Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Jarek Byrski o NHL

2015-11-25 19:55 NHL
Jarek Byrski o NHL

NHL to najlepsza hokejowa liga na świecie. Przez wielu nazywana jest kopalnią nowych trendów, schematów gry i oceanem perfekcjonizmu. O tych rozgrywkach rozmawialiśmy z Jarkiem Byrskim, jednym z najlepszych trenerów specjalizujących się w indywidualnym szkoleniu techniki hokejowej oraz w prowadzeniu obozów rozwojowych dla ekip właśnie z National Hockey League.


„Jari” od wielu lat współpracuje z takimi zawodnikami jak Steven Stamkos, Rick Nash, Alex Pietrangelo, Jeff Skinner, Jason Spezza, Brent Burns, Bryan Bickell czy Wojtek Wolski.


Na co dzień szkoli dzieci i młodzież w wieku od 7 do 15 lat, pomaga też przy treningach juniorów powyżej 15. roku życia.


Pracuje zarówno z prospectami, jak i z gwiazdami wielu lig zawodowych takich jak NHL czy AHL. Oprócz tego przygotowuje obozy rozwojowe klubów NHL Ottawa Senators i Tampa Bay Lightning. Ottawę prowadzi od dziewięciu lat, a Tampę od trzech.



HOKEJ.NET: - Coraz częściej mówi się, że NHL zaczyna być ligą dla młodszych graczy. „Seniorzy” idą w odstawkę?


Jarek Byrski: - Owszem, jeszcze nie tak dawno w klubach mieliśmy więcej zawodników w wieku 34-36 lat. Wynika to z faktu, że gra jest coraz szybsza. Każdy ruch, zagranie wykonuje się w większym tempie i do tego lepiej predestynowani są młodsi zawodnicy. Oczywiście pod warunkiem, że są odpowiednio przygotowani i w dobrej formie.


Drugim czynnikiem determinującym jest limit płac, czyli „salary cap”. Ona z kolei eliminuje zawodników średniej klasy, posuniętych już w latach i naprawdę nieźle zarabiających. Mam tu na myśli granice od 3,5 do 5 milionów dolarów za sezon gry. Trendy w NHL się zmieniają i teraz każdy zespół stara się mieć trzy-cztery gwiazdy z kontraktami od 7 do nawet 10 milionów i wokół nich buduje resztę drużyny. Pozostali gracze mają kontrakty od 650 tysięcy dolarów do 2 milionów.


Wiemy, że w trakcie sezonu spotyka się pan z zawodnikami i prowadzi z nimi zajęcia indywidualne.


- Każdy z nich chce ulepszać swój warsztat, cały czas się doskonalić i z wiadomych względów utrzymać się na tym poziomie. Każdy z nich dba o najdrobniejszy szczegół, od „nutrition fitness”, czyli zdrowego odżywiania się po elementy techniczne i taktyczne. W letnim okresie przygotowawczym pracuję z 50, a nawet 60 zawodnikami. Coraz częściej zdarza się tak, że w trakcie sezonu kontaktują się ze mną i proszą o dodatkowe wskazówki.


Oglądam ich mecze, mówię im o swoich spostrzeżeniach i coraz częściej zdarza się tak, że spotykamy się na lodzie. Najczęściej z porad korzystają zawodnicy w wieku 20-28 lat.

Starsi również wiedzą, że muszą być w jak najlepszej formie. Każdy z nich z biegiem czasu traci gibkość, zręczność, czasem również technikę strzału. Wsiadam więc do samolotu, czy to w samochód i odbywam z nimi indywidualne treningi. Znam wielu z nich od małego i poniekąd czuję się odpowiedzialny za ich rozwój. Zresztą bardzo pomaga mi w tym to, że skończyłem studia psychologiczne. Wydaje mi się, że potrafię do nich dotrzeć i przekonać ich do niektórych rozwiązań.




Czym się różnią treningi w lecie od tych podczas sezonu?


- W czasie sezonu zawodnicy chcą poprawić te elementy, które ich zdaniem nie funkcjonują tak, jak powinny. Dany zawodnik zgłasza mi, że ma problem ze strzałem z nadgarstka, to oczywiście robimy wszystko, aby poprawić uderzenie. Mamy przewidziany na to zestaw odpowiednich ćwiczeń. Tak samo sprawa wygląda z techniką jazdy na łyżwach. Są różne rozwiązania, by poprawić czy to ustawienie nóg podczas jazdy po łuku, czy nawet lepiej hamować.


Kto pana zdaniem będzie liczył w grze o Puchar Stanleya?


Ostatnio ogłoszono „power ranking” i tam numerem jeden jest obecnie Dallas Stars. Może nie są głównym faworytem, ale teraz mają naprawę niezły okres. Jednak w mojej ocenie jest to zespół wciąż młody i który wciąż szuka swojej tożsamości.


Trenerem „Gwiazd” jest Lindy Ruff, słynący z konserwatywnego podejścia do hokeja. Jednak jest to trener, który znakomicie wykorzystuje potencjał Tylera Seguina i Jamiego Benna, a wokół tych graczy skupiona jest reszta zespołu. Nie wiem, czy wiecie, ale Benn nigdy nie był wielkim talentem. Hokejowi skauci nigdy nie byli nim zachwyceni tak jak choćby Spezzą czy Seguinem.


Był on zawodnikiem, który grał sobie w hokeja w Victorii (Kolumbia Brytyjska) i pierwszy raport skautów o nim brzmiał mniej więcej tak: Nie ma on dobrych warunków fizycznych, nie jest też wystarczająco szybki. Nie wiemy z jakiego powodu. Z tego, co się orientuję Benn miał wybrać baseball i pójść na uniwersytet. Ale w piątej rundzie draftu został wybrany przez Dallas Stars. I co? 8 lat później Benn jest jednym z najlepszych zawodników ligi. Jego ciężka praca, a także wysiłek trenerów nie poszły w las. Dodam, że gdy rozpoczynał się draft nie miał też dobrych warunków fizycznych, był takim „late bloomerem”. Miał niecałe 170 centymetrów. Urósł i nabrał tężyzny fizycznej dopiero po drafcie.


Inny przykład pracusia to Szwed John Klingberg, również wybrany w piątej rundzie draftu z numerem 131! Patrzcie, jak się rozwinął.


Ale wróćmy do analizy szans. Mocny skład mają Chicago Blackhawks i to jeden z głównych faworytów do końcowego zwycięstwa. Przed sezonem musieli pozbyć się kilku zawodników, bo nie pozwalał na nie limit płac i jestem przekonany, że świetnie uzupełnili braki. Sprowadzenie Artiemija Panarina to strzał w dziesiątkę. 24-letni Rosjanin gra od 17 do 19 minut w meczu, świetnie rozumie się ze swoim rodakiem Artiomem Anisimowem i rzecz jasna z Patrickiem Kane'em. Dla "Kanera" może to być najlepszy sezon w karierze


Wydaje mi się, że groźny będzie Montreal Canadiens. Którzy mają dobrze uzupełniający się duet bramkarzy: Carey Price-Mike Condon.


W gronie faworytów jest też Tampa Bay Lightning, może nie gra na razie takiego hokeja, jak grała w zeszłym roku, ale wkrótce powinno się to zmienić. Moim zdaniem nie złapali jeszcze świeżości. Słabo grała ich druga linia Kuczerow-Johnson-Palat, która w poprzednim sezonie radziła sobie wyśmienicie. Tyler Johnson długo nie potrafił zdobyć bramki, Kuczerow grał nieźle, ale Palat całkowicie zawodził.


Na ciekawy manewr zdecydowało się szefostwo Toronto Maple Leafs. Zatrudnienie Mike'a Babcocka wiąże się rzecz jasna z gruntowną przebudową drużyny.


- To proces długofalowy. Docierają do mnie informacje, że nowy zespół zostanie zbudowany wokół dwóch świetnych zawodników. Na obecną chwilę można stwierdzić, że taką osobą może być Morgan Reilly, który jest jednym z najbardziej utalentowanych obrońców, czy Nazema Kadriego. Są też utalentowani prospekci tacy jak Will Nylander czy Mitchell Marner. Szansa na pozostałych zawodników może pojawić się podczas tegorocznego draftu. W Toronto mówi się, że zespół może przegrywać, ale ważne żeby grał ambitnie i walczył. Słabe wyniki oznaczają lepszą pozycję przy naborze zawodników do ligi, czyli drafcie.

Być może Maple Leafs uda się pozyskać Austona Matthewsa, któremu wróży się ogromną przyszłość. Może nie tak wielką jak Connorowi McDavidowi czy Johnowi Eichelowi, ale jest to naprawdę dobry zawodnik.


Zresztą Toronto jest drużyną niespełnioną od bodaj 1967 roku. Jest wiele czynników, które się na to złożyły. Choć mieli zawsze jeden z największych budżetów, to szefostwo klubu dokonywało złych wyborów. Sprowadzało zawodników, którzy nie pasowali do drużyny, a potem dokonywano złych wymian.




Nie dziwią pana słabe wyniki Anaheim Ducks?


- Owszem dziwią. Cała sytuacja jest naprawdę bardzo skomplikowana. Władze „Kaczorów” w zeszłym roku byli blisko celu, i zdecydowały się na zmiany i jak się okazało, nie było one dobre. Teraz drużyna jest w sporym dołku. Stary rdzeń też nie zachwyca. Corey Perry, Ryan Kessler, Ryan Getzlaf nie grają w tym sezonie tak dobrze, jak w poprzednim sezonie. A nowi zwodnicy jeszcze nie funkcjonują w tych strukturach.


Bruce Boudreau też na razie utrzymał się na stanowisku, więc jest szansa na to, że wyniki ulegną poprawie. To dobry trener, ale ostatnio nie radzi sobie, widać to choćby w kontaktach z mediami. Trener nie może powiedzieć: nie wiem, co się dzieje z moim zespołem. Niepotrzebnie postępuje w ten sposób, bo media to szybko podłapują. Sam sobie robi problemy.


A Los Angeles Kings i San Jose Sharks?


- Wydaje mi się, że „Królowie” będą grać znacznie lepiej niż w poprzednim sezonie. Dobrym posunięciem był transfer Lucica, który złapał chemię w grze z Jeffem Carterem. Zobaczymy, jak ta gra będzie im się układać.


Jeśli chodzi o „Rekiny” to niesamowicie potrzebna jest stabilizacja. W ostatnim sezonie nie udało im się zakwalifikować do fazy play-off i posadą za to zapłacił Tod McLellan. Teraz ten klub pała żądzą rewanżu.


Czy pana zdaniem New York Rangers stać na grę choćby w finale konferencji? Mówi się, że w tym zespole są indywidualności, ale brakuje jedności.


- Jeśli przeanalizujemy obsadę ich bramki i linii defensywnych, to dojdziemy do wniosku, że muszą znaleźć się w ligowej czołówce. Henrik Lundqvist to przecież czołowy golkiper ligi, a Ryan McDonagh, Dan Girardi, Keith Yandle i Marc Staal są świetnymi defensorami. Potencjał w zespole jest duży, z czego zdaje sobie z pewnością sprawę Alain Vigneault. Problem może być to, że nie wszyscy spoglądają w tym samym kierunku, za dużo jest indywidualności, a w szatni są podziały na mniejsze, bądź większe grupki. Potrzeba więc lidera, który nakreśli wszystkim wspólny cel.


Coś takiego zrobił Jamie Benn z Dallas. W środowisku hokejowym mówi się, że nie lubi on rozmawiać z mediami i jest bardzo skromnym człowiekiem. Nigdy nie narzeka publicznie na swoich kolegów, często bierze winę za przegrane spotkania na swoje barki. Ponadto potrafi porozmawiać z kolegami, wydobyć ducha drużyny. Pamiętam, że powiedział kiedyś bardzo ważne zdanie, że zawodnicy Dallas nie grają wyłącznie dla swoim kontraktów i autopromocji, lecz chcą w pierwszej kolejności wspólnie dojść do celu, a jest nim oczywiście Puchar Stanleya. Nie da się ukryć, że to najtrudniejsze do zdobycia trofeum w profesjonalnym sporcie.



Rozmawiał: Sebastian Królicki, opracował: Radosław Kozłowski


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe