Hokej.net Logo

Zabijanie zaplecza i niszczenie konkurencji

Zabijanie zaplecza i niszczenie konkurencji

O hokeju na Stadionie Narodowym, ilości zespołów, które powinny grać w ekstralidze oraz powołaniach do kadry Michaela Cichego i Mike'a Dantona rozmawiamy z Mariuszem Czerkawskim, jednym z najlepszych zawodników w historii polskiego hokeja.


HOKEJ.NET: - Jak ocenisz pierwszy etap kwalifikacji II ogólnopolskiego turnieju w Sanoku?


Mariusz Czerkawski: - Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. W Sanoku zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci. Widzimy, co tutaj się dzieje i jakie są emocje. Wszyscy to bardzo przeżywają, a dzieciaki robią, co mogą i świetnie się spisują. Każdy walczy i stara się z całych sił. Przykładem była dogrywka jednego z meczów półfinałowych. To było coś niesamowitego. Mecze półfinałowe są tutaj najważniejsze, gdyż ich zwycięzcy zagrają na Stadionie Narodowym w Warszawie. Rywalizacja trwa, a ja ze swej strony cieszę się, że udało się rozegrać te kwalifikacje, gdyż do zawodów zgłosiło się sporo drużyn. Jest to druga edycja i taki turniej kwalifikacyjny jest rozgrywany po raz pierwszy.


Skąd wziął się pomysł, by taki turniej zorganizować na Stadionie Narodowym?


- Ten pomysł w nas stopniowo ewaluował. Kilka lat temu organizowaliśmy turnieje na orlikach. Było to na lokalnych lodowiskach, tworzonych na wzór piłkarskich boisk przez Ministerstwo Sportu. Staraliśmy się dotrzeć do szkół i dzieci, które niezbyt często mają kontakt z hokejem. Zwłaszcza do tych z mniejszych miejscowości.

Później startowaliśmy w konkursach, gdzie mogliśmy pozyskać pieniądze na organizacje takich zawodów przy naszym dwudziestoprocentowym wkładzie. Środki na turniej pozyskaliśmy na początku roku, gdyż budżet na rok wcześniejszy był już zamknięty i nie mogliśmy pozyskać ich wcześniej. Udało się to po wcześniejszej organizacji na Stadionie Narodowym, gdzie były trzy tafle. My zajęliśmy całodobowo jedną z nich, a pozostałe dwie były dostępne. Nie blokowaliśmy w związku z tym całego stadionu.


Czy widzisz szansę na to, by wzorem innych dyscyplin, zorganizować na Stadionie Narodowym mecz ligowy?


- Rozmawialiśmy o tym z zarządcami stadionu. Ale do takiego przedsięwzięcia potrzeba jednak bardziej profesjonalnego lodowiska. Potrzebne są między innymi bandy i pleksy, a to są dodatkowe koszty dla organizatorów. Należy brać pod uwagę również termin i zainteresowanie kibiców. Nie sądzę, by udało się to w najbliższym czasie. Jest to temat przyszłościowy i trzeba to wszystko planować z dużym wyprzedzeniem.


Byłaby to niewątpliwie świetna promocja hokeja. Z pewnością mówiłoby się o tym w całej Europie…


- Oczywiście, ale na Stadionie Narodowym są trzy tafle. Naszym marzeniem jest to, by na płycie znalazło się jedno lodowisko, tak by można było zmieścić tam jak najwięcej kibiców. Podobnie jak miało to miejsce podczas mistrzostw w siatkówce. Póki co jest to nie do przeskoczenia. W grę wchodzą tutaj naprawdę poważne pieniądze. O wiele łatwiej jest zrobić w takim miejscu np. mecz rugby, ponieważ jest już murawa i nie wymaga to aż tak dużych nakładów. W hokeju potrzeba całej technologii do mrożenia lodu.



Jak skomentujesz sytuację w PHL? Mamy teraz okres, kiedy tabela powoli nabiera ostatecznego kształtu przed podziałem ligi.


- Powoli da się zauważyć dominację drużyn, które będą walczyć o mistrzostwo Polski. Toczy się również zacięta walka o ostatnie miejsca premiowane awansem do "grupy silniejszej". Jednak najbardziej martwi mnie fakt, że ekstraliga nie ma zaplecza. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym grają drużyny, które odstają od reszty. Cóż, trzeba sobie to powiedzieć szczerze i otwarcie - nie stać nas na dwanaście drużyn w ekstralidze tak, jak ma to miejsce na przykład w Szwecji, czy innych czołowych ligach na świecie. Jest jak jest i z tego trzeba wycisnąć maksimum. Na pewno największe emocje są dopiero przed nami.


W lidze jest kilka zespołów dla których brak awansu do „szóstki” będzie sporym rozczarowaniem. Czy jest sens tak wcześnie dzielić rozgrywki?


- Ktoś to wymyślił i ktoś za to bierze odpowiedzialność. Powinniśmy zmierzać ku lepszym ligom takim jak na przykład szwajcarska, nie mówiąc już o NHL. Oczywiście trudno to będzie przenieść na nasz polski rynek. Prezes i zarząd PZHL wymyślili to, co wymyślili. Dla tych zespołów, które się nie zakwalifikują nie będzie to dobre rozwiązanie.


Z pewnością działacze Ciarko PBS Bank STS Sanok zdawali sobie sprawę, że drużyna nie będzie walczyć o czołowe lokaty, ale na pewno spodziewali się więcej. Dobrze spisują się Polonia Bytom i Orlik Opole, cały czas walczy też Unia Oświęcim. W czołówce jest też Jastrzębie. Sądzę, że zarząd to zweryfikuje i oceni po sezonie. Nie da się każdego zadowolić. Można tylko żałować, że wiele meczów będzie toczonych w zasadzie o nic.


Według PZHL-u dokooptowanie do ekstraligi większej liczby klubów to pomoc dla nich. Wydaje się, że lepszym rozwiązaniem byłaby liga ośmio albo maksymalnie dziesięciozespołowa.


- Dokładnie. Jest to zabijanie zaplecza i niszczenie konkurencji. Dzięki takim decyzjom jest o wiele mniej meczów na wysokim poziomie o stawkę. Zespoły grają na przemian ciężkie spotkania z takimi, gdzie wygrywa się spora różnicą goli, a to nie pomaga. Trzeba się nad tym zastanowić Takich meczów jest za dużo, a później wymagamy by na mistrzostwach świata zawodnicy posiadali umiejętność grania pod presją, gdzie o zwycięstwie decyduje czasem jedno trafienie. Skąd jednak ma się to wziąć, skoro w lidze oprócz może kilku meczów w play-offach zawodnicy nie są poddawani takiej próbie nerwów.


W fazie play-off zagra osiem drużyn, jednak już po podziale dwie czołowe drużyny tej grupy będą mogły w zasadzie odpoczywać. Ich przewaga już jest tak duża, że nie będą miały problemów z zajęciem pozostałych dwóch miejsc premiowanych awansem…


- Optymalne zestawienie to osiem zespołów w ekstraklasie, a sześć lub osiem w pierwszej lidze. Gdyby do rozgrywek zgłosiła się KTH Krynica czy Legia Warszawa wtedy w każdej z lig byłoby po równo zespołów. A tak te ośrodki zniknęły z hokejowej mapy Polski.



Teraz czas na reprezentację. Co sądzisz o powołaniach do kadry Mike’a Dantona i Michaela Cichego?


- Do kadry powołuje się zawodników, którzy mają zwiększyć konkurencję. Wierzę w to, co robi Jacek Płachta i jestem przekonany, że będzie to procentować na mistrzostwach świata. Turnieje towarzyskie są po to, by optymalnie przygotować się do najważniejszych zawodów w kwietniu. Uważam, że te powołania są jak najbardziej w porządku.


Sporo zamieszania wywołała również kwestia lokalizacji mistrzostw.


- Nie znam sprawy od środka, ale z pewnością nikomu takie zamieszanie nie pomaga. Albo ustalamy, że turniej jest w Krakowie albo w Katowicach. Takie przepychanki niczego dobrego nie wróżą. Trochę współczuję, gdyż jeśli w zarządzie jest pięć osób, a trzy są przeciwko, to robi się niezły „młyn”. Wszyscy powinni ciągnąć ten wózek w jednym kierunku.


Wybór jednak został dokonany. Zapytam w ten sposób: czy Twoim zdaniem Spodek to dobre miejsce?


- Grałem w Spodku i atmosfera była tam wyśmienita. W Kraków Arenie miałem okazje być i ten obiekt, jeśli tylko jest wypełniony, może robić wrażenie. Z kolei Spodek pomieści mniej ludzi, ale za to jest większa szansa, że trybuny się zapełnią, a to doda otuchy zawodnikom. Mam nadzieję, że od strony technicznej wszystko będzie dopięte na ostatni guzik.


Dla hokeistów nie powinno mieć to żadnego znaczenia?


- Dla zawodników najważniejsze jest wsparcie i publiczność. Oczywiście na pewno będą chcieli, by wszystko było dobrze zorganizowane i związek działał tak, jak należy.


Już za niedługo zbliżają się wybory do władz PZHL. Twoje nazwisko już od jakiegoś czasu pojawiało się w tym kontekście, jednak od jakiegoś czasu ten temat nieco przycichł.


- Z pewnością wybory się odbędą i władze będą działać do końca kadencji, a później zostaną rozliczone. Tego już nie mogą zablokować. W tej chwili ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, zobaczymy jak to wszystko się potoczy. Nie wykluczam wysunięcia swojej kandydatury, choć teraz jestem już w innej pozycji niż wtedy, kiedy przymierzaliśmy się do mojego startu w wyborach. Obecny prezes miał opuścić stanowisko, a my mieliśmy powołać nowy zarząd. Tak się jednak nie stało. Na chwilę obecną sytuacja jest dynamiczna i zobaczymy jak to się potoczy.


Rozmawiał Sebastian Królicki

Galeria zdjęć

Czerkawski Cup w Sanoku (18.10) Fot. T. Sowa

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe