Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

NHL: "Mężczyźni" wygrali z "chłopcami" w Toronto (WIDEO)

2019-01-08 07:27 NHL
NHL: "Mężczyźni" wygrali z "chłopcami" w Toronto (WIDEO)

Meczem "mężczyzn i chłopców" nazwał trener Toronto Maple Leafs Mike Babcock wczorajsze starcie swoich podopiecznych z Nashville Predators. Jego podopieczni wystąpili w tej drugiej roli i nawet nie zdołali rywalom strzelić gola.


Po raz trzeci w tym sezonie, ale już drugi w ciągu 10 dni drużyna z Toronto nie potrafiła strzelić w meczu gola i przegrała z Nashville Predators 0:4. Goście z "Miasta Muzyki" w drugiej tercji zdobyli dwie niemal bliźniacze bramki i wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali. Najpierw w 25. minucie strzałem z dystansu w przewadze popisał się Mattias Ekholm, a 9 minut później podobnym uderzeniem na 2:0 podwyższył urodzony w Toronto P.K. Subban, którego z trybun oklaskiwali rodzice i wielu przyjaciół z dzieciństwa.

Dwa gole obrońców to w przypadku Predators nic zaskakującego, bo defensorzy tego zespołu w tym sezonie zdobyli już łącznie aż 115 punktów. Pod tym względem lepsi w całej NHL są tylko obrońcy San Jose Sharks, na których dorobek składają się głównie zawrotne liczby Brenta Burnsa i Erika Karlssona. Wczoraj w Toronto kolejne swoje punkty gracze formacji defensywnej "Drapieżników" dorzucili w końcówce, tym razem za asysty. W 58. minucie Ryan Ellis zaliczył asystę drugiego stopnia przy golu na 3:0 Coltona Sissonsa, a Ekholm podawał jeszcze 38 sekund przed końcem spotkania, gdy wynik na 4:0 ustalił strzałem obok bezradnego, leżącego na tafli bramkarza rywali Michaela Hutchinsona Kevin Fiala.


Gospodarze nie zdążyli nawet wycofać bramkarza przy dwubramkowej stracie, bo Sissons wbił gwóźdź do ich trumny w tym meczu. Stojący w bramce gości Pekka Rinne został wybrany pierwszą gwiazdą meczu i zachował 54. "czyste konto" w swojej karierze w NHL. Tym samym wrócił na trzecie miejsce w klasyfikacji meczów bez wpuszczenia gola wśród obecnie grających w tej lidze bramkarzy, którego wcześniej w trakcie sezonu pozbawił go Marc-André Fleury. Przed nimi oboma w tym rankingu są Roberto Luongo i Henrik Lundqvist.


Wczoraj jednak gracze "Klonowych Liści" nie sprawili Rinne wielkich kłopotów, bo oddali na jego bramkę tylko 18 strzałów. Ze swoich 54 "czystych kont" Fin zaledwie dwa zanotował broniąc mniej uderzeń. Co ciekawe, jednym z takich przypadków był mecz również przeciwko Maple Leafs niemal dokładnie 10 lat temu, gdy obronił 17 strzałów. Wczoraj ekipa z Toronto oddała najmniej uderzeń w światło bramki w tym sezonie. Przyczynił się do tego również fakt, że rywale aż 23 strzały zablokowali.


Predators wiedzą, jak powstrzymać ofensywę przeciwników, bo to zespół, który stracił najmniej goli od początku zeszłego sezonu. - Dostaliśmy dziś lekcję od doświadczonej drużyny - powiedział Babcock po meczu. - Po dwóch tercjach prowadzili 2:0 i mieli mnóstwo zablokowanych strzałów, choć nie graliśmy źle. Ale oni byli cierpliwi, utrzymywali się przy krążku, wykonywali dobrze wszystkie szczegółowe rzeczy. Trzeba grać w odpowiedni sposób i dostanie się nagrodę.


Maple Leafs zdołali wczoraj trafić do siatki gości i to zaledwie 43 sekundy po otwierającym wynik golu Ekholma, ale to trafienie Austona Matthewsa zostało anulowane po challenge'u sztabu szkoleniowego Predators. Powtórka pokazała, że William Nylander za wcześnie wjechał do tercji ataku i był spalony. W tym sezonie po challenge'ach ze względu na spalone anulowane są średnio 2 na 3 gole, ale drużynie z Toronto zdarzyło się to pierwszy raz. A w pierwszej tercji Matthews i Kasperi Kapanen trafili w słupki bramki Rinne.


Zespół z Toronto z 56 punktami pozostaje wiceliderem dywizji atlantyckiej. Tymczasem Predators mają 55 "oczek" i wrócili na prowadzenie w centralnej. Drużyna Petera Laviolette' miała jeszcze niedawno duże problemy kadrowe ze względu na kontuzje czołowych graczy, ale teraz poza Yannickiem Weberem już właściwie nikogo jej nie brakuje i znów gra tak, jak ją na to stać. Wczoraj w Toronto jako ostatni z gwiazd wrócił po urazie Filip Forsberg, który pauzował w 17 poprzednich spotkaniach. - Te ostatnie mecze to jest wreszcie hokej Predators - powiedział wczoraj Subban, który sam zmagał się z urazem. - Tak gramy, gdy jesteśmy w najlepszej formie. Sprawiamy, że przeciwnicy mają z nami bardzo trudno.


Toronto Maple Leafs - Nashville Predators 0:4 (0:0, 0:2, 0:2)
0:1 Ekholm - Smith - Fiala 24:08 (w przewadze)
0:2 Subban - Irwin - Bonino 33:11
0:3 Sissons - Järnkrok - Ellis 57:23
0:4 Fiala - Sissons - Ekholm 59:22
Strzały: 18-32.
Minuty kar: 4-6.
Widzów: 19 059.




Na swoje pierwsze 0 po stronie strat zagrał też wczoraj niespodziewanie Jordan Binnington. Wezwany zaledwie 3 dni temu z AHL bramkarz St. Louis rozpoczął mecz najlepszej ligi świata między słupkami po raz pierwszy w życiu i broniąc wszystkie 25 strzałów nie dał się pokonać. To był łącznie jego trzeci występ w NHL. A gole Braydena Schenna, Władimira Tarasienki i Davida Perrona przesądziły o zwycięstwie Blues 3:0 nad Philadelphia Flyers. "Lotnicy" ponieśli już ósmą porażkę z rzędu, po raz szósty w tym sezonie nie strzelili gola, co jest ex aequo najgorszym wynikiem w tym sezonie i z 36 punktami są ostatni w dywizji metropolitalnej. Dobrze zaprezentowali się tradycyjnie jedynie we wznowieniach, wygrywając 36 z 59. Drużyna z Filadelfii jest pod tym względem najlepsza w NHL. Na osłodę pozostała im też fantastyczna interwencja Cartera Harta, który w pierwszej tercji w niezwykle trudnej sytuacji zatrzymał Jadena Schwartza kijem. Blues mają 38 punktów i pozostają ostatni w dywizji centralnej.


Fantastyczna parada Cartera Harta



Trzecim bramkarzem, który tej nocy zachował "czyste konto" był Devan Dubnyk. Doświadczony gracz broniąc 31 strzałów po raz pierwszy w tym sezonie nie dał się pokonać i wygrał bramkarski pojedynek z Careyem Price'em, a Minnesota Wild pokonali Montréal Canadiens 1:0. Winę za porażkę mógł wziąć na siebie obrońca "Habs" Jeff Petry, który sprezentował rywalom jedynego gola. Petry we własnej tercji podał bez patrzenia za plecy, a krążek nie trafił do jego partnera Mike'a Reilly'ego, ale do Mikaela Granlunda, który nie zmarnował okazji. Już w 3. minucie po brutalnym rzuceniu na bandę przez Kenny'ego Agostino taflę opuścił napastnik Wild Eric Fehr. Agostino otrzymał karę meczu i musiał jeszcze stoczyć pojedynek na pięści z Nickiem Seelerem. Z kolei obrońca Canadiens Shea Weber został przewieziony do szpitala po przyjęciu na twarz krążka wystrzelonego przez Granlunda. Prześwietlenie wykazało, że nie doszło do żadnego pęknięcia kości. Weber poleciał z drużyną do Detroit, ale nie wiadomo czy zagra dziś przeciwko Red Wings. Obrońca Wild Ryan Suter spędził na lodzie 32 minuty i 36 sekund. W całym sezonie tylko Petry w meczu z Washington Capitals w listopadzie grał w jednym spotkaniu dłużej. Wild z 45 punktami zajmują piąte miejsce w dywizji centralnej. Canadiens zdobyli o 4 "oczka" więcej i też są na piątej pozycji, ale w dywizji atlantyckiej.


Fatalny błąd Jeffa Petry'ego na wagę zwycięstwa Wild



Johnny Gaudreau już niejako tradycyjnie poprowadził Calgary Flames do zwycięstwa. Amerykanin strzelił dwa gole, a jego drużyna pokonała Chicago Blackhawks 4:3. Bramkę i asystę zaliczył Sean Monahan, a do pustej bramki w ostatniej minucie trafił Garnet Hathaway. Temu ostatniemu dość nietypowo przydarzył się zwycięski gol do pustej bramki. Trafił on bowiem na 4:2, a później jeszcze Brandon Saad zmniejszył straty ekipy z Chicago. Hathaway nie strzela goli zbyt często, ale w tym sezonie aż 3 z 5, które zdobył, dawały zwycięstwo "Płomieniom". Dla Blackhawks pięknego gola z backhandu z niemal zerowego kąta strzelił wczoraj Patrick Kane. Gaudreau trafił do siatki w piątym meczu z rzędu, a 64 punkty dają mu trzecie miejsce w klasyfikacji punktowej NHL. Oprócz niego także Elias Lindholm, Monahan i Matthew Tkachuk osiągnęli już granicę 50 punktów. Flames są pierwszym zespołem z czterema graczami mającymi co najmniej 50 "oczek" po 44 meczach od sezonu 1995-96, gdy udało się to gwiazdom Pittsburgh Penguins - Ronowi Francisowi, Jaromírowi Jágrowi, Mario Lemieux i Tomasowi Sandströmowi. Zespół z Calgary z 58 punktami umocnił się na prowadzeniu nie tylko w dywizji Pacyfiku, ale także konferencji zachodniej. Blackhawks mają 39 punktów i są na szóstej pozycji w dywizji centralnej.


Piękny backhand Patricka Kane'a z niemal zerowego kąta



W derbach Kalifornii San Jose Sharks pokonali Los Angeles Kings 3:1. Przy wszystkich golach "Rekinów" asystował Erik Karlsson, a na listę strzelców wpisywali się kolejno: Joonas Donskoi, Tomáš Hertl i Joe Thornton. Karlsson punktował w swoich 13 kolejnych meczach, które zostały przedzielone dwumeczowym zawieszeniem. W tym czasie zdobył 22 punkty za jednego gola i 21 asyst. Bramkarz Sharks Martin Jones, który swoją karierę w NHL rozpoczął w barwach Kings, obronił 22 strzały i zaliczył pierwszą w tym sezonie asystę. Co ciekawe, to także jego pierwsze punktowe podanie w 222 meczach w barwach "Rekinów". Wcześniej dla Kings uzyskał 2 asysty w zaledwie 34 występach. Drużyna z San Jose ma 55 punktów i jest trzecia w dywizji Pacyfiku. Jej wczorajsi rywale mają na koncie 37 punktów i zajmują ostatnie miejsce nie tylko w tej dywizji, ale także w całej konferencji zachodniej.


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe