatnie miejsce w dywizji Pacyfiku.

New York Rangers co prawda mają dużą stratę do New York Islanders w tabeli, ale po raz drugi w ciągu 4 dni pokonali lokalnego rywala. Tej nocy na wyjeździe wygrali derby "Wielkiego Jabłka" 3:2. O wygranej przesądził golem strzelonym w przewadze na 25 sekund przed końcem meczu Chris Kreider. Mika Zibanejad asystował mu przy zwycięskim trafieniu, a wcześniej sam zdobył gola. Oprócz nich do siatki trafił Tony DeAngelo, a Aleksandr Georgiew obronił 38 strzałów. W poniedziałek w Madison Square Garden Rangers wygrali derby 6:2, a we wtorek znów w tej hali podejmą "Wyspiarzy". Wczoraj podopieczni Davida Quinna obronili wszystkie 5 osłabień. Mimo 4 zwycięstw w ostatnich 5 meczach nadal są z 50 punktami przedostatni w dywizji metropolitalnej. Ich lokalni rywale przegrali 3 z ostatnich 4 meczów, ale mają o 10 punktów więcej, co w tej samej dywizji daje im 3. miejsce.

Dobrą formę łapie zespół Montréal Canadiens. "Habs" na wyjeździe pokonali Philadelphia Flyers 4:1. Ilja Kowalczuk strzelił 2 gole, Tomáš Tatar zdobył bramkę i dwukrotnie asystował, Artturi Lehkonen trafił raz, Phillip Danault zaliczył 3 asysty, ale pierwszą gwiazdą meczu wybrany został Carey Price, który obronił 40 strzałów. Kowalczuk po przyjściu do Montrealu strzelił 3 gole w 7 meczach, podczas gdy wcześniej w Los Angeles Kings miał także 3 w 17 występach. Już po raz drugi zdobył dla Canadiens bramkę zwycięską. Jego obecny zespół wygrał 3 z ostatnich 4 meczów po serii 8 porażek. 49 punktów daje ekipie z Montrealu 6. miejsce w dywizji atlantyckiej. Jej wczorajsi rywale z dorobkiem 56 punktów spadli na 6. pozycję w dywizji metropolitalnej. W trzeciej tercji po ostrym ataku ciałem Roberta Hägga (PHI) na Ryana Poehlinga w obronie tego ostatniego wystąpił Jesperi Kotkaniemi, który dość mocno obił Szweda w pojedynku pięściarskim.

Jesperi Kotkaniemi kontra Robert Hägg



Zespół Washington Capitals wrócił na pierwsze miejsce w tabeli całej NHL. Tej nocy "Stołeczni" pokonali przed własną publicznością New Jersey Devils 5:2, a bohaterem znów był Aleksandr Owieczkin. Rosjanin popisał się 25. hat trickiem w karierze w NHL i przekroczył granicę 30 goli w sezonie. Przynajmniej 30 razy trafiał do siatki w każdym ze swoich dotychczasowych 15 sezonów w najlepszej lidze świata. Przed nim zrobił to tylko Mike Gartner. Już tylko 1 gol dzieli Owieczkina od zajmującego 10. miejsce w klasyfikacji strzelców wszech czasów Mario Lemieux. Wczoraj było mu o tyle trudniej, że w pierwszej tercji po uderzeniu kijem w twarz przez Milesa Wooda musiał poddać się szyciu, ale wrócił do gry i został gwiazdą wieczoru. Bramki dla Capitals zdobywali także Carl Hagelin i Jakub Vrána, a Ilja Samsonow obronił 32 strzały. Rosyjski bramkarz ma najniższą w tym sezonie średnią goli wpuszczonych na mecz (2,1). Wczoraj z boksu jego występ oglądał Braden Holtby, którego słynną paradę w spotkaniu numer 2 finału Pucharu Stanleya z Vegas Golden Knights w 2018 roku NHL wybrała interwencją dekady. Capitals mają 69 punktów i wyprzedzili prowadzących dotąd w ligowej tabeli St. Louis Blues. Devils z wynikiem 41 "oczek" na koncie są ostatni w dywizji metropolitalnej.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna Columbus Blue Jackets, która pokonała przed własną publicznością Carolina Hurricanes 3:2. O zwycięstwie przesądził w przedostatniej minucie jej kapitan Nick Foligno, przerywając w ten sposób serię 22 meczów bez gola. Wcześniej wracający do składu po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją Cam Atkinson strzelił gola i zaliczył piękną asystę przy trafieniu Emila Bemströma. Atkinson z powodu kontuzji kostki opuścił 12 meczów. 32 strzały rywali obronił wczoraj bramkarz gospodarzy Elvis Merzļikins, który w dwóch poprzednich meczach nie wpuścił gola. Jego passa z "czystym kontem" została przerwana po 166 minutach i 29 sekundach gry. W trzeciej tercji sędziowie po analizie wideo anulowali gola Zacha Werenskiego, ponieważ wcześniej "spalił" Foligno. Prowadzący w ligowej klasyfikacji strzelców wśród obrońców Werenski nie dołożył kolejnego gola, ale gorszy wieczór miał drugi w niej Dougie Hamilton, który podcięty przez Kevina Stenlunda w fatalnie wyglądający sposób upadł na lód z podwiniętą nogą i doznał kontuzji. Blue Jackets zrównali się punktami z Hurricanes. Obie drużyny mają po 56 "oczek" i zajmują miejsca dające na dziś "dzikie karty" do play-offów w konferencji wschodniej. Hurricanes są w dywizji metropolitalnej na 4., a ich wczorajsi rywale na 5. pozycji.

Kontuzja Dougie'ego Hamiltona



Udał się debiut w roli trenera Vegas Golden Knights Peterowi DeBoerowi. Szkoleniowiec, który przedwczoraj zastąpił na stanowisku Gerarda Gallanta, poprowadził drużynę do zwycięstwa 4:2 nad Ottawa Senators. "Złoci Rycerze" przerwali serię 4 porażek. Mark Stone, który w barwach Senators spędził 6 sezonów, wrócił do Ottawy po raz pierwszy od transferu w lutym ubiegłego roku i został nagrodzony owacją na stojąco przez swoich byłych kibiców, ale sentymentów nie było. Stone strzelił gola, zaliczył asystę i uzyskał +3 w statystyce +/-. Także bramkę i asystę miał Paul Stastny, Chandler Stephenson w osłabieniu zdobył gola zwycięskiego, a trafił jeszcze znany z ostrej gry Ryan Reaves. Marc-André Fleury obronił 33 strzały i odniósł 458. zwycięstwo z NHL, awansując na 5. miejsce w bramkarskiej klasyfikacji wszech czasów, ex aequo z Henrikiem Lundqvistem. Obaj mają teraz najwięcej wygranych w sezonach zasadniczych ze wszystkich obecnie występujących w lidze bramkarzy. Golden Knights z 56 punktami są na 4. miejscu w dywizji Pacyfiku. Senators mają 40 "oczek" i są przedostatni w dywizji atlantyckiej oraz całej konferencji wschodniej.

Zespół Anaheim Ducks opuścił ostatnie miejsce na Zachodzie dzięki zwycięstwu 4:2 nad Nashville Predators. Josh Manson i Rickard Rakell zaliczyli po bramce i asyście, trafili także Adam Henrique i wracający po 12-meczowej przerwie spowodowanej urazem barku Derek Grant, a John Gibson obronił 33 z 35 strzałów. "Kaczorom" udało się dzięki temu przerwać serię 4 porażek. Z ostatnich 9 meczów wygrały tylko 2 - oba z Predators. Z dorobkiem 41 punktów zajmują teraz przedostatnią, 7. pozycję zarówno w dywizji Pacyfiku, jak i całej konferencji zachodniej. Zepchnęli na ostatnią Los Angeles Kings przy równym dorobku punktowym, ale dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów. Predators zdobyli o 8 "oczek" więcej i też są przedostatni, ale w dywizji centralnej, w której oznacza to 6. miejsce.

Ostatni w tej dywizji jest nadal zespół Minnesota Wild, mimo że wczoraj pokonał Tampa Bay Lightning 3:2. "Dzicy" wygrali po 4 porażkach z rzędu. O ich zwycięstwie przesądził gol Ryana Sutera. Wcześniej do siatki w ekipie z St. Paul trafiali: Zach Parise i Joel Eriksson Ek. Wild mają patent na wygrywanie z Lightning przed własną publicznością. Wygrali z tym rywalem już 8. z rzędu mecz u siebie. W tym sezonie zdobyli do tej pory 48 punktów. "Błyskawica" ma na koncie 60 punktów, co w dywizji atlantyckiej wystarcza jej do zajmowania 2. miejsca.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli gracze Buffalo Sabres, którzy na wyjeździe wygrali 4:1 z Dallas Stars. Za najlepszego gracza na lodzie uznany został bramkarz gości Linus Ullmark. Szwed obronił 28 z 29 strzałów i wydatnie przyczynił się do wygranej. Zwycięskiego gola strzelił jego rodak Rasmus Dahlin, a trafiali także: Jimmy Vesey, Michael Frolík i Zemgus Girgensons. Ci dwaj ostatni strzelali już w końcówce do pustej bramki "Gwiazd", z której zjechał Ben Bishop. Tym razem wolny wieczór miał legitymujący się najlepszą skutecznością obron w NHL w obecnym sezonie Anton Chudobin. Sabres mają 51 punktów i zajmują 5. miejsce w dywizji atlantyckiej. Stars pozostają z 60 punktami na 3. pozycji w dywizji centralnej. Wciąż są także ekipą, która straciła najmniej goli w tym sezonie (113).

Colorado Avalanche skorzystali z porażki Dallas Stars, by wrócić na 2. miejsce w dywizji centralnej. "Lawina" przed własną publicznością ograła tej nocy San Jose Sharks 4:0, przerywając serię 4 porażek. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został bramkarz gospodarzy Philipp Grubauer, który obronił 27 strzałów "Rekinów". Niemiec po raz pierwszy w tym sezonie zachował "czyste konto". Walerij Niczuszkin już w 45. sekundzie strzelił gola, który później okazał się być zwycięskim, a kolejne bramki zdobywali: obrońcy Cale Makar i Ryan Greaves oraz skrzydłowy Matt Calvert. Ten ostatni ustalił wynik w osłabieniu. Avalanche mają 58 punktów, czyli tyle samo, ile Dallas Stars, ale są wyżej w tabeli, ponieważ wygrali więcej meczów w regularnym czasie. Sharks, z kolei, z 46 punktami pozostają na 6. pozycji w dywizji Pacyfiku.

Prowadzenie w tej dywizji stracili Arizona Coyotes, którzy przegrali 1:3 z Vancouver Canucks. Jake Virtanen strzelił dla gospodarzy rozgrywanego w Vancouver meczu gola zwycięskiego, a trafili także dla zwycięzców Bo Horvat i Tanner Pearson (100. gol w NHL), ale wszystkich ich przyćmił Jacob Markström, wybrany pierwszą gwiazdą meczu dzięki 34 skutecznym interwencjom. Canucks mogą się cieszyć, że wrócili do własnej hali po pięciomeczowej serii wyjazdowej, w trakcie której ponieśli 3 porażki. U siebie odnieśli bowiem 7. zwycięstwo z rzędu. 56 punktów daje im 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Coyotes po 4 porażkach w 5 ostatnich spotkaniach są w niej na 2. pozycji, mając na koncie o 1 punkt więcej. Podopieczni Ricka Toccheta spadli za Calgary Flames, którzy uzbierali identyczny dorobek, ale rozegrali o 1 mecz mniej. Mimo to, Tocchet poprowadzi drużynę dywizji Pacyfiku w przyszły weekend w Meczu Gwiazd NHL zamiast zwolnionego przez Vegas Golden Knights Gerarda Gallanta.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe