Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Nie odrodzi się polski hokej, jeśli...

Nie odrodzi się polski hokej, jeśli...

- Wielu twierdzi, że jak się ma pieniądze, to nie sztuka coś zdziałać. To prawda, ale trzeba nimi rozsądnie zarządzać, a nie wyrzucać je w błoto. Nie można powiedzieć, że polski hokej nie ma pieniędzy, skoro sięga po tylu obcokrajowców. W Szwajcarii przeznaczono pieniądze na szkolenie młodzieży – mówi Andrzej Szczepaniec, który od ponad 30 lat mieszka w tym kraju. Brał udział w szwajcarskim fenomenie jako jeden z polskich trenerów.


Andrzej Szczepaniec, rodowity nowotarżanin, ukończył AWF w Katowicach w 1976 roku i prestiżową uczelnię hokejową - Uniwersytet Karola w Pradze w 1980 roku. Jako pierwszy nowotarski hokeista wyjechał do Katowic. Za nim pojechali inni, m.in. bracia Tokarzowie. Grał w Ambri Piotta, będąc przede wszystkim odpowiedzialny za szkolenie młodzieży, organizację klubu.

Przez cztery lata był asystentem Jiři Křena, by w sezonie 1985-1986 przejąć nad nim samodzielny ster. Po powrocie do kraju trzy lata prowadził juniorskie reprezentacje. Z drużyną narodową U18 awansował do grupy A, wygrywając turniej w Megeve. Z młodzieżówką był na mistrzostwach świata w Moskwie. Wrócił do Szwajcarii zostając dyrektorem lodowiska w Biasce, będąc równocześnie trenerem pierwszej drużyny HC Bellinzona. Jako hokeista uczestniczył w mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich w Sapporo w 1972 roku w biało – czerwonych barwach. Mistrz Polski z 1971 roku i członek reprezentacji Polski, która w 1976 w Katowicach pokonała ZSSR.

Kiedyś polscy hokeiści byli lepsi do Szwajcarów. Można rzec, że ich regularnie biliśmy. W 1969 roku ograliśmy ich 9:4, a 6 lat później w Davos sprawiliśmy im porządne lanie, wygrywając 10:0. Potem przez jakiś czas graliśmy na równi. Dzisiaj z tęsknotą spoglądamy wstecz i zazdrościmy Helwetom sukcesów. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem ich występu podczas tegorocznych mistrzostw świata.

- W czym tkwi fenomen szwajcarskiego hokeja?– pytam.
- Rzeczywiście można to nazwać fenomenem, bo takiego sukcesu Szwajcarzy nie odnieśli od 50 lat. To nie jest przypadek, to wynik 30-letniej wytężonej pracy. Nic nie stało się za pomocą pstryknięcia palcami czy też czarodziejskiej różdżki. Ciężka, systematyczna praca i mądrze zorganizowana, doprowadziła ich do wicemistrzostwa świata. Wielu twierdzi, że jak się ma pieniądze, to nie sztuka coś zdziałać. To prawda, ale trzeba nimi rozsądnie zarządzać, a nie wyrzucać je w błoto. Nie można powiedzieć, że polski hokej nie ma pieniędzy, skoro sięga po tylu obcokrajowców. W Szwajcarii przeznaczono pieniądze na szkolenie młodzieży. Nie tylko na tych, którzy kiedyś będą sportowcami, ale państwo zadbało o zdrowie każdego młodego obywatela. W zdrowym ciele zdrowy duch. Z jednorazowych podskoków nic się nie wykluje pożytecznego. Dzięki takim „podskokom” mamy obecny obraz polskiego hokeja. Kłótnie, przeciągania liny, każdy klub w swoją stronę, bez spójnego programu i systemu szkolenia. Nikt nie zadaje sobie pytania: Jak wydobyć nasz hokej z zapaści? Każdy ciągnie wózek w swoją stronę. Byle tylko mnie było dobrze. Nie myśli się o dyscyplinie jako całości. Kluby robią swoje, trenerzy swoje, a grup młodzieżowych coraz mniej. Ściąga się obcokrajowców z dziesiątej półki, którzy nic nie wnoszą do naszego hokeja. Działacze handlują chłopakami, wykorzystując ich. Zamiast ściągnąć jednego klasowego grajka, który byłby przykładem nie tylko na lodzie. Szkolić zawodnika trzeba w kilku płaszczyznach. Wiadomo, że hokeiści muszą dobrze jeździć na łyżwach, operować kijem, ale także konfrontować swoje umiejętności z innymi stylami gry, a więc jeździć jak najwięcej po świecie, a przy okazji uczyć się języków i zachowań. Z takich lekcji wykluje się wiele dobrego.

- Od czego Szwajcarzy zaczęli?
- Obrali trzykierunkową drogę. Państwo zadbało o to, żeby w szkole było dużo godzin sportu. Już w przedszkolu uczy się dzieci jazdy na łyżwach, nartach, pływania… Te umiejętności zostają dzieciakowi do końca życia. Będąc ojcem, mając wszczepiony bakcyl sportu, sam zaprowadzi swoją pociechę na lodowisko. A jak Jaś się nie nauczy, to Jan nie będzie umiał. Nie znam w Szwajcarii człowieka, który nie umiałby jeździć na nartach. Bardzo rzadko spotyka się kogoś, kto nie umie jeździć na łyżwach lub pływać. To są umiejętności, których nie uczą w klubie, bo te mają inne cele. Te umiejętności nabywa się w szkole. Ten system stworzyło państwo. Klub mając bazę, dzieci zarażone sportem, miał ułatwione zadanie. Szwajcarski Związek Hokeja to wykorzystał. Powiedział klubom: „chcecie dostać licencję, to musicie mieć drużynę 10- latków”. Z czasem dołączano kolejne grupy wiekowe i doprowadzono do tego, że klub, by otrzymać licencję musi mieć drużynę w każdej kategorii wiekowej. Początkowo kluby się buntowały, protestowały, ale Związek był nieugięty. Zmusił kluby do poszukiwania dzieciaków w szkołach i w mniejszych klubikach. Ściągały nauczycieli ze szkół, a trenerów wysłały do szkolnych placówek. Tak ja to było za naszych czasów w Polsce, gdy był „Złoty krążek” dla chłopców i „Błękitna sztafeta” dla dziewcząt. W ten sposób powstała baza. Szwajcarski Związek uregulował sprawy prawne. Zawodnik z przedmiotu został podmiotem. Jak kiedyś usłyszałem, że jakiś tam zawodnik nie dostał zgody na przejście do innego klubu, to nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać. To jest całkiem odrębny temat. Potem włączyły się do akcji kantony, czyli takie nasze województwa. Powstały dobrze zorganizowane związki kantonalne, które organizują turnieje, o których była mowa wyżej. Związek Szwajcarki za to płaci. Powoływano reprezentacje kantonów, za które były odpowiedzialne kantonalne związki. Dawno, dawno temu byłem trenerem zespołu 12-latków kantonu Ticino. Reprezentacje kantonów brały udział w pięciu turniejach w roku, z udziałem dziesięciu drużyn i w ciągu trzech dni rozegrały po dziewięć spotkań. To był niesamowicie duży zasięg młodzieży. Potem były kolejne cztery turnieje z pięcioma drużynami. Grano dwa razy po 15 minut. Trenerzy poszczególnych reprezentacji w ciągu trzech dni mieli przegląd 100 chłopaków. W innych kantonach było podobnie, obserwowali kolejnych stu zawodników. Hokeiści nie spadli im z nieba. Po 30 latach przyszły wyniki.

- My jesteśmy niecierpliwi. Chcemy już osiągnąć sukces.
- Robimy to w głupi sposób. Co z tego, że będzie w zespole ośmiu czy dziesięciu obcokrajowców, a innym załatwi się paszporty, jak to są działania doraźne. Na dziś. Sukces może przyjść w jednym roku, a w kolejnych będzie brutalny powrót do rzeczywistości. Moje pokolenie hokeistów do Francji, Włoch, Austrii, Holandii czy Danii jechało na handel, bo w hokejowych umiejętnościach biliśmy te kraje na łeb na szyję. Wygrywaliśmy wysoko, w przekonywującym stylu, a teraz jest odwrotnie. Najlepiej jest wystawiać różne recepty, ale jednego nie da się nie zauważyć, nikt nie zastanawia się co dalej? 2-3 lata temu gościłem młodych hokeistów Podhala. Patrzyłem na tych chłopaków i byłem zaskoczony ich mizernymi umiejętnościami. Za moich czasów było zdecydowanie lepiej. My w 1972 roku byliśmy szóstym zespołem na igrzyskach olimpijskich, przez wiele lat graliśmy w grupie A mistrzostw świata. Wtedy było tylko osiem drużyn w grupie A, a nie jak obecnie szesnaście. Gdzie dzisiaj jesteśmy? U odchodzą olimpijczycy na druga stronę. Jeżeli w polskim hokeju nic się nie zmieni, to olimpijczycy pomrą i będą ostatnimi w hokeju. Na dzisiaj tak to wygląda. Polski hokej nie odrodzi się, jeśli nie odrodzi się Podhale. Zapamiętaj to zdanie. Przy następnej rozmowie bardziej go rozwinę.

Więcej na Sportowe Podhale >>>

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: No na pewno najważniejsze będą 💸
  • Luque: Wy chyba też nie pracujecie w robocie za uścisk dłoni prezesa? ;)
  • Simonn23: Jason Seed(Podhale,Tychy) w składzie Włoch w dzisiejszym meczu przeciwko Węgrom
  • uniaosw: Ja bym Brynkusem się zainteresował
  • emeryt: za dyr .Waldemara chcialismy trójke Brynkus,Bezwiński,Kamiński ale nie pykł
  • hanysTHU: Nitra z ósmego miejsca w finale. Wszytko wskazuje ,że będzie mistrz. Pòme Nitra!
  • KubaKSU: Ahuś ,Ty jesteś nasz !
  • emeryt: taaa Eriś klepniety,brawo
  • emeryt: zobaczymy czy Heniek podpisze,jeśli nie to młody Valtola...?
  • uniaosw: Myślę że Heniu zostanie :)
  • KubaKSU: Fińska piątka cała powinna zostać.
  • omgKsu: Nitra piękna forma na play off.

    Ja patrze na finał DEL :
    Eisbaren - Bremerhaven.
    Jest na on hockey.tv w super jakosci
  • Jamer: Jutro Ville i jedną piątkę już mamy… Bravo!
  • hanysTHU: Ale,że Ježek???
  • Jamer: emeryt: OV piłka jest po Naszej stronie… zobaczymy :)
  • hanysTHU: Sezon już nie będzie taki sam...
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
  • rawa: Ale obrona Boba
  • rawa: Niestamowity Bobo
  • rawa: Teraz Vasilevsky daje popis
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe