Hokej.net Logo

Play-off NHL: Niesamowity pierwszy atak poprowadził "Rycerzy" (WIDEO)

2019-04-15 07:01 NHL
Play-off NHL: Niesamowity pierwszy atak poprowadził "Rycerzy" (WIDEO)

Prawdziwy popis gry w trzecim meczu pierwszej rundy play-offów NHL z San Jose Sharks dał pierwszy atak Vegas Golden Knights. Flagowa formacja ofensywna drużyny z Las Vegas strzeliła wszystkie sześć goli i dała drużynie prowadzenie w całej serii.


Rywalizacja Golden Knights z Sharks jest jak na razie tą w tegorocznych play-offach, w której pada najwięcej goli. Tej nocy w meczu numer 3 w Las Vegas nie było inaczej. Gospodarze rozpoczęli strzelanie błyskawicznie, bo już w 16. sekundzie Mark Stone efektownym uderzeniem z backhandu pokonał Martina Jonesa i otworzył wynik. Stone trafiał do siatki w każdym z trzech dotychczasowych meczów, ale była to tylko zapowiedź tego, co później zrobił z "Rekinami" pierwszy atak "Rycerzy", złożony ze Stone'a, Maxa Pacioretty'ego i Paula Stastny'ego.


W 13. minucie zaledwie pięciu sekund gry w przewadze po podwójnym wykluczeniu Evandera Kane'a potrzebował Pacioretty, by podwyższyć na 2:0. Goście jeszcze w pierwszej tercji zmniejszyli straty golem Kevina Labanca, uznanym, mimo "challenge'u" trenera Golden Knights Gerarda Gallanta, który domagał się odgwizdania przeszkadzania bramkarzowi. A w drugiej odsłonie do pracy przystąpił Stastny. Już w jej 21. sekundzie pokonał Jonesa i podwyższył na 3:1, a później w przewadze, idealnie dostawiając kij do zagrania Stone'a, strzelił swojego drugiego gola i było już 4:1.


Golden Knights tego wieczoru strzelili sześć goli i wygrali 6:3, a wszystkie ich trafienia były dziełem pierwszej formacji. W trzeciej tercji jeszcze dwa dołożył Stone. W każdej odsłonie gospodarze trafiali w pierwszej minucie. W tej ostatniej Stone podwyższył na 5:1 w 36. sekundzie. Później straty do dwóch goli w odstępie zaledwie 54 sekund zmniejszyli Logan Couture i Timo Meier, ale ostatnie słowo należało do Stone'a, który skompletował swój pierwszy hat trick w NHL w 54. minucie.


Gracz pozyskany przez Golden Knights tuż przed zamknięciem okna transferowego z Ottawa Senators zakończył mecz z hat trickiem i dwiema asystami, Stastny do swoich dwóch bramek dorzucił trzy asysty, a Pacioretty raz trafił i raz podawał przy golu. Dało to tej formacji niezwykły w jednym meczu dorobek 6 goli i 6 asyst. Wczoraj było to najbardziej widoczne, ale Sharks już od początku serii nie potrafią sobie poradzić z atakiem złożonym z tej trójki. W trzech spotkaniach zdobyła ona już 22 punkty. Stone i Stastny mają po 8 punktów i są w rankingu najskuteczniejszych graczy play-offów na pierwszych dwóch miejscach, a Pacioretty z 6 "oczkami" zajmuje pozycję za nimi.


- Widzimy, co się dzieje, kiedy gramy na naszym najlepszym poziomie - powiedział Stone po meczu. - To był mój pierwszy hat trick w NHL, więc bardzo fajnie było go zdobyć, ale w tej chwili najważniejsze jest to, że wygraliśmy 6:3. Golden Knights we wtorek spróbują podwyższyć swoje prowadzenie w serii. Właśnie wtedy odbędzie się w ich hali mecz numer 4. W historii NHL 62,2 % zespołów rozpoczynających rywalizację na wyjeździe i prowadzących w niej 2-1 ostatecznie wygrało. W pierwszej rundzie działo się tak w 56,6 % przypadków. Nawet jeśli Stone tych statystyk nie zna, to i tak przestrzega przed euforią po drugim zwycięstwie. - Fajnie, że prowadzimy 2-1. Mamy chwilę, żeby się tym nacieszyć, ale później musimy być gotowi na wtorkowy mecz - mówi.


Bramkarz "Złotych Rycerzy" Marc-André Fleury obronił 25 strzałów i odniósł 77. zwycięstwo w play-offach w karierze. Jest pod tym względem najlepszy wśród obecnie występujących w NHL bramkarzy, a w klasyfikacji wszech czasów zajmuje ósme miejsce. Po drugiej stronie tafli Martin Jones, mimo porażki, i tak interweniował skutecznie 34 razy, a do tego zaliczył asystę.


San Jose Sharks po raz kolejny zaczęli spotkanie fatalnie. Tak samo było w piątek w meczu numer 2 przed własną publicznością, gdy w pierwszej tercji przegrywali już 0:3. Udało im się co prawda później wyrównać, ale ostatecznie i tak przegrali. Wczoraj przez większość meczu nie wyglądali na zespół mogący dogonić Golden Knights. - Myślę, że zbyt wielu zawodników nie zagrało na odpowiednim poziomie. Ogólnie jako zespół nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Znów źle zaczęliśmy, a nie jest łatwo zacząć dobrze, gdy w pierwszej tercji dostaje się 6 minut kar - skomentował trener "Rekinów" Peter DeBoer. Zapytany, skąd się bierze to, że jego zespół w każdej tercji dwóch ostatnich spotkań tracił gole w pierwszych 120 sekundach odpowiedział: - Nie wiem. Człowiek zwykle na początku tercji wystawia swoich najlepszych zawodników i oni rywalizują z najlepszymi zawodnikami przeciwnika. Niestety te pojedynki przegrywamy.


Vegas Golden Knights - San Jose Sharks 6:3 (2:1, 2:0, 2:2)
1:0 Stone - Schmidt - Engelland 00:16
2:0 Pacioretty - Theodore - Stastny 12:16 (w przewadze)
2:1 Labanc - Thornton - Sörensen 15:26
3:1 Stastny - Pacioretty - Stone 20:21
4:1 Stastny - Stone - Theodore 36:04 (w przewadze)

5:1 Stone - Marchessault - Stastny 40:36

5:2 Couture - E. Karlsson - Jones 44:57 (w przewadze)

5:3 Meier - Nyquist 45:51

6:3 Stone - Stastny - Theodore 53:57

Strzały: 40-28.
Minuty kar: 15-21.
Widzów: 18 461.
Stan rywalizacji: 2-1. Czwarty mecz w nocy z wtorku na środę w Las Vegas.





Na wyciągnięcie ręki ma półfinał konferencji wschodniej drużyna New York Islanders. "Wyspiarze" po dwóch zwycięstwach u siebie, tym razem pokonali Pittsburgh Penguins na ich terenie 4:1 i w całej serii prowadzą już 3-0. Awans mogą sobie zapewnić nawet we wtorek w meczu numer 4. Jordan Eberle strzelał gole w każdym z dotychczasowych meczów. Wczoraj trafił jako pierwszy w swoim zespole. Później jeszcze bramki dla gości dorzucili: Brock Nelson, Leo Komarov i Anders Lee. Eberle w 13 występach w play-offach przed tym sezonem ani razu nie wpisał się na listę strzelców. On i Nelson trafili do siatki w odstępie 62 sekund. To najszybsze dwa gole drużyny z Nowego Jorku w play-offach od 2002 roku, gdy Kip Miller i Mariusz Czerkawski zdobyli dwa w ciągu 38 sekund w meczu numer 6 półfinału konferencji wschodniej z Toronto Maple Leafs. Tamten gol był ostatnim Czerkawskiego w play-offach NHL. Wczoraj kolejny słaby mecz rozegrał Sidney Crosby. Tym razem wreszcie lepiej szło mu we wznowieniach (12-7), ale zaliczył najgorszy ze wszystkich graczy wynik -3 w statystyce +/-. Mecz nawet jak na rozgrywki postsezonowe obfitował w fizyczne starcia. Penguins wykonali aż 58 ataków ciałem. Ich rywale mieli ich 47. Drużyna z Pittsburgha nigdy w XXI wieku nie wykonała w meczu NHL tak wielu bodiczków. Na nic się to jednak zdało. Tylko cztery razy w historii drużynie przegrywającej w serii play-offów Pucharu Stanleya 0-3 udało się wygrać serię. W pierwszej rundzie jako jedyni zrobili to pięć lat temu Los Angeles Kings w rywalizacji z San Jose Sharks.

Pittsburgh Penguins - New York Islanders 1:4 (1:2, 0:0, 0:2)
1:0 Wilson - Pettersson - Schultz 12:54
1:1 Eberle - Pulock - Barzal 13:22
1:2 Nelson - Kühnhackl 14:24
1:3 Komarov - Beauvillier - Filppula 50:27
1:4 Lee - Filppula - Pelech 58:32 (pusta bramka)
Strzały: 26-36.
Minuty kar: 6-8.
Widzów: 18 610.
Stan rywalizacji: 0-3. Czwarty mecz w nocy z wtorku na środę w Pittsburghu.

Także jedno zwycięstwo dzieli od awansu Columbus Blue Jackets. Podopieczni Johna Tortorelli wczoraj przed własną publicznością pokonali Tampa Bay Lightning 3:1 i sensacyjnie w serii prowadzą już 3-0. Oliver Bjorkstrand strzelił swojego pierwszego zwycięskiego gola w play-offach, trafił też Matt Duchene, a Cam Atkinson zdobył bramkę strzałem do pustej bramki na minutę przed końcem i asystował. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak bramkarza gospodarzy Siergieja Bobrowskiego, który obronił 30 strzałów. Lightning grali bez najskuteczniejszego w sezonie zasadniczym gracza NHL Nikity Kuczerowa, zawieszonego za atak na Markusa Nutivaarę w meczu numer 2 oraz kontuzjowanego najlepszego obrońcy Victora Hedmana. Nutivaara także nie wystąpił z powodu kontuzji. Zespół "Błyskawicy" w sezonie zasadniczym wyrównał rekord wszech czasów NHL wygrywając 62 mecze, a w pierwszej tercji pierwszego meczu play-offów prowadził z Blue Jackets 3:0. Później wszystko się jednak odwróciło. Teraz ekipa Jona Coopera znów może przejść do historii, ale tej niechlubnej, jako pierwszy zwycięzca sezonu zasadniczego, który w play-offach nie wygrał nawet meczu. Za to "Kurtki" już tylko jedna wygrana dzieli od pierwszego zwycięstwa w serii play-off w historii występów w NHL. Nigdy dotąd drużynie z Columbus nie udało się nawet odnieść w jednej rywalizacji trzech zwycięstw.

Columbus Blue Jackets - Tampa Bay Lightning 3:1 (0:0, 2:0, 1:1)
1:0 Duchene - Atkinson - Werenski 21:44
2:0 Bjorkstrand - Jones - Texier 28:25 (w przewadze)
2:1 Palát - Černák - Johnson 44:40
3:1 Atkinson - Panarin - Harrington 59:00 (pusta bramka)
Strzały: 30-31.
Minuty kar: 4-8.
Widzów: 19 224.
Stan rywalizacji: 3-0. Czwarty mecz w nocy z wtorku na środę w Columbus.

Straty w swojej serii zmniejszył za to zespół Winnipeg Jets, który po dwóch porażkach u siebie tym razem pokonał St. Louis Blues na wyjeździe 6:3 i przegrywa już tylko 1-2. Dwukrotnie do siatki w zwycięskim zespole trafił Kyle Connor, po bramce i asyście zaliczyli: Dustin Byfuglien i Patrik Laine, a na liście strzelców pojawili się też: Kevin Hayes i Brandon Tanev. Szczególnej urody był gol strzelony z ujemnego kąta przez Byfugliena. Potężny obrońca gości, znajdując się za linią bramkową, z premedytacją wystrzelił krążek tak, by odbić go od tyłu głowy bramkarza miejscowych Jordana Binningtona i trafić do bramki. Byfuglien w play-offach strzelił już 19 goli w 62 meczach. Daje mu to średnią 0,31 bramki na mecz - najwyższą od kiedy pojawił się w NHL ze wszystkich obrońców, którzy trafiali do siatki częściej niż raz. Binnington poniósł swoją pierwszą porażkę w play-offach Pucharu Stanleya. Patrząc na historyczne statystyki, po wczorajszym zwycięstwie prawdopodobieństwo awansu Jets do kolejnej rundy jest znacząco wyższe. Serie w play-offach wygrywało tylko 21,3 % drużyn, które w takiej sytuacji jak oni przegrywały 0-2, ale już 37,8 % przegrywających 1-2 przed czwartym meczem wyjazdowym. A ten odbędzie się w nocy z wtorku na środę polskiego czasu.

St. Louis Blues - Winnipeg Jets 3:6 (1:0, 0:3, 2:3)
1:0 Perron - Pietrangelo - Binnington 19:12 (w przewadze)
1:1 Hayes - Perreault - Morrissey 24:57
1:2 Laine - Trouba - Little 27:47
1:3 Connor - Wheeler - Laine 28:58 (w przewadze)
2:3 Tarasienko - Dunn 41:51 (w przewadze)
2:4 Tanev - Copp - Byfuglien 44:25
2:5 Byfuglien - Copp 48:06
3:5 Steen - Pietrangelo - Edmundson 53:42
3:6 Connor - Scheifele 54:44
Strzały: 29-29.
Minuty kar: 14-14.
Widzów: 18 486.
Stan rywalizacji: 2-1. Czwarty mecz w nocy z wtorku na środę w St. Louis.

Piękny gol Dustina Byfugliena po odbiciu krążka od głowy Jordana Binningtona




Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe